Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agucha30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agucha30

  1. NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31.........170..........98........ .83,7............65 marga7.............34........ .165..........85.......... 82............60 Wirka87............25...... ...178.........113..........103............75 Agucha30......... .30.... .....168...........94.........86,9...........65 Ruzibunee..........22...... ...170...........90.........78,5.. ........65 zupa jarzynowa...34.. .......164..........92..........89........ .....70 Szczupła duchem..31.........164...........98..........89............. 60 Graaso............. .20.........166...........64......... .59,1 .... ....55 Lilutka...............32.........170...........72....... ..69,6...... ....60 molekularna..... ...24.........178...........82.......... ?.. ...........70 Ptyśka84 ............28.........172...........94....... ..78,8..........60 COTOKUWAJEST....34..........167..........75,6........71,8 ..........60 mammmaa26........26.........168..........75.7........74. 2 . .......65
  2. super lopilo, zazdroszcze Ci :) Chociaz ja nawet nie chce chudnac 2 kg na tydzien, bo dla mnie to za szybkie tempo, ale chcialabym chociaz 1 kg :o Czy jak nie schudlam nawet 0,5 w tym tygodniu, to moge juz zaczac narzekac? :o Bo wlasnie tak jest, nie schudlam nawet 0,5. Dokladnie to 0,4 kg :o Czyli moja waga od paru dni ciagle ta sama 86,9. Zaczynam naprawde czarno widziec to moje odchudzanie. Jestem wciaz taka ciezka a chudne jakbym wazyla z 70 kg. Lopilo chyba jakas za stara tabelke wyciagnelas, w poprzedniej mialam mniej :P No ale nic, wrocilam wlasnie z badan i dopiero moglam zjesc sniadanie 10 minut temu :) Spedzilam w przychodni 2,5h, przez to glupie badanie obciazenia glukozą. Okazalo sie ze 5 z tych zleconych badan nie mialam w moim pakiecie medycznym :o Co mnie lekko zdziwilo i musialam zaplacic 226 zl :o (najgorzej, ze za tydzien wydam 400 zl za usuniecie osemki, wiec wydatki na lekarzy w tym miesiacu wyplatowym beda duze). Przy tym badaniu dzis musialam wypić 75g glukozy, matko to byl taki kubeczek 150 ml, taki slodki ulepek, powiedzmy 6 lyzeczek cukru na tyle wody. Masakra. To moj 3 dniowy przydzial weglowodanow.
  3. tu laseczki tanczą elementy reggaetonu: http://www.youtube.com/watch?v=WswOdlqXFvg&feature=fvwrel a tu jakis mix reggaetonowy: http://www.youtube.com/watch?v=V5zdwImXOuo Co do sylwka, to w tym roku jeszcze nie wiem, co bede robila, ale tez jest mi wszystko jedno, nie mam przymusu zabawy w ten dzien. Ale rok temu bylam na duzej domowce przebieranej :) wszyscy tam jakies suknie, maski itd a ja zakasowalam wszystkim swoją maską i strojem, moje foto z sylwka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f1d168278bf9149.html
  4. a ja jestem przeciwniczką wesel, slub to jeszcze, ale wesel nie znosze :o zupelnie nie odpowiada mi ta forma imprezy, nie znosze chodzic jako gosc, a niedobrze mi sie robi jak pomysle, ze mialabym wlasne przygotowywać :) Zadne suknie mnie nie krecą, ani wybieranie zaproszen, dekoracji, bleee Jakbym kiedykolwiek miala w zyciu to robic, to bym chciala zeby mi ktos wybral i wszystko za mnie zalatwil, jest mi wszystko jedno. A robic wesele po to zeby rodzinka, ktorą widze raz na 5 lat czy znajomi mieli okazje do wypicia, to dla mnie bez sensu. Mam duzo innych imprez w zyciu, tancow, i naprawde nie brakuje mi rozrywki, jesli tylko mam ochotę, wolalabym juz ze znajomymi isc do klubu, niz jakies wesele robic. Oczywiscie moja mama wierzy, ze kiedys dozyje mojego wesela. Hehe mam takie same odczucia w tym wzgledzie jak lopilo :D
  5. no no lopilo jakie liczne talenty posiadasz :) ja nie umiem spiewac, ani grac :P ale lubię tanczyc, a muzyke kocham :) i chyba jestem dosc muzykalna, ale glosu nie mam :/ Lubie tez imprezy karaoke, zwlaszcza firmowe i po alko :D Nie moge przezyc nawet pol dnia bez muzyki, w pracy jestem slynna z tego, ze czesto siedze ze sluchawkami na uszach, zwlaszcza jak musze sie skupić :D muzyka na caly regulator pozwala mi sie skupic, natomiast jak ktos cos gada,chodzi po korytarzu, telefon dzwoni, to ciagle sie rozpraszam. A muzyki slucham dosc... ciezkiej, w zasadzie roznej, ale bardzo lubie metal symfoniczny, gotycki, ale takze reggaeton (zwlaszcza tanczyc), troche hip hopu, rocka, punkrocka. Chcialabym zeby chleb czy platki dzialaly u mnie kibelkowo, ale nie ma na to szans :D czasem jem owszem chleb, ostatnio jakos kupilam wasę, wiec męczę ją tydzien, czy dwa, ale chleba calkiem nie unikam, z tym ze taki ciemny pelnoziarnisty u osob jak niektore z nas (z zaparciami nawykowymi) powoduje jedynie zatory i fermentuje w jelitach :( Owszem jak ktos ma wszystko ok i nie rozleniwione jelita, to chleb, platki, otreby powodują lepsze wymiatanie wszystkiego, ale u mnie nie :(
  6. jak ten czas szybko leci... myslalam, ze najdawniej przedwczoraj robilas lopilo... od kupy do kupy odliczamy :o
  7. a jak klikniesz zdjecie to ono jest duuuze, tylko ze dosc kiepskiej jakosci :P
  8. robilam zdjecie telefonem, bo nie chce mi sie aparatu wyciagac :P To tylko pogladowe zdjecie :) Wszystkiego nie bede wklejac, bo komu by sie chcialo to ogladac :P Pojezdzilam na rowerze 45 minut, ide zaraz pod prysznic i masowac swoje faldy :D Kupy nie bylo :(
  9. mial to byc omlet, wyszedl jak pizza :D 100% dietetyczny :) (najmniej dietetyczny jest keczup), reszta to tylko odrobina otrąb (2 lyzki), 2 jaja, szynka chuda, lyzka serka homo 0%, kawalek papryki, 3 pieczarki, cebulka, przyprawy :) Co tu bede duzo mowic, smakuje co najmniej jak pizza z pizzerii :D pychaaaaa
  10. zaczelam fotografować swoje potrawy :o moja dzisiejsza kolacja: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5755e5c6372609d0.html to jest wielkosci duzego talerza :)
  11. tez slyszalam, ze az tak fajne to one nie sa, moze lepsze niz cos co musi przejsc przez caly uklad pokarmowy, no ale jednak chyba kazdy srodek przeczyszczajacy jaki by nie byl rozleniwia jelita, miesnie.
  12. jutro dla jaj do pracy ide w takiej bluzie :D http://allegro.pl/brazowa-bluza-nietoperz-serce-l-xl-50-i2632525137.html
  13. no cos takiego, tylko w sephorze to bylo w formie lakieru a nie posypki, nie lubie takich elementow, ktore trzeba montowac na lakierze, zwykle nie umiem sie tym obsluzyć. Z tej firmy co w sephorze na allegro nie ma lakierow, bo juz szukalam, moze sa jeszcze inne, bo posypką to ja ladnie nie zrobie :/ Poza tym w ogole teraz przy tej przeprowadzce firmy polamaly mi sie prawie wszystkie paznokcie, powiedzialam szefowi, ze moze by mi laskawie zasponsorowal manicure. I odrastaja mi teraz, ale jakos mi sie zaczely rozdwajać :/ Nie wiem, moze brakuje mi mineralow na tej diecie, w kazdym razie paznokcie mi sie troche posypaly :/ Oby tylko wlosy zostaly na swoim miejscu.
  14. wkurzylam sie znowu, po rowerze i dzisiejszej kolacji (ktora na pewno 0,5 kg nie wazyla wrrr) waze znowu o 0,5 kg wiecej niz od razu po kupie jak te czopki wzielam. Jak to mozliwe to nie wiem, bo przeciez na rowerze sie spala. Ladnie Ci lopilo polecialy cm :) Lakier ladny, podoba mi sie ten kolor ogolnie, ale tylko na kims, do mnie zupelnie nie pasuje.
  15. nie zaczelam jeszcze fotografować potraw, ale moze jakis blog powinnam zalozyć :D Pojezdzilam 50 minut na rowerze a teraz ide pod prysznic wraz ze sloikiem fusow z kawy, ktore przytargalam z ekspresu z pracy :) Bede sie peelingować, uwielbiam swoja skore po tym peelingu :)
  16. no i fasola zrobiona, czesciowo juz zjedzona :D i tyle mojej kolacji :) ziemniak z cebulką + fasolka. Jeszcze musze spodnice wyprasować i wsiadam na rower na jakies 45-50 minut.
  17. no niezlez tym paznokciem, nigdy o tym sposobie nie slyszalam :) nie mialam az takkiego odczucia, nie ma to jednak jak naturalna biegunka :D Juz prawie skonczylam gotowanie obiadu na jutro: upieklam 3 ziemniaki z celbulką, w przyprawach i z mozarellą light na wierzchu, z czego jednego teraz zjadlam, bo nie moglam sie opanować :D 2 pozostale zostają na jutro i gotuje jeszcze fasolkę szparagową, pierwszy raz w zyciu zresztą.
  18. no i rewolucja nastapila, prawie natychmiast :) w ciagu paru minut juz bylam na kibelku, ale pierwszy raz nie byl satysfakcjonujacy i zapodalam jeszcze 1 czopek i kolejny raz odwiedzilam kibelek, juz bardziej satysfakcjonująco :) Jest juz w miare ok :) ale jeszcze pije gorącą wodę ze sliwkami suszonymi :)
  19. Dziewczyny, wrocilam do domu ... z czopkami glicerynowymi :) I juz jeden zapodalam, a teraz leze i czekam na rewolucję :D
  20. oj tak z biegiem czasu zapieprza on coraz szybciej, ja nie wiem kiedy mi przelecialo ostatnie 5 lat :o Ale magiczna granica to dla mnie 30 lat. Jak mialam 2 z przodu to jeszcze jakos uszlo :D
  21. http://kuchnia.wp.pl/fototematy/196/9/1/niezdrowe-polaczenia.html#photo tu jeszcze drugi artykul na ten temat i napisali, ze nie łączyć: Mleko z razowymi dodatkami Wchłanianie wapnia z nabiału utrudniają również włókna razowe, zawarte w produktach tj. niektóre płatki śniadaniowe, pieczywo. No to ciekawe co jesc, jak tak przejrzalam, to wiekszosc tych połączeń jem :o Ale i tak wg mnie jedzenie fast foodow czy bialego cukru jest 100 razy gorsze niz te niezdrowe polaczenia typu ryba+ rosliny krzyzowe czy kawa z mlekiem (cyt. Zawarte w kawie kwasy reagują na białko mleka utrudniając trawienie. Po wypiciu kubka kawy z mlekiem spożyte pokarmy zalegają w żołądku.)
  22. Ruzi - mam takie same przemyslenia za kazdym razem, kiedy waga mi podskakuje w gore, mimo ze nic niedietetycznego nie jem i nie zblizam sie nawet do 2000 kcal :o
  23. ja sie az tak nie przejmuje tym nieprawidlowym łaczeniem pokarmow, bo w praktyce to wielu rzeczy nie powinno się łączyć, najbardziej utkwilo mi w pamieci ze herbaty nie powinno sie pic z cytryną, zwlaszcza herbaty lisciastej = choroba alzheimera. http://magicsport.pl/news/zdrowie/nieprawidlowe,laczenie,pokarmow,N103.html Tu ciekawy artykul o tym. Jest tam tez napisane, ze np nie mozna łączyć zielonych warzyw z mlekiem i jego przetworami :P
  24. hello :) Ruzi - Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin! 100 lat! U mnie waga 86,9, jest ok, ale nie czuje sie jednak az tak lekko. Wczoraj poo tym pierwszym tak srednio udanym razie nic juz nie bylo :/ Czuje, ze jak na taką sytuację jak wczoraj dobre bylyby czopki, musze je kupić, zeby miec pod ręką. Dzis moze sprobuje ze sliwkami, zaleje je gorącą wodą i zobaczymy. Zrobię podobnie jak z jablkiem :) tylko bede suszone sliwki popijac :) Na sniadanie: 2 wasy, serek topiony light, twarozek z przyprawami, pomidor. Marga - to troszkę dałaś czadu :) ja przed dietą potrafilam za jednym razem zjesc nawet wiecej :o i czasem tez kolo polnocy.
  25. nigdy nie pilam octu jablkowego, samo sformulowanie "picie octu" zle mi sie kojarzy (z białaczką), niby ten jablkowy jest zdrowy, no i pije sie rozcienczony, ale to jest jednak kwas, jak ktos ma wrazliwy zoladek to niezbyt, niezbyt tez jest dobry dla zebow (niektorzy zalecaja pic przez slomke, zeby ich nie niszczyc). Zresztą ja nie wierze, ze jakis ocet mnie odchudzi :P Nawiasem mowiac wlasnie sie zwazylam i moja obecna waga wskazuje, ze rano bede miala mniej niz 87 :)
×