Szczupła duchem
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szczupła duchem
-
Hello Ja wczoraj o 7.00 rano basenik przez godz. Pozniej praca, praca ( ciagle w ruchu bo unikam siedzenia w aucie I sie nachodze) W domu byłam ok 18. Pozniej kolacja, wizyta u kolezanki i w łóżku byłam przed 22... ZAsnęłam w 5min. Nawet kompa nie włączyłam..s Pozdrawiam! :)
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Ja chcę kurte taką krótką, ala skórzaną. Mogłabym już kupić taką, ale czekam na jeszcze mniejszy rozmiar ;) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Hello Nie mam siły pisać. Wróciłam do domu niecałą godz. temu.. Padam ze zmęczenia. Aha, chcę jeszcze napisać, że dziś założyłam jeansy i okazało się że mogę je założyć i zdjąć gdy są zapięte - ja wszystkie spodnie już pozegnałam :) Za duże :) Sorry nie mam szans przeczytać co pisałyście. Pozdr. -
badzia :) ja też ;) O! LoL
-
Nie jestem w stanie przeczytać waszych postów dziś. Sorry :( Ja niedawno wróciłam do domu :/ Ok. 17 odebrałam dziecko, spędził ze mną ost godz. pracy. Później pojechaliśmy po tate i tam zjedliśmy kolacje/późny obiad(pie z sałatka z pomidorów) potem zrobiliśmy zakupy i pojechaliśmy na basen (znalazłam inny i jeszcze bliżej domu) Dzieci już śpią, w końcu cisza i spokój :) Ja padam na twarz bo wcześniej ćwiczyłam (1godz tylko, ale dużo z ciężarkami) a w pracy miałam taki dzień, że cały czas byłam w ruchu. Nogi mi w d... wchodzą. Nie mam siły na nic... Masakra :) A muszę wstać o 6 najpóźniej bo jadę przed pracą na basen. Dobranoc :)
-
Wiecie co, ja mam hantle min 1,5kg i spokojnie mogłabym zwiększyć ten ciężar gydbym chciała, a pamiętam jak zaczynałam i 0,5kg miałam i 0,75 i tamtymi ciężko mi było nawet pół takiego treningu z fitappy zrobić. A teraz jadę ostro ;) Chociaż przy ost 2 powtórzeniach zdarza mi się dziwne dzwięki wydawać ;) bo ciężko ale tak powinno być. Lecę! Miłego dnia, u mnie dla odmiany- całkiem pogodnie ;) Ale nic straconego pewnie później lunie. Moje dziecko autami się bawi ostro, a bajki mogą dla niego nie istnieć. Oprócz tych czytanych ;) hehe
-
guga- super, gratulacje na wyrost ;) Ja tak się źle czułaś to odpoczynek musi być. Powinno się robić odpoczynki, koniecznie. Ja ćwiczę 6 dni/1 wolny. Ważę od soboty już 1kg mniej, ale obwodów nie zmierzyłam dziś bo już od rana pracuję, ćwiczę i dzieci odwożę ;) Teraz mam parę h wolnego- zmierzę się i będę ćwiczyć, potem znów do roboty. Jutro na 7 basen. A dziś na górne partie i brzuch ćwiczę, wczoraj na nogi. Zrobię chyba to samo co ostatnio.
-
Kurczę wszytkie już prawie macie obiady, a ja właśnie pól jabłka zjadłam bo nie mam czasu jeszcze na obiad... Teraz muszę się lepiej jeszcze zorganizować i przygotowywać posiłki dzień wcześniej ;) Postanowiliśmy wstawać wcześniej i ćwiczyć- mój Mąż chce się so mnie przyłączyć :D Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie, ale muszę kombinować bo codziennie- chyba wieczorem, będę na basen jeździć.. Uciekam ;) No i smacznego! :)
-
Karolina- tak pół żartem to było ;) alex- super jest znaleźć coś dla siebie i lubić to. Wtedy chce się ćwiczyć :) Szczupak! Od dzieciństwa nie jadłam, kiedy mój dziadek żył często były rybki bo wędkarstwo było jego pasją :)
-
Dobra, poddaję się ;) Piszcie, piszcie dziewczyny :) Miłęgo dnia!
-
Tym razem już powinna być 51 :) Trzeba ruszyć ten nasz topic! ;)
-
Ładna, ładna ;) To zrobimy i 51szą ;) Ja dziś mam pół dnia wolnego, co oczywiście wykorzystuję na ćwiczenia :) hehe. Dziś takie "normalne" bez męża ;) Ja tak tutaj sobie notuję co robiłam, bo mam potem ściągę. A dzis-tą rozgrzewkę + trochę mojej na nogi i na ręce bo tu brakuje moim zdaniem. http://www.youtube.com/watch?v=jAZ6778o_JI&feature=relmfu http://www.youtube.com/watch?v=WU_mMuCZab8&feature=fvwrel http://www.youtube.com/watch?v=BBCP7Zp96zQ&feature=fvwrel poźniej kilka ćwiczeń tych na stojąco na brzuch i 50 brzuszków ( takich płytkich, łatwych ;) ) a na koniec to moje ulubione ;) z tiffany. http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ&feature=related Mam zamiar jeszcze z 30min rowerka interwałowo, ale nie wiem czy nie zrobię tego później bo muszę parę rzeczy załatwić teraz. Zobaczymy. Powiem wam, że nie wiem jak mogłam wcześniej nie ćwiczyć tyle czasu. 10000razy lepiej się czuję po takiej serii. Zamierzam wstawać teraz o godz może więcej wcześniej bo jak jadę rano to nie starcza mi czasu na wszystko i nie czuję się aż tak fajnie jak po ćwiczeniach. Tylko basen będę wieczorem rozpracowywać. Dziś się spotykam z tą moją koleżanką i się umówimy dokładnie, co, o której i jak :) Lecę! Dzięki wszytskim za gratulacje, ja aż tak się nie cieszę bo czas wolny to w marzeniach teraz będę tylko miała. Buźka!
-
Good morning! :) Dzięki Guga za przepis;) Badzia za gratulacje :) Wczorajszy dzień leniuchowania, jednak nie był tak leniwy bo na tych wygibasach w wannie się nie skończyło ;) Było kilka poprawek w różnych innych miejscach. Potem jeszcze rowerek dołożyłam także ruchowo ok było. Gorzej z dietą bo mój mąż wymyślił, że trzeba uczcić mój awansik i kupił różne alkohole, ja wybrałam wino czerwone i prawie całą butelkę wypiłam w ciągu dnia! :O No ale, przynajmniej poczułam te % i było mi tak śmiesznie. Zrobiliśmy normalny obiad-kolacje- ziemniaki+ kotlety w panierce z mąki wieloziarnistej (to się zdarza raz na ruski rok żeby panierowne i smażone tak były) z surówką z sałaty, rzodkiewki, pomidorów i cebuli z jogurtem. Oczywiście w małych ilościach, ale potem okazało się, że jest deser niespodzianka- sernik i też mały kawałek zajdłam. Kalorycznie itd to masakra jakaś, no i tak późno... dobrze tylko, że ilości małe ;) No ale, uczcić to musiałam, bo On by nie odpuśćił. Miłego dnia- guga powodzenia na siłce i fajnie, że gratisy dostałaś :) Pozdrawiam!
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
No! Tak miało być ;) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Agha- Dzięki Co do ciąży, pierwsza- koszmar wręcz, druga- rewelacja w moim przypadku. Twoje dziecko to tak jak moje, też z tych nie wyjących etc Super. że się fajnie bawiliście w disney land-dzie. Ja dziś mam dzień lenistwa, lenię się w łóżku głównie, ale też zaliczyłam kąpiel z happy end-em i w living room- ie ( mamy tam zamykane drzwi) Później planuję trening za wczoraj, bo nie miałam czasu na nic- jeśli chodzi o ćwiczenia. Teraz mam chwilę dosłownego nie robienia nic i czytam co napisałyście. Ruzi- takie bojowe nastawienie może być sexy Chociaż nieładnie zrobił twój men zostawiając ciebie, u nas takie zachowanie by nie przeszło. Jak już któreś wychodzi samo to za obupólną zgodą. A zazwyczaj jest to raz/ 2x na rok że ktoreś z nas samo gdzieś idzie. Najczęściej ja- babki wieczór A mój facet to jeśli idzie sam to zazwyczaj kiedy mi się nie chce- z chłopakami z biura (pracujemu w tej samej firmie) no i utrzymujemy kontakt tel. Agucha twój brat to już w ogóle Mrrrrrr hehe -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
wtf?? Kafe się pierdzieli... Ja też się zdublowałam i to w jednym poście .... ehh sorry! Za błędy też :P -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Agha- Dzięki ;) Co co ciąży, pierwsza- koszmar wręcz, druga- rewelacja w moim przypadku. Twoje dziecko to tak jak moje, też z tych nie wyjących etc ;) Super. że się fajnie bawiliście w disney land-dzie. Ja dziś mam dzień lenistwa, lenię się w łóżku głównie, ale też zaliczyłam kąpiel z happy end-em ;) i w living room- ie ( mamy tam zamykane drzwi) Później planuję trening za wczoraj, bo nie miałam czasu na nic- jeśli chodzi o ćwiczenia. Teraz mam chwilę dosłownego nie robienia nic i czytam co napisałyście. Ruzi- takie bojowe nastawienie może być sexy ;) Chociaż nieładnie zrobił twój men zostawiając ciebie, u nas takie zachowanie by nie przeszło. Jak już któreś wychodzi samo to za obupólną zgodą. A zazwyczaj jest to raz/ 2x na rok że ktoreś z nas samo gdzieś idzie. Najczęściej ja- babki wieczór ;) A mój facet to jeśli idzie sam to zazwyczaj kiedy mi się nie chce- z chłopakami z biura (pracujemu w tej samej firmie) no i utrzymujemy kontakt tel. Agucha twój brat to już w ogóle ;) :P :) Mrrrrrr hehe Odnośnie diety- oAgha- Dzięki ;) Co co ciąży, pierwsza- koszmar wręcz, druga- rewelacja w moim przypadku. Twoje dziecko to tak jak moje, też z tych nie wyjących etc ;) Super. że się fajnie bawiliście w disney land-dzie. Ja dziś mam dzień lenistwa, lenię się w łóżku głównie, ale też zaliczyłam kąpiel z happy end-em ;) i w living room- ie ( mamy tam zamykane drzwi) Teraz mam chwilę dosłownego nie robienia nic i czytam co napisałyście. Ruzi- takie bojowe nastawienie może być sexy ;) Chociaż nieładnie zrobił twój men zostawiając ciebie, u nas takie zachowanie by nie przeszło. Jak już któreś wychodzi samo to za obupólną zgodą. A zazwyczaj jest to raz/ 2x na rok że ktoreś z nas samo gdzieś idzie. Najczęściej ja- babki wieczór ;) A mój facet to jeśli idzie sam to zazwyczaj kiedy mi się nie chce- z chłopakami z biura (pracujemu w tej samej firmie) no i utrzymujemy kontakt tel. Agucha twój brat to już w ogóle ;) :P :) Mrrrrrr hehe Odnośnie diety to niezdrowe- zjadłam dziś 2 pierogi- sama zrobiłam, aż uwierzyć nie mogę. ;) Zazwyczaj tylko na święta robię, ale postanowiłam się odwdzięczyć męzowi, a to jego ulubione danie, a miałam 4 ziemniaki ugotowane i postanowiłam zaszaleć. Poza tym grzecznie jak zwykle ;) -
aha, moim facetom zrobiłam ultra szybkie pierogi ruskie, sztuk kilka ;) No i w ramach obiadu dałam się namówić mężowi na 2szt. z jogurtem.
-
Hello Ja już po kąpieli i po pewnym wysiłku fizycznym ok 40 min- tym bardziej przyjemnym (w wannie :P ) ;) hehe, ale takie wygibasy, że mogę to do ćwiczeń zaliczyć :D Guga- super, a powiedz jak zrobiłaś tego indyka? Ja chwilowo nie mam piekarnika, ale niedługo sobie kupię bo do niedawna większość obiadów była pieczona. Dopóki się piekarnik nie zepsuł :D Niedługo zabieram się za cwiczenia, a co tam u was dziewczynki?
-
Cześć laseczki! Ja wczoraj do wieczora w pracy, dostałam awans :) Teraz będę pracować jeszcze dłużej ;) Wczoraj nie miałam czasu na nic, porozciągałam się tylko i finito. Za to dziś zamierzam zrobić wczorajszy trening, ale później bo teraz kąpiel mi "się robi" za sprawą męża mego kochanego. A poza tymi ćwiczeniami zamierzamy dziś się lenić :) Ile wlezie. Miłej niedzieli ;)
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Yo! Dzięi Agucha ;) Ja właśnie wychodzę do pracy, ale musiałam zajrzeć. Gratulejszyn dziewczyny :) Ja właśnie też biorę glukozamine ;) W razie w. Marga- spacery takie właśnie paro godzinne staosuję od zawsze, nawet kiedy moja waga była wyższa sporo z tego nie zrezygnowałąm i tak jak Agucha mówi, problem może być przy biegach, zwłaszcza po twardej nawierzchni, no i wyskokach. Lecę i nie wiem kiedy wróce.. -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Dzięki ;)( nie wiem czy bardziej się cieszę czy żałuję, że czasu wolnego mieć już nie będę zupełnie) no i 1kg mi spadło- 2gi sukces i chyba ważniejszy w tym momencie dla mnie ;) Ja chyba jestem jakaś inna w takim razie bo mam 1000 innych tematów niż o dzieciach, a jak się spotykam z kimś to dzieci ze sobą nie zabieram. No chyba, że cel spotkania ma coś z dziećmi wspólnego i tak po prawdzie, mnie wkurzają inne dzieci też zazwyczaj. Chyba, że na chwilę hehe. Nawet moje własne mnie wkurzają czasem :P Idę, bo mój facet mi laptopa zabiera ( leżę już w łóżku) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
A pająki to fajne zwierzaki ;) Nie wiem czemu się boicie. Moja koleżanka ma 2 tarantule :) Takie przytulanki. Ja nigdy nie zabijam pająków bo zdaję sobie sprawę, że są dla nas nieszkodliwe. Za to dla much już tak- a much szczerze niecierpię i brzydzę się ich strasznie. NIe rozumiem zupełnie strachu przed pająkami. Jeśli chodzi o zwierzęta, owady, czy przyrodę w ogóle- ja żyję z nimi w komitywie i zawsze śmieszy mnie to wręcz jak np moja siostra wystraszy się osy, ważki czy innego owada bo boi się, że ją dziabnie... Ehhh jakaś inna jestem. Dobrze jeżdżę autem, nie boję się pająków i najbardziej lubię towarzystwo mężczyzn( mam na mysli koleżeńsko, do pogadania) Powinnam była urodzić się facetem ;) Pozdrawiam! -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
wkurza mnie ten brak odstępów mimo użycia spacji...