Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

virada123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez virada123

  1. hej dziewczyny! znalazłam fajną stronkę, gdzie można sobie obliczyć w którym się jest tygodniu, kiedy się skończy 1 trymestr, kierdy poród itd. http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=15&dzien=1&miesiac=1&rok=2012&bg=000 może się komuś przydać:)
  2. a ja właśnie nie mam zachcianek, nawet mi się tak nie chce jeść, bo mi się potem długo odbija...ale na nachosy tez dziś miałam ochotę, ale nie było pod ręką;) @ Topka: wow fajny zbieg okoliczności:)Przeanalizowałam te tygodnie i dziś nam się 6 skończył, tak? czyli zaczyna się 7:) to mam mówić, że jestem w 7, bo już się gubię...:P Nie przejmuj się,że nie widziałaś, wg mojej książki to moje dziecko powinno mieć od 2-4 mm, a miało 2,5 mm w piątek, czyli stanowczo za mało, żeby przez weekend podrosnąć i zaczynać już od tych 4 mm siódmy tydz;) a poza tym serce nie biło, co mnie zmartwiło, bo w 6 już powinno wg Internetu. Ale lekarz się tym nie przejął, powiedział, że tak bywa i żeby się nie przejmować, na następnej wizycie już na pewno będzie:) Tego więc Ci życzę i zobaczymy we wtorek:)
  3. ona33 mnie tez tak brzuch boli, noekiedy nawet silnie... moj lekarz powiedzial, ze to normalnie i jakby mnie bardzo bolalo to mam mziac nospe, wie bez stresu:) saphire: ja tez troche ponad rok po slubie:)
  4. hej dziewczyny! Widzę, że dziś spokojnie na forum. Jak się dzisiaj macie? Jak mdłości i zmęczenie? Ja się dziś z przyjaciółką spotkałam, w sierpniu planuje wesele, wybierałśmy jej sukienkę. Ale mi się przypomniały moje przygotowania, sukienka i w ogóle wszystko...:) Jednak super to był czas, choć trochę nerwów było. A jak u was? Jak długo jesteście mężatkami, albo dopiero planujecie? Albo nie planujecie wcale? :)
  5. pisze na kom i nie wiem co to za dziwna mina mi wyszla W Poprzednim wpisoe:P
  6. @topka:ostatnia@ mialam 14.10, a cykle mam 26 dniowe. teraz policzylam i moze rzeczywiscie wychodzi 5,5 tyg...nie wiem jak to dokladnie liczyc. mam nadzieje ze u Ciebie tez beda dobre wiesci po wizycie u lekarza:)
  7. dzieki dziewczyny:D dzien od razu sie jakis lepszy zrobil po tych wiadomosciach:D wg mnie jest to 6 tydzien i 5 dzien, ale moj lekarz powiedzial, ze to jest ok. 5,5 tygodnia...wiec doklanie nie wiem. Zobaczymy co powie za 2 tyg, wtedy tez sie dopytam o teoretyczna date pordu:)
  8. to jeśli TSH będzie powyżej normy, albo nawet w górnej granicy to koniecznie idź jak naszybciej do endokrynologa. Dobrze, że zrobiłaś badania, przynajmniej będziesz wiedziała i mogła w porę zareagować>
  9. hej Margit! A robiłaś badania na hormon tarczycy TSH? Moze masz podwyzszona, a wtedy trzeba ja obnizyc, bo ogolnie tarczyca w ciazy powinna byc niska...
  10. Sapphire: mi lekarz powiedzial, ze ten lek nie szkodzi, wiec nie ma problemu zeby brac "na zapas". Ale jesli chodzilo by o jakies inne leki to jestem tego samego zdania, zeby lepiej nie brac. Ale jak mowisz, ze lekarz jest dobry, to moze pogadaj z nim na nastepnej wizycie, jakie sa plusy i minusy i zobaczysz co Ci powie. W koncu lepiej sie na tym zna...:) Niuniek: trzymam kcciuki!:)
  11. @ saphire: ja bym na Twoim miejscu brala. Mi lekarz tez przepisal ale duphaston, bo wymyslil, ze mam niski progesteron i w ogole w ciaze nie zajde. Ja w tym cyklu go nie bralam a w ciaze jakos zaszalam, ale jak juz zrobilam test to na wszelki wypadek zaczelam brac ten duphaston. Z tego co czytalam i lekarz mi mowil, to wlasnie takie leki nie szkodza, bo nie ma problemu jesli hormonu jest bardzo duzo, a jesli rzeczywiscie by sie okazalo, ze jest go malo, to taki lek ci ciaze podtrzyma. Ja poki co biore 1 tabletke, i nie mam plamien ani nic, ale zobacyzmy co mi jutro powie...
  12. hej! Ja nie mam mdlosci, wiec nic nie poradze...a na bol glowy ja sobie robie jakas herbatke, choc to tez chyba taki sposob bardziej na psychike niz objawy...
  13. hej dziewczyny! Widze, ze wiekszosc juz byla u lekarza i juz maila USG:) Ja ide jutro i strasznie sie tym stresuje. Mam nadzieje, ze zrobi mi od razu USG i juz bedzie cos widac:) Jakby nie to, ze robilam test i beta HCG to bym w sumie nie czula, ze jestem w ciazy. Nie mam za bardzo objawow, jedynie co, to mnie ten brzuch boli, wczoraj przed snem to czulam sie jak przed okresem. Nie wiem czy az tak silny bol to normalne...macie moze bole brzucha?
  14. hej dziewczyny! Widze, ze wiekszosc juz byla u lekarza i juz maila USG:) Ja ide jutro i strasznie sie tym stresuje. Mam nadzieje, ze zrobi mi od razu USG i juz bedzie cos widac:) Jakby nie to, ze robilam test i beta HCG to bym w sumie nie czula, ze jestem w ciazy. Nie mam za bardzo objawow, jedynie co, to mnie ten brzuch boli, wczoraj przed snem to czulam sie jak przed okresem. Nie wiem czy az tak silny bol to normalne...macie moze bole brzucha?
  15. hej dziewczyny! U mnie bedzie 4 ha, bo ja mam prace tylko przy kompie, nic by mi pracodawca innego nie wymysli. chyba ze jakies spotkania czy prowadzenia szkolen, ale to na pewno nie codziennie 4 ha. U mnie w firmie tak jest, ze jak dziewczyna jest w ciazy to 4 ha i do domu:) ja pracuje w duzej firmie, wiec oni to maja wkalkulowane. ja sie nie obawiam, ze mnie zwolnia, ale chce powiedziec dopiero po 1 trymestrze na wszelki wypadek, jakbym jednak stracila ta ciaze, bo u mnie w firmie tez jest tak, ze jak ktoras sie stara o dziecko, to juz w nia nie inwestuja, nie jezdzi na delegacje, nie ma szkolen ani zadnych bonusow. po prostu biora kogos innego. a trzecia rzecz to ploty, bo to tuaj niestety wzbudza zazdrosc i zainteresowanie...zreszta nie wiem czemu ale to poniekad temat tabu. u mnie w firmie 70% to dziewczyny w naszym wieku i wiekszosc nie ma dzieci, pewnie po cichu sie staraja, ale nikt o tym nie gada, z wczesniej wymienionych powodow. tal wiec ja dopiero w styczniu powiem. a jak sie dziewczyny czujeicie dzis? jakies nowe objawy? mnie wieczorami brzuch boli jak na okres...strasznie sie boje, ze to moze byc na poronienie, ale w necie czytalam, ze tak sie zdarza. Macie tez jakies bole? czujecie jajniki???
  16. pewnie, wpisuj się!:) najlepiej dopisz sie do tabelki:) A napisz coś o sobie! To twoja pierwsza ciąża? długo się staraliście?
  17. cześć dziewczyny! Widzę, że główne dyskusje odbywają się w ciągu dnia:) Kurde, ja nie mam za bardzo kiedy wchodzić na kafe w pracy :( Ja na szczęście ubezpieczona, w pracy wszystkich ubezpieczyli, właśnie spojrzałam na polisę i rzeczywiście kasę się dostaje. Kurde nawet nie wiedziałam... Fajnie, że dużo dziewczyn ze śląska, ja też jestem ślązaczką ale na emigracji na dolnymśląsku ;) A kiedy dziewczyny macie zamiar powiedzieć o ciąży pracodawcy? czekacie do II trymestru? Ja właśnie się zastanawiam. mój drugi trymestr zaczyna się w 2 tyg stycznia, fajnie byłoby powiedzieć, bo bym pracowała tylko 4 ha na dobę:D
  18. hej! z tego co czytałam testy są żadko fałszywie pozytwyne, wię pewnie jesteś w ciąży:) poczekaj jeszcze trochę i zrób betę jeszcze raz, najlepiej co dwa dni, bo wtedy można zauważyć przyrost, który powinien wynosić min. 66%:)
  19. a w ogóle jak wasi mężowie/partnerzy zareagowali na ciąże? I jak w ogóle się teraz zachowują? opiekują się jakoś bardziej? Ja to jestem trochę zawiedziona, bo mój mąż był bardzo za, żeby to dziecko się poczęło, a teraz jakby mu przeszło i się wcale tym nie podnieca tak jak ja...ani nie czyta tyle na ten temat, aż muszę mu zadania dawać żeby się dowiedział co np. kobieta może w ciąży a czego nie itd. ale tak sam z siebie to nic :(
  20. hej! Przykro mi bardzo! Ja też w maju zrobiłam test i wyszedł mi pozytywny a jakieś 1.5 tyg później silne krwawienie i tyle było z ciąży. Wtedy się jakoś nawet tak nie przejęłam, bo byłam w tej ciąży tylko z tydzień świadomie, ale teraz z biegiem czasu to cały czas o tym myślę i coraz bardziej się boję, żeby to się nie powtórzyło. Ja zrobiłam sobie wszystkie badania, okazało się, że tak jakby mam niski progesteron i teraz biorę 1 tabletkę duphastonu dziennie na wszelki wypadek. Piątek to będzie sądny dzień, mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko...:) Miejmy nadzieję, że tym razem nam się uda, w końcu ja ostatnio tyle dziewczyn w ciąży na ulicach widze..:)
  21. hej dziewczyny! witam! @ wciaz majaca nadzieje: ja za bardzo Ci nie poradzę, bo to dla mnie też nowe doświadczenie...mogę tylko zacytować moją mamę:" duzo odpoczywaj";) dobrze, że ktoś jest wieczorem, bo ja cały dzień w pracy i tylko wieczorem mogę posiedzieć na forum, a tu cisza ;)
  22. 7bla wiem co czuesz. Ja też raz poroniłam i mam taką schizę, że co idę do łazienki to spodziewam się, że zobaczę krew. Też sprawdzam piersi i mnie nie bolą, mdłości nie mam...a tylko brzuch mnie pobolewa, jakby na okres, więc też doszukuję się jakichś nieprawidłowości. A jak sobie pomyślę, że jeszcze cała zima i wiosna przed nami i tyle rzeczy się może zdarzyc...a dlaczego poroniłaś? Twój lekarz coś mówił? i w którym tygodniu? trzmaj się ciepło!:)
  23. "mocniejszy kwas foliowy"? a co to? Ja biorę folik jedną tabletkę dziennie. nie wiem czy to wystarczy...
  24. u mnie beta kosztuje 44 zł! W ogóle mam pytanie do dziewczyn, które już były u lekarza: co lekarz mówi i jak przebiega takie badanie? Radzi coś czego unikać w ciąży i w ogóle? Nie wiem na co się przygotować...:)
  25. hej dziewczyny! Jak dobrze, że już poniedziałek prawie minął;) Ja nie mam mdłości, ani za wielu objawów. Tyle tylko, że jakoś czuję, że mi trawienie wysiada, cały dzień czuję to co zjadłam ;) No i mam też taki dużo śluzu. Robiłyście sobie już betę? Ja robiłam w tamtym tyg i w sr mialam 1540, a juz w pt 2991:) W piątek idę do lekarza i mam nadzieję, że mi powie, że jest wszytsko OK:). O ciąży wie mąż, mama i siostra i 2 najlepsze koleżanki. Ja już raz poroniłam, więc wolę na razie za dużo nic nie mówić, żeby póżniej nie "odkręcać"... a na święta chcemy powiedzieć mojemu ojcu i teściom. Mam nadzieje, że jeszcze będzie o czym, bo prawdę mówiąc bardzo się boję po tym wcześniejszym poronieniu.
×