Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

avatarka1971

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez avatarka1971


  1. Miałam botox robiony dwa razy, za pierwszym razem parę late temu w FBI w Krakowie, jak mieli otwarcie to robili za free, więc skorzystałam z okazji. A ostatnio w Warszawie, w Triclinium (Ken 47). Zrobiłam głównie ze względu na lwią zmarszczkę. Dla mnie to ogromny komfort, bo wcześniej wyglądałam tak, jakbym cały czas albo bardzo poważnie nad czymś myślała, albo była na kogoś, na coś zła. Aha, i wcale nie mam teraz idealnie gładkiego czoła, mogę je nawet zmarszczyć, tyle tylko, że nie mam tej bruzdy wywalonej non-stop (kiedyś kosmetyczka przy depilacji brwi prosiła mnie, żeby przestała tak ciągle marszczyć, bo jej krzywo wyjdzie, i nie byłam w stanie:) dr Marek Wasiluk, który mi teraz robił botox nie jest zwolennikiem robienia czoła na blachę. Zresztą widziałam kiedyś taką wyblachowaną kobietę - i czoło, i oczy, i chyba wszystko co się dało (notabene - lekarkę medycyny estetycznej!), która wyglądała idealnie, gdy się nie odzywała i nie uśmiechała. A jak się zaśmiała to miała strasznie niefajne królicze zmarszczki przy nosie. Wyglądało to koszmarnie - ten dysonans między tymi zmarszczkami a całą reszta idealnie gładką
×