Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agucha30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agucha30

  1. lopilooo ostrzegaj, ze takie hardcorowe linki zapodajesz
  2. szczupla - fajnie, ze dobrze sie bawilas. Tez juz mi sie chce tancow i bede miala w sobote - o ile dojde do siebie i nie bede juz na antybiotyku, bo jakies % by sie przydaly. Zjadlam dzis: serek danio light, troszke żurku z rozgniecionymi ziemniakami, paprykę faszerowną zmiksowaną na papke.
  3. nie ma tego lekarza pod telefonem ani innego rowniez, na dyzur stomatologiczny musialabym jechac stad do wawy :( No nic, musze czekac do jutra.
  4. nie, lekarz powiedzial, ze nie powinnam bardzo spuchnac, bo nie zaszywa mi dziurki calkiem i bede brac antybiotyk. Jakby mi calkiem zaszyl to mogloby byc gorzej. O bolach glowy to nikt nie wspominal. A takie puchniecie po 2-3 dniach ma miejsce jak sie nie bierze antybiotyku, dzis juz powinno mi sie poprawiac, a jest gorzej.
  5. hello u mnie niestety coraz gorzej :( nie wiem co robic, bo bol nie ustepuje za bardzo, a spuchnieta jestem coraz bardziej :( Biore antybiotyk i nie powinnam byc, a jednak na pewno jestem bardziej spuchnieta niz wczoraj, juz mam polik jak typowy chomik, ech.... a lekrza nie ma, nawet jutro go nie ma, dopiero bedzie we wtorek :( kiedy ja juz mam byc w pracy. Kuzwa czy ja nigdy nie moge nic miec normalnie jak kazdy tylko zawsze jakies komplikacje.
  6. lopilo - 20 flakonow to jeszcze nie mania :D ale teraz nie mam jeszcze 20, do Ciebie mi daleko. Czuje sie caly czas tak samo :( nie jest tragicznie, bo z tego co czytalam to mozna ryczec z bolu, ale tez nie jest tak dobrze jak poprzednim razem mialam przy wyrywaniu i w dodatku wtedy mialam duzo bardziej inwazyjny zabieg a i tak nic a nic mnie nie bolalo na drugi dzien. Teraz mnie boli w dalszym ciagu, wzielam ponad godzine temu znowu ten ibuprom max, ale nic, nadal czuje ze do konca bol nie ustapil. Sprobuje chyba zasnac z nadzieja, ze od jutra bedzie sie poprawiac.
  7. hehe odpisali mi z tego sklepu marisota z UK :) podali mi linka do jakiejs ich nowej strony - tez taki sklep, z korego wysylają do Polski :)
  8. nigdy na wizazu nic nie weryfikowalam, a na forum perfumowym nie bylam tam ani razu, cos mi sie tam kiedys obilo o uszy, ze mozna zweryfikowac, ale tez nie jestem wielka maniaczka perfumowa i nie chce mi sie tego sledzić. Na all czasem kupowalam perfumy, ale najdrozsze jakie kupilam to chyba 170 zl. Zreszta ja tez nie kupuje duzych pojemnosci perfum :) nigdy 100 ml bo juz mi sie 2 razy zdazy znudzic zanim zuzyje, max 50 ml. W normalnej perfumerii typu sephora, douglas jeszcze nigdy nie kupilam zadnego zapachu.
  9. myslalam, ze wiesz ile w perfumerii aktualnie kosztuje obojetnie jaka pojemnosc. Nie sadze zeby w UK bylo taniej niz na all, z tym ze na all ja sie troche boje kupowac perfumy zwlaszcza jakies drogie i duze pojemnosci. W UK sprawdzilam teraz w Bootsie, kosztuje 38,5 funtow za 30 ml (okolo 196 zl po dzisiejszym kursie). A ogolnie chcialam porownac ze strawberrynet.com. Nie wiem czy robilas tam kiedykolwiek zakupy, ja robilam wiele razy (glownie nie zapachy) i mam spory rabat juz po tylu zamowieniach, wysylka jest gratis (z Hongkongu i jesli zamawia sie cos innego oprocz zapachow), produkty w 100% oryginalne, ale niestety od jakiegos czasu przestalo sie oplacac kupowac tam zwlaszcza zapachy, podejrzewam, ze teraz ceny zapachow sa takie jak u nas w perfumeriach, Ange kosztuje 256 za 50 ml, z czego ja mam rabat min 10%. Natomiast sprawdzilam zapach ktory za mna chodzi jakis czas Slavatore Ferragamo Incanto Heaven i kosztuje 133 zl za 100 ml, cena znosna bo jest w promocji -50% :) +moj rabat to byloby niezle. Ale poki co musze zuzyc chociaz ze 2 butelki z tych co mam, tyle ze teraz uzywam co najmniej 3 naraz wiec nie predko cos zuzyje.
  10. a tak srednio sie czuje, leze caly dzien w pizamach. Zjadlam tez kolacje: troche papki z zupy i rozdziabana ryba po grecku. Troche niepokoi mnie to, ze nie boli mnie miejsce wyrwania (ot tak tylko je czuję lekko) tylko cos w glowie w jednym miejscu w okolicy skroni, czola i na to glownie biore srodki przeciwbolowe. Wzielam po poludniu ketonal i co najlepsze nie pomogl mi za bardzo, ibuprom max bardziej dziala. Niedawno jeszcze wzielam panadol bo ibupromu nie moge na razie. Mam nadzieje, ze juz jutro dojde jako tako do siebie. A w poniedzialek z racji, ze mam wolny chcialam tez sie wybrac do lumpeksu tu w rodzinnym miejscie, mam taki jeden ulubiony. No ale zalezy jak sie bede czula. lopilo - fajne zakupy :)
  11. Wariatka i Kuleczka - rowniez gratuluje spadkow :) Buty: http://www.zalando.pl/bugatti-kozaki-sznurowane-oliwka-bu111c01d-606.html Co do fachowcow, to ja np mam z banku, gdzie mam kredyt i konto taki pakiet jakis, ze jak cos mi sie zepsuje to fachowcy to naprawia za darmo, ale ze spoldzielni na pewno nie, chyba ze to ich wina typu jakies rozwalanie plytek, rur. Moje mieszkanie nie jest spoldzielcze wlasnosciowe, tylko tak calkowicie wlasnosciowe, tzw wlasnosc hipoteczna, nie nalezy do spoldzielni, ale ze w moim bloku nie wszyscy takie mają, to nie ma wspolnoty ktora tym zarzadza, tylko nadal spoldzielnia - musi polowa wlascicieli miec taką odrębną wlasnosc, wtedy zalozymy wspolnote.
  12. życie codzienne w bloku jest dla mnie duzo bardziej komfortowe niz w domu, chociaz nie wiem czy u mnie naprawy bylyby za darmo. I jeden wielki plus poza tym co podala lopilo (przez pol roku co najmniej) to to, ze w moim mieszkanku w bloku jest super cieplo, chodze zawsze na krotki rekaw, a w domu u mamy siedze w 2 swetrach minimum. Imprez glosnych nie robie czesto, a jak juz to na miescie glownie, a grilla czy opalanie na ogrodzie, to wystarczy mi jak w weekend pojade do mamy, czy gdzies wyjade w wakacje, weekendy, tego lata w PL jest tak malo, a wiekszosc roku jest zimno. No i wydatki w domu sa dla mnie nieporownywalnie wieksze niz np ja place w bloku (czynsz 260 i mam w tym wszystko, łącznie z wodą, którą leje bez ograniczen, a i tak zawsze mam nadplaty, jedynie za prąd place oddzielnie).
  13. ech .. kupilam kozaki :o takie do latania do pracy, chcialam zeby byly cieple, nie na szpilce i skorzane i sznurowane - wtedy na lydke sie dopasują. No i skusilam sie w sklepie internetowym, ktory ma dobre opinie z tego co widzialam i mozna odeslac w ciagu 30 dni na ich koszt jak sie nie spodoba. Dalam 409 zl.
  14. "mam je na sobie opczywiście" hehe ja tez zawsze chodze w nowych butach po mieszkaniu jak dostanę/kupię
  15. Szczupla - gratki tez idziesz jak burza z wagą. A ja wlasnie "obiad" zjadlam. Wczorajsza zupa jarzynowa zblendowana na papkę, mama mi nawet zblendowala w niej troche miesa mielonego :D Smakuje jak zupki dla dzieci, jak dla mnie calkiem ok :)
  16. Ruzi na mnie ten ocet chyba dziala, odkad go pije mialam tylko 1 dzien kiedy nie bylo kibelka. Fuck... ibuprom max pomogl mi tylko na 2,5h i juz boli :( no to ketonal musi isc w ruch bo nie zasne :(
  17. Nie lubie dawac za duzo kasy za buty z internetu bo sie boje, ze moga nie byc dobre. Pare razy po zakupie mowilam sobie, ze ostatni raz kupilam buty przez internet. No ale jak widac bywa, ze znowu sie skuszę. Jak tak tanio kupuję to potem jak nie sa dobre, nie chce mi sie bawic z wystawianiem ponownie na aukcje czy wymienianiem, co czasem jest mozliwe u sprzedawcow. Tym sposobem mam do oddania jedne baleriny nude z kokardą i kolezanka jak u mnie bedzie to musi przymierzyc czy chce :D Bo na mnie za male niestety mimo ze moj rozmiar.
  18. Podobaja mi sie bardzo i peep toe i normalne w kolorze nude, ale na razie nie kupuje, bo w zime nie bede chodzic. Poki co najlepiej sie czuje w czarnych kryjacych rajstopach wiec bede miala buty czarne. Tez lubie kokardy i inne rozne dodatki (w ubraniach tez, nie tylko w butach), czasem uznawane za kiczowate. Nie wiem, tak sie zastanawialam czy po 30-tce jeszcze to wszystko co kupilam pasuje mi nosic. http://allegro.pl/piekne-lakierki-black-190-1bl-40-i2692216642.html
  19. tak, te platformy. Mam w planach jeszcze jakies peep toe. No i koniecznie jakies kozaki.
  20. nieee, absolutnie nie moge tam nic majstrowac, nie moge nawet plukac ani myc zebow dzis i jutro, i mam pilnowac zeby mi sie tam zadne jedzenie nie dostalo, bo bedzie sie dluzej goic. Caly czas czuje ze mi sie krew sączy :(
  21. no i wylicytowalam te lakierki co pokazywalam (nie wiem czy tam szczupla licytowala :P), cena koncowa... 27,59 :)
  22. a co do sukienek i ubran w ogole, to powinnam tez poczekac, ale tak mnie kusi kupowanie ciuchow ostatnio.... przyznam sie, ze wczoraj z nudow w pracy kupilam 2 sweterki na allegro.
  23. hehe nie :) ale gardlo i ucho przy osemkach czesto bolą.
  24. lopilo - dobrze napisalam do konca listopada, nie zapominaj, ze ja tak szybko nie chudne, czesto mniej niz 1 kg na tydzien, a do 79,0 zostalo mi ok 6 kg, jak do konca listopada uda mi sie to osiagnac, to bede zadowolona, a do konca roku jeszcze moze ze 2-3, jak bede miala na koniec roku 77 to bedzie git. Znieczulenie jeszcze calkiem nie puscilo, ale juz boli :( i chyba mam stan podgoraczkowy, zimno mi nawet w szlafroku pod koldrą. Boli mnie i glowa i gardlo po tej stronie co wyrywane zeby i ucho :) Ale wszystko przezyje :) Wzielam juz ibuprom max i antybiotyk, bedzie dobrze.
×