Agucha30

wg mnie po prostu trzeba uwazac na bieganie i skakanie przy duzej nadwadze, w tym przypadku nie sa to najlepsze sporty, trzeba zachowac wszelkie srodki bezpieczenstwa, jesli ktos juz bardzo chce (typu te specjalne buty, nie biegac po chodnikach). Moj brat sportowiec, ktory nigdy nie mial nadwagi, tez mial okres, ze bolaly go kolana i bral glukozaminę, to jest wlasnie czesto dolegliwosc sportowcow.

marga az tak nie musisz sie bac, zwlaszcza jesli nie mialas nigdy zadnych dolegliwosci stawowych i nie bylas nigdy bardzo otyla. Spacery nawet dlugie są ok. Ja jedynie w fazie nasilonego bolu kolan mialam zakaz nawet chodzenia zbyt dlugo, ale wtedy to daleko bym nie zaszla. A tak jesli mam okazje to staram sie korzystac z dlugich spacerow.

a co do mojej wagi to jednak dzien wczorajszy cos dal :) tyle ze takich dni nie bedzie zbyt wiele (z malą iloscią jedynie bialkowego jedzenia i rozwolnieniem :D )

NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31.........170..........98........ .86,8............65 marga7.............34........ .165..........85.......... 82............60 Wirka87............25...... ...178.........113..........103............75 Agucha30......... .30.... .....168...........94.........88,1...........65 Ruzibunee..........22...... ...170...........90.........80.. ..........65 zupa jarzynowa...34.. .......164..........92..........89........ ....70 Szczupła duchem..31.........164...........98..........89............. 60 Graaso............. .20.........166...........64......... .59,1 ..... ....55 Lilutka...............32.........170...........72....... ..69,6...... ....60 molekularna..... ...24.........178...........82.......... ?.. ...........70 Ptyśka84 ............28.........172...........94........ ..78,8...........60 COTOKUWAJEST....34..........167..........75,6........71,8 ..........60 mammmaa26........26.........168.........75.7.........74.2. ........65

tak lopilo, kus mnie dalej kolejnymi zapachami :D zaraz polece powachac gabriele :D

Moje najblizsze kolezanki sa bezdzietne i nie sa mezatkami, dwie z najblizszych są singielkami (jedna od bardzo niedawna - zdecydowanie nie chce miec dzieci, a jest starsza ode mnie), kolejna byla singielką do maja, teraz ma chlopaka. No i kolejna w przyszlym roku wychodzi za mąż. Jakies tam dalsze kolezanki, z ktorymi sie widze przy okazji imprez przewaznie mają chlopakow. Z kolezankami, ktore mają dzieci i meza kontakty mi sie pourywaly raczej. Ale takie zycie. W pracy np jestem jedyna singielka i jedyna, ktora nie ma dzieci. Wiec tak pogadac to nie mam za bardzo o czym z dziewczynami, takie tam luźne gadki, na temat dzieci sie nie wypowiem przeciez ani tez szczegolnie sluchac mi sie nie chce, nie ma mowy o jakichkolwiek spotkaniach poza pracą. Natomiast z kolegami mam o czym :D I spotkania poza pracą sie zdarzają.

tez mam troche wyrzuty sumienia, ze nie przepadam za sportem. Zastanawiam sie czy naprawde kazdy musi to lubic i czy to tylko kwestia odkrycia, co nam odpowiada. Ale nie wiem juz sama.

no tak zboczenie zawodowe :o uwielbiam excela, plik mam tak zrobiony, ze tylko wpisuje na co i ile wydalam i jaka to kategoria, a reszta liczy sie sama :) tzn posumowuje od razu do odpowiedniej kategorii i od razu porownuje z budzetem na dany miesiac i czy nie przekroczylam, a jak przekrocze w danej kategorii, to zakresla mi na czerwono :) Wiem tez od razu ile zostalo do wydania w danej kategorii. Mam tez drugi taki plik :o ze spisem wszystkich kosmetykow :o i podsumowuje mi czy w danym miesiacu wystarczajaco duzo zuzylam w stosunku do zakupow :o Jestem psycholem :o Kolezanki mają niezly ubaw z moich plikow.

na kosmetyki wydalam juz wiecej niz na jedzenie :o to chyba przez myslenie, ze skoro jestem na diecie to tez mi sie cos od zycia w innych dziedzinach nalezy :D

Wiecie, prowadze swoj wlasny plik z budzetem i wydatkami i jestem w szoku jak malo na tej diecie wydaje na jedzenie, od ostatniej wyplaty do dzis przez 18 dni wydalam zaledwie 430 zl i to juz na wszystko, łącznie z piciem, wodą alkoholem i jedzenie calkowicie. W weekend chyba nic nie wydam, bo mam w lodowce troche wiec praktycznie na 20 dni wydalam te 430. No w zyciu nie bedac na diecie takich sukcesow w oszczedzaniu nie mialam :D

mammmaa26 - po bialkach nie powinnas byc glodna, no ale jak piszesz, ze tyle godzin nie jadlas... na dukanie jest obowiazek jedzenia czesto i duzo bialka, dlugie przerwy nie sa wskazane. I nawet o tej porze bys mogla zjesc, jesli mialabys cos odpowiedniego w lodowce. Z bialkami nie ma ograniczen jak z kazdym innym skladnikiem.

lopilo, jesli ten forlax jest lagodniejszy to moze faktycznie sprobuj z nim, a nie tak z grubej rury 2 saszetki senesu :P

o i poszlam zrobic herbate i patrze a ja tu w szafce mam herbatke regulującą pracę jelit :) czemu do tej pory jej nie wypilam? Wszystko w chalupie mam, a nic nie probuje. Jakbym te wszystkie srodki polaczyla, to moze by cos z tego bylo.

A i mam rowniez w domu colon c slim, tylko zeby mi sie chcialo go regularnie postosowac przez jakis czas... A i mam siemie lniane zmielone o smakach owocowych. Powinnam chyba najpierw sprobowac naturalnych sposobow i nie tak silnych, czytam teraz o tym forlaxie :)

ja ciagle mysle nad tymi srodkami przeczyszczajacymi, troche sie boje, i tego, ze rozleniwie jelita do reszty i tego, ze brzuch przy tym boli. Pewnie cos zakupie, chociaz przypomnialo mi sie, ze mam w domu olejek rycynowy :D on tak dziala, moze najpierw jego sprobuje. Dzis nie musialam nic kombinowac, bo mi organizm ulatwil sprawe :D Ale pewnie 2 dni i znowu bede myslec.

a jeszcze cos mi sie przypomnialo na temat sportu: nie wiem czy probowalyscie kiedykolwiek, ale swietne jest podobno krecenie hula hop, zwlaszcza na brzuch bardzo dziala. Kiedys widzialam zdjecia dziewczyn po miesiacu, dwoch krecenia to szok. Talia sie wyrabia. I malo tego, mam w szafie hula hop, kupilam w zeszlym roku w sklepie z zabawkami. Na poczatku ciezko jest krecic, bo wiadomo spada co chwila, ale po jakims czasie mozna dojsc do wprawy (ja nie doszlam nigdy, pokrecilam 5 minut i lezy w szafie). Ale nie ma to tamto, wyciagne z szafy i bede probowac. Mozna tez kupic takie specjalistyczne z wypustkami masujacymi czy tam rozbijajacymi tluszcz, a takie zabawkowe to podobno tez dobrze jest nieco dociązyć np ryzem, zeby sie lepiej krecilo. Ja ze swoim sprobuje, bo tez mozna przed tv krecic :)

dzieki lopilo. Podejrzewam, ze waga w koncu ruszy, ale pewnie moje odchudzanie potrwa dluzej niz zakladalam.

wiem, ze nie jest dobrze chodzic spac glodnym, ale z powodu mega kataru nie chcialo mi sie jesc w ciagu dnia, tez sie przespalam jak lopilo, a glod poczulam dopiero teraz, kiedy jest za pozno. Poza tym otworzylam lodowke i jak widze te wszystkie serki wiejskie to odechcialo mi sie cokolwiek jesc. Mialabym ochote na cos niedietetycznego.

pomysly juz mi sie skonczyly, chyba taki metabolizm i tyle. Musialabym chyba przejsc na ostra diete, na ktorej nie ma miejsca na jakiekolwiek odstepstwa nawet raz na 2 tygodnie czy miesiac lub wrocic do dukana. Jutro licze, ze chociaz bede miala wage z poprzedniej soboty.

pomysly juz mi sie skonczyly, chyba taki metabolizm i tyle. Musialabym chyba przejsc na ostra diete, na ktorej nie ma miejsca na jakiekolwiek odstepstwa nawet raz na 2 tygodnie czy miesiac lub wrocic do dukana. Jutro licze, ze chociaz bede miala wage z poprzedniej soboty.

Ja zjadlam dzis za malo, ale nie mialam apetytu, natomiast teraz to mi w brzuchu burczy, no ale juz niewazne, do rana musze wytrzymac. Ale to i tak o d... potłuc, bo spadku pewnie zadnego nie bedzie. A teraz juz obmyslam co zjem jutro na sniadanie :) Mam do wyboru tradycyjnie jajecznice lub... omlet-nalesnik, taki w wersji dukanowskiej, bo mam mleko odltuszczone w proszku (+jajo + troche normalnego mleka) oraz... mam od mamy pyszne zrobione przez nią powidła sliwkowe, oczywiscie bez zadnego dodatku cukru, poslodzone troche ksylitolem. Chyba sie na nie skusze rano :) I bedzie nalesnik z powidlami :) Na badania jutro nie pojde, bez sensu taka przeziebiona.

lopilo - na pewno nie bedziesz wazyc 88. Jesli juz wiecej to pewnie niewiele, ale podejrzewam, ze tak nie bedzie, nie po takich owockach. I nawet nie mysl o wymiotach. Nawiasem mowiac nigdy bym sie do tego nie posunela.

leze w lozku :) nic juz nie zjadlam od czasu makrelki. Ale i tak nie wiem czy bedzie sens wazyc sie jutro, tzn zwazyc sie zwaze, ale czy bedzie jakikolwiek spadek przez ten tydzien to watpie.

* mialo byc: a my chcemy widziec szybko i codziennie

wody dzis akurat za duzo nie wypilam, chyba 1 szklanke. Ja jesli jem same bialka, to nie czuje glodu, a jak jakies wegle to czuje. I im wiecej wegli tym szybciej jestem glodna. Ale to normalne, wynika z chemicznej budowy wegli i bialek. A lopilo - na temat anemii nic nie wiem, bo nigdy nie mialam. Moze faktycznie musisz ograniczyc te herbatki. Ale tez na pewno bedziesz miala spadek wagi. Nawet jesli kibelek nie jest codziennie to jednak ten spadek postepuje i go widac, czasem jest tylko troche zamaskowany, a my widziec szybko i codziennie.