Agucha30

ja tez mam urwanie jaj w pracy :( Waga dzis z rana tez nie powala >80.

aaa lopilo uwielbiam takie ciasta jak ten Twoj seromak. Dobrze, ze nie bedzie u mnie czegos takiego na swieta, bo to wiecej niz pewne, ze nie odeszlabym od blachy, dopoki by sie nie skonczylo. Co do obraczek, to oczywiscie, ze tak, chodzi o to, ze sie raz kupuje i to slub i ludzie wtedy czesto nie licza sie z kasą itd. Wszystko co slubne przeciez jest drozsze.

ja nie mam pojecia ile kosztują obrączki, ale spodziewalabym sie takiej ceny.

pizzerinka - ja znam tego faceta nie od dzis, ale nic z tego nie bedzie, poza tym uwazam, ze seks w ogole nie jest dobrym poczatkiem zwiazku tzn jesli do tego dochodzi a zwiazku nie ma, to zazwyczaj juz nic z tego nie bedzie. Ale tak czy siak w tym przypadku nigdy go nie bralam pod uwage jesli chodzi o zwiazki ani on mnie tez nie. Ale bez seksu tez ciezko zyc miesiacami. U mnie po pijaku wlacza sie zamulenie, owszem dwie lampki wina, czy jakies piwo ok, ale ja w pt wypilam znacznie wiecej, nawet nie wiem ile drinów z whiskey. Wtedy to juz moje doznania sa dosc oslabione i jestem mniej wrazliwa na dotyk. "to pomyślałam że wielu tam na tej imprezie musiałaś obrobić, że aż użyłaś słowa "żadnym"" o kuzwa :D nie no az tak to to nie bylo :P byl jeden, ale uzylam slowa "z żadnym" nie w kontekscie liczby mnogiej, tylko tak sobie na przekor powiedzialam.

hehe to sobie pizzerinkaa przypomnialas :D seks i nic dalej, taki spontan. Nie byl to pierwszy raz z tym facetem, ale drugi. Jak tylko mnie zobaczyl taka odwalona i odchudzoną, to nie mogl wyjsc z podziwu, mimo ze za pierwszym razem kiedy bylam 90+ tez uwazal, ze podobam mu sie taka jaka jestem. Juz pod stolem mnie dotykal na imprezie i wykorzystywal kazda chwile, aby mi oznajmic jak mnie pragnie (zreszta nie on jeden :P). A czy bylo fajnie? Chyba bylam jednak zbyt pijana, wole jednak na trzezwo :P lepsze doznania.

lopilo - przy okazji Twojego odchudzania, to Twoj facet ma tyle nowosci :) ze chyba z szoku dlugo nie wyjdzie. Ale to fajnie. Odmiana w zwiazku. A jaka sukienke mierzylas? Jakas o jakiej nie wiemy?

wiem o tym, ze bezpodstawne wzbogacenie sie jest karalne i muszą zwrocic. Sama zreszta kiedys sie bezpodstawnie wzbogacilam, kiedy 2 razy dostalam czyjąś pensje na konto :) osoby ktorej w ogole nie znalam i pracowala gdzies w sądzie w krakowie :) 2 razy sie to zdarzylo i 2 razy kazali mi oddac, ale zostawic sobie 50 zl za fatyge ;)

"Ale już odkręcone?" odkrecone na tyle, ze ta firma co dostala przez pomylke obiecala zwrocic, ale przelewu jeszcze nie ma. A to akurat w sytuacji kiedy ta kasa jest wyjątkowo mocno potrzebna i wyjatkowo bardzo byl pilny przelew do wlasciwej firmy, a go nie ma :( zawalilo to prace wielu naszych przedstawicieli handlowych, niektorzy jeszcze o tym nie wiedzą. Jutro odkrecania ciąg dalszy :o Ale szefowi postanowilam sie przyznac :) i nawet sie nie zdenerwowal na mnie :P On to ma do mnie anielską cierpliwosc.

hello, ale mialam dzis dzien :( nieciekawy, zwlaszcza w pracy. Jeden plus, ze akurat spontanicznie kupilam bilety w obie strony na polski bus na wyjazd z kolezankami na jakies balety do Wroclawia :) na weekend , ale to dopiero w marcu ;) Bilet kosztowal 10 zl od osoby w obie strony, wiec nawet jak nie pojedziemy nie bedzie straty. Ale chcialabym jechac i mial to byc moj weekend urodzinowy, no ale ostatecznie wybralam o jeden weekend wczesniej. A we Wroclawiu nie bylam jeszcze nigdy w zyciu. Poza tym dietetycznie dzis w miare ok, no moze troche przekroczylam 1000 kcal o jakies 50-100. Na wadze pewnie nie bedzie lepiej poki nie zalicze kibelka, od piatku nic, zero w tym temacie. Na jutro w zasadzie od razu na 2 dni zrobilam specjalne danie, jeszcze takiego na diecie nie jadlam, ale musze wyjesc to co mam w domu do swiąt. I zrobilam spagetti z sosem i serem :). Spagetti to oczywiscie specjalne, nie normalne, ze specjalnej pszenicy, chociaz smakuje jak normalne chyba, dalam go 100 g (suchy 100 g wazyl), i zrobilam na patelni sos z puszki pomidorow z czosnkiem, polowy sloika sosu bolonskiego light, 2 plasterkow sera zoltego light i serka topionego tez light. Podzielilam to na 2 dni, bo w jeden to by bylo stanowczo za duzo. Obliczylam, ze na 1 dzien to bedzie jakies 370 kcal.

lopilo - to straszne co piszesz :( Ja przezylam podobny wypadek w bliskiej rodzinie. Ale mam dzis masakre w pracy :o wyslalam przelew na ponad 70 tys nie do tej firmy co trzeba :o ech No i waga dzis wzrosla, co nie dziwne po wczorajszym.

a ja lubie zamienniki :) i wszystkie substancje slodzace o ktorych pisalam (zwlaszcza ksylitol, nie czuje absolutnie ZADNEJ roznicy w smaku w porownaniu z cukrem), keczup bez cukru i majonez light :) ale ja uzywam majonezu naprawde light (4-5% tluszczu) a nie takiego light jak u nas w sklepach, bo u nas w PL light to jest ponad 20 % tluszczu. Ale do salatek go nie uzywam, raczej do kanapek np. Salatki smakują mi z jogurtem greckim. A ostatnio jem ser żołty naprawde light 5% tluszczu i jest pyszny, no ale w PL nie mozna go chyba dostac, nasze light nie dosc ze maja wiecej tluszczu to smakują jak papier. Po diecie nie zamierzam juz nigdy wracac do normalnych rzeczy typu cukier, normalny majonez, mąka czy normalne biale pieczywo. Zrezygnowalam z tego na zawsze, z wyjatkiem naprawde szczegolnych sytuacji typu jakies wyjazdy, czy imprezy. Wrocilam wlasnie ze spaceru i jarmarku swiatecznego, ktory wlasciwie odbywal sie do dzis prawie u mnie pod blokiem :) Bylam tez z kumpelą na obiedzie w knajpie tajskiej i zgrzeszylam bardziej niz planowalam :) zjadlam makaron sojowy po tajsku z kurczakiem oraz... deser :) banany ciescie i miodzie z odrobiną bitej smietany.

doszlam do siebie juz po imprezie, ale wczoraj gnilam caly dzien w pizamach. Teraz czekam na przyjaciolke i chyba pojdziemy niedlugo cos zjesc, bo nie chce mi sie gotowac. Nie bedzie zadnego ciagu dalszego z zadnym facetem :)

a moze zdecydowalabym sie ewentualnie na jakas dwukolorową. Zeby w razie czego pasowala i do zlota i do srebra.

ja tez bym miala taki dylemat poniewaz przez wiele lat nosilam tylko srebro i żółte złoto nigdy mi sie nie podobalo. Tak czasem myslalam, ze jakbym miala obraczke to by mi nie pasowala do niczego. Ale przeciez mialabym tez prawdopodobnie pierscionek zareczynowy pewnie zloty, wiec chyba by pasowala :). Biale zloto tez by mi nie odpowiadalo, bo wyglada jak srebro. Teraz coraz bardziej przekonuje sie do zlota, mysle ze jednak zdecydowalabym sie na tradycyjne zolte zloto.

lopilo - ja to mysle, ze po swietach to Ci waga nie skoczy, masz skurczony zoladek i pewnie duzo jedzenia nie wcisniesz, wydaje mi sie, ze w najgroszym przypadku nic nie schudniesz przez kilka dni, ale 3 kg to na pewno Ci nie skoczy do gory. Ja wyciagnelam choinke i jakies ozdoby swiateczne. Choinka juz sie swieci, w tym roku mam wiecej mebli wiec mam chociaz gdzie postawic W swieta bede jadla to co bedzie, ale nie zamierzam sie objadac, bo nie czulam sie nigdy dobrze taka przejedzona w swieta. Tyle ze u mnie nigdy nie ma rzeczy tlustych, slodzonych cukrem itd, ani nie ma tyle jedzenia zeby siedziec i jesc 3 dni, wiec mysle ze dam rade i mam nadzieje, ze po swietach nie przytyje nic. Co do slubu i wagi to tez nie wyobrazam sobie wiekszej motywacji do odchudzania. Ale wydaje mi sie jednak, ze tak grube panny mlode nie zdarzaja sie czesto, do slubu to przewaznie jeszcze sa w miare a po wiele kobiet dopiero tyje :P

hello laski :) Martuska, Szczupla, lopilo - gratuluje spadkow :) u mnie waga super, bo nie poszla nic w gore i utrzymuje sie wynik z wczoraj :) Dzis moze zgrzesze troche, bo bede na obiedzie na miescie chyba, to sie dopiero okaze jak kumpela przyjedzie. A tymczasem ide dopiero jesc sniadanie pol godz temu wstalam.

jesli chodzi o kurczaka slodko-kwasnego to mialas na mysli takiego z chinczyka? oczywiscie nie jest wskazany przy odchudzaniu, wiadomo sosy i jest kaloryczny, najlepiej jesc samego kuraka z przyprawami. Ale tez jak wszystko co kaloryczne mozemy zjesc raz na jakis czas i tez nie zaszkodzi w odchudzaniu, czasami czyms grzeszymy przeciez, ale wiadomo ze to nie moze byc codziennie, ani nie co kilka dni.

a ja wlasnie zakupilam dzis na all 3 nowe lakiery, strasznie spodobaly mi sie takie golden rose, ktore maja normalny lakier i do tego są z drobinkami, w sensie jest baza lakierowa w jakims konkretnym kolorze i zupelnie inne drobinki, kupilam np taki: http://www.bangla.pl/zdjecia/golden-rose-jolly-jewels-nail-lacquer-d33107_5_6487.jpg i jeszcze dwa inne, jeden taki wrzosowy mleczny fiolet z drobinkami zielono-turkusowymi i jeszcze jeden jasny beż z róznokolorowymi.

no moze i prawie glodowka to byla, bo wczoraj fakt zjadlam bardzo malo przez caly dzien, ale to z powodu stresu imprezowego, a dzis z powodu kaca nic nie zjadlam do 16 :) Jesli waga mi w najblizszych dniach nie podskoczy za bardzo czyli nie do 80 znowu, to moim celem bedzie teraz 6 z przodu okolo 1 marca.

Martuska - mozesz jak najbardziej traktowac wiarygodnie. Gratulacje, dobry poczatek :) Na poczatku zazwyczaj pierwsze kilogramy spadaja szybko, ale daje to motywacje do dalszej walki, nawet jak pozniej juz tak różowo nie jest.

NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31..........170..........98...... ...73,6...........65 marga7.............34........ .165..........85...........80.............60 Agucha30......... .30.... .....168..........94..........79,1...........65 Ruzibunee..........22.........170...........90......... 74,0...........65 Szczupła duchem..31.........164...........98..........83,1........ .. 65 Agha910............37.........162..........65.......... 59,9...........58 pizzerinkaa........30.........165..........63,3........ 59,5...........55 Wirka87 ............25........178..........113...........95........ ....75 nowa.pl .............35........164..........80............79.1... .......75 M@rtuśka..........30.........169... .......93.............xx...........65

hej laseczki :) oj..... musze lezec nieruchomo w lozku, zeby nie czuc bolu glowy. Bylo ostrrrro :) Alkohol, tance, seks.... wszystko :P Skonczylo sie oczywiscie w hotelu, a wrocilam do domu jakos po 7. Wiele osob widzialo mnie pierwszy raz w chudszej wersji, nasluchalam sie mnostwo komplementow, sama glowna szefowa (chinka) powiedziala podczas imprezy, ze jestem najpiekniejszą, najbardziej wyrozniajacą się kobietą tam. Wszystkim szczeka opadla jak mnie zobaczyli, no ale coz sama musze przyznac, ze bylam niezle odwalona :) Koledzy stwierdzili ze wysoko ustawilam poprzeczke. Niestety nie mam fot, moze bede miala jakies z imprezy bo ktos tam robil to moze pokaze, ale sama przed wyjsciem sobie nie zrobilam bo sie spieszylam juz. Poza tym na imprezie niewiele zjadlam, odrobine grillowanych warzyw i malutki kawalek pieczonego dorsza, od tamtej pory do chwili obecnej nic juz nie zjadlam - na kacu nie moge nic w siebie wcisnac, tylko plyny uzupelniam i efekt jest taki, ze w chwili obecnej waze 79,1 :) lopilo - ja wcale tak czesto nie imprezuje, jeszcze rok temu to dopiero imprezowalam, bardzo duzo w klubach, a teraz to mi za malo imprez. Tylko teraz zaluje, ze wtedy bylam grubsza. Jesli chodzi o brwi, to ja nic do nich nie uzywam, nigdy nie malowalam, bo mam odwrotny problem, mam za ciemne, no ale nic. Martuska i nowa - fajne z Was kobietki :) Ja mam swoja galerie tutaj: http://www.fotosik.pl/u/agucha30/album/1262723 sa tam moje zdjecia sprzed odchudzania oraz zdjecia moich dietetycznych potraw :) Moze wrzuce niedlugo jakies zdjecie aktualne.

laseczki dzieki wychodze juz z domu, wroce jutro, trzymajcie kciuki, zeby zadnych dzieci z tej imprezy nie bylo

Nie mam Ci za zle, moze ich uzyje kiedys, nie wygladaja az tak tragicznie, ale jednak palce mają inny kolor niz reszta nogi w rajstopie, bo te rajstopy są minimalnie ciemniejsze niz moja skora. Ale pewnie kiedys je zuzyje tez. Ciasteczna raczej nie poznam bo to w sumie impreza prawie zamknieta, a wszystkie te osoby juz znam. A nawet jak wyjdziemy na miasto, to koledzy w klubie nie dadza mi sie bawic z innymi facetami. A i te 35 osob na imprezie to 10 kobiet w tym ja (najmlodsza i nieskromnie mowiac najbardziej atrakcyjna ;)) i 25 facetow :) uwielbiam takie proporcje.

ubieram bluzke czarną z koronkowymi rekawami, tą co pokazywalam tu niedawno, co do spodnicy sie waham jeszcze miedzy dwiema, obie czarne, jedna lekko rozszerzana do dolu i asymetryczna na dole z normalnego materialu, druga satynowa lekka bombka, obie za kolana. Zdecyduje sie juz przy ostatecznej przymiarce. Pasuje mi do tego stroju jakis pasek zeby odciac w talii, zwlaszcza ze bluzka z pierwsza spodnicą wyglada jak sukienka praktycznie, wiec uwiąze moja kokarde czerwoną. Rajstopy cieliste kabaretki - te uznalam najlepiej wygladaja, te bez palca jednak dziwnie. Buty na impreze szpile czerwone lakierowane z materialowymi kokardkami, tez je tu pokazywalam kiedys. Bizuteria zlota, kolczyki ostatnio kupione w h&m - kilka zlotych lancuszkow zwiazanych na supeł, zegarek taki: http://allegro.pl/asos-river-island-zegarek-zloty-cyrkonie-oryginal-i2867654119.html na rece z zegarkiem tez bransoletka z czerwonego plecionego rzemyka ze zlotą zawieszką, na drugiej rece bransoletka z jasnej zamszowej skory ze zlotymi cyrkoniami zapinana na zatrzask. Pierscionkow nie bedzie bo nie mam ladnych. Torebka kopertowka taka: http://allegro.pl/hm-torebka-kopertowka-czarna-new-i2849953144.html Na wyjscie na dwor zakladam kozaki, normalne czarne na obcasie, okrycie wierzchnie musi byc cieple, zwlaszcza ze stroj cienki, a i tak prawie nikt mnie w nim nie bedzie widzial, wiec zakladam kurtke puchową tą co tez pokazywalam kiedys, wprawdzie nie jest dluga i moze mi tylek i uda przemarznac w tych kabaretkach, ale jest ciepla, no i mam nadzieje, ze nie bede za duzo po dworzu chodzic. Poza tym paznokcie wszystkie czerwone, usta tez, makijaz oczu raczej w neutralnych kolorach, jakies cienie neutralne beżowe, kreska czarna i mocno wytuszowane rzesy - nie chce mi sie chyba kombinowac ze sztucznymi.