witam
dziewczyny nigdy nie należy tracić nadziei, szczęście na pewno jest blisko
Też leczyłam się w Novum, miałam 4 nieudane transfery, niską rezerwę jajnikową, mąż słabe wyniki nasienia. Przeszliśmy procedurę adopcyjną, choć nie zdążyliśmy zaadoptować dziecka
Gdy straciłam już nadzieję, zaszłam w ciążę naturalnie, co uważam , że jest cudem od Boga.
Malutka jest już z nami
Czytam forum bardzo długo i wszystkim serdecznie kibicuję Wiem przez co przechodzicie. Życzę Wam dużo sił i nadziei, nie poddawajcie się