olabia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olabia
-
Witajcie jestem po wizycie u ginekologa, wstawiłabym zdjęcie z usg ale nie wiem jak, więc może jakaś podpowiedz :) Sprawa wygląda tak: Jestem w 6 tyg i 5 dniu, Zarodek ma 7,8mm termin porodu 13.04.2013. I najwazniejsze: serduszko BIŁO ! :) Mam dalej problem z jakimś krwiakiem w macicy, jest widoczny na usg. Ginekolog nie powiedziala mi co to i czym grozi, mowila tylko ze jest to krwiak i moze szkodzic ciąży i tyle. Dalej mam jesc duphaston mimo ze nie ma juz plamień.Najlepsze jest to ,ze tydzien temu nie bylo tego krwiaka. Do przewidzenia było, że termin porodu bedzie sie zmienial. Chyba zwariuje nie kumam, Twoje malenstwo ma w 5 tyg 12mm? moje w 6 tyg mialo 5mm a teraz ma 7,8mm.. Dziewczynki, jak wstawić fotę?
-
Ja chyba wolałabym tak 2 razy po 10 h niż codzien na 4 -jak ja. Przynajmniej możecie coś zaplanować.
-
Oczywiście dla mnie najważniejsze jest dziecko, ale w pracy przede wszystkim siedzę, mógłby mnie lekarz zwolnić z obowiązków domowych, to by mi ulzyło :) Ale masz kiwoszko rację. Szefowa prawdopodobnie i tak nie doceni mojego wysiłku.Jak to szefowie. Teraz wyjechala do USA ale jak wróci, a mój stan nie ulegnie poprawie(w sumie to juz nie mam plamień) to pojde na te zwolnienie chociaz na dwa tyg.
-
Ja pracuje na tyłku :) Ogarniam papiery, ale też mam codziennie styczność z ludzmi, bo prowadzimy gabinet, także zarazki na pewno są
-
kiwoszka L4 to indywidualna sprawa. Ja powinnam juz siedzieć na zwolnieniu, bo dwa tyg, temu mialam plamienia i ginekolog od razu mi dała, ale co z tego jak ja musze teraz do pracy chodzić. Moja szefowa nie da rady sama, a ma tylko mnie.Poza tym chodzę na 4 godz dziennie, także spoko. Gdyby mi nie było żal szefowej to juz siedziałabym na zwolnieniu jak kot na piecu :)
-
Mamy czas na wybranie i oswojenie się z imionkami.Ale u nas mój mąż bedzie decydował, bo ma chłopak gust i głowę na karku. Ja jestem zbyt zmienna by wybrać imię dla dzieciaczka na całe życie. Ogólnie fajnie, że jesteśmy już stałymi kwietniówkami. Żałuję, że kiedyś nie było takich forów jak byłam w ciąży z córą. Na pewno byłoby przyjemniej.
-
Boska, Karmi to napój bezalkoholowy. Oczywiście i z tym nie ma co przesadzać. My nie wiemy jescze jakie imiona wybierzemy. Dla chłopczyka na pewno takie męskie i twarde chociaż podoba nam się też Aleks, a dziewczynkę jakoś oryginalnie, ale nie dziwacznie. Pomysle nad tym.
-
całkiem nowa ja tez piłam w lipcu, drinki i piwko desperados najczesciej. Poza tym paliłam papierosy:( z tym alkoholem to lekarz powiedzial mi, że nie ma sie co martwić, bo na początku ciąży zarodek jest chroniony i nie pobiera pokarmów matki. Dzien przed miesiączką tzn przed kalendarzowym jej terminem, wypilam z mężem butlę martini, ale co zrobic. Przynajmniej miło było :)
-
Ja sobie popijam piwko ale Karmi:)Dopiero początek abstynencji, a ja juz spragniona alko ;)
-
Apropos lodów, moja przyjacióla żyła o lodach w ciąży i ma Amelkę :) Mnie natomiast odrzuca od mięsa, a na lody też ochoty nie mam.
-
Witajcie laseczki, Ja dalej zafoszona nie wiadomo na co, jakiegoś doła załapałam.Ah, uroki ciąży. Rozmawiałyście o apetycie, Ja rowniez mogłabym nie jeść. Sniadania w ogóle mi nie wchodzą, a jak juz na cos mam ochote to jak sobie zrobie to mi sie odechciewa :) Najwiekszą chęc mam od poczatku ciąży na zupkę ogórkową, iciasteczka, pomidory we wszelkiej postaci i tyle narazie. Ja bardzo chciałabym synka. Mój mąż marzy o synku, ale zobaczymy. Z chinskiego kalendarza wychodzi mi córa. Zobaczymy. Kiedys mówiono, że dziewczynki odbierają matce urodę:) a ja rzeczywiście jakos tak niewyraznie wyglądam. Taka jakby chora, blada, jasna jakas taka. Może to ta błogosławiona poświata ;)
-
boska nadrobisz , spokojnie :) Narazie to takie pogaduchy, pózniej będzie bardziej ścisła tematyka, także na ten moment luz :)
-
Różne opinie słyszałam na temat zzo, ale ja wiem swoje i trzymam sie pozytywów. Jeżeli jest dobrze podane to nie spowolni akcji porodowej i nie ma opcji aby uszkodzono nerw. Bede walczyć o zzo ;)
-
mel-wa u mnie w mieście narazie nie ma zzo. Ja je sobie wywalcze chociaz cos tam mowią że za 500zł mozna kupic. Ja koniecznie chce. Po co cierpiec. Chyba ze bedzie szybka akcja :) moją małą rodzilam 45min od początku do konca:) moze teraz tez tak bedzie, oby.
-
Matko dziewczyny, ale jestem dziś nerwowa. Normalnie jak przed okresem. Gotowalam obiad i wkurzalam sie ze musze gotowac, wnerwialam sie na siebie ze musze odkurzyc i w ogóle taka zafoszona jestem nie wiadomo na co. ah cięzko taką wnerwioną byc cały dzien A moze polecicie jakąs ciekawą książke dla facetów o kobietach w ciąży, o wahaniach nastroju itp ? Chetnie kupie swojemu.
-
Ja mialam we wrzesniu lecieć do przyjaciolki do UK ale przebukowalam bilet na poczatek stycznia. W sumie to do przyjaciolki i na zakupy:) Moze bede juz znala płec w styczniu ,to kupie ciuszki dla malenstwa rownież. Wiem jakie tam są ceny, bo kiedys mieszkalam 2 lata w Irlandii. Tesknie za tymi ślicznymi ciuszkami za grosze, dlatego jade. W Polsce jest drożyzna i jeszcze dziadowa jakość.
-
kasza, właśnie jutro czeka mnie jeszcze jedno usg, a nastepne za dwa tyg czyli juz 5te! ale wtedy juz mi karte założą, to moze spokoj bedzie z tym usg. A o dooplerach czytałam i opinie są bardzo różne, ja na razie nie czuje potrzeby posiadania tego urzadzenia, ale za to chetnie kupilabym juz łóżeczko, wózeczek, nianie elektroniczną i butelki:)
-
Chybazwariuje ja też jutro ide do gina na 17; 30 oczywiście prywatnie. Zobaczymy co powie na temat mojego maleństwa, bólu głowy po duphastonie i czy mi sie ta torbiel zmniejsza troche. Kurza twarz, czytałam, że nie można zbyt często robic usg podczas ciąży, a ja już mialam 3 razy :/ Podobno te fale wpływają na zarodek, mam nadzieję, że to mit. Zapytam jutro również o to.
-
Bożka j a bicie serduszka w 1 ciąży usłyszałam w 6 tyg, natomiast teraz w 6tc lekarz postawil minus przy rubryczce-tętno, ale mówi, że tak należy jeżeli tętno nie jest porządnie widoczne :(
-
Hej, mialam dzis isc do gina, ale tyle mialam pracy w pracy, że przełożylam na czwartek. Ja tez zrobie sobie badania na toksoplazmozę i może coś jeszcze. Mnie akurat gin zalecił femibion natal1 . Plusik dobrze że sie odezwałaś bo juz zaczynałyśmy sie martwić. Wspaniale że wszystko w porządku :)
-
kamilkak Ja rownież mialam @ 1 lipca, a plodne po 15. Prawdopodobnie zaszlam ok 18 lipca takze moja ciąża tez jest młodsza. Myslę, że lekarz bedzie precyzowal wiek ciąży n podstawie np usg czy bety. Ogolnie przyjete jest, ze poczatkiem ciazy jest pierwszy dzien miesiączki, dlatego,że kobiety różnie zachodzą.
-
dziewczyny, a jak to jest z tym becikowym? Trzeba przed 12tc założyc karte ciąży? Czy teraz coś się zmieniło, że nie każdy się kwalifikuje?
-
mniejszabyc- fajnie, że Ci się podobało ;D Ja również się z tego śmieję teraz, ale wtedy to masakra, dosłownie czułam że moje życie jest zagrożone:) Już sobie nie zyczę takich gości nigdy! Dziś zakładam moskietiery we wszystkie okna.
-
Ja aby zapobiec nadmiernemu gromadzeniu tłuszczu, mam zamiar chodzić na basen, ale tak na jesieni dopiero. Narazie w sumie czuje sie ok pomijajac delikatne mdłości, ból głowy chyba po duphastonie i bardzo szybko sie męcze. Jezeli chodzi o urodowe sprawy, to włosy mi się nie układają w ogóle, Moge je męczyc godzine i nic, zero posłuszenstwa. Dodatkowo mam małe kłopoty z cerą jestem blada i wyglądam na chorą :) Podobnież to się zmieni w drugim trymestrze-wtedy piękniejemy :)
-
chyba zwariuję ja też stosuje leki na podtrzymanie, ale powiem rodzicom, aby byli na wszystko przygotowani. Wiadomo, że to troche przyćmi radość, ale jestem na codzien sama i różne rzeczy mogą się zdarzyć, także muszą być w pogotowiu Boska Twoi teściowie wiedzą co mówią. Dziecko potrzebuje stabilizacji i Ty jako młoda mama też będziesz jej potrzebowała i nie chodzi o ślub tylko poczucie bezpieczeństwa.Wasze kłopoty będą ich zmartwieniami i stad te obawy. Poprostu się o Was martwią. Musisz wiedzieć o tym ,że myśleli na głos, a pózniej, jak się oswoją, wszystko sobie poukładają, okażą wielka radość.A jak maleństwo się urodzi to wszystkie Wasze i teściów smutki znikną natychmiast :) Powiedz kochana rodzicom, bo i tak musisz powiedzieć, a lepiej teraz niż pozniej, Moze okaże się, że będą mieli bardziej pozytywne podejście i podniosą Was na duchu. Nie martw się i nie bój. Nie masz 16 lat żeby otoczenie Was skrytykowało. Powodzonka:)