Szczupła duchem
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szczupła duchem
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Hello :) Jestem, jestem;) Miałam Męża mego na wyłączność wczoraj i nie miałam czasu na neta :) U mnie dziś- 3kg na wadze, ale niestety w talii 2cm+ wrrrr :/ Biodra i biust- bez zmian biceps-1cm pod biustem -0,5cm udo -1cm udo w najgrubszym miejscu -1cm łydka- 0,5cm Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę. -
Hello, hello pozdrowienia z deszczowej krainy :D U mnie dziś następująco- w talii 2cm+ wrrrr Biodra, biust- bez zmian, a dalej biceps-1cm pod biustem -0,5cm udo -1cm udo w najgrubszym miejscu -1cm łydka- 0,5cm i jeśli moja waga nie kłamie -3kg, ale nie ufam jej do końca ;) Mój Mężulek zrobił sobie wczoraj również wolne i mieliśmy kolejny dzień laby dlatego się nie odzywałam. Guga- przykro mi bardzo z powodu Twojej Mamy :(
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Agucha- Ja również nie lubię i nigdy nie lubiłam jak ktoś mnie podnosił.. A w kwestii peelingu z kawy- ja go stosowałam w młodym wieku, przez kilka lat. Później już od czasu do czasu ale uważam, że fajnie działa na skórę i od kiedy dowiedziałam się, że ma podobno działanie przeciwcellulitowe zastanawiam się czy to może on jest powodem dla którego posiadam bardzo mało cellulitu. Wyłączam kompa bo włąśnie oglądam Revenge :) Później kąpiel i znów do łóżka ;) Ale się poleniłam dziś, szok.. :) Pozdrawiam! -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Gdzie ty mieszkasz Ruzi, że jest tak niebezpiecznie? W liverpool? U mnie we Wrocławiu było bardziej niebezpiecznie niż jest tu, w UK.. -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Na nic nie jestem chora. Dzień laby miałam. Ruzi- ja mam zupełnie odwrotnie, nie chce mi się jechać od PL i zawsze kupuję rodzinie bilety i ich ściągam tu, żeby tam nie jechać. Kiedyś, na samym początku też tęskniłam, ale mi przeszło zupełnie. Tutaj czuję się jak w domu. -
gugajna myślę, że nic złego się nie stało ;) I tak lepiej niż moja czekolada :D
-
Kiedyś zdarzało mi się pojechać "na jagody" z babcią, a więc rozumiem :) To masakra była ;)
-
badzia- ja przed okresem zawsze mam ochotę na słodkie rzeczy, a normalnie mogą dla mnie nie istnieć! No może oprócz lodów, na te mam ochotę często.
-
A orange znowu swoje... :P Jak tam guga, karolinka i reszta? Już wam mówię do jutra ;)
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
agucha ciekawe czy faktycznie od diety ta zmiana. W każdym razie trzymam kciuki. -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Ja cały prawie dzień spędziłam w łóżku( nadal w nim jestem) i nawet zjadłam 5 kostek czekolady z odrobiną masła orzechowego. Zbliża mi się okres i mam ochotę... No ale trening na brzuch i ramiona zrobiłam :) -
No ale trening był według planu ;) I to nie tylko na brzuch i ramiona ;) hehe jeśli wiecie co mam na myśli :P
-
Nie moge narzekać guga ;) Same przyjemności mnie spotykają dziś ;) Ze str męża ;) A poza tym- chyba też mi sie podkręcił metabolizm bo czuję głód gdy mija 2 h po ost posiłku, ale nie wiem czy mi się to podoba.. Szczerze mówiąc nie czułam takiego prawdziwego głodu od lat! Masakra, jak nie wstane ok 7 to się budzę z głodu! Nie wiedziałam, że można być tak głodnym! Do tego zbliża mi się okres więc postanowiłam dziś zluzować i zjadłam kilka kostek czekolady, którą moje dzieci dostały od wujaszka i na to położyłam trochę masła orzechowego, a co! ;) Oprócz tego dziś jadłam na śniadanie z 2 łyż, płatków z odrobiną mleka, wypiłam 2 kawy, na lunch miałam pół miseczki kaszy gryczanej w pomidorach + odrobinę białej fasoli i ogórasa zielonego. Później ten obiad, dziś odwrotnie niż zazwyczaj- banan, a teraz ta czekolada.
-
Ja niedawno zjadłam obiadek przygotowany przez męża- ziemniaki(2szt) z jajkiem sadzonym i marchewką. A oprócz treningu prawie cały dzień spędzam w łóżku :P
-
baliliśmy... wrrr nie zwracajcie proszę uwagi, jak takie literówki walnę...
-
Hello, hello :) Ja niedawno się obudziłam, no właściwie obudziłam sie trochę wcześniej, ale my dziś mamy bank holiday i jest wolne. Leżę więc z mężusiemw łóżeczku jeszcze ;) Dziś nie mam pojęcia co na obiad, wczoraj mieliśmy jechać po namiot ale baliliśmy się, że będzie lało. Słusznie zresztą ;) No i byłam na grila nastawiona. Być może wybierzemy się na obiad do znajomych, może powiedzie się z grilem jeśli pogoda się poprawi jak wczoraj. Z ćwiczeń mam dziś na brzuch i górne partie ciała. :) Miłego dnia!
-
Witaj zdrowe motywacje :) Widzę, że dziewczyny ostro imprezują ;) Żart Ja właśnie wróciłam- cały dzień byliśmy poza domem. Do południa się porozciągałąm i biegałam trochę z psem. Późnij pojechaliśmy do muzeum bo padało, kiedy tam byliśmy pogoda w ciągu godz zmieniła sie diametralnie i postanowiliśmy wyruszyć na wyprawę w teren. ;) Byliśmy w rezerwacie dla zwierząt, z przewagą ptaków. Mam straszne zakwasy po wczorajszym i padam na twarz. Buziaki i do jutra mam nadzieję. Smutno tu bez was :)
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Cześć Piękna! :) Ja właśnie uciekam, miłego dnia! -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Nadrobiłam zaległości, zapisałam całą str! :0 U mnie wszyscy śpią! Nie wiem co jest grane, że ja tak wcześnie wstaje ost. Budzę psa i idziemy pobiegać! ;) Miłego dnia szczupłe coraz bardziej laski! -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
W kwestii bycia lub nie materiałem na żonę też się wypowiem. Mój mąż mówi, że ja jestem bardziej materiałem na kochankę :P Aczkolwiek jak się postaram to potrafię- ma 2 w 1 :D -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
kiwi-moja waga też szaleje! Właśnie stanęam i ważyłam 16,8 - aż tak schudnąć nie chciałam! ;) Zupka tobie też parę kg dodaje uroku Kochana :) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
"Ja takich historii przeżyłam kilka," Jak? Skoro masz 31 lat, z mężem znasz się chyba od 14 czy 15? Sama napisałaś że byliście ze sobą już od czasów szkoły. (mam nadzieję że to pytanie nie zabrzmiało agresywnie, bo wcale nie miałam takiego zamiaru ) Czemu ty zawsze jak o coś dopytujesz martwisz się, czy czasem nie było to zbyt agresywne? :D Odpowiadając- Miało się swoich wielbicieli ;) Pozanałam go na miesiąc przed 17 urodzinami. On studiował, ja chodziłam do tech. rolniczego :/ Przez dłuższy czas wierzyłam, że później studia wet. i będę wetem... Od 15-17 to trochę czasuj jest ;) Miałam np takiego kolegę który mi liściki do skrzynki wrzucał codziennie, aż się z nim umówiłam. Inny śpiewał mi pod oknem jakieś serenady, fajny miał głos :D Ani w jednym, ani w drugim przypadku nic z tego nie wyszło. Jeszcze inny- to akurat był mój chłopak. Pierwszy taki poważny. Mieszkał naprzeciwko mnie i przed zaśnięciem rysował na szybie serca, od małego do takiego na całe okno ;) Kiedy się moi rodzice sprzedali mieszkanie i przeprowadziliśmy się ponad 20km dalej, przyjeżdżał do mnie rowerem. KIlka razy w tyg. Kiedyś spał pod namiotem, w lesie obok mojego domu :D hehe żeby rano się ze mną zobaczyć. W końcu mama pozwoliła mu spać w moim pokoju, a mi kazała się przenieść do pokoju dziennego. ( oczywiście dołączyłam do niego kiedy zasnęła;) ) Z nim i z moim mężem tego typu sytacji miałam całe mnóstwo. Z jeszcze innym wychodzilam na nocne randki- przez okno ;) Taka wakacyjna miłość.. Niestety on już nie żyje, zginął tragicznie.. Był jeszcze straszy parę lat ode mnie koleś, też typ romantyka, chociaż taki twardziel. Pisał dla mnie wiersze, przysyłał mi kwiaty i nawet zrobił sobie tatuaż z moim imieniem. Tylko raz się z nim umówiłam i nawet się nie całowaliśmy! :) Ten miał chyba Robert na imię, a oprócz mojego chłopaka, nie pamiętam nawet ich imion.. Na wyjeździe w góry poznałam polaka, który od dzieciństwa mieszkał za granicą. Wystarczyło jedna rozmowa i okazało się, że czujemy jakąś mięte i tak jak ty lopilo z tym swoim na wakacjach, tak ja z nim spędziłam każdą wolną chwilę przez resztę pobytu. Pamiętam, że tam gdzie on nocował było takie pomieszczenie gdzie było siano czy słoma i tam się w nocy wymykaliśmy ;) Były oczywiście spacery, kwiaty, a nawet deklaracje! On mi się oświadczył! :D HEHEHEHE i nie dał sobie wtedy przetłumaczyć, że jesteśmy za młodzi. Normalnie miłość! :) Wtedy pierwszy raz poczułam coś poważniejszego do kogoś. Długo pisaliśmy do siebie, jednak po jakimś czasie oboije doszliśmy do wniosku, że nie ma innej opcji jak zostać przyjaciółmi. Niewielki kontakt mamy do dziś. Inny zostawił dla mnie swoją dziewczynę, żebym się z nim chociaż umówiła. Powiedziałam, że z zajętymi się nie spotykam ;) hehehe Ona potem chciała mnie pobić :D hehe ( oczywiście źle się to dla niej skończyło) Mnóstwo jest takich historii. Tylko, że nie są ważne dla mnie. Kiedy poznalam mojego faceta miałam wrażenie, że zanmy się z 10 lat. Pamiętam, że moja koleżanka ( ona go znała bo jej brat pracował u mojego) powiedziała mu, że nic nie jadłam od rana i żeby coś mi dał :/ i on mi zrobił bułkę z żółtym serem- NIECIERPIAŁAM SERA ;) - a ta bułka mi tak smakowała, że nie mogę do dziś uwierzyć:) Później zaprosił mnie na jakieś lody ( dwuznacznie, ale o ice cream wtedy chodzilo ;) ) i szlismy przez park, ja miałam buty na obcasach i on mnie złapał za rękę żebym się nie przewróćiła :) no i tak do teraz zostało. Zawsze trzymamy się za ręce, przytulamy kiedy tylko możemy. :) Kocham Go nad życie. Z nim zawsze jest wesoło, wyjeżdżaliśmy spontanicznie np nad morze- zapakowaliśmy auto, psa i wyjazd. :) Zwiedziliśmy całe nabrzeże :) Spaliśmy w aucie, chociaż mieliśmy namiot :) Kąpalismy się nago o wschodzie słońca :) On mieszkał 40min drogi od miasta w którym ja mieszkałam i było jego biuro. Zostawał na noc w biurze żeby ze mną spędzać jak najwięcej czasu :) Właściwie tam zamieszkał :) Po tympierwszym dniu gdy się poznaliśmy. Byliśmy nie rozłączni, wręcz oddalililiśmy się od swoich znaojmych bo cały czas spędzaliśmy razem. Pytałaś o znaki- i ja i On jesteśmy Bliźniakami :D Podobno albo się nienawidzisz wtakim przypadku, albo jesteś jaki bliźnaik tego drugiego bliźniaka :) Tak jest z nami. Nadajemy na podobnych fa;lach i uzupełniamy się- ja dużo gadam, on mało- jest porozumienie ;) hehe Sex- mrrrr Nie będę się rozpisywać co by nie gorszyć nikogo. Powiem tylko, że raz dziennie teraz to mało. Po tylu latach. Jak powiem wam w jakiej liczbie wtedy się sexowaliśmy- nie uwierzycie :D No i to poczucie, że On jest prawdziwym facetem, potrafi pstawić na swoim- a nie tylko spełnia moje zachcianki jak reszta opisywanych. Jest silniejszy niż ja (mało takich :P) Mogę przy nim być słaba, popłakać mu w rękaw etc (nie zdarza się to częśto bo odbrze mnie podsumowała agucha, że raczej silną osobą jestem) Czuję się przy nim jak mała dziewczynka czasem. :) A byłam pewna, że nigdy nie wyjdę za mąż, że nie będę w stanie się zakochać tak naprawdę. Bo mimo młodego wieku wiedzialam, że każdy facet nudził mi się po miesiącu. Nawet jak coś czułam( mój chłopak wyżej opisany i ten 2gi z wakacji) to trwało to tylko jakiś czas i w przypadku tego mojego przyjaciela miało przyszłość- ale miałam go dosyć. Agucha- Ja podobny styl bycia mam jak ty ;) Też jestem duszą towarzystwa, też jestem głośna no i zboczona :D lopilo- Dzięki :) Mam jeszcze kotkę :) Też czarną i jest bardziej ostra niż moje rottki :D Lubię takie kotki ;) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Ja takich historii przeżyłam kilka, ale było minęło ;) Idę "spać" Miłej nocy! -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
Mój w łóżku :P -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Szczupła duchem odpisał lopilo na temat w Diety
witam nową koleżankę :)