Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szczupła duchem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szczupła duchem

  1. Ahhh! Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek Tobie i reszcie życzę :) A co do dzieci i pets- moje nawet ślimaki zbierają z drogi, nie skrzywdzą żadnego stworzenia poza muchą i komarem ;) Mamy nawet swojego pająka( wiem, że ty nie masz fobię, ale u nas nikt nie ma serca go zabić ;) ))
  2. Hello! Dzięki, dzięki Lopilo- mniam! ;) Powinniście pogadać z tym kto organizuje tego Sylwka, zapytać o ubiór. Może tym razem jedak będą w sukniach ;) Albo weź 2 zestawy LOL. Właśnie skończył mi sie @ yuhuu!
  3. Odnośnie wolontariatu w schronisku- ja się właśnie przymierzam do tego. Nie tak na codzień, jeszcze nie wiem jak to wyjdzie dokładnie. Napewno będę zabierać tamte piesiaki na spacery, może też przydam się do treningu- ułożone psy będą miały większą szansę na adopcję :) A ja jestem w tym dobra, mój pies jeszcze będąc szczeniakiem był wyszkolony całkiem nieźle. Bardzo szyko nuczyłam go wielu przydatnych rzeczy. Zaczynając od podst, komend typu siad, zostań, miejsce, proś, przez zostawanie w jednym miejscu kiedy zniknęłam z pola widzenia. W tej chwili mogę pójść do domu, wrócić za 20 min i on będzie leżał w tym samym miejscu gdzie go zostawiłam. Po przybijanie piątki i stawanie na tylnich łapach- oczywiście podpierając się o coś- kiedy mu zakładam obrożę czy wyczesuję go. ( on to strasznie lubi) Nauczyłam go nie wchodzić do sypialni dzieci gdzie jest wykładzina dywanowa ( kiedyś starszy syn miał alergię i nie chcę żeby się coś zaczęło dziać) i nawet kiedy drzwi są otwarte psy tam nie wchodzą. Nie wchodzą też do domu dopóki nie pozwolę, nawet kiedy drzwi są otwarte ( to się przydaje zwłaszcza w jesienno- zimowym okresie gdzie jest pełno błota wokół domu i mogę im wytrzeć łapki zanim wlezą i sprawią, że podłogi spod błota nie widać. No i też wtedy kiedy ją myję/ umyłam a chcę żeby wyschła ;) ) I takie tam ;) Oba piesiaki są moje i ten młodszy samiec- gdybym chciała i potrzebowała- nawet przed moim własnym mężem będzie mnie bronić :P Hie hie ;) Właśnie leży obok mnie i daje mi znaki, że może jeszcze wyskoczymy na szybkie siusiu, także idę się przewietrzyć przed spaniem. Jak ktoś tu jeszcze zagląda- życzę dobrej nocy, a jakbym się nie pojawiła rano- miłego dnia :) Papa!
  4. Good 4 him- zjadłam w poprzednim poście. Dla pieska oczywiście. x x Agha- ja też miałam przyjaciela geja, byłam pierwszą osobą której o tym powiedział. x x Odnośnie pracy/ nie pracy- ja w obu przypadkach nie pracowałam/ pracowałam na pół etatu dopóki dzieci nie podrosły nieco. Raz, że chciałam aby te pierwsze 2-3 lata spędziły ze mną, a nie w przedszkolach czy z niańkami, a dwa, że tak czy inaczej to za drogi interes był i niewiele by zostało z mojej wypłaty po opłaceniu tu zarówno niani jak i przedszkola. Nie opłacało się to. Zwłaszcza ten drugi raz- bo w w pierwszym przypadku przez pierwsze 2lata życia naszego dziecka prowadziliśmy swoją firmę i tak czy inaczej coś tam pracowałam, ale najczęściej synek chodził ze mną do biura ( pies też ;) )) albo na spacery z babcią (moją) kilkugodzinne ;) A tak miałam czas na to aby nauczyć- ich obu- liczyć, trochę pisać i czytać, na długie spacery, malowanie i takie tam nasze wspólne przyjemności. W tych okresach właśnie byliśmy również domem tymczasowym dla zwierząt. No i mój luby zarabiał na tyle, że mogłam sobie pozwolić na niepracowanie. Także rozumiem twoją Agha sytuację doskonale.
  5. A byłam pewna, że ten pies zginął.. No dobra, to może być rok + te dodatkowe bonusy ;) Dobranoc!
  6. Na Sylwestra zazwyczaj ubieram się tak bardziej sylwestrowo ;) Umawiamy się wcześniej jaki jest dress code. Jak taki bardziej casual to mogą być nawet jeansy, jednak jak dotąd u mnie wsyzstcy zawsze wystrojeni przychodzą nawet na domówki. A jak ty się ubierasz na takie imprezy>? W tym roku zamierzam założyć tę sukienkę, którą wam pokazywałam ost.+ jakieś fajne mega wysokie szpilki ( chyba kupię nowe z tej okazji :P ) Tak swoją drogą, jest świetna i mega wygodna. Byłam w niej na ost. girls night. Tylko trochę krótka jest, sądziłam, że będzie nieco dłuższa.. Za to wszyscy komplementowali moje nogi ;) Także nie jest źle.
  7. Jakiś czas temu mówiłaś Lopilo o tym gościu, który dosłał rok za zabicie zwierzaka- ja dałabym mu 2 lata conajmniej. Cieszę się, że został ukarany.
  8. Lopilo no jasne :) Wirka hello! :) Ale miałam zalatany wieczór. Kiedy napisałam poprzedniego posta zadz. do mnie koleżanka i znów musiałam na chwilę wyjść :) Dziś miałam 4 takie wyjścia nagłe. Za to psy mi się wybiegały bo brałam za każdym razem jednego ;) Dopiero usiadłam..
  9. Co tu tak pusto?? Ja dopiero weszłam do domu, wypadło mi kilka wyjazdów. Jest tam kto? :)
  10. ja ZAWSZE to robię od kilku msc! A teraz jakoś zapomniałam. Fuck! :o
  11. Wróciłam. Pisałam z 10 min, ale pierwszy raz od daaaawna nie skopiowałam i zgadnijcie co>? Poszło się walić wszystko :( Ehhh Idę wyprowadzić moje kundlaki i dzieciakom obiad walnę szybki. Wtedy się odezwę :)
  12. Wiem lopilo, że się starasz :) Zauważyłam i doceniam;) Przepraszam cię jeśli poczułaś się, z mojej strony, jakoś zingnorowana. Staram się odpowiadać w miarę możliwości. Śnieg super sprawa w Święta. U nas 2 lata temu były ogromniaste zaspy, bałwana ulepiłam w jakieś 5 min- większego ode mnie :)
  13. Ale fajnie, zazdorszczę :) Tutaj był ost mróz, wszystko było pokryte szronem całe dnie-wyglądało jakby śnieg napadał. Cudnie :) A u mnie z okien widac góry i super się kopmponowało. Od wczoraj jest niemal wiosenna pogoda. Słońce świeci :)
  14. Agha- gratulacje kochana, oby tak dalej!
  15. Lopilo- pocieszę cię, że mnie też tyłek strasznie bolał, ale gdzieś po miesiącu? przestał zupełnie. Przyzwyczaiłam się? A też musiałam poduszkę między zad a siodełko wkładać, bo się nie dało inaczej.
  16. Cześć dziewczynki! Gratuluję spadków :) x x Ja mało piszę bo mam mały remont, załatwiam formalności zw. z moją niebawem firmą, a że mojemu dziecku zepsuł się komputer, muszę mu lapka pożyczać bo ma do zrobienia dużą pracę domową. Na wagę nie staję bo nadal mam @ i nie chcę się zdołować jeszcze bardziej. Mam jakiś gorszy okres- pewnie przez ten zastój- i czuję się źle w swoim ciele, gorzej niż wcześniej. Nie mam apetytu, ost znów muszę się pilnować bo nic nie jem całymi dniami. Wczoraj jadłam śniadanie ok. 12.30 i obiado- kolację złożoną z jajka i pomidora. Nie mogłam nic wcisnąć, a mój facet się na mnie wkurza bo się martwi o mnie. Mam mało energii i zasypiam po kilka razy w ciągu dnia. Wystarczy, że usiąde wygodniej i śpię. Do tego cały czas jest mi zimno. Niedawno wstałam i już czuję się śpiąca... Kurdę no! :( x x Co do poruszanych tematów- brzytwą można fajne rzeczy robić, miałam kilkat takich potarganych fryzur na głowie ( poszperam na dyskach i wyślę wam kilka fotek moich fryzur jak będę mieć więcej czasu jeśli chcecie) ja sama jednak używałam jej sporadycznie bo nie wszystcy są tak chętni na eksperymenty jak ja ;) i wolały użycie nożyczek. Odnośnie pani Grycan- jakbym była nawet za chuda, podzielałabym opinię tego komentatora. Nie wiem jak można będąc poważnym dziennikarzem takie pytania zadawać!? Poza tym, ona jest naprawdę bardzo apetyczna i mnie osobiście wydaje się bardzo atrakcyjną kobietą.
  17. Hello! Lopilo- widzisz, raz się otwiera to, a raz nie. Nie wiem czemu. Tam jest opcja share with- i właśnie to zrobiłam z wami. Agha normalnie widzi, Agucha raz tak- raz nie, nie wiem czemu ty nie. Sprobuj jeszcze raz ;) Może tym razem się uda :) Co do pracy- mam pomysł na bizes, jestem w trakcie załatwiania. POstęp jest :) Agha- mój mąż też nie ma problemu z zostawaniem z dziećmi. Wtedy zazwyczaj grają w gry i oglądają filmy o samolotach etc ;) Takie męskie rozrywki. Kiedyś, nie było mowy, żebym sama poszła- albo razem albo wcale- jak Ty lopilo. Myślałam, że nie będę potrafiła się dobrze bawić bez Niego. Myliłam się :P :D Bawię się równie dobrze i uwielbiam te nasze wieczory- zawsze podobny skład- moja przyjaciółka, ja + inne koleżanki i super się razem bawimy. Wytańćzymy się- a z moim M. to raczej nie tańczymy. On tańczy tylko wtedy kiedy jest pijany mocno ;) Gratuluję wam spadków. :) Wyjeżdżam na kilka h, pozałatwiać kkolejne sprawy. Byee!
  18. Mój facet robi cv, a mi sie już nie chce mu w tym pomagać i postanowiłam tu jeszcze zajrzeć. Lopilo- nie wiem o co chodzi, muszę męża przycisnąć żeby mi to naprawił i ci wyślę to wtedy. Agucha i Agha sprawdzcie czy możecie zobaczyć zdjęcia w moim albumie- wysłałam wam linka również. Pizzerinka- thx za foty. Moje dzieci mają pokój w prawie identycznym niebieskim jak twój syn. :) Kiedyś jeden z pokoi mojego straszego dziecka miał takie samo połączenie kolorów jak twojego. To był długi pokój i jedna z krótkich ścian, włącznie z drzwiami była pomalowana na taką mocną czerwień, reszta niebieska. To sprawiło, że pokój nie wydawał się taki długi, jedna ściana pomalowana na ciemny kolor robi wrażenie, że znajduje się bliżej. Nie wiem czy mówiłam wam o tym, ale interesuję się urządzaniem wnętrz. Jest to jedno z moich hobby. Przemeblowanie robię średnio co 3 miesiące;)
  19. Dobra laski, ja znikam bo i tak już tu sama chyba jestem. Idę coś obejrzeć. Miłej nocy!
  20. Dobra laski, ja znikam bo i tak już tu sama chyba jestem. Idę coś obejrzeć. Miłej nocy!
  21. Dobra laski, ja znikam bo i tak już tu sama chyba jestem. Idę coś obejrzeć. Miłej nocy!
  22. Agucha ja nie miałam wesela, ale małą imprezkę w restauracji, właściwie tylko obiad zjedliśmy i see yaa!- wyjazd w podróż poślubną. Gdybym miała wesele pewnie bym się nawaliła :P
  23. Szczupła duchem

    zdrowy styl życia

    Hey, hey! Badzia- super, że dzidzia ma się dobrze :) Trzymam kciuki cały czas ;) Zdrówka duuużo życzę. Guga- fajnie, że jesteś ;) U mnie bez zmian, wszystko w normie. Chociaż w andrzejki zaimprezowałam ostro :P Ale tak fajnie było, że nie żałuję. Pozdrowionka!
  24. Lopilo- My piliśmy tylko szampana. Mieliśmy taki kaprys, że nie było wódki, ale wino i szampan. Kiedy my byliśmy w podróży poślubnej- potrwała tydz dłużej, a plan był taki, że już wrócimy ibedziemy tam rónież, co nie wyszło- nasi goście i kilka osób, które nie mogły być na ślubie mieli imprezę w plenerze- wielkie ognisko z kiełbaskami i również mocnymi drinkami i wódką. Na samym ślubie jednak nie było wódki w ogóle.
  25. Hello Niedawno wróciłam. Jak zwykle w niedziele, kiedy nie pada byliśmy na wycieczece. Mróz jest duży cały dzień i aż się sąsiad zdziwił, że jak to jedziemy? Przecież jest taaaki mróz ;) Było super, potem moi mężczyźni zrobili sobie ala pizze- chleb nan podgrzany na gorącej patelni, na to jak w tradycyjnej pizzy trochę sosu pomidoropwego, ser, pomidory i zioła. Ja oczywiście nie jadłam, chociaż mnie namawiali. Na wagę nie staję :P bo po wczorajszym piciu drinków- redbull + vodka, cosmopolitan i piwkoo, no i dodając okres byłabym pewnie załamana. ;) Co do fryzury, popieram cię lopilo w całej rozciągłości, też nie chciała,m tych koków na jedno kopyto i tony lakieru. Zobaczysz na próbie czy będzie ok, ale chyba jak wytłumaczysz dokładnie to ci zrobi? Mi zrobiła choć była zdziwiona, że nie chcę wspaniałego koka ;) Nie używałam tego utrwalacza o któym piszesz nigdy. Odnośnie fotek- nie wiem dlaczego nie możesz otworzyć tego albumu, który ci wysłałam. Wysłałam go również komuś innemu i sobie na drugiego maila no i dało się otworzyć. Nie wiem co jest nie tak w twoim przypadku. Popracuję nad tym w wolnej chwili. Odnośnie imprez i ludzi posiadających dzieci ja nie wiem jaki oni mają problem. Ja mam dzieci, wiele moich koleżanek również i na imprezy chodzimy regularnie. Moim zdaniem to jest tak, że jak się chce to się potrafi. Pizzerinka- mój mail- annwoznicka@hotmail.com ;)
×