Cześć takie dość nietypowe pytanie do kobiet które mają nadczynność lub niedoczynność tarczycy a przesły ciąże lub się jej spodziewają jakie macie/miałyście objawy. Z góry proszę o pomoc.
Ja sama mam niedoczynność. Wiem że czytałam, słyszałam przy naszych źle działających horomonach test ciążowy nic nie daje bo nie może odczytać wyniku, robiłam dwa i oby dwa wyszły negatywne ? Nie to że marze o dziecku czy coś po prostu pytam.
Z partnerem jak się kochałam to doszedł we mnie dwa razy tylko i to było 3 miesiące temu teraz już uwarzamy.
Jedynie zostaje wizyta u ginkologa albo badanie krwi że nic się nie dzieje to doskonale wiem. Teraz w styczniu spóźnił mi się okres 6 dni a zawsze był na czas, mam niesamowite bóle kłócia jajnika lewego, sciskające bóle brzucha, ciężkość podbrzusza, senność, mrowienie piersi, po okresie zostały w stanie jaby powiekszonym i obrzmiałym. Podkreśle że leki na tarczyce biore cały czas dawka to euthrox 150, nie przytyłam a wrecz schdłam ostatnio 3kg a sie nie odchudzam, jem normalnie żadnych zachcianek. Co wy kobitki z ta chorobą sadzice poradźcie mi coś :)
Pozdrawiam