Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agucha30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agucha30

  1. Z oriflame mam ten tender care toffi, fakt pachnie pieknie, tyle ze ma on wg mnie dwie wady, pierwsza podstawowa to sloiczek, nie znosze nakladac niczego na usta placami, druga to brak koloru i blysku jaki lubie, tzn kolor moze mi nie jest potrzebny, moze byc poltransparentny, ale blysk musi byc mega. Takie maselka to nakladam tylko czasem na noc w zime jak mam spierzchniete usta, ale to sie zdarza niezmiernie rzadko, bo usta mam caly czas pomalowane i nigdy nie mam suchych i spierzchnietych, nawet w najwieksze mrozy. Lubie blyszczyki ktore daja jakis lekki kolor, np nude, lekkie korale, no i do tego smak i zapach. Moje najbardziej ulubione to victoria's secret w tubkach. Kolory mają poltranspatentne, duzy blysk no i zapachy i smaki mniam, mam kawowy - lekko beżowy (ale nie przepadam za zapachem kawowym w kosmetykach) i jakis o smaku waty cukrowej czy cos w tym stylu, daje lekki holograficzny różowy blysk. Zapach ich jest wyczuwalny nawet jesli osoba obok maluje nimi usta. Smackersy tez mialam, ale zadnego nie wykonczylam w calosci, jeszcze gdzies lezą u mamy.
  2. Tak jak z drugiego linka, to u mojej kolezanki wygladaly jak jej pare wypadlo (zwlaszcza to pierwsze zdjecie) po 2 tygodniach. I potem nie wiadomo co robic, pakowac kase w uzupelnianie czy czekac az wszystkie wypadną. Co do ust to u mnie chyba ta dysproporcja miedzy gorna wargą a dolną jest bardziej widoczna - z powodu wady zgryzu, po operacji o ktorej pisalam pewnie by sie to wyrownalo, zmienia sie po niej w ogole wyglad twarzy. No ale nie jest tak tragicznie, nie mam typowo waskich ust i na impreze umaluje sie czerwoną szminką, natomiast normalnie na swiatlo dzienne bym nie wyszla tak. Najlepiej sie czuje w jasniejszych kolorach, wole blysk na ustach niz kolor, dlatego pomadek nie uzywam praktycznie wcale, bo musialyby byc tak nawilzajace, blyszczace i rzadkiej konsystencji jak blyszczyki :D Po kazdej pomadce mam wrazenie, ze mi wysusza usta. A i jeszcze lubie blyszczyki smakowo-zapachowe :) Ostatni moj hit cynamonowo-miętowy co naloze na usta to zjadam.
  3. dodam na temat rzes, ze wg mnie efekt jest widoczny jesli np widzisz ta osobe codziennie i nagle widzisz, ze ma dluzsze rzesy, ale jesli bys nie wiedziala i zobaczyla kogos na zywo z tymi rzesami, to moglabys nawet nie pomyslec ze ma sztucznie robione. Poza tym efekt ten wyglada dziwnie jesli ktos ma dolne rzesy mizerne. Gorne jako tako wtedy widac i duzo ich, a dolne w dodatku bez tuszu niewidoczne. Nie podoba mi sie to. A dolnych chyba tez nie mozna malowac tuszem, chyba ze sie ma ten specjalny.
  4. hej laseczki :) co do ust to mi sie nie podobaja wielkie wargi :) lubie normalne, a sama na co dzien uzywam tylko i wylacznie blyszczykow glownie nude, czasem z lekkim kolorem. Moje usta nie sa idealne (dolna warga nieco wieksza od gornej) wiec zazwyczaj nie podkreslam ich ksztaltu, nie mialam tez w zyciu zadnej konturowki. Maluje usta tyle razy dziennie (min 10) i ciagle cos jem, pije, wiec nie ma sensu u mnie przykladac sie do makijazu ust. No ale z mysla o jednej imprezie kupilam w zasadzie w ostatnich dniach dwie czerwone pomadki, jedna jasniejsza czerwien bez drobinek, druga ciemniejsza z blyszczacymi drobinkami. Mialam juz i wczesniej pomadki czerwone, ale rzadko ich uzywalam, moje usta wygladaja w niej w miare ok, bo nie sa waskie, ale do konca nie jestem przyzwyczajona do mocniejszych kolorow. A i to sa szminki, ktorych Szczupla nie ma u Was, marka wlasna sephory i druga z wibo. Co do rzes przedluzanych 1:1 moja przyjaciolka przez dluzszy czas je miala i uzupelniala. Ja osobiscie odradzam. Po 1 nie mozna juz ich malowac tuszem, jedynie jak sie ma taki specjalny do nich. Po 2 mocniejzy makijaz oka w ogole nie jest wskazany, bo nie mozna ich trzec, szybko wtedy wypadaja. Po 3 juz po nie wiem, ,2,3 tygodniach? widac ubytki i masz np co ktorąś rzese dluzszą, po 4 tygodniach to juz masz kilka dluzszych rzes na krzyz i musisz szybko uzupelniac. Moja kolezanka zrobila, zeby nie malowac oczu rano bo jej sie nie chce, ale wg mnie 100 razy lepiej wygladala jak zrobila normalnie makijaz oczu i tuszem swoje rzesy niz jak miala tylko te doczepione i zero makijazu. Efekt owszem moze i jest widoczny, ale wg mnie nie wyglada to az tak spektakularnie bo trzeba rezygnowac z makijazu (no z cieni moze nie calkiem). I to ciagle uzwazanie, zeby nie trzec, nie dotykac, nie robic demakijazu (plyny do demakijazu rozpuszczaja te rzesy czy tam klej). Ponadto wlasne rzesy sie chyba oslabiaja od tego troche. W kazdym razie moja kolezanka juz stwierdzila, ze za czesto musi uzupelniac i to za drogi interes, woli dac 150 zl za jakis super tusz do rzes. A u mnie dzis waga super, 80,9 :) czyli ostatnia prosta do 7 z przodu.
  5. buty klasyczne czarne Lopilo - dostalam dzis w sephorze probke zapachu Zadig&Voltaire Tome 1 la purete. Myslalam, ze moze to cos oryginalnego, ale odrobine powachalam tej probki i chyba nie robi wrazenia. Znasz ten zapach?
  6. ja dopiero przed chwila zjadlam obiad to juz chyba bedzie obiadokolacja, bo tak pozno. Zeszlo mi sie troche na zakupach, przyszalalam Oprocz pudru wytargalam z sephory jeszcze sliczny rozswietlacz i dwie szminki (intensywna blyszczaca czerwien i jasny róż), do tego z H&M wyszlam z kopertowką, takiej jaka szukalam (z lancuszkiem zlotym), pieknymi kolczykami i paskiem. No i weszlam tez do Victoria's Secret i wzielam mgielke do ciala waniliowo-kokosową :) A i jeszcze buty kupilam zamszowe , wysokie koturny- pantofle, nie kozaki.
  7. laseczki, wyprobowalam wlasnie moj nowy nabytek - maskarę: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=44844 jest swietna, takiej firanki rzes dawno nie mialam :) w ogole nie skleja, od pierwszego uzycia, wydluza i pogrubia, no i kupilam ją w aktualnej promocji w rossmannie (-40% na kolorowke) za 5 zl z groszami. Super, chyba sztuczne rzesy nie beda mi potrzebne. A dodatkowo ma stymulowac wzrost rzes.
  8. straszne z tym kocim gipsem, ale dobrze, ze dalo sie uratować lape. Ja jako czlowiek sobie nie wyobrazam miec unieruchomioną noge tyle czasu. Ide sie szykowac, jade ... polazic do galerii :P Zajde do sephory po puder clinique. I zobacze co tam ciekawego w sklepach :P Przydalaby mi sie jakas torebka kopertowka, bo nie mam zadnej.
  9. NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31..........170..........98...... ...75,8...........65 marga7.............34........ .165..........85...........80.............60 Agucha30......... .30.... .....168..........94..........81,2...........65 Ruzibunee..........22.........170...........90......... 74,5...........65 Szczupła duchem..31.........164...........98..........83,1........ .. 65 Nanka33.............33.........172.........112......... 94,8...........75 Agha910.............37.........162..........65.......... 60,8...........58 pizzerinkaa.........30.........165..........63,3........ 60,1..........55 Wirka87 .............25........178..........113...........95............75 Malinka1309.........25.........169.........116..........110...........85
  10. hello :) Szzupla - jestes silna babka, wiec dasz rade, zawsze po kryzysach wszystko wychodzi na prostą, grunt to pozytywne myslenie :D A co do wagi to moze przez stres? Lopilo - fajne te paznokcie, oczywiscie wszystkie oprocz tych ramek :o Ramki okropne. Mam tez naklejany manicure z sephory, ale nie taki srebrny czy zloty tylko jakies kwiatki na czarnym tle. Ale mam go z rok a tylko raz wyprobowalam na stopach, wygladalo calkiem niezle. Na allegro kupuje i sprzedaje od 10 lat :) i nigdy nie mialam takich przejsc jak Wy. Nigdy nie mialam tak, zeby przesylka nie dotarla, a kupuje sporo. Owszem niejednokrotnie cos bylo inne niz moje wyobrazenia na podstawie zdjec, czasem nieco sie nie zgadzalo z opisem, zdarzalo mi sie tez wymieniac np buty. Ale biore to na karb ryzyka zakupow przez internet. Ogolnie zadnych gorszych akcji nie mialam. Nie wystawilam ani jednego negatywnego komentarza ani tez takiego nie dostalam :) Moja waga dzis w stosunku do wczorajszej stoi :) No nic. Ten tydzien nie byl satysfakcjonujacy w pelni, łącznie stracilam o ile pamietam 0,7 kg zaliczajac jeszcze okres po drodze. Mam nadzieje, ze kolejny tydzien bedzie lepszy. A zeby tak bylo zaczelam dzis sniadaniem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01dc4ff121278eff.html Pyszne placuchy z serka wiejskiego i jaja na slodko, z odrobiną dzemu (oczywiscie nie slodzonego cukrem).
  11. hehe nie wyszlam na scene. Jak koles zaspiewal "gangnam style" w oryginale to stwierdzilam, ze jeszcze musze pocwiczyc :D lopilo - Twoje plany sa bardzo realne, ale mysle, ze do slubu bedziesz miala max 65 :P Ja marze, żeby za 3 tygodnie widziec na wadze mniej niz 79 :o Rezygnuje w ten weekend z wyjazdu do mamy, bo jednak mimo ze jem tam dosyc dietetycznie, to zawsze wiecej niz powinnam i jakos zawsze w te weekendy mi waga stoi. Zostane w domu, bo tu nie mam zadnych pokus i niezaplanowanych przegryzek.
  12. hej :) ja juz w pracy, ale troszke mnie glowa boli. Wczoraj wypilam wiecej niz zamierzalam, mialam wypic jedno male piwko i dalej wode, a wypilam 2 duze z sokiem. Nie mniej jednak nie zaluje, bo dzis na wadze duzo mniej, o 0,5 kg :) rano mnie delikatnie przeczyscilo, w koncu :)
  13. hej laski :) ja tylko na chwile, wpadlam do domu i musze sie szykowac, bo zaraz lece na chlanie do pubu z kolezankami. No dzis nie zostane przy wodzie mineralnej, bo trzeba opic egzaminy jednej z kolezanek, wiec chociaz symbolicznie male piwko trzasne, a jak trzasne ze 2 to i wyjde spiewac karaoke :P Mialam dzis mily dzien w pracy, tyle sie nasluchalam milych slow, zaczelam organizowac szlachetna paczke, do tego jeszcze dzis wyplata :) wczesnie. No ale dzieki temu, ze wczesniej to nawet i zaoszczedzilam w tym miesiacu 350 zl, ach szalenstwo :D Dietowo ok, no i kibelek zaliczylam i zwazylam sie teraz po porzadnej kolacji i waze mniej niz rano :) No ale jak piwkiem jeszcze poprawie, to nie wiem czy bedzie jakis spadek jutro :o Ruuuuzi niewiele Ci przybylo po wizycie w PL, 1,5kg to prawie nic. Szczupla - przykro mi, ze tak sie sypie wszystko. Duzo sily zycze do szukania pracy i mieszkania!
  14. hehe co do tej euforii to tez mam podobnie, ale w sensie teraz w czasie odchudzania. Mimo brzydkiej pogody, mimo roznych tam przeciwnosci odchudzanie daje mi takiego powera i duzo euforii, ze mam ciagle dobry humor, prawie jakbym cos zjarala . Natomiast normalnie na imprezach to nie ma mowy, zebym nie wypila Na trzezwo nie wyjde na parkiet [chociaz jak bede szczupla, to kto wie]. Zdecydowanie lubie cos wypic w towarzystwie i nie widze w tym nic zlego. Zdjecia nie bede robic, bo wg mnie i tak nie wygladam ciekawie, nie czuje sie seksownie w spodniach.
  15. przeszlam na diete lopilo na sniadanie jajko, serek wiejski i kromka wasy
  16. hej laski, lopilo - super, ze wyjazd udany :) U mnie waga stoi. Ale przyszlam dzis do pracy pierwszy raz w spodniach i szpilach. Oczywiscie wzbudzilam tym sensację, ludzie od tylu mnie nie poznają :D Od kolejnych osob uslyszalam, ze wygladam bardziej sexi w spodniach niz w spodnicach. Dziewczyny stwierdzily, ze powinnam na impreze ubrac spodnie, to bym zrobila furore. Ja oczywiscie sie na to nie odwaze. Jak schudnę jeszcze 10 kg to tak.
  17. ufff dotarlam do domku :) glowa mnie dzis boli :o Wiecie zaangazowalam sie w "szlachetną paczkę". Wybralam rodzine i zdecydowalam, ze w pracy zrobimy firmową paczkę. Mam nadzieje, ze akcja wyjdzie. Sama juz mam pare rzeczy dla tej rodziny. Dietowo dzis w miare, aczkolwiek nie wiem, czy bedzie jakis spadek jutro, zobaczymy...
  18. tak, jutro chyba zrobie taki dzien :) albo znowu wroce na pare dni tzn ile dam rade.
  19. super lopilo :) jak to szybko zlecialo i juz cel w stopce osiagniety :) U mnie niestety zadnych sukcesow, waga stoi, mimo, ze wczoraj zjadlam niewiele i dietetycznie, poza serkiem wiejskim rano i kromką wasy oraz kawalkiem lososia pieczonego na obiad bez dodatkow wpadl ten kawalek pizzy, ale to byla moja lightowa, a i tak kolega zjadl wiekszosc. Kibel sie rozregulowal, znowu nie moge normalnie sie zalatwic, z ledwoscia co 3 dni.
  20. Agucha juz sie wyszalala kolega wlasnie pojechal w koncu musi jeszcze dzis wrocic do Łodzi. Nic wielkiego nie bylo ;) poza przytulaniem i glaskaniem :P No i tak szafke mi zlozyl, niestety z jedną wpadką :( z ktorą jeszcze nie wiem co zrobię, on chce oczywiscie pokryc koszt tego i stwierdzil ze tak nie moge zostawic, no ale... ja az tak nie przywiazuje wagi do mebli, mieszkania itd, wiec moze przezyje, ze jedna szafka bedzie miala usterke, zwlaszcza ze kupilam przez internet i tez nie chcialoby mi sie teraz szukac nowej szuflady i zalatwiac to. Poza tym zrobilam koledze pizze - oczywiscie moja wersje . No i sama przy tym zjadlam kawalek. W miedzyczasie jak kolega skladal szafke, ja majac do dyspozycji nowe cialo (jak to lopilo powiedziala), a w zasadzie jeszcze nie calkiem nowe, bo dluga droga przede mna, ale juz nowsze niz ostatnio :) robilam koledze pokaz mody paradujac jak modelka w roznych strojach z tymi moimi czerwonymi szpilkami, kokardami itd. Kolega oczywiscie wszystkim zachwycony, ale co mnie zdziwilo, powiedzial ze spodnie, w sensie ja w spodniach przebija wszystko. Kokardy nie dorownuja. Nigdy do tej pory nie widzial mnie spodniach (zawsze w luzniejszych spodnicach do polowy lydki) i powiedzial, ze absolutnie powinnam w nich chodzic i zebym szybko przyszla w nich do pracy, to dopiero zobacze jaki bedzie szal wsrod meskiej czesci. Stwierdzil, ze mam pupe idealna do obcislych spodni i mam chodzic nie w zadnych tunikach tylko normalnych bluzkach :o Ja jeszcze na glowe nie upadlam, nie przelamie sie, zeby tak wystapic w spodniach i normalnej krotkiej bluzce przez kolejne 10 kg co najmniej. Ale w jakiejs tunice, to moze juz i wyjde w przyszlym tygodniu. Dziewczyny, ale to nie jest tak, ze nie jestem w ogole usatysfakcjonowana z tych 12 straconych kg, bo jestem tyle, ze czas w jakim to nastapilo nie jest spektakularny i na chwile obecną musze przyspieszyc, pozniej nieco odpuszcze. pizzerinkaa - niezle przeboje z tym kontem, a jeszcze co do Twoich wlosow, to mialam napisac to samo co Agha, ze Ty bardzo dobrze wygladasz w ciemnych i bardzo pasują Ci do karnacji, oprawy oczu i ogolnie bardzo dobrze sie to komponuje, wiec jakbys brala pod uwage blond to zastanow sie dobrze ;)
  21. "wyślę szczelnie opakowanego" mniam, jak przejde z fazy ostrej diety inki nie znalazlam, ale tez ostatnio nie bylam w zadnych innych sklepach niz zwykle, nie dotarlam do reala, moze tam jest. Specjalnie wiec nie szukalam, no ale w normalnych sklepach u mnie nie ma. Nawiasem mowiac, wiecie ze na allegro ludzie sprzedaja gotowe upieczone juz np ciasta dukana, chleby i inne tego typu rzeczy.
  22. lopilo - 7 kg od ostatniej wizyty to juz spora roznica, tesciowa na pewno wizualnie zauwazy. Tez chce Twojego muffina
  23. marga, dzięki, ale moj spadek to jest pikus, prawie nic. Spojrz na lopilo.
  24. IBAN to jest nr rachunku poprzedzony PL czyli PL i dalej nr rachunku.
×