lenkaś

aha, po prostu późno robiłaś też pierwsze usg, zapytałam bo tak Ci akurat wypada, a wiem, że ogólnie się zdarza, że lekarz robic usg przy każdej wizycie, ja tak nie będę mieć

nie lubię jak nasz temat jest na drugiej stronie :) andzik, ale Twój synek jest dzielny :D majakowa, ja swojego dzidziulka widziałam 27-ego sierpnia a teraz zobaczę dopiero za ok. miesiąc, Ty usg będziesz mieć co miesiąc? Celka, ja jak wstaję rano o 6-ej do pracy to wtedy bym najwięcej robiła, a wieczorek o 20-ej mogę iść spać :D karolowa, mi się nawet obiadu nie chce ugotować a co dopiero jeszcze coś piec, pomijając, że nie umiem! podziwiam ! trzcinka, wpisz się do nowej tabelki, nasze dzidziulki sa w podobnym wieku :D olabia, na pewno coś w tym jest, moja szwagierka puszcza wieczorem dziecku muzykę poważną do słuchania, podobno dziecko się wtedy lepiej rozwija, jak takie malutkie przyswajało z Tobą wiedzę to na pewno jest jej się teraz łatwiej uczyć, ja w to wierzę, ja mam chyba po 3 rozstępy na udach od zewnętrznej strony po odchudzaniu :(

cześć dziewczyny, spałam wczoraj od 19.30, nawet nie dlatego, że chciało mi się spać, ale dlatego, że było mi niedobrze, a ja naprawdę nie mam siły nic robić jak mi niedobrze więc poszłam spać, przynajmniej się wyspałam, a dziś taka okropna pogoda, mi lekarz od razu dal skierowanie na chyba wszystkie możliwe badania łącznie z tokso, w sobotę idę robić, miłego dnia dziewczynki

karcia gratulacje!!!!!!!!!!!!!! już z głowy!!!! ciężko było? ja też dziś zakupiłam oliwkę bambino

witaj boska, od powrotu z wakacji w ogóle Cię u nas nie ma! dzięki za odpowiedź, na temat 3 badań usg genetycznych mój lekarz się wypowiedział, że badanie w okolicach 20-ego tygodnia jest dużo dokładniejsze, można ocenić prawidłową budowę narządów wewnętrznych a przede wszystkim serduszka i wykluczyć jego wady, odnośnie badania w okolicach 30-ego tygodnia powiedział, że to już nie ma sensu go robić... boska nie można martwić się na zapas, nie myśl ciągle o poronieniu i czy taki ból to już to, temu nie da się zapobiec a będziesz tylko się martwić, nie wolno o tym myśleć!

dzień dobry olabia, celka, dzięki za odpowiedzi, pozostałe dziewczyny, plisss wypowiedzcie się również ! ja już w pracy! karcia trzymam kciuki, powodzenia! aneckaaa, wspólczuje, musisz się wyleczyc, praca poczeka, i nie martw się na zapas brakiem objawów! pewnie za dwa dni powrócą, a może przez chorobę zniknęły albo przez chorobę ich nie czujesz! czekam dziewczyny jeszcze na wypowiedzi i życzę miłego dzionka!

dzięki za odpowiedź, w każdym bądź razie nie rozszerzasz o test z krwi?

olabia, le kto Ci będzie wykonywał to usg? Twój lekarz prowadzący czy jakiś specjalista?

a teraz jeszcze jeden post, mam nadzieję, że Was nie zanudzę :D również byłam wczoraj u lekarza, na swojej pierwszej wizycie, założyli mi kartę ciąży, lekarz wypisał zalecenia, takie, że chyba nic nie będę mogła jeść i pić, miałam badanie na fotelu, wszystko w porządku! ale teraz najważniejsza kwestia, którą lekarz poruszył i którą widzę, że Wy poruszyłyście, badania genetyczne, mój lekarz powiedział, że może mi zrobić usg genetyczne, sprawdzi kość nosową i przezierność karkową, ale on nie jest genetykiem i w tej przychodni nie ma super świetnego aparatu, poinformował mnie o możliwości zrobienia tego badania prywatnie rozszerzonego o badanie krwi i terz jestem zielona, nie mówił, że muszę, że jestem w grupie ryzyka czy coś, ale generalnie myślę, że traktuje to jako norma! i j nie wiem co zrobić, czy mogłybyście mi każda napisać na co się decydujecie? jeśli na podstawowe usg genetyczne, kto je wykonuje? Wasz lekarz czy genetyk? powiem Wam, że nie schodzi mi to z myśli, widziałam wpis e ona, która napisała, że nie chce wiedzieć bo nie wie co by zrobiła, u mnie działa to chyba na podobnej zasadzie, boję się, z mojego dalszego otoczenia nikt nie wie o ciąży więc nie mam jak przeprowadzić ankiet :) kto na co się zdecydował i dlaczego, lekarz nie wypisał mi skierowania, muszę zrobić to prywatnie, usg u genetyka 180 zł a razem z testem z krwi 400zł, akurat to dla informacji, bo kwestia pieniędzy nie jest najważniejsza, szwagierka powiedziała mi, że robiła tylko usg bo wierzyła, że będzie dobrze! a jeśli nie zrobimy głębszych badań a potem okaże się, że można było czemuś zapobiec? proszę wypowiedzcie się konkretnie

cześć ciężarówki wczoraj leżałam i nie kiwnęłam nawet palce, a dziś nie miałam w pracy internetu i nie mogłam do Was zajrzeć a nasmarowałyście tyle, że ho ho Asia, gratuluję wczorajszej wizyty i 3 cm szczęścia, kurczę rosną te dzieci jak na drożdżach! lubieczeresnie, Tobie również gratuluję, bardzo się cieszę, że z dzidziuńkiem wszystko dobrze ! Nastka, nie mam takich dolegliwości nie pomogę, mamkwietniowa, gratulacje! Celka, cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło, bo tak się bałaś, czy teraz już wszystkim powiesz? zwłaszcza, że już obcy ludzie się na Tobie poznają :D ja jeszcze w pracy nie mówiłam, a zamierzam na początku października, też pracuję za biurkiem, stres umiarkowany, raczej nie ma, olabia, ja też się bardzo cieszę, że to będzie kwiecień, cale lato na macierzyńskim z dzidziulkiem :D nie wiem niestety skąd mogłaś mieć ten ból, dobrze, że szybko minął! niebieskaa, u mnie też remont, tylko, że prowadzi go mąż po pracy więc nie moge się ewkuować bo musiałabym to zrobić na pół roku, zanim on skończy :D anecka, oby to nie było zapalenie karolowa, możesz lekarza zapytać o badania prenatalne i zobaczysz co Ci poradzi, zaparć nie mam, miałam w 5 i 6 tygodniu, teraz mam wręcz rozwolnienia, ale lepsze to :D bozka, masakrę masz z tymi migrenami, jeśli chodzi o mdlości, wiem o czym mówisz, też mam rano, wieczór, we dnie, w nocy... :( majakowa, wodnikowa, loliklolik witaj i gratulacje! julitek, jest mi strasznie mocno przykro mel-wa, bardzo przykra Twoja historia, oby ani Tobie, ani nam się już nie przydarzyła!

Celka, ja też widziałam filmik, gdzie mówili, że pomiędzy 11-14 tygodniem robi się usg prenatalne

tu jest bardzo przejrzysty artykuł na ten temat: http://wyborcza.biz/finanse/2029020,105684,11913359.html

cześć dziewczyny, ja tak na chwilę, po południu w sobotę pojechaliśmy do teściów i wróciłam późno wieczorem wczoraj, dziś w pracy! orzeszku, sztrasznie mi przykro, trzymaj się! e ona, to nie ja plamię, musiałaś coś pomylić :D dziewczyny ja też czytałam różne rzeczy na temat liczenia tygodnia ciąży i podają, że jeśli jest 8t i 1d to jest to dziewiąty tydzień, tak jak ancyk napisał analogicznie do liczenia miesięcy ciąży, ja mam teraz 8t4d i mówię, że jestem w 9-ym tygodniu! boska, chyba musisz poprosić lekarza, żeby Ci jakąś wsteczną datę napisał na karcie, bo podobno, żeby się starać o becikowe, trzeba mieć kartę założoną przed 10-tym tygodniem ciąży... celka, nie mam wyznaczonej daty usg genetycznego, ale jak coś to dam znać, nie wiem czy będę robić prywatnie jeśli lekarz mi nie zleci, a tak w ogóle idę na 17-tą na pierwszą w końcu wizytę i będę mieć też założoną kartę ciąży :D trzymajcie kciuki! pozdrawiam Was cieplutko

karolowa, też jestem czekoladoholikiem :D i też mi się teraz odmieniło, sama nie mogę uwierzyć jak to się stało, ja teraz mam ochotę na pikantne rzeczy i góry mięsa, oczywiście dobrze doprawionego, hamburgery, frytki, bigos, kebaby, oczywiście nie jadam tego wszystkiego ciągle, ale gdybym mogła to na bank bym jadła, nawet w tygodniu tak doprawiłam pomidorówę, że stwierdzilismy z mężem, że takiej dobrej to chyba jeszcze nie ugotowałam :D a są jakieś produkty na które masz zawsze ochotę? u mnie się wszyscy bardzo cieszyli i gratulowali teraz każdy też dzwoni i pyta, podziwiam Was, te które wciąż nie wytrzymały,j bym nie wytrzymała, poza tym pomyślałam,że gdybym poroniła to wtedy bym im powiedziała? że byłam w ciąży ale już nie jestem? to są najbliżsi,oni tylko wesprą dobrym słowem i myślą,nie zapeszą

ja leżę, pojechaliśmy trochę pokupić i przy okazji pooglądać rzeczy na remont i tak mi się zrobiło niedobrze, że ledwo żyję :/ lubieczeresnie, jak nie musisz to nie wstawaj! od tego są wolne dni :D karolowa, ja też tak mam, że jak gdzieś coś zobaczę albo o czymś pomyślę to zaraz bym to zjadła, na szczęście po chwili przechodzi :) nie wiem jakie Ty masz wspomnienia z usg ale mój lekarz tak naprawdę non stop się patrzył na monitor, denerwowałam się przed wizytą, wstydziłam ale dzięki jego podejściu miałam wrażenie, że to lekarz anie facet :) celka, też widzieliśmy , że leci ten film i nawet mąż mnie trochę namawiał, że taki fajny, widać dobrze, że się nie skusiłam :) odnośnie ciuchów to też już zauważyłam, że nikt nie pomyśli o tym, że kobieta w ciąży też chce wyglądać seksownie, modnie, ja nie wiem, jak to zrobię ale nie zamierzam kupować spodni z rozszerzanymi nogawkami i wyglądać jak 10 lat temu! pamięTAM JAK MOJA SZWAGIERKA W ZESZŁYM ROKU NARZEKAŁA TEŻ na te ciuchy i w rzeczywistości kupowała w sklepach normalne tylko większe, a tam gdzie nie było potrzeba to sobie własnoręcznie zwężała, ale mówiła, że te ciuchy to jak dla babć! ja jeszcze się nie rozglądam za ciuchami, nie jestem zwolenniczką allegro, a właściwie kupowania ubrań bez przymierzania, chociaż nie wiem czy w tym przypadku nie będzie to najbardziej optymalne rozwiązanie, u mnie wszyscy już chyba wiedzą z najbliższej rodziny i przyjaciół :D mam nadzieję, że nie zapeszyliśmy, pamiętam, że Wy właśnie czekacie i dlatego też ie masz stopki i nie m Cię w tabelce, a który to już właściwie tydzień u Ciebie? karolowa, akurat te spodnie wyglądają na fajne, jak kupisz to musisz koniecznie dać znać jakie są ! kiwoszka, to już został Ci tylko miesiąc z tych najgorszych, nie martw się, pamiętaj, że to tylko hormony a nie racjonalne obawy, bo na pewno wszystko będzie dobrze! zauważyłam, że razem z notofrugo odeszła kasza, szkoda bo myślę, że pomijając kilka incydentów forum jest dalej fajne i spełnia taką rolę jaką powinno! no i ciekawe gdzie jest boska?

cześć dziewczyny! niedawno dopiero wstałam, mężuś zrobił jajecznice na kiełbasce, mniam :D bożka,jeśli bardzo Ci zależy, żeby pójść o kościoła, to idź wcześniej, żeby zasiąść w ławce a jak trzeba będzie wstawać czy klęczeć to Ty po prostu będziesz siedzieć :D a z drugiej strony myślę, że Bozia się nie obrazi jeśli nie pójdziesz, bo wie, że nie możesz :D anecka, celka, też miałam koszmar, tylko taki, że mnie mąż zdradzał :( ale nie przejmujcie się, takie sny nie są przepowiednią są wyrazem naszych obaw! które się na pewno nie sprawdzą ! Celka, jaki film oglądałaś? ja obejrzałam dwa odcinki Rodzinki.pl, którą uwielbiam! i poszłam spać :D teraz muszę iść się ogarnąć i może pojadę gdzieś na rynek, a potem sprzątanie mieszkania, wieczorem jeszcze nie wiem czy siedzimy w domu czy jedziemy do teściów, a Wy jakie macie plany na sobotę?

ojej jak mnie brzuch boli ,zjadłam jeszcze trochę popcornu i tak mnie boli, pewnie nie będę spać:( nie pamiętam kiedy się tak załatwiłam... olabia, dziś czytałam o zaparciach i właśnie było, że strączkowe jak groch i fasola są dobre na zaparcia, co prawda ich skutkiem ubocznym są wzdęcia i gazy, ale jednak... :D Asia, to masz faktycznie zachcianki, mleko i śliwki, fuj,bleeee Celka, weekend szybko minie, niestety, i sprawdzisz wyniki, nie martw się bądź dobrej myśli , ja też kiedyś nie wiedziałam na czym polega poronienie i się tak wszystkich upewniałam, że dopóki nie ma krwawienia to nie muszę się przejmować, aż przyszła do mnie koleżanka i powiedziała, że jej ciąża obumarła i dowiedziała się o tym jak poszła na kontrolne usg, że dzidzia już nie żyje, a ona nie wiedziała... to jest dla mnie straszne, że tak naprawdę nie możemy nigdy do końca być pewne, że w brzuszku wszystko w porządku! :( Nastka , witaj ! gratulujemy! bożka, a to Ty musisz leżeć? że się zastanawiasz nad tym kościołem?

despina, może sie dopiszesz do tabelki? mala ada, powiem Ci, ze na naprawdę beznadziejna babę trafiłaś, ja myślę, że baba miała zły dzień i się na Tobie wyżyła! co oczywiście świadczy że jest bezadziejnym człowiekiem, nie martw się! normalni ludzie tak nie postępują! dopiszesz się do tabelki? karcia, domyślam sie, ze jest Ci ciezko, ja przychodze po pracy i nic nie musze, a jeszcze narzekam... manakwietniowa, też masz fajne dzieciaki, takie rezolutne, w ogóle dzieci są fajne :) e ona, wspaniałe wieści! to chyba też miałaś jakoś ostatni okres tak jak ja? a ile dzidziuś już ma? moze tez sie dopiszesz do tabelki? anecka, a ledwo tez wytrzymalam w pracy, o malo nie zasnelam, ale to tez pewnie pogoda! lubieczeresnie, ciesze sie, ze masz dobre wyniki! bozka, wspólczuje tych migren, primaaprilistoja, witaj! fatycznia data porodu wywoluje usmiech na ustach:) ja przyszlam z pracy, mialam obiad, wiec zjadlam i leze, nie zamierzam nic dzis robic, pogoda jest okropna, maz remontuje wiec nawet nie mam co ze soba zrobic, najgorsze jest to, że sie najadłam cukierków i ciastek z nudów...

chciałam się przywitać, dzień dobry, pozdrawiam z pracy, mam dziś full roboty i mdłości znów wróciły... uaktualniona tabelka: NICK..................WIEK.... OSTATNIA @... CIĄŻA ......SKĄD..............TERMIN POR. ********************************************************* **************************** karcia22.............22..........25.06............1...... ....lubus kie..........09.04.2013 lubieczeresnie......25..........01.07............1....... ...lodz kie...........08.04.2013 olabia.................27.........01.07.............2.... ......mazowi eckie....10.04.2013 aniagra...............26.........01.07.............1..........Warszawa....................07.04.2012 klara1984............28..........09.07............2...... ....lube lskie.........16.04.2013 bożka2930 ..........29.........10.07.............2..........szczyrk... ........17.0 4.2013 andzik1984..........28.........10.07.............2....... ...podkarpacie.....17.04.2013 aneckaaa............26.........13.07.............1....... ....K-ó w ..............???? lenkaś................29..........13.07.............1... .......Łódź...............19.04.2013 mamakwietn.........31.........16.07.............3........ ..opolskie...........22.04.2013 aneckaa, ale duża dzidzia, super ! miłego dnia

aniagra, ale jaki ładny nick : a Ty się nie wpisujesz do tabelki? ja idę już spać, jutro znów do pracy, miłego wieczoru !

jeszcze raz tabelka bo znowu bez olabii, tę już można kopiować! NICK..................WIEK.... OSTATNIA @... CIĄŻA ......SKĄD..............TERMIN POR. ********************************************************* **************************** karcia22.............22..........25.06............1...... ....lubus kie..........09.04.2013 lubieczeresnie......25..........01.07............1....... ...lodz kie...........08.04.2013 olabia.................27.........01.07.............2..........mazowi eckie....10.04.2013 klara1984............28..........09.07............2...... ....lube lskie.........16.04.2013 bożka2930 ..........29.........10.07.............2..........szczyrk... ........17.0 4.2013 andzik1984..........28.........10.07.............2....... ...podkarpacie.....17.04.2013 aneckaaa............26.........13.07.............1....... ....K-ó w ..............???? lenkaś................29..........13.07.............1... .......Łódź...............19.04.2013 mamakwietn.........31.........16.07.............3........ ..opolskie...........22.04.2013 chyba zwariuje więc jeszcze jest cień szansy, obyś miała miłą niespodziankę :)

jeszcze tabelka: NICK..................WIEK.... OSTATNIA @... CIĄŻA ......SKĄD..............TERMIN POR. ********************************************************* **************************** karcia22.............22..........25.06............1..........lubus kie..........09.04.2013 lubieczeresnie......25..........01.07............1..........lodz kie...........08.04.2013 klara1984............28..........09.07............2..........lube lskie.........16.04.2013 bożka2930 ..........29.........10.07.............2..........szczyrk...........17.0 4.2013 andzik1984..........28.........10.07.............2..........podkarpacie.....17.04.2013 aneckaaa............26.........13.07.............1...........K-ó w ..............???? lenkaś................29..........13.07.............1..........Łódź...............19.04.2013 mamakwietn.........31.........16.07.............3..........opolskie...........22.04.2013 termin porodu wpisałam na razie z kalkulatora, ja byłam dziś na tym pogrzebie i nawet z tego wszystkiego nie myślałam o moich mdłościach! a była moja rodzinka z 9-dniowym synkiem, jak go zobaczyłam to pomyślałam, że jednak warto się pomęczyć:D

chyba zwariuje, mi również ciężko uwierzyć, bardzo mi przykro, mam nadzieję, że jakoś przetrwasz ten na pewno trudny dla Ciebie okres, to dla Ciebie celka, z Twoimi wynikami toxo zupełnie nie wiem co Ci poradzić ale mogę tylko powiedzieć, że życzę Ci żeby wszystko było jak najlepiej! anecka, super wieści, gratuluję! serduszko pikające jest super, a jakie dzieciątko jest już duże? ja biorę folik 0,4 mg tak jak jest podane na opakowaniu andzik, dobrze, że torbiel się zmniejszyła! i było serduszko, super ! dziewczyny jak czytam jak Wy macie dużo pracy mając już jedno dziecko to staram się tak nie narzekać :D wiecie to wszystko jest takie dziwne, niektóre z nas się martwią tymi bólami macicy, czy to normalne,mnie np. nic nie boli, więc też się zastanawiam czy to normalne, masakra, zwariować można :D lubieczereśnie, jeszcze czegoś takiego nie miałam,oby Ci szybko przeszło! karcia, gratuluję dobrych wyników ! osiemdziesiąta druga, ja w 7-ym tygodniu widziałam serduszko ! bożka, odnośnie tych ubrań ciążowych, wydaje mi się, że 35 zł w hm za legginsy, to nie dużo, ja kupowałam legginsy najtańsze chyba jakie były na rynku i kosztowały 37 zł a to nie były ciążowe... olabia, ale super historia, fajna ta Twoja córeczka, musisz być z niej dumna olabia, powiem Ci, że to nie na męża się powinnaś złościć, że go przy Was nie ma, tylko na trochę dziwną przyjaciółkę! co to za przyjaciółka, że Ci tak nagadała? ja bym się nad nią zastanowiła, jeśli nawet przejęła się Twoim losem to powinna Ci powiedzieć, że postara Ci sie pomóc i na pewno dasz radę a nie jeszcze dobijać, dziwna jest, a Twój mąż chce dla Was jak najlepiej i dlatego zarabia !

olabia, dzięki, mam nadzieję,że jak przyjdzie co do czego to faktycznie ogarnę to wszystko a może mój lekarz będzie tak wspaniały i wszystko mi powie :) zazdroszczę zapału do sprzątania i to w środku tygodnia,zawsze podziwiam takie osoby jak Ty, że na sprzątanie zawsze mają czas, wtedy jest tak ładnie i czysto w domku:D ja niestety jestem okrutnym leniem i muszę w sobotę się zmuszać żeby posprzątać :/ nie wiem czy mi się to kiedyś odmieni... chybazwariuje, ja już bym nie szła na Twoim miejscu, co ma być to będzie ale na moje oko to jest dobrze! w tym czasie lepiej poczytaj książkę, dzidzia też się ucieszy jak mamusia się zrelaksuje ! :D

dziewczyny, non stop Was czytam, nie przegapiam, ani jednego postu nie przegapiłam, ale tak naprawdę ja nie mam o czym pisać, nawet u lekarza jeszcze nie byłam, a co dopiero coś więcej, codziennie mi niedobrze i to wszystko co się u mnie dzieje, czuje się taka niezaangażowana ani ciążę ani w forum... poza tym jak Wy teraz to piszecie o tych badaniach to aż mie głowa będzie bolała, jak to wszystko ogarnąć co, kiedy, gdzie, czy mój lekarz mi da skierowanie na te wszystkie badania, czy to ja mam o wszystkim pamiętać, powiem Wam, że cztery lata temu przeprowadziłam się z końca świata do bardzo dużego miasta i ja tu się dalej odnaleźć nie mogę, ja nawet nie wiem gdzie ja bym miała iść zrobić te badania, masakra, jak ja mam to wszystko spamiętać, naprawdę mnie to przeraża, tzn. dobrze, że mam ten lux med ale tak naprawdę nie wiem jakie badania można tam wykonać a jakie nie! poza tym kiedy mam wykonać te badania jak wychodzę z domu po 7-ej a wracam o 17-ej w dodatku jest mi niedobrze i najchętniej nigdzie bym się nie ruszała, no teraz to ja się chyba załamałam... :( jutro mam w ogóle pogrzeb, wczoraj umarł ktoś z mojej najbliższej rodziny, tzn. ktoś blisko spokrewninony ale na szczęście niezbyt mi bliski, jednak sam fakt tej wiadomości i jutrzejszego pogrzebu jest dość stresujący, mam nadzieję, że nie odbije się to na fasoli :( przepraszam, że się tak nie odniosłam do Waszych problemów tylko taki post wypociłam, ale przeraziłam się tym wszystkim o czym piszecie