Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agucha30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agucha30

  1. jadlospis z jednego dnia, oczywiscie wszystko robione zgodnie z dietą dukana (nalesniki np podawalam - to mieszanka odtluszczonego mleka w proszku, jajka i troche zwyklego mleka) Na dukanie tez mniej wiecej tyle jadlam.
  2. jadlospis z jednego dnia, oczywiscie wszystko robione zgodnie z dietą dukana (nalesniki np podawalam - to mieszanka odtluszczonego mleka w proszku, jajka i troche zwyklego mleka) Na dukanie tez mniej wiecej tyle jadlam.
  3. kolezanka z diety dukana wlasnie podala mi swoj jadlospis dzisiejszy: na sniadanie jajko, kilka plasterkow wedliny z drobiu i wiejski serek, za 2 godz za 2 godz. 4 nalesniki z serem, za 2 godziny 3 bulki na slodko, za kolejne 2 h obiad - roladki z kurczaka z korniszonem w srodku i specjalnym serem zoltym z Francji (tam mają specjalne praktycznie odltuszczone), na kolacje mleko w proszku jedzone garsciami :D Cholera chyba wroce do dukana :o
  4. napisane, ze dawka jest 2-3 tabletki, wezme 2, wiecej sie boje. Mam nadzieje, ze nie bede w nocy latac do wc tylko ewentualnie rano :D
  5. panim gotujacym oraz wszystkim nawet po diecie polecam blog: http://my-reality-dietetycznie.blogspot.com/ przepadlam w dziale deserow a w temacie: pojezdzilam na rowerze 45 minut przed chwila i taka glodna po tym bylam ze szok, zjadlam jeszcze 2 wasy z serkiem topionym i papryką :o Kupy w dalszym ciagu brak, zatem zakupilam senes w tabletkach (bo do picia obrzydliwosci nie mam po wczorajszym cierpliwosci) i zamierzam zazyc na noc (napisane zeby przed snem, bo dziala po 8-12 h), no zobaczymy co z tego wyjdzie.
  6. czytam wlasnieo tym gescie muszli, nigdy o tym nie slyszalam. Ale jak wypic tyle slonej wody??
  7. mrągowska - generalnie uwazam ze podalas dobre sposoby, jakby tak do wszystkiego sie zastosowac naraz to moze i bylby dobry efekt. Sam jeden naturalny sposob nie podziala, ale pewnie trzeba cierpliwosci i stosowania wielu przez jakis czas.
  8. o i senes w tabletkach: http://www.doz.pl/apteka/p3911-Senefol_tabletki_60_szt na mnie zadne owsianki nie dzialaja, przy takich zaparciach nawykowych jakie mamy te wszystkie platki, otreby jesli sa w wiekszych ilosciach tylko zalegaja i gnija w jelitach
  9. http://www.doz.pl/apteka/p6719-Evaqu_czopki_przeciw_zaparciom_6_szt o i jeszcze takie, podobno fizjologiczne i naturalne
  10. lopilo cos dla Ciebie :) http://www.doz.pl/apteka/p3832-Czopki_glicerolowe_2_g_10_szt
  11. lopilo, jak nie chce sie kupy to chyba tez zaparcie, mi tez przez wiekszosc czasu nie chce sie. Nie mam tak ze musze siedziec na kiblu, czasem jedynie mi sie zachciewa i cos tam sie urodzi, ale nigdy nie ma pelnej ulgi. tu wyszukalo sie 166 pozycji na zaparcia, zobaczcie moze cos znajdziecie :) http://www.doz.pl/apteka/k123-Zaparcia
  12. jeszcze cos takiego znalazlam: http://aptekaodnowa.pl/p,pl,3480,dulcobis+5+mg+tabletki+dojelitowe+20+szt-.html
  13. no czopek troche wedruje w gore jelita, a przeciez Twoje jedzenie nie jest w jelicie cienkim 5 metrow od konca, tylko znacznie dalej :D czopek tam natluszcza i latwiej wychodzi, na forum o zatwardzeniu ludzie polecali musze tylko zbadac co to za czopki, moze sobie kupie, bardziej do mnie przemawia czopek niz cos do jedzenia/picia.
  14. lopilo - a probowalas kiedys czopkow? slyszalam ze dobre są propolisowe czy cos w tym stylu, to jest sposob, ktorego bym jeszcze i sprobowala :D czopki mi nie straszne.
  15. tak Was czytam i rozmawialam przed chwila z kolegą :D zainsporowalyscie mnie i zaczelam gadke o kupie :D on jest szczuplutki mimo juz starszego wieku - ode mnie sporo starszy, i nie wyobraza sobie nie robic kupy codziennie :o mowi, ze wystarczy kawa czy pare sliwek surowych :o Kaze mi jesc sliwki, no i nie rozumie jak na kogos moze to nie dzialac :o A na mnie nie dziala chyba nic z naturalnych sposobow :o
  16. a i zazdroszcze mojej mamie, mimo ze nie jest szczupla, to ma tak wyregulowany organizm, ze w ciagu pol godz od wstania musi leciec na kibelek, jak jej sie zachce to nie ma zmiluj. I zawsze tyle samo czasu od wstania z lozka.
  17. wiadomo, ze takie osoby ktore maja szybką przemianę materii chodza czesto do kibelka, moje szczuple kolezanki np 2 razy dziennie, wszystko tak przelatuje przez nie w sensie jedzenie. Jak ktos tak ma, to organizm nawet nie zdaża zmagazynowac za duzo, tylko wydala, a w nas? siedzi i siedzi dopoki nie obroci sie w tluszcz :P No niestety, gdybysmy mialy cale zycie szybką przemianę materii to pewnie i bylybysmy szczuple, a na pewno szczuplejsze niz teraz. Ale ja osobiscie nie wyobrazam sobie cale zycie sztucznie jechac na przeczyszczaczach, slyszalam ze od tego mozna nawet po latach miec rozne komplikacje, nowotwory, nie jest to zdrowe dla jelit i juz, są sztucznie draznione. No ale zaleganie jedzenia przez tydzien tez zdrowe nie jest, ciezko wymyslic cos sensownego. Chociaz ja jak nie bylam na diecie, to jakos bylo w miare ok, ale jadlam duzo, to silą rzeczy chyba bylo to po prostu wypychane :D
  18. od jednej do 2 lyzek stolowych, ja wzielam jedną, ale plaską i bez wylizania jej :p
  19. witaj Justyna :) z mojego punktu widzenia, nie masz duzej nadwagi, ale zycze powodzenia w osiaganiu celow. U mnie mieszkanie posprzatane, poodkurzane, podlogi umyte, salatka zrobiona (troche zjadlam na kolacje), ciasto tez, nieskromnie przyznam, ze wyszlo pyszne :) Musialam sprobowac, zeby wiedziec czy sie nadaje do pracy :) 2 kawalki zjadlam. Na rower nie mam juz sily wsiadac dzis. Olej rycynowy poki co nie dziala :o Dawki sa 1 lub 2 lyzki stolowe, wypilam prawie jedną, ale taka plaską i nic, nawet nic sie nie rozluznilo :o nie mowiac juz o jakims rozwolnieniu, ech.... i nic sie nie zapowiada zeby mial zadzialac.
  20. dziewczyny, wlasnie zazylam ten olej rycynowy, ale w sumie nie dalam rady nawet calej lyzki stolowej zazyc, bo to obrzydliwe w smaku :o Biore sie szybko za salatke (odrobina makaronu penne razowego, rukola, feta light, pomidorki cherry, prazone orzechy pinii = pychaaaa) oraz piernika dietetycznego - robie go glownie do pracy :) bedzie z orzechami oraz suszonymi sliwkami i morelami :)
  21. a ja zjadlam wlasnie spory obiad :( ktory nie byl planowany. Ale powiem Wam, ze troche ostatnio czuje sie zmeczona dietą. Wczoraj wieczorem chcialo mi sie cos niedietetycznego zjesc, ale ze w domu nic nie mam, to nic nie zjadlam. A i prawie zawsze poza wyjatkami typu przeziebienie jestem glodna - w tym wzgledzie nic sie nie zmienia, zolądek chyba mi sie nie skurcza ani troche :( Wkurza mnie najbardziej, ze czuje sie napelniona w jelitach (bo z kupą kiepsko) a w zoladku mnie ssie. Zatem zamiast jesc swoje placki tunczykowe skusilam sie na obiad z kolegą z pracy i wciagnelam lososia, sporo ryżu i surowki. Moje placki dzis tez zjem, ale pozniej, na kolację moze.
  22. slyszalyscie o blyszczykach hamujących apetyt? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46390 "Producent obiecuje, że dzięki aktywnym składnikom zawartym w błyszczyku i cienkiej skórze ust umożliwiającej szybkie ich wchłanianie, możliwa będzie ekspresowa redukcja łaknienia." widzialam w rossmannie :)
  23. A dzis zjadlam juz: jogurt naturalny + 2 lyzki musli a na II sniadanie - troche salatki z kurczaka pieczonego, pekinskiej, papryki, pomidorów.
  24. co do herbatek to pije od poczatku tygodnia wzmacniającą odchudzanie, tak ze 2 na dzien a jak jezdze rowerem to piję jeszcze herbatkę "spalanie", no i od wczoraj nawet kawę wspomagającą odchudzanie firmy Bio Active (zawiera inulinę, chrom, l-karnityne), smakuje nawet bardzo dobrze jak dla mnie.
×