Aneckaaa

dołączam:) byłam na wątku majowym, ale okazuje się, że termin będę mieć raczej w kwietniu :) ostatnia @ 13 lipiec, zapłodnienie między 3-5 sierpnia za pierwszym razem. w zeszły piątek byłam na izbie przyjęć ponieważ dostałam brązowawych plamień, dostałam Duphaston. Oprócz tego choruje od wielu lat na Hashimoto i mam stres czy uda się donosić ciążę. Aaaa no i w piątek widziałam bijące serduszko. z moich objawów to bolące piersi raz mniej raz bardziej, okropne zmęczenie i w sumie tyle, zaparć nie mam a wręcz przeciwnie częściej chodze do ubikacji, sutki większe, ale nie ciemniejsze. Miewałam bóle podbrzusza później był spokój do dziś... dziś znów boli mnie podbrzusze i kłuje po prawej stronie i zastanawiam się co robić. Biorę magnez od 5tc. Na USG idę w czwartek i mem nadzieję, ze serce nadal będzie biło! Dokucza mi dziś zgaga, ale to chyba po chlebie na zakwasie za którym nie przepadam. to by było na tyle :)

a u mnie okazuje się, że poród mam na kwiecień, źle sobie obliczyłam. Też miałam plamienia i też ciągle boje się, że poroniłam, dziś np boli mnie podbrzusze i już mam schizy, ale jeśli będę miała poronić to poronię... nie da się tego na siłe zatrzymać. Biorę od piątku Duphaston plamień już nie ma za to ten ból brzucha dziś mnie martwi :( w piątek widziałam serduszko na USG! MAm nadzieję, ze moje i Wasze Maleństwa będą się rozwijały zdrowo i prawidłowo! a ja zaglądnę na wątek kwietniowy : )

ja dziś dostałam plamie n pojechałam na dyżur do szpitala. Mam brać Duphaston. Czemu nie luteine? :/ słyszłam, że po duphastonie można dostać silnej alergii - w sam raz dla mnie lek :/

mi test wyszedł 9 dni po stosunku :D i to nawet 3 testy, ale nie powinno się robić bo można dostać jednak okres i przy tym poronić. a ja liczę od OM niby jestem w 7tc ale cykle mam długie więc to tak jakby przy normalnym cyklu chyba 6 tc

temat widzę, ze się rozkręca :) fantastycznie :) u mnie w pracy się porobiło... niezbyt fajnie jest. Odliczam dni do USG !!!! już nie mogę się doczekać. Mam termin na 6 września i wielką nadzieję, że zobaczę piękną ciążę :) akurat 8 września przyjeżdżają rodzice z Niemiec więc będę mogła się pochwalić nowiną :)))) GRATULUJE kolejnym MAMUSIOM!

a mnie coś dziś dziwnie brzuch pobolewa, czuję jakbym miała biegunki dostać, albo okres... sama nie wiem czy to normalne. Jutro odbieram kolejny wynik bety. Nikola, jeszcze chyba mało kobiet wie, że może być w ciąży na nasz termin, bynajmniej tak mi się wydaje :) Pozdrawiam.

założyłam taki sam temat jakiś czas temu, ale widzę, że tu więcej się dzieje więc jestem z Wami :) Udało się za 1 razem, to moja pierwsza ciąża. Mam 26 lat. Ostatni okres 14.07. Wychodzi na to, że poród będzie z samego początku maja... dziś robiłam BHCG wyszło 9184 więc chyba prawidłowo jak na koniec 6tc czy tam początek 7tc. Pierwsze USG 6 września - 2 tygodnie czekania ! już nie mogę się doczekać. Brzuch mnie pobolewa prawie codziennie. Czasem jajnik kuje, mam napady głodu zwłaszcza rano! z głodu wariuje, szaleje i aż słabo się czuję. Czuję jaikby bolał mnie krzyż. Mdłości prawie nie mam, jedynie 2 tyg temu miałam zgage kilka razy. Biorę 1 tabletkę prenatalu i 3 kwasu foliowego, ale wczoraj mi babka dała kwas gdzie jedna tabletka ma podwójną dawkę a pytałam czy to to samo co folic i czy dawka ta sama grrrr wiec będe teraz chyba brać Prenatal i 1 tabletkę razem dawka 800 mili czegoś tam :) Przywitałam się, powiedziałam coś o sobie :) Pozdrawiam Buźka Pa :)