Agucha30

sorry, fakt, ona wplacila przez payu wiec tylko Ty nie bedziesz mogla wziac kasy, chyba nawet nie bedzie ona nigdzie wracac, po prostu nie bedziesz mogla zrobic wyplaty z pay u do swojego banku zanim nie zrobisz tego co lopilo podala. Bo chyba pay u nie wysyla samo na nasze konto dopoki nie zrobimy wyplaty sami. Przynajmniej jak ja ostatnio sprzedawalam tak bylo, po prostu kasa wisi w pay u. No i laska sie wywiazala wiec jasne, ze czeka na przesylke i w sumie nawet pewnie jej nie interesuje co Ty tam robisz z tymi kontami.

a jesli konto jest zamkniete to przelew sam powinien wrocic do niej.

jesli nie masz juz dostepu do tego konta, to chyba osoba wplacajaca musi zlozyc reklamacje, zeby jej bank wycofal przelew.

hej :) lopilo - super masz wage :) u mnie 81,7 wrrr liczylam na wiekszy spadek. http://my-reality-dietetycznie.blogspot.com/2012/11/placuszki-z-serka-wiejskiego.html czyz nie urocze? chyba zrobie kiedys.

hehe Tosia taka modelka jak i jej pani :P tylko mi sie cos drugie zdjecie nie otwiera w calosci. Knajpka przyjemna, faktycznie jak sie robi impreze w zime to jest klimatycznie z tymi kominkami, swiecami. Ja wlasnie pomalowalam pazury i sie wkurzam na siebie, bo do piernika z tej szybkosci nie dalam proszku do pieczenia :o No ale nic on juz sie prawie upiekl. I bedzie placek z niego.

lopilo -100 swiec? fajnie, nastrojowo :) super, ze sala zalatwiona i co wazne sukienka prawie tez ;) melanz 2-dniowy sie szykuje :) niezle niezle, czyli juz w sumie mozesz na luzie czekac na ten dzien A jaki fason sukni? Nie wiem jak ta natura wybiera, bo mi nawet fryzjerka powiedziala, ze rzadko sie zdarza, zeby komus tak jak mi, bylo zle w naturalnym kolorze wlosow :o No a u mnie tak jest. Wygladam dobrze tylko w blondzie (rude kiedys tez mialam), ale nie bardzo jasnym, takim mieszanym. premie na kosmetyki? co to to nie! Na konto oszczednosciowe! Czasem to sie ciesze, ze mam taki maly metraz w mieszkaniu, godzina i juz poodkurzane, podlogi umyte, lazienka tez i kuchnia ogarnieta i nawet łosoś na jutrzejszy obiad juz siedzi w piecu. No i mam w planach upiec za chwile znowu dietetyczny piernik - ale to tylko z myslą o koledze jutro :) on go uwielbia w moim wykonaniu, ja natomiast moze zjem z jeden kawalek, bo na tak ostrej diecie jak obecnie to nawet piernika sie wyrzekam :) Ostatnio jak zrobilam w sobote u mamy, to moj brat wrocil w nocy glodny i zjadl polowe :o wstalam rano, a po pierniku ani sladu i jeszcze sie rano dopominal wiecej.

rower+ stepper+ hula hop tylko musze moj stepper odzyskac od kolezanki, bo pozyczylam jakis czas temu, zeby sobie wyprobowala. A teraz juz naprawde spadam pocwiczyc z odkurzaczem

Szczupla - ladne wyniki :) Ja dzis mialam za duzo wrazen w pracy :) Az z tego wszystkiego zapomnialam o jednym posilku i juz mam efekt na wadze, teraz mam mniej niz w sobote :) Ale klaruje sie coraz bardziej moja grudniowa impreza i jestem w szoku, zapowiada sie 2-dniowy melanz, ech... jeszcze bardziej mi zalezy, zeby zrobic wrazenie. Zaciskam zęby jeszcze bardziej i przykrecam srube, musze miec do tego czasu mniej niz 78. Czyli na chwilę obecną mam do zrzucenia 3,5-4 kg w 25 dni. Chyba posune sie nawet do cwiczen :D jak mi troche przejdzie okres. Ale teraz mysle, ze to bylo szczescie, ze zaczelam sie odchudzac wtedy kiedy zaczelam, w przeciwnym razie, gdybym teraz nadal byla grubą doopą rozpaczalabym, ze taka duza impreza a ja wciaz tlusta. I pewnie bym robila wszystko, zeby nie isc. Biore sie za sprzatanie. A tak mi sie nie chce... PS. Jeszcze sukces w pracy, bo wynegocjowalam, zebysmy na swieta dostali gotowke zamiast bonów czyli dwie premie mi sie skumulują w grudniu życ nie umierac.

"porady takie z głębi serca to przyjmie wszystkie bo nie oszukuje sie ze wszystkie kg nadwyzkowe spadły mi z nieba ... Po prostu za dużo jadlam za mało sie ruszalam." ja przeciez doskonale wiem, czemu przytylam i nie oszukuje sie, ze prowadzilam taki higieniczny tryb zycia a kg nie wiem skad wpadaly, ale porad nic nie wnoszących nie znosze, chyba ze od dietetyka.

ona jest i raczej cale zycie byla szczupla. tez zazwyczaj mnie smieszą porady osob, ktore nigdy nie byly grube i nigdy sie nie odchudzaly i mowia mi takie porady, ktore sa dla mnie oczywiste typu jedz mniej i cwicz. mam wtedy wrazenie, jakby ktos traktowal mnie jak idiotke i udzielal mi swietnych porad z gory zakladajac, ze mam problem i nie moge sobie z nim poradzic.

hehe ale mnie wkurzyla przed chwila jedna kolezanka z pracy. Przyjechala do nas w delegacje do biura, nie widziala mnie ze 2,5-3 miesiace, jedynie kiedys tam na poczatku odchudzania i slyszala ze sie odchudzam. No i przychodzi do mnie i sie pyta jak tam dieta, to ja mowie, ze dobrze, caly czas dietuje (oczywiscie wiem, ze skoro tyle mnie nie widziala, to teraz widzi roznice, przez te 3 miesiace schudlam 9-10 kg) no to ona na to zaczela mnie pouczac ze trzeba cwiczyc i ze najlepiej na orbitreku, bo tak to pierwsze kilka kg zlatuja i waga staje. Oczywiscie nic nie powiedziala, ze cos widac, ze schudlam, jedynie mnie pouczyla i nastraszyla, ze nie bede chudnac. Ze tez ja nie mam odwagi, zeby cos takiej osobie odpowiedziec. Nie wiem po co sie w ogole odzywala, bo na jej komplementach i tak mi nie zalezy :) Ale moglam jej odpowiedziec, ze ja schudnac schudne, ale jej juz nic nie pomoze :D (to taki styl chlopczycy, dla wiekszosci facetow w firmie jest aseksualna). Lopilo - fajny pomysl z tą restauracją.

ja tez nie lubie jak w filmach jest cos nieprawdopodobnego i co lepsze nie znosze zadnych filmow s-f, fantasy, nic gdzie są jakiekolwiek rzeczy odbiegajace od rzeczywistosci. Ktos musialby mi zaplacic, zebym taki film obejrzala.\ Spray taki: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8372 moje odkrycie wszechczasow, kosztuje 6 zl, starcza mi na jakies 10 miesiecy. Co pare dni spryskuje lekko tylko gore glowy kolo przedzialka, czasem kawalek dalej, kolo skroni. Niby nim sie uzyskuje delikatny efekt, ale jak to robie co kilka dni, tydzien, to ten blond sie robi jasniejszy i mam efekt balejage. Czasem jak uzyje wiecej to kolezanki się mnie pytają czy farbowalam wlosy, bo mam taki miodowy blond. A ja od 2 lat powtarzam, ze nie farbowalam :) Nie chodze do fryzjera czyli kasa kieszeni, ale najwieksza jego zaleta, to to, ze mam w koncu dlugie geste wlosy :) przy stosowaniu silnych rozjasniaczy fryzjerskich nie udawalo mi sie zapuscic wlosow dluzszych niz do ramion/lopatek. Musialam za kazdym razem po pasemkach scinac, bo nie dalo rady chodzic. No i zniszczone byly przynajmniej wg mnie, bo ludzie i tak mowili, ze mam geste i piekne. A geste to ja mam dopiero teraz . jest jeszcze drugi taki spray na rynku Johna Friedy: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43025 Ale on wg mnie nie dorasta do piet temu z Joanny, duzo bardziej niszczy wlosy i jakos nigdy nim nie uzyskalam satysfakcjonujacego efektu, no i kosztuje 10 razy wiecej.

te zdjecia co podala lopilo - fuj :o nie wiem jak mozna sobie cos takiego na glowie zrobic. A mialam w liceum kolezanke, ktora dązyła do swojego idealu czyli idealnie białych wlosow :o

co do blondu na siwych to wg mnie i tak te siwe przebijaja, chyba ze jest to naprawde dobre pokrycie wszystkich wlosow, nie zadne balejage, i jakis ciemniejszy blond, nie zaden rozjasniacz. Moja sasiadka w wieku mojej mamy ma tez sporo siwych i sobie walnela jakies pasemka blond, ze niby wtedy te siwe sie zamaskują. Wyglada to tragicznie wg mnie, ona cale zycie miala sredni brąz i teraz to dopiero widac jakby miala wiekszosc siwych. 100 razy lepiej by wygladala w takich jak swoje naturalne miala czyli brazowych. ja natomiast nie znosze siebie w blondzie jaki uzyskuje sie farbujac farbami, zawsze mi wychodzily wlosy żółte i mialam do tego zniszczone. Potem przez wiele lat robilam pasemka, czasem dwukolorowe z brązem. Teraz od 2 lat nie farbuję, uzywam jedynie sprayu rozjasniajacego na odrosty i jest ok, mam rozne kolory na glowie od moich naturalnych po bardzo jasne, ale tak sie czuje najlepiej, dlatego jakbym miala siwe to jednak nie wyobrazam sobie farbowac ich jeszcze farbami na blond, bo wtedy pasemka czy taki spray odpada, to nie pokrywa calych wlosow. Wiec bede musiala wrocic do brązu. Ciemne farby tak nie niszczą wlosow.

Ja tez zamierzam farbowac zawsze, tyle, ze jak bede miala siwe, to bede musiala zrezygnowac z blondu, bo wiadomo na siwych nie wyglada to dobrze. A u mnie w rodzinie kobiety niestety maja tendencje to bardzo siwych wlosow na starosc tzn bialych. Jeszcze nie wiem co bede jadla na obiady, ale dzis mam obiad jeszcze od mamy: duszoną wolowinę, w zasadzie takie roladki z ogorkiem i cebulką w srodku. A w kolejne dni pewnie raz bedzie losos pieczony, raz piers z kurczaka, raz indyk. Pewnie nie bedzie mi sie chcialo kombinowac, wiec tylko w przyprawach no i z warzywami. A jutro pewnie nic nie bede gotowala jak kolega bedzie, wiec w srode pewnie bedzie bez obiadu :P

hello :) waga u mnie lekko w gore, no ale czekam az sie okres skonczy. Co do wlosow to w starszym wieku (tak 50-60) wg mnie jednak nie pasują proste dlugie. Jak sa krecone to i dluzsze sa ok. Ale i tak wg mnie nie ma nic gorszego niz wlosy siwe. Wg mnie dodaje to od razu wiele lat, dlatego moja mama majac juz sporo siwych powiedziala, ze bedzie farbowac wlosy do konca zycia - ma zawsze podobne kolory do lopilo. Z siwymi wygladalaby tragicznie staro, mimo ze nie ma zmarszczek prawie wcale.

ja sie bede zaraz zbierac do spania

kolega z pracy na poczatku tego roku byla fascynacja duza, ale on jest sporo starszy i po przejsciach, wiadomo, ze nic z tego nigdy nie bedzie. Ale fajny jest,ciagnie nas do siebie, no i ja mu sie strasznie podobam, a poznal mnie jak wazylam 90+. Teraz to jest przyjazn. Ale seksu klasycznego nigdy nie bylo.

piekny kolor. A ja dzis nie mam nic na paznokciach i dopiero jutro pomaluje,bo mam jutro sprzatanie mieszkania, to dopiero po tym bede robic manicure. We wtorek przyjezdza do mnie kolega bedzie mi skladal szafke

no wlasnie dlatego chcialam schudnac zeby juz skonczyc z wymyslaniem fryzur, ubran, kolorow, ktore beda maskowaly to ze jestem gruba. To juz meczace. Bo w rzeczywistosci mozna wygladac lepiej lub gorzej w czyms, ale zamaskowac sie i tak nie da i udawac, ze jest sie w normie.

a ja u kobiet zwracam glownie uwage na twarz figura tak naprawde jest dla mnie drugorzedna, jesli nie odbiega bardzo od normy czyli nie wychudzona i nie z nadwagą rzedu 20 kg czy wiecej, to moze byc. Jakies skrajnosci mi sie nie podobaja. Ale i tak w pierwszym momencie oceniam twarz i wlasnie wlosy. Wg mnie niezbyt ladna twarz czy jakis widoczny defekt psuje caly efekt i zadna figura nie pomoze, nie potrafilabym sie bzykac z laską ktora ma np ladny biust jakby straszyla twarzą. Bo co mi po biuscie jak to na twarz patrzy sie najczesciej.

no slyszalam kiedys, ze przy okraglych ksztaltach dlugie wlosy nie sa zbyt dobre, ale ostatnio gdzies w tv widzialam program o stylizacjach i mowili inaczej. O kolorach tez slyszalam, ze ciemne wlosy wyszczuplaja twarz, a przy blondzie sie rozmywa kontur i twarz okragla moze zle wygladac. Ale ja sie tam tym wszystkim nie przejmuje, w ogole wlosy mam dlugie tylko dlatego, ze nie lubie chodzic do fryzjera i odkad skonczylam z rozjasnianiem jakies 2 lata temu to bylam zaledwie raz na podcieciu koncowek, a w sumie pani sciela mi 10 cm. Po prostu nie przepadam za fryzjerami i nie mam tez jakiegos pomyslu na wlosy, fryzure i tak mi po prostu rosną. Bo i tez zadna fryzura sie na moich nie utrzyma, a nie moge miec takiej, zebym musiala po kazdym myciu wlosy jakos ukladac, bo myje codziennie o 6 rano. Musze miec po prostu wlosy, ktore zawsze dobrze wygladaja i wystarczy je umyc i wysuszyc, bo to max co moge zrobic.

hehe znam strone xhamster Figura wg mnie bylaby ok, tylko piersi mi sie nie podobaja i nie pasują do figury, za duze. Przez nie mam wrazenie figura wyglada na przysadzista. Ale jakby byly mniejsze, to moglabym i miec taka figure, nie mialabym nic przeciwko.

tak lopilo to prawda o tym biseksualizmie i ma to znaczenie, bo moj szef zaraz dodal, ze taki fetysz czyli uwielbienie u kobiet krotkich wlosow, chyba wg Freuda oznacza podtekst homoseksualny, a co do orientacji mojego szefa... hmm nie do konca jest to jasne :) Tez zdecydowanie wole kobiety z dlugimi wlosami, ale uwazam, ze wiele ma te wlosy w takiej kondycji, ze nie ma co na sile trzymac dlugich jak są cienkie i zniszczone, wtedy lepiej wygladaja w krotszych. Malo widze kobiet z wlosami tak dlugimi jak moje czy Twoje i ladnymi, zadbanymi, a juz farbowane na blond rozjasniaczami to wielka rzadkosc, zeby byly do pasa i ladne, bo najczesciej jest to siano. Ja teraz mam dluzsze niz przecietne, jak zakladam pasek w talii do sukienek jak ostatnio mierzylam, to wlosy zakrywaja z tylu ten pasek, jakos strasznie szybko mi rosną ostatnio, a w czerwcu obcielam 10 cm. No ale moimi wlosami zachwycaja sie glownie kobiety, w pracy np tylko od kobiet slysze komplementy na ten temat. Co lepsze wszystkie kobiety u mnie w biurze to blondynki farbowane :) Ale zadna nie moze zapuscic wlosow, bo maja raczej sianowate.

zakupy super