plusik_

z becikowym zawsze było tak że jak urodziłam to maż szedł do mojej gin po zaświadczenie. ale nie wiem czy od 2013 coś się nie zmienia:) ja dostałam wczoraj 2 zdjęcia mojego kropka. taki malutki a tak mu serduszko biło że szok:) super to wygląda. taka mała kulka a cała sie trzęsła od tego pulsowania:)

ja znów nic nie skomentuję bo nie mam czasu:( wiecie każdy lekarz inny ja dzis jestem w 6tygodniu 6 dniu. kartę ciązy już mam od wczoraj. przy zakładaniu karty miałam robi9one badanie ginekologiczne i usg badanie piersi i pachwin wywiad np. o żylaki zytologię miałam robioną 2 miesiące temu i nie będe już jej mieć (tak samo miałam w poprzednich 2 ciążach) wynik ten sprzed 2 miesięcy mam wpisany w kartę ciązy do tego nie słuchałam bicia serduszka tylko widziałam, ponieważ moja gin powiedziała że wróciła tyle co ze szkolenia (swoją drogą to ją podziwiam bo kobieta po 50-tce, była ordynatorem w szpitalu, ale już nie pracuje, przyjmuje tylko prywatnie; że jej się chce jeździć na szkolenia, choć to dobrze bo jest na bierząco) i na tym szkoleniu jakies nowe wytyczne podawali że nie zaleca się do 12 tygodnia słuchania bicia bo nie wiadomo jak dopler (czy jakoś tak się to pisze) działa na płód. a jeszcze dwa lata temu jak byłam u niej z poprzednia ciążą to sobie słuchałam:)

witam:) widziałam dziś serduszko:) piekny widok:) jesli chodzi o tokso to dobrze jest zrobić: jeśli wyjdzie że się choruje to szybko trzeba iśc do lekarza zakażnika i przez dostaje się antybiotyk. im szybciej się chorobę wykryje tym lepiej ponieważ niestety tokso jest niebezpieczne dla dziecka. cytomegali bym nie robiła: tego się nie leczy więc tylko cały czas w ciązy się myśli jak ta choroba wpłynie na dziecko. warto zrobić przed ciążą. bo jak wychodzą przeciwciała to sie jest spokojnym, bo wtedy dziecko jest bezpieczne. z tokso jest podobnie, tylko pierwotne zakażenie jest groźne, jak ma się już przeciwciałą to można zapomnieć o chorobie w ciązy:) teraz jest niebezpieczny okres jeśli chodzi o tokso: wberew opini to nie od kotów jest najwięcej zakażeń ale od jedzenia nieumytych owoców i warzyw, więc dziewczyny myjcie dobrze warzywa:)

hej:) ja mam nawał pracy a w domu tez nie bardzo mam jak pisać przy dwójce dzieci:) poza tym tak produkujecie że mam problemy żeby się połapać ;) mam nadzieję że jakoś nadrobię jak będe mieć chwilkę:) ja do lekarza dziś:) więc trzymajcie kciuki. odezwe sie wieczorkiem

olabia będzie dobrze! dużo leż, ile się da! za dużo ciotek trzyma kciuki więc nie ma szans żeby się nie udało!

julitek jak tam????

czyli wychodzi że jesteś w 6 tygodniu i 3 dniu:) więc może usłyszysz serduszko:) a na pewno zobaczysz swoje maleństwo! głowa do góry!

może umówmy się że będziemy na początku ciąży pisać dokładnie tydzień i dzień i wszystkie będziemy wiedzieć który to dokładnie?

może umówmy się że będziemy na początku ciąży pisać dokładnie tydzień i dzień i wszystkie będziemy wiedzieć który to dokładnie?

mel-wa: na pewno już usłyszysz serduszko:) czyli dziś masz 7 tydzień 1 dzień tak? kurcze szkoda że nie ma reguły u każdego lekarza jak liczyć. bo u mnie np. lekarze mówią że jak jest 7 tydzień i 1 dzień to jest to 7 tydzień

potwierdzi ciąże!!!! tej wersji się trzymamy:) który to dokładnie tydzień i dzień od ostatniej @?

julitek o której masz wizyte?

witam z pracy:) ja tez miałam dziś okropna noc. nie mogłam spać i młodszy syn też:/ ja przełożyłam sobie wizytę dopiero na przyszły wtorek, bo jednak chcę mieć pewność że usłyszę już serduszko:) ja nadal żadnych objawów co mnie cieszy ale czasem jednak mogłaby się choć na chwilkę jakaś mdłość bądź ból piersi pojawić;) dla świętego mego spokoju:) trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

dziwny lekarz: u mnie zawsze na pierwszej wizycie najpierw badanie ginekologiczne , gdzie pani stwierdzała że macica rozpulchniona czyli cos sie dzieje a następnie usg dopochwowe. na to przez brzuch to za wcześńie przecież

Asiu no ja bym nie dała rady tak długo a co dopiero np. nasza kiwoszka:):):)

NICK.............WIEK.... OSTATNIA @.........TYDZ CIĄŻY ...TERMIN PORODU olabia..............27............01.07...................5.. . ...............?................. ::::Asia::::......39............05.07....................5.. . ...............?................. Wendywu........32............30.06....................6..... .. .07.04.2013.......... plusik_............31........... 5.07.....................5.. ... .............?................ anq1991..........21.......... 25.o6 ...................6.......... 03.o4.2013........... całkiem nowa...26...........01.07....................5............... ..08.04.2013 też mama........29...........05.07....................5 wpisałam sobie aktualny tydzień

kiwoszka jesteś moja idolką w temacie :D:D:D:D:D:D

kiwoszka:) jejku 3 bety:):):):):) ja nie robiłam żadnej:) i powiem szczerze że jakoś mnie nie kusi i nie martw się że nie masz parcia na siku. ja nie mam absolutnie żadnych objawów a wierze że wszystko jest ok. wczoraj jedynie znalazłam w końcu w domu test zakupiony wieki temu to sobie zrobiłam i wyszły dwie grubasne kreski, a ta ciązowa to od razu była widoczna zanim ta druga zaczęła sie pojawiać:)

ja rodzicom powiem jak usłyszę serduszko:) a znajomym po 12 tygodniu moje przyjaciółki już wiedzą, ale to się samo prze się rozumie, że przed nimi (mam takie 3 cudowne istotki) takie tajemnice nie wchodzą w grę;)

jeśli chodzi o prace to powiem jak uważam: moim zdaniem jeśli nic sie nam nie dzieje to po co brac zwolnienie? niestety ale często jest tak że sie bierez bo lekarz nie robi z tym problemów, a niestety ciągle jest to moim zdaniem naużycie. A potem się dziwimy że nikt nie chce zatrudnić młodych kobiet... Oczywiście jeśli się źle czujemy, praca fizyczna, bądź wśród chorych itp to wtedy ok, ale jeżeli zwolnienie dla zasady to ja jestem przeciwniczką:)

dzień dobry:) Przyszła obecna mama: a dlaczego za wcześnie? jak chcesz usłyszeć serduszko to juz możesz iśc w 6 tygodniu od ostatniej miesiączki:)

dobry wieczór:) ja padam, ale to nie z objawów ciązy (nadal zero) ale miałam prace w ogordzie, plus dwójeczka dzieci, więc same wiecie;) ja nie mogę nawet czytać jak ktoś dzieci krzywdzi a co dopiero własna matka czy ojciec. na dożywocie bym ich skazała ale do takiego więzienia że modlili by sie by kara śmierci wróciła. jak można takie bezbronne istoty krzywdzić?? ja zmykam się ogarnąc i do wyrka bo jutro do pracy dobranoc

mnie nic nie boli jak pisałam:) dziewczyny pijecie kawę? bo ja pozwalam sobie n 2 kawy rozpuszczalne z jednej łyżeczki. w pierwszej ciąży nie piłam wcale, w drugiej już tak, a teraz też:) i mówię tutaj o normalnej kawie nie ince (matko jak ja nie znoszę kaw zbożowych.fuj! ;) )

no apatyt rzeczywiście niezły :D