Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Talusia12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Talusia12

  1. Gajusia strasznie się cieszę, życzę Ci szczęścia przez kolejne 9 miesięcy:) Wreszcie sprawisz synusiowi rodzeństwo...:)Trzymaj się kochana cieplutko !!!! Wreszcie forum odczarowane.....!!!! Dziewczyny ja w czwartek jadę na wyprawę do bociana ....:) Trzymajcie kciuki proszę....
  2. Iga to klinika Bocian, dr. Mrugacz.....bardzo polecam jest profesjonalistą i po prostu dobrym człowiekiem....
  3. milenka ja chodzę do kliniki Parens w Rzeszowie, tam są dobrzy lekarze, może byś tam się skonsultowała słyszałam o przypadku że komuś wyszły niedrożne jajowody na laparoskopii a potem za jakiś czas powtórzono badanie tyle że już na fotelu ze znieczuleniem i wyszło że oba są drożne także wiesz może to się jakoś samo udrożni pojęcia nie mam jak to jest możliwe ale widocznie jest.
  4. dziękuję, strasznie bym chciała dołączyć do was przyszłych mamusiek, może już nie długo!!!!
  5. cześć dziewczyny, chwilę mnie nie było Milenka ja jestem na razie 3 tygodnie po laparoskopii i liczę że nie dostanę @ bo mi lekarz potwierdził piękną owulację tydzień po zabiegu :):):) byłam taka szczęśliwa że tak szybko pojawiła się owulka ... Może u Ciebie musi wszystko się unormować, każdy inaczej przechodzi takie zabiegi, a że Ciebie mniej boli to chyba lepiej :):) Dziewczyny widzę że te ziółka wam pomagają, może i ja pomyślę nad rozpoczęciem takiej kuracji... tylko też nie wiem na co bym miała pić, czy na zrosty(endometrioza) czy na poprawienie owulacji(PCO).... a pr opo objawów po owulacyjnych to Jedyne jakie mam a jestem już ponad tydzień po owulacji to bolą mnie piersi z boku, dziwne bo wcześniej to mnie w dzień @ bądź na jeden dzień przed zaczynały tak boleć, a teraz coś wcześnie. Aha i drugi objaw dziwny to strasznie jestem nerwowa, normalnie irytuje mnie wszystko, mąż cierpi przez to, nie radzę sobie nerwowo z prostymi rzeczami, zaraz jestem rozdrażniona.Temkpa podniesiona cały czas więc mam duże nadzieje że nie przyjdzie @ :)
  6. cześć, jestem już w domu, w czwartek miałam laparoskopie i chyba nie za fajne mam wyniki :(:( pisze tak: Rozpoznanie: Niepodłodność pierwotna, Podejrzenie PCO,Endometrioza AFS II/III stopień, Cysta około jajowodowa prawostronna. no i zrobili mi : Chromopersuflacje jajowodów-pozytywna, elektrokauteryzacje jajnika prawego, wycięcie cysty. lewego jajnika nie ruszał bo powiedział ze za dużo zrostów i nastąpiło krwawienie więc dalsze manewry były niebezpieczne.. Jestem przybita strasznie ,nie wiem co mam teraz myśleć o tym.
  7. cześc dziewczyny, wczoraj dostałam @, czyli miałam jednak przesuniętą owulację tak jak czułam bo dokładnie 15 dni później pojawił się @. a pro po clo, to ja brałam 2 razy za pierwszym pęcherzyk pękł po zastrzyku ovitrelle a za drugim nie pękł po pregnylu i właśnie ta torbiel mi się zrobiła, która już utrzymuje sie 2 cykl(czyli dosyć długo bo drugi cykl trwał 48 dni) w poniedziałek idę na wizytę i pewnie dostanę skierowanie na laparoskopię żeby pozbyć się tego czegoś z mojego biednego jajnika, trzymajcie kciuki, odezwę się jak wrócę....
  8. Plotka gratuluję Ci serdecznie!!!!! u mnie na razie brak @ to już 46dc, ale tempka od wczoraj mi spadła więc wątpię żeby się udało:( pewnie dziś bądź jutro przyjdzie @
  9. jak dostanę @ to umawiam się na poniedziałek z lekarzem i na środę /czwartek planuje operację, właśnie żeby wyciąć tą torbiel i zrobić przy okazji drożność :)
  10. batalita jeśli chodzi o torbiel to ja ją mam od 2 cykli (ciężko ją zmierzyć dokładnie bo jest taka bardziej podłużna niż okrągła), na ostatnim usg lekarka powiedziała że mam małe szanse z tego jajnika mieć prawidłową owulację, bo torbiel zasłania mi połowę jajnika i jajeczko by chyba nie miało którędy się przedostać....
  11. HEJ , nie wytrzymałam i zrobiłam test wczoraj, niestety jedna kreska, czuję że @ przyjdzie jutro :(:( no trudno, czyli szykuję się na laparoskopię w przyszłą środę, jestem pozytywnie nastawiona na razie, że mi pomoże taka operacja :) trzymam za was kciuki dziewczyny żeby wam się w tym cyklu udało, bo mój cykl chyba już przegrany :(
  12. balitata też się dziwię że Ci od razu nie zrobili drożności, mi lekarz zlecił laparoskopię jak dostanę @ i powiedział że wszystko za jednym razem zrobimy: nakłuwanie, usuwanie torbieli i drożność.....
  13. Asik gratuluję CI bardzo, ja czekam na @ jeśli się nie pojawi do czwartku to testuję, już nie mogę wytrzymać z niecierpliwości......
  14. Justa a bolą CIę piersi? masz wrażliwe? jak tak to od kiedy?
  15. DZIĘKI za kciuki, ja mam ogromną nadzieje że się udało mimo że mało mam takich typowych symptomów ciążowych.
  16. heja, ja już też po weselu i u mnie również było plamienie ale jak sobie obliczyłam na około 9-10 po owulacji, takie brązowe plamienie hmmm, @ mam dostać koło środy/ czwartku więc nie wiem co to było, dziś już nie mam tego plamienia, ale nie mam jakoś wrażliwych piersi i tempa tylko 36,8 więc czy można się tu doszukiwać objawów ciąży, chyba za wcześnie. co myślicie o tym plamieniu ? może to być zagnieżdżenie? pozdrowionka dla wszystkich starających się!!!!!!
  17. aha a nie da się tego w twoim przypadku udrożnić??? farmakologicznie albo operacyjnie ??? podczas tej laparoskopii nie potrafili tego zrobić ?
  18. mam nadzieje że @ nie przyjdzie, ale wtedy był by cud, po lekarz mi mówił że przy tej torbieli będzie trudno zajść w ciąże bo wredota otula mi polowe jajnika i mało miejsca żeby jajeczko się wydostało... ale cuda się zdarzają !!!!!!!
  19. powiedz mi jeszcze Milenka ty płaciłaś w tej Pro familii za ten zabieg laparoskopii?? bo mi powiedział że weźmie mnie na NFZ...
  20. Mielanka nie załamuj się na pewno będzie dobrze, ile wy się już w sumie staracie o dzidziusia? wybrałaś już tego lekarza? czy na razie nie myślisz o tym. przykro mi że tyle was problemów spotyka teraz, ale dla pocieszenia to może odsuniesz myśli od ciąży i wtedy się uda :) wszystkim dziewczyną, którym się udało i nie udało jeszcze życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!!
  21. cześć dziewczyny, powiem wam że ostatnio dzieją się u mnie dziwne rzeczy, przypomnę wam moją historię: jestem po 2 cyklach z clo, potem 2 miesiące przerwy bo zrobiła mi się ta torbiel, powiększa się ciągle więc lekarz zlecił laparoskopie, byłam nawet się skonsultować czy nie za wcześnie na ten zabieg ale lekarka również sugerowała laparoskopie. lekarz kazał mi przyjść po @ i się zapisać na tą laparoskopie, a ja do dzisiaj @ nie mam to już 40 dc i co jest w ty wszystkim najbardziej dziwne to to że w 32 dc wyszły mi dwie grube krechy na teście owulacyjnym (zrobiłam z ciekawości bo śluz mi się płodny pojawił) i następnego dnia po teście ogromny ból lewego jajnika i podbrzusza tak jak na owulacje. Więc po prostu ta moja torbiel opóźniłam mi owulacje, która pojawiła się dopiero 33 dc cyklu ----NIGDY TAK NIE MIAŁAM!!!! więc na dzień dzisiejszy nadal czekam na @ myślę że jeszcze pewnie z tydzień poczekam. czyli laparoskopia dopiero około 25 września
  22. CZEŚĆ dziewczyny, Milenka ja oceniam na razie dobrze klinikę w Rzeszowie (Parens), ale mój lekarz dr. Słowik chce mnie wziąć na laparoskopie do siebie do szpitala tylko właśnie nie wiem do którego bo są dwa chyba w Rzeszowie, ale dopytam jak przyjadę do niego w przyszłym tygodniu. Byłam wczoraj na konsultacji u innego ginekologa i również polecił mi laparoskopie, powiedział że na razie nie widzi szans na ciąże dopóki tego zabiegu nie zrobię. Więc czekam na @ i się wybieram. dzięki wszystkim za rady i słowa otuchy.... mam już pozytywne nastawienie, wierzę że mi pomoże taka operacja...
  23. strasznie wam dziewczyny dziękuję za miłe słowa, co raz bardziej się przekonuję że może taki zabieg mi pomoże, cieszę się że można się tutaj na forum zwierzyć i uzyskać pomoc. Gorąco was całuje i pozdrawiam!!!!
  24. cześć, milenka ja będę miała w Rzeszowie laparoskopie ale w sumie nie zapytałam w którym szpitalu, bo ja nie jestem z Rzeszowa, ale leczę się w klinice niepłodności w Rzeszowie Parens, masz może jakiś zdanie o tej klinice????? o lekarzach ????? czekam obecnie na miesiączkę bo wcześniej mi nie mogą tego zabiegu zrobić i mam nadzieje że mi się torbiel sama wchłonie i jeszcze odwlekę decyzje o laparoskopii.....
  25. dziękuję wam za słowa otuchy, ja po prostu jestem taka trochę panikara i może przesadzam..... naczytałam się dużo pozytywnych stron tego zabiegu więc trzeba być dobrej myśli... czekam na kolejną wizytę, bo jest jeszcze szansa że się torbiel sama wchłonęła więc może nie będę musiała iść jeszcze na zabieg...
×