miluskamiluskamili

Właśnie wróciłalam ze szpita. Tam idzie pół zdrowia stracic. Lekarz niezwlocznie kalazał udac sie do szpitala, żeby ktoś mnie zbadał. Wielki problem tam mieli!! Na szczescie okazało sie, ze wszystko jest w porządku. Leżeć dalej muszę. Gosieńka chetnie poleże z Tobą, bo samej idzie sie zanudzić:):* Lepiej już z Twoim nastrojem? Widzisz ile pocieszających informacji:*

Gosieńka, nie załamuj sie :( Nie płacz i nie stresuj tak siebie i dzidziusia, bo to ma jeszcze wiekszy wpływ na was oboje. Staraj sie leżeć i jak najmniej chodzić. Ja znam dziewczyne, ktorej sie odkleilo bodajże lożysko i pół ciazy przelezała plackiem i dala rade, Ty tez dasz. Musisz wierzyc, ze na pewno wszystko bedzie dobrze :* Kochana bądź silna

Od swojego poprzedniego doktorka nie moglam sie doprosić czegoś na infekcję, bo uparcie twierdzil, ze organizm sam zwalczy (dwukrotną w ciągu miesiaca!!) i w efekcie skończylo sie, ze musze przyjmowac antybiotyk przez tego idiotę.

ankama, ja mialam czesto twardy brzuch i wypukly bardzo, wczesniej pisalysmy o tym, mowi sie, ze brzuch sie stawia. W moim przypadku lekarz kazał leżeć na bokach, jak najwiecej, malo chodzic i brac magnez w czystej postacji 1-1-2 (w takich dawkach), zapisal mi magnezin 500mg. Nie przejmuj sie, tak chyba bedzie sie dzialo, z naszymi brzuszkami, a lekarza koniecznie upominaj jak bedzie Cie zbywal. Powiedz, ze chcesz co wizyta miec badana szyjke i brzuch. To jego obowiazek. Słoneczko wróciło! ;) miłego dnia ciężaróweczki!!

ankama, oprócz końcówki pedagogiem, nie zrozumialam nic ;) Ja jestem socjologiem, jakby ktoś potrzebował haha :D

Ale mamy dzisiaj pogodę. Czy wy tez w takie dni jak dziś "pałacie" niespożytkowaną energią? Ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. Chyba pójdę przygotowac naleśniki i chociaż sobie pojem ;)

Mam juz sporo ciuszków dla synusia;) Prawie codziennie rozkładam je i skladam, oglądam pieczołowicie;) Kocyk, maeracyk pod prześcieradło, czy do wózeczka, zostaje nam wozek, tata moj nam zakupi oraz łóżeczko, plus wszystkie kosmetyki, środki, pielszuki, etc... czyli duzzzzzzzo tego

a ja znów mam bardzo dużo białka w moczu, bakterie i ogolnie zły wynik. Anemia dalej jest, choć nieco mniejsza. Ogólnie wyniki bardzo mi spadly;/ Boje sie zatrucia ciążowego, wyczytalam, że ten nadmiar białka (białkomocz) moze być oznaką tego.

Aż mi łzy poleciały, nie wyobrażam sobie nawet co musisz czuć i co przeszłaś w tamtym czasie. 1,5 roczne dzieciątko ;((( Bardzo bardzo Ci współczuje mama. Na pewno Kubuś czuwa nad wami i to on zesłał wam od razu dwójkę. Nie przejmuj się partnerem, tutaj prawie każda z nas ma powody do narzekań na tych naszych fagasów:) Może jestesmy teraz bardziej przewrażliwione. Dziewczyny nie martwicie sie tym, że dzidzius jest mało aktywny, bo na pewno jest i to mocno, tylko może jego ułożenie i ułożenie łożyska ma na to wpływ. Moje maleństwo jest takie cwane, jak tylko czuje sie niekomfortowo, to daje mi takie kopy( niektóre całkiem bolesne) .. :) Odwróce się, lub zmienię pozycje i uspakaja sie;) A brzuch to mam tak owłosiony, jak "sweter" ;/

Hej dziewczyny, dzis byłam u tego glupiego lekarzaodebrac wyniki i przy okazji rozmawialam z nim. Tym razem wpisal mi w kartę 9 styczen;) i 24 tydzien.. co pojde to inne mam parametry. A co do hemoroidów, to obawiam sie, ze dopadla mnie ta przypadlosc :( zwlaszcza, ze przy anemii mam permanentne zaparcia :(

hej ciężarowki ;) jak sie czujecie? Dzis mialał super dzien w lumpku, nie powinnam w zasadzie tak dogorywać, ale nie potrafiłam sie oprzeć, żeby nie wyskoczyc na lupy. I powiem wam, że dzis trafiłam na przepiekne ubranka. A mało tego za 5 zł kupiłam nowiutki kocyk, identyczny jak któras podawala linki na allegro :D jestem mega mega zadowolona. Jutro ide odebrać wyniki glukozy, moczu i krwi. Z moczem podejrzewam, że bedzie nieciekawie, no i zobacze co z ta anemią. Ciesze sie, ze mam wizyte bo bardzo sie niepokoje tym twardym brzuszkiem. Od wczoraj pobolewa mnie jak na okres;/

Bentonowa, az mi serce ściska. Na pewno Twój piesek czuje, że cos jest inaczej z Tobą. Mój robił tak samo:( Kładł sie pomiędzy nogami z głowką na brzuchu a tu bach i bach. Smiesznie kręcił głowka wtedy, ze zdziwienia. Tęsknie za nim :( Nie możemy wybić go z głowy. Tak jest zakodowane, że do tej pory sprawdzam, czy w kuchni nie mam go gdzieś pod nogami, tata chciał go ostatnio napaść resztkami z obiadu, zamykał balkon i wyszedł sprawdzić, czy mikuś nie został na zewnątrz.. itd, itd :((((((((((((

Hej dziewczyny, wczoraj miałam połówkowe. Synuś na 100% ;) Wszystko dobrze z dzidziusiem, wyglada tak slodko, że lezki mi kapały i nie moglam sie przyglądac. Salva melduję co się dowiedziałam. Niestety muszę lezeć, jak najczęsciej i jak najwięcej na bokach. Właśnie przez te skurcze i stawianie się brzucha. Widoczne to było na aparacie i lekarz sam powiedział o tym, zanim ja zdarzyłam zapytac o cokolwiek. Ponadto mam brać 500mg magnezu 1-1-2 w takich dawkach. O nospie nic nie mowił, na razie kazal wyprobowac magnez przez tydzień. Dziś byłam na badaniu glukozy. Boże co za okropność. Nie chce was straszyć, ale ja fatalnie to przeszłam. DZIEWCZYNY BIERZCIE CYTRYNĘ, koniecznie!! Do tej pory spałam. Dzidziuś dzisiaj jest bardzo uspiony, jak na mojego małego piłkarza dziś prawie w ogole nie kopie. Pewnie przez tą gigantyczną dawke cukru.

Salva, na pewno zapytam jutro, bo własnie od 14 do tej pory trzyma mnie takie "napięcie" i czuje, ze zrobił sie twardy. Troszke mnie to martwi. Jutro z pewnością sie dowiemy, jak wrocę to po południu podziele sie z Tobą ;) Miałam szyć podusie, ale opanował mnie wszechogarniający leń i odechciało mi sie. Chyba przez nienajlepsze samopoczucie mojego brzucha;) Dziewczyny, czy ktoras z was ma mega mega mega pragnienie? Nieustepujące i objawiajace sie wrecz dusznoscia ?

Kurcze to mnie zaciekawiłyscie :D Nie mam wydruku ostatniego usg żeby sprawdzic. Jutro mam wizyte i dowiem sie. Przede mną połowkowe. A w piątek glukoza brrrrrrrrrrrr.

A ja znów miałam koszmarną noc i obudziłam sie obolała jak po jakimś urazie ;/ Mam patent na zrobienie sobie tej poduszeczki, dziś bede kombinować, jeśli nie wyjdzie, to zamowie online gotową. Ciągle walcze ze sobą, żeby nie dusić dzidziusia brzuchem, w nocy próbowałam lezec troche bardziej na brzuchu ale w dalszym ciągu na boku, to dostałam takiego kopa, że sie wyprostowałam!! I potem bałam sie, ze szkodze maluszkowi ;/ A musze sie wam pochwalic kochane, ze od jakiegos tygodnia mam wstręt do słodyczy :D

hihih :) ta siara to przegiecie.. a włosy na brzuchu tez mam. Czuje sie jak mutant. Nie lubie odslaniac brzucha przez to.

Estrella, masz rację to jak strata kogoś z rodziny. Czuje jakbym znów miala żałobę.. ehhhh, wiem jak glupio to brzmi. Fatalny dzień dziś mam, mialam wybrac sie po śpioszki i ubranka dla Kubusia, ale nawet na to nie miałam nastroju :( Wczoraj kupiłam mu małą koszulę na dlugi rękaw. Jak mini elegancik. Ale wam zazdroszczę tej poduszki!! Lenka kochana musisz coś zrobić z tym spaniem, w nocy organizm najbardziej sie regeneruje.A Ty potem przez dzień jesteś oslabiona i rozbita. Nie powiem, że sama mam dobre nocki, ale nie jest tak źle jak u Ciebie. A co do melisy, to mojej znajomej lekarz nie kazał pić codziennie. Myślę, że to tak jak z kawą, odwrotne dzialanie. Pewnie na dzidziusia melisa działa bardziej niż na organizm matki. Co z tymi waszymi pępkami ? :) jestem ciekawa

Ciesze się, że mamy to nasze forum. Dziękuje wam dziewczynki za wsparcie . Ta poduszka to wspaniała rzecz, marzy mi się ona ale nie mogę na razie sobie pozwolić na taki wydatek. Gdyby byla choć o pół tańsza, to juz dzis bym kupiła;) Macie wystający pępek ? Mój jest taki śmieszny, nie mogę się na niego napatrzeć :) Salva jak odczuwasz to stawianie brzuszka? Wytłumacz, bo nie wiem kompletnie co to oznacza. Wczoraj bolała mnie góra, tak jakby w środku brakowało miejsca, skóra byla bardzo napięta, a wewątrz mialam wrażenie jakby wszystko sie ściskalo.

Zapomnialam dodać, że od kilku dni czuję pulsowanie na dole brzuszka, jakby w okolicach pęcherza, nie wiem, czy to dzidzius tak kopie, w tamtym miejscu, czy to skurcze, czy ta kolka ???? Ma ktoraś z was tak? Wiecie coś o tym?

Hej dziewczyny. Salva, nie mam pojecia skąd ta anemia sie wziela, bo jem duzo warzyw, owoców, no nie wiem.. Wyczytałam, że dzidziś pobiera dużo składnikow naszej krwi i stad takie oslabienie w wynikach matki. Pewnie dlatego tak mi wlosy szly;/ Jem buraczki, piję pokrzywę, odstawilam słodycze. Wszystko dla dobra mojego malego gucia Moje endorfiny są na poziomie minus 100 :( Dziś uśpiłam mojego najkochańszego pieska, mikusia, 12 lat był z nami. Byłam dziś na wizycie ale z tego wszystkiego prawie o nic nie wypytałam doktora. Zmieniłam tamtego konowała na innego, od tej pory będę chodzić już prywatnie. W czwartek jade na 3D. Dzidziuś miał dziś najgorszy dzień razem ze mna, prawie caly przepłakalam. Nie wiem jaki to miało wpływ na niego. Spokojnej nocki śpiochy

moj wymiar sprzed ciąży to 80cm w pasie, a teraz jest już 96 :O :D:D:D Lenka, wychodzisz na prowadzenie!! :) haha

dziewczyny, a może zmierzmy dziś na wieczór nasze brzuchy i podajmy wynik w centymetrach ;-) ?

ja sie zawsze waze z rana i brzuszek tez oceniam poranny, żeby porównywac jego wzrost. Tak jakby na pusty żołądek;) Teraz juz rano bez sniadania jest duzy, nie da sie go pomylić z najedzonym ;-) Zwracacie uwage na to,ze ludzie patrza sie na brzuch ?

Hej mamusie, ile ja sie stresu najem. Z wątrobą wszystko ok, w wynikach tylko anemia wyszła. Teraz musze ją zwalczać. :) Bardzo dziękuje za zyczenia :) Novinka, ja czuje sie jak balon. Każdy zawyża mi wiek ciąży. Jak mowie, w ktorym jestem tygodniu to nie dowierzają. Jestem ciekawa waszych brzuszkow, moglybysmy porobić sobie zdjęcia i pokazać, żebysmy sie porównały;)