Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenkaś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lenkaś

  1. całkiem nowa tu, dobrze, że masz takie pozytywne nastawienie :D
  2. dzień dobry dziewczyny! Fufa, też Ci życzymy duuuużo szczęścia!! dziś pierwszy raz miałam nawet znośny poranek, wszystko sama zrobiłam bez zwijania się i podpierania na czymkolwiek, może najgorsze już za mną :D miłego dnia
  3. dobry wieczór, zaraz idę spać, ale chciałam najpierw coś do Was skrobnąć:) olabia, strasznie się cieszę z superowych wieści, ale duży fasol! naprawdę! dwa centymetry to już coś ! gratuluję!i że się krwiak zmniejszył i że torbiel zniknęła i córa jaka ambitna :D witam nowe koleżanki ! w pracy napisałam takiego długiego posta odnośnie szumu o kobietach w ciąży na l4 i mi się skasował! ogólnie chciałam napisać, że powinni się wziąć za obiboków, którzy non stop są na zwolnieniach bo im się robić nie chce, a nie za kobiety,które mają brzuchy i się męczą! całkiem nowa tu, widzę, że męczysz się bardziej niż ja... :/ bożka, gratuluję dobrych wieści i karty ciąży ! kamilka, również gratuluję karty i dobrych wiadomości, boska, witaj, dobrze, że podróż Cię nie wymęczyła i nie było skutków ubocznych, zazdroszczę Ci, że pojechałaś, ja się nie zdecydowałam i żałuję ! dziewczyny odnośnie tego usg genetycznego, wiem,że można po tym zidentyfikować np. zespół Downa, a co jeszcze? dziewczyny zarzucę na noc trudnym tematem, robimy usg genetyczne, żeby się dowiedzieć o ewentualnych wadach, co byście zrobiły gdyby się okazało, że dziecko jest np. upośledzone? życzę kolorowych snów
  4. dzień dobry wszystkim ! już w pracy, oczywiście znów rano miałam koszmarny poranek, słaniałam się na nogach i resztkiem sił przygotowałam się do wyjścia z domu, koszmar, zresztą wczoraj wieczorem nie czułam sie lepiej :/ chyba zwariuje, dziwne te przedziały podało Twoje laboratorium! myślę, że tak jak napisała któraś z dziewczyn, najważniejsze, że beta jest wysoka ! celka, w ogóle się nie znam na wynikach badań, ale cieszę sie, że masz najlepsza opcję jeśli chodzi o toxo ! mel-wa, przykro mi z powodu pierwszej ciąży ... olabia, napisz szybko jak wizyta i co u fasolka :D bardzo sie ciekawy rok zapowiada u Ciebie :D też juz kilka razy naszły mnie taki myśli, że tak trudne o zdrowe i donoszone dziecko :/ Asia, współczuję, to moja pierwsza ciąża i się męczę, a co dopiero jak juz jest mały szkrab, ale na pewno sobie poradzisz ! kryzys minie, nie poddawaj się 1 asiula, jak jest ochota na slodkości to chyba nie ciężko przytyć :D życzę Wam dziewczyny miłego
  5. lubieczeresnie, fajny link :) bożka, jak dobrze, że ie jestem sam :D mi też się odbija non stop, po wszystkim i po niczym, śmieje się, że to jedyny kontakt z fasolką :)
  6. mi jest niedobrze i z tego powodu boli mnie brzuch, ale nie bolą mnie jajniki, nie czuje powiększonej macicy, nic, bolą mnie piersi ale nie mam żyłek, jedną mam na jednej piersi, to wszystko, mam koleżanki, które ciąże przechodziły bezobjawowo, po prostu różne jesteśmy !
  7. Fufa, ogromnie mi przykro ! współczuję! jeszcze wróciłam do Twojej wcześniejszej wymiany zdań z niejaką zuzis gdzie pisałaś, że mieliście problemy z zajściem i tu już była nadzieja,a jednak ! najważniejsze, że możesz zajść w ciążę! bądź dobrej myśli, wszystko się jeszcze ułoży, trzymam kciuki, całuję i mocniachno przytulam ! julia27, witaj! gratulacje! ciesz się, synkowie będa mieli rodzeństwo, pewnie też się ucieszą, a może im się siostrzyczka przydarzy :) karolowa, a teraz już się cieszysz, że będziesz mamą? poza tym masz kolejny plus,bo teraz rzadko można spotkać faceta, który chce dziecka lub cieszy się z niespodziewanej ciąży, naprawdę! jeden mój kolega z pracy jak mnie informował, że wpadli i zapytałam czy się cieszy, to powiedział, że jego dziewczyna się cieszy, a mój drugi kolega , gdzie dziecko planowane mówi, że to ona chciała dziecka! oczywiście jak się dzieciaki porodziły to teraz sobie bez nich życia nie wyobrażają mnie męczę mdłości codziennie przez kilka godzin i trochę w noy, ale ogólnie jeszcze nie wymiotowałam asiula, dobrze że już wyszłaś, teraz musisz się sobą opiekować i będzie dobrze :D kamilka, mi też zleciało, za bardzo też nie pracowałam jeszcze bo musiałam się z wszystkim zapoznać, tylko od rana do południa źle mi było:/ masz super szefa, naprawdę! też z jednej strony poszłabym na zwolnienie, ale tak jak mówisz, co też w tym domu robić? bożka, to sobie sprawisz prezent na 30-tkę, fajnie, że jesteś równolatką :) ja już po obiadku, chyba nic teraz już nie będę robić, w razie jak byście chciały pogadać to jestem przed kompem, bo mężuś remontuje
  8. cześć dziewczyny, zaraz wychodzę z pracy, superowo! rano musiałam męża obudzić, żeby mi naszykował kanapkę bo nie byłam w stanie, taka byłam słaba i ogólnie do południa było mi niedobrze, teraz już lepiej ! ola81, to bardzo podobnie faktycznie, ja mam 29 lat celka, ale sobie zrobiłaś wczoraj święto :D nikola nie martw się, będzie jeszcze dobrze ! fufa, jak u lekarza? mam nadzieję, że to nic strasznego? mel-wa, ciesze się z dobrych wieści! lubieczeresnie, też mam wizytę w przyszły poniedziałek, obyśmy obie miały same dobre wieści, choć ja chyba nie będę mieć usg karolowa, fajnie, że mąż tak o Ciebie dba, ciesz się, mój pomaga, ale raczej nie będzie mnie wyręczał z domowych obowiązków, jeśli będę się dobrze w miarę czuła karcie, obyś mogła się przygotować do obrony między bólem głowy i nudnościami ! powodzenia ! bożka, fajnie, że córcia taka zadowolona z przedszkola, a i Ty miałaś czasu dla siebie :D wiecie, ja nawet jak kupię legginsy później, żeby chodzić to i tak będę musiała wymienić garderobę bo nie mam ani jednej tuniki, a co innego do legginsów jak nie tunika :/
  9. chybazwariuje, ktoś mi mówił, że serduszko może pojawić się do 10 tygodnia, także bądź dobrej myśli :) trzymam kciuki jutro za betę! lubie czeresnie, nie wiem niestety jeszcze nic na temat usg połówkowego, celka, ale to mimo wszystko jestem w zaszczytnej trójce:) kamilkak, ja też jutro wracam do pracy, będziemy cierpieć razem, dobrze, że dziewczyny Ci doradziły odnośnie konfliktu serologicznego, chyba kiedyś były z tym większe problemy, niż teraz, zjadłam dziś hamburgera domowej roboty a kolację, mniam mniam, ogólnie jadłabym tylko mięso i to dobrze przyprawione, jej jak ja jutro wstanę o 6-ej rano i wysiedzę 8 godzin, masakra, pozdrawiam !
  10. wiecie, właśnie też mówiłam rano, że uwielbiam takie niedziele, byłam w kościele i omal tam nie padłam, tak mi słabo było, teraz z pomocą męża gotuje obiad odpoczywając co trochę, chyba dziewczyny nie jest ze mą za dobrze... :/ chciałam iść na spacer bo u nas bardzo cieplutko, ale nie wiem czy dam radę...
  11. jej, na razie nie zauważyłam u siebie urodowych objawów, chociaż się śmieje, że to przecież chyba jest na odwrót, a że problemy z cerą mam i włosy zawsze wypadały mi na potęgę to teraz oczekuję, że stanę się boginią :D też bym chciała, żeby brzuch pojawił się jak najpóźniej,moja szwagierka w piątym miesiącu miała taaaaaaaaaaaaką ogromna piłkę już :D
  12. cześć dziewczyny! u mnie też bardzo słoneczny poranek, na pewno zaliczę jakiś spacer, chociaż mieliśmy zrobić sobie dzień filmowy. Dziewczyny widzę, że forum spełnia i poboczne funkcje, bo mogłyście się wymienić uwagami dotyczącymi starszych dzieci, fajnie :) ja jeszcze nie mogę się poudzielać, bo to pierwsza ciąża. Zauważyłam, że jestem w gronie najstarszych dziewczyn tutaj, a już chyba jestem najstarsza jako pierwsza ciąża, nieźle ! Dziewczyny, ja planowałam powiedzieć szefowi też dopiero po trzech miesiącach, chociaż teraz myślę, że jemu powiem może trochę wcześniej zwłaszcza jak będę chciała iść na zwolnienie, a szef pewnie będzie chciał kogoś zatrudnić na moje miejsce. Wiecie, ja w ogóle nie mam brzucha (tego ciążowego oczywiście ;)), a wczoraj się ważyłam i na razie nic nie przytyłam.
  13. cześć dziewczyny! wróciłam już na dobre, byłam trochę u babci, ale teraz już w domku i w poniedziałek do pracy, ogólnie nie wyobrażam sobie siebie w pracy bo średnio ze trzy godzinny dziennie mam wyjęte z życia ! jest mi strasznie niedobrze, nie wymiotuję jeszcze ale jest mi słabo i niedobrze a do tego w nocy budzę się tak na godzinę i też się meczę, nie za ciekawie! dziewczyny nie ustosunkuje się do tego co napisałyście przez te parę dni bo to chyba z 10 stron ! ale przeczytałam wszystko :D zaraz będę mieć gości, mm nadzieję, że jednak dziewczyny nie poodchodzicie z tego forum wszak to my je tworzymy ! miłego wieczoru!
  14. cześć dziewczyny! u mnie od rana masakra, jak zwykle nie mogłam chodzić zaraz jak wstałam, jest mi słabo i niedobrze, masakra, wczoraj cały dzień mnie męczyło, w dodatku głód i zachcianki mnie nie opuszczały i się tak najadłam,że mnie bolał brzuch i nie mogłam spać :/ dziś jadę do swojej babci na wieś i będę chyba dopiero w piątek. julitek, bardzo Ci współczuję z tym szpitalem, dobrze, że z dzidzią dobrze :) olabia, ja również kiepsko śpię, budzę się chyba po 10 razy w ciągu nocy w tym dwa razy na siku, masakra... ja mam jedną żyłkę na jednej piersi i bolą mnie też ale jak ściągnę bieliznę i są takie fajne okrąglutkie ! całkiem nowa tu, oby Ci szybko dzień zleciał w pracy :) dziewczyny, też zapomniałam napisać, że na usg lekarz powiedział mi, że mam tyłozgięcie macicy, chyba już o tym pisałyśmy, że to powoduje bóle kręgosłupa w dalszym etapie ciąży, ale coś jeszcze? muszę poczytać jeszcze mam jedno pytanie, widzę, że większość z Was bierze luteinę lub duphaston, na co są te leki? każda je musi brać? bo ja nie biorę (nie byłam jeszcze u lekarza) i się zastanawiam czy mi to nie zaszkodzi? poradźcie
  15. ale mam dziś głód! nie mogę sama siedzieć w domu :/ witaj otulka! jak się udał urlop? chyba też nad morzem byliście? dobrze, że udało Ci się zapisać do lekarza, a to Twoja pierwsza wizyta będzie? będziesz mieć usg? będziemy czekać na dobre wieści :) klara współczuje takiej harówki :/ justyna, czekamy na wynik bety! mel-wa, ja bym chciała już być na Twoim etapie :) kiedy powiesz w pracy? też bym chciała już zacząć coś kupować :) despina, ale Ci zazdroszczę upodobań, właśnie nie wiem czy tu na topiku o tym rozmawiałyśmy, że ćwiczenia uelastyczniają i Ty jesteś kolejnym przykładem. Tylko zastanawiam się nad tym, jeśli ja szczególnym sportowcem nie byłam to jeśli teraz zacznę coś ćwiczyć to czy to anomalia jakaś nie będzie :D mala ada witamy :) i gratulujemy! dziewczyny chyba muszę wypróbować ten imbir, niby moje mdłości nie są zwalające z nóg, jednak byłoby lepiej gdyby było normalnie!
  16. niesamowita, ja też robiłam test w dniu spodziewanej @ chociaż czułam już kilka dni wcześniej, może poczekaj do weekendu, bo jeśli druga kreska będzie jeszcze słabiutka to będziesz zachodzić w głowę czy to ciąża czy może jednak nie ;)
  17. cześć dziewczyny! jaki urlop jest cudowny, wstałam o 9-ej i nic nie robię :) mogłabym się przyzwyczaić :D najgorszy u mnie jest poranek, nie wiem z czego to wynika ale jestem taka słaba, że nie mam siły zrobić sobie śniadania, później ta słabość trochę przechodzi ... dzięki celka :) gwens, witaj! na pewno nam się przydasz :) czekam na moje szczęście, mam nadzieję, że tym razem wszystko skończy się dla Was pomyślnie! bożka współczuje tego ciągłego bólu. justyna, może będzie jeszcze dobrze.
  18. dopiero teraz zmieniłam stopkę ! :D justyna, nie słyszałam, że jak badanie z krwi pokaże ciążę to jeszcze potem można dostać okres? myślałam, że to już pewniak!
  19. dziewczyny już jestem po wizycie! dzidzia jest jedna, nie ma bliźniaków ! :) ma już 8,34 mm i widziałam bijące serduszko, hurrra! tak się cieszę,ogólnie wszystko w porządku, usg wykonywał mi lekarz do którego zapisałam się na prowadzenie ciąży, ale którego nie znałam. Okazuje się super sympatyczny ! teraz będę czekać na pierwszą wizytę, którą mam dopiero 10-ego września!! klara, to chyba masz nieciekawą sytuację w pracy, właśnie się zastanawiałam czy sama chciałaś pracować do końca ciąży czy raczej to było wskazanie odgórne. Jednak mam nadzieję, że się wszystko poukłada. bożka, rozumiem, leż i odpoczywaj! Celka dobrze zrozumiałaś! zmieniłam stopkę :) no właśnie nawet tak jak piszesz, iść na to zwolnienie, żeby mieć czas wszystko przygotować i pokontemplować :) zgadzam się również z tym, że jakbyś źle wyglądała to byś nie chciała chodzić. Mi np. najbardziej chodzi o to, że jakbym miała z brzuchem chodzić do pracy to trzeba by było więcej tych ciuchów ciążowych kupić, na które jednak szkoda kasy, siedząc w domku będę chodzić w dresach i wystarczą jakieś dwa stroje wyjściowe! poza tym to jest nasz czas i mamy prawo z niego korzystać :) chybazwariuje, nie myśl ciągle o tym czy wszystko jest w porządku bo naprawdę zwariujesz ! jeśli wszystko jest w ramach jakichś granic to nie ma co panikować, poza tym jest takie przysłowie, że każdy spotka diabła, którego się boi, nie wywołuj więc wilka z lasu, a będzie dobrze, głowa do góry ! despina,super taki program, mogłabym się za takim u mnie rozejrzeć, tylko nie wiem czy będzie mi się chciało, pewnie Ty ogólnie prowadzisz aktywny tryb życia, albo i przed ciążą chodziłaś na fitness? chociaż tym przygotowaniem do porodu w postaci elastycznego ciała i możliwości uniknięcia nacinania mogłabym dać się przekonać :D goska, moim zdaniem może nie być nic widać, ja byłam w 4 tyg i 4 dniu i też nic nie było jeszcze, poczekaj jeszcze z tydzień i idź jeszcze raz, a badanie z krwi robiłaś? karcia, gratuluję serduszka, cieszę się ! ja też nie mogę uwierzyć, że we mnie jest jeszcze jedno serduszko :D justyna wg tego co już czytałam, cień cienia to też ciąża ! :)
  20. olabia--->koniecznie skorzystaj z tego l4 jak już będziesz mieć możliwość, wiecie jak to jest, my się boimy, że trzeba iść do pracy bo ktoś musi być itp. a jak przyjdzie co do czego to i tak nas zwolnią i nie będzie sentymentów, nie ma więc co poświęcać życia rodzinnego dla szefa... :/
  21. bożka a od kiedy jesteś już na l4? nie miałaś problemów w pracy? chcesz już do końca być na l4? ładnie Ci poszło z wagą! ja chwilami myślę czy by nie iść na l4 nawet i jeśli będzie wszystko dobrze, to jest dla nas jedyny czas kiedy można nie pracować i jeszcze nam płacą, a jeszcze się napracujemy przez całe życie... tak sobie kiedyś myślałam, ale teraz to już nie jest to wszystko takie łatwe, tak czy inaczej nie będę na pewno pracować do końca ciąży! góra do końca 6-ego miesiąca !
  22. karcia---> trzymamy kciuki i czekamy na relację! celka---> dzięki, mam nadzieję, że u mnie też tak będzie, chociaż na moim etapie, kiedy teoretycznie jeszcze nikt nic nie widział,nawet pęcherzyk będzie super! chcę zmienić stopkę ! :D i mam nadzieję, że zawołamy męża do gabinetu, żeby też zobaczył, bo na razie twierdzi,że to abstrakcja :D Ci faceci ... ja dziś zaczęłam swój drugi tydzień urlopu, i dobrze, bo jak jest mi niedobrze to nie wyobrażam sobie jak mam chodzić do pracy.... :/
  23. klara---> jestem w bardzo podobnym okresie co Ty, u mnie to 6 tydz i 3 dzie, ciekawe czy też dziś coś lekarz zobaczy.Chyba 2,5 cm to już dużo! a było widać też już zarodek albo słychać serduszko? czy to za wcześnie jeszcze? odnośnie różnicy wieku Twoich dzieci, myślę, że one się będą z tego bardzo cieszyć i na pewno będą miały ze sobą świetny kontakt!
  24. cześć dziewczyny! wróciłam po urlopie, witam wszystkie nowe członkinie! dużo nas się zrobiło :D ja też należę do tej grupy, która nie ma objawów, jedyne co to jest mi trochę niedobrze i słabo, na szczęście nie wymiotuje, nie boli mnie brzuch ani głowa, ani nawet jajniki, więc nie jest źle, chociaż najfajniej by było, gdybym mogła tylko leżeć :) idę dziś na 19-tą na usg, mam nadzieję, że w końcu coś się potwierdzi, a najlepiej bliźniaki jak tu któraś z dziewczyn ma, super sprawa! gratuluję. Ogólnie nie pisałam, ale cały tydzień czytałam na bieżąco, mam nadzieję, że teraz nadrobię trochę z pisaniem.
  25. karcia, kasza nie uwierzyłabym, że w taki sposób zaszłyście w ciąże! nieźle, widać te dzieciaki są Wam pisane ! :D
×