Bullitka81

Agnes - ja wiem jakie sa realia w polsce niestety. Ale mi teraz bardziej chodzilo o sytuacje Daisy ze jej duzo latwiej bedzie zebrac te pieniadze niz przecietnemu Kowalskiemu

Malanadzieja - wow :) Daisy - ja odkad sie zdecydowalam na invitro to minelo 1,5 miesiaca i juz bylam w ciazy. A pamietacie jak wam jeczalam ze napewno sie nie udalo??

Agnes - tez mam nadzieje ze u ciebie lezy problem ale nigdy nie wiesz. Ja tez myslalam ze to u mnie cos nie tak poniewaz tyle lat bralam tabletki. U Daisy tez myslalysmy ze to te dlugie cykle a co wyszlo?? Dlatego tak wazne jest aby facet tez sie przebadal

Daisy - tak , jedno podejscie do calej procedury. Czyli zastrzyki, lekarstwa, punkcja , transfer i dalsze leki. Kolejne transfery to beda groszowe sprawy

No tego to ja juz nie wiem. Poczytaj. Najlepiej wejdz do dziewczyn na : objawy ciazy po invitro . Tam jest kopalnia wiedzy. Malanadzieja - gdybym byla w polsce to takze nie bylo by mnie stac na invitro i pewnie bym sie zapisala na ta liste. Bo co by mi innego pozostalo? Albo bym wyjechala za granice aby zarobic na invitro

Daisy - no trzeba miec prace i meldunek i placisz ubezpieczenie. Ja place co miesiac 120 euro . Ale to mam calkowite ubezpieczenie. Tu invitro jest refundowane do 3 razy. Wiec ja nie placilam nic. Zastrzyki i caly zabieg pokrylo ubezpieczenie. Llekarz mi powiedzial ze wiekszej polowie grupie udaje sie zajsc za 1 razem. I to nie jest tak ze masz tylko jeden zabieg. Jesli wychodujesz np 10 jajeczek i np 6 z nich sie zaplodni i np 5 przetrwa to jeden ci podaja a reszte zamrazaja. Jesli 1 transfer nie wyjdzie masz jeszcze 4 transfery i 4 szanse. Jesli zarodek oczywiscie przetrwa. Zeby przystapic do nastepnego transferu misisz odczekac 1 cykl i mozesz przystepowac do zabiegu. Sam transfer nic nie boli. Jak zwykle badanie ginekologiczne

O leczeniu conajmniej 12 miesiecy i do tego jeszcze wpisanie na liste i czekanie na swoja kolei , ktora moze trwac conajmniej drugie 12 miesiecy

Malanadzieja - nie trzeba miec inseminacji. Poniewaz jesli kobieta nie ma owulacji to nie bedzie tez inseminacji. Ale z tego co dziewczyny mowily to na program rzadowy trzeba miec udokumentowane ze para sie leczy przynajmniej 2 lata . Dlatego jak pytalam dziewczyn skad biora na invitro czasem po 3 razy to wlasnie odpowiadaly ze jedna dom sprzedala, pozyczki , rodzina pomaga bo inaczej nie da rady

Daisy - moze zanim cos zdecydujecie to moze twoj m bedzie musial jeszcze jedno badanie zrobic. Ale watpie zeby to cos dalo :(. Do tego bedziesz musiala jeszcze miec owulacje. Ja mialam owulacje ale to i tak nic 4 inseminacje nie daly. Invitro za 1 razem.

Agnes - dawaj fotki :)

Daisy - :( . Przykro mi ze tak wyszlo :(. Jakbys chciala o cos spytac czy poprostu pogadac to wyslij mi na maila . Imponujaca kolekcja dziewczyny :) Malanadzieja - ladny :). Moj szwagier zrobil tydzien temu sobie tatuaz z ptakiem ktory oznacza nowe zycie i data jego wypadku. Wtedy urodzil sie na nowo

Daisy - no co ty, jak to nie masz o czym pisac?? O wszystkim jak dotychczas . Wiesz wczoraj spytalam meza jak on sie czul kiedy uslyszal ze ma zle nasienie. Czy czul sie mniej meski i wogole. I on powiedzial ze absolutnie nie!! Ze jesli zadowala mnie w lozku i wszystko miedzy nami gra to dlaczego ma sie gorzej czuc? Czy np gdyby byl chory na cukrzyce lub mial nadcisnienie to czy wtedy mial by sie gorzej czuc?? Nie !! Nieplodnosc to choroba jak kazda inna, nic nie mozesz zrobic aby jej uniknac . Potem tylko mozesz szukac rozwiazania aby bylo dobrze. Agnes - to paskudny wirus cie dopadl i juz tak dlugo trzyma :(. Macie juz sprecyzowana date kiedy do kliniki?? A gdzie nasza gosciowa??

Ale ta przeziernosc karkowa jest tylko do zespolu downa czy takze innych wad genetycznych??

Malanadzieja - ale jak na tym pietwszym usg powiedza ze jest ok to przewaznie tak jest?? Chodzi mi o to ze np na tym drugim moze cos wyjsc nie tak??

Malanadzieja - a ty w ktorym tyg bedziesz miala to usg?!

Dobrze ze przynajmniej wyniki sa odrazu

Mala mi - to juz we wtorek przeprowadzka :). Musicie tez cos remontowac czy juz jest wszystko gotowe i jest umeblowane?? Betka - koszmar co twoja siostra musiala przejsc.

Aha. Teraz rozumie. Mi lekarz powiedzial ze teraz zrobia te badania a drugie ok 20 tyg czy jakos tak

A to nie jest to samo??

Ale jak ja mam te badanoa , to oni zmierza tylko ten kark i bede tez musiala pobrac krew i wtedy oni ocenia czy wszystko jest ok??

Ale z tych badan prenetalnych tez? Bo ja wlasnie nie wiem jak to wyglada. I te mierzenie karku to jest wlasnie na sprawdzenie czy dziecko bedzie mialo zespol Dawna?

Neska - ja tez mam slierowanie na badania prenetalne w 11 tc. Ale u mnie to ze wzgledu na ciaze blizniacza no i ze invitro. 7 kwietnia mam te badania. I tez pytali sie mnie czy chce zbadac czy dzieci moga miec zespol Downa. Ze beda liczyc wlasnie kark czy jakos tak . A wlasnie takie winiki sa odrazu czy trzeba czekac?

Betka - cudowne wiesci o twojej siostrze :). Tak bardzo sie ciesze :). A ty zdrowiej kochana i pisz do nas czesciej. Masz apetyt wogole? A jak okres ? Juz po ??

Dzien dobry Neska - dziekuj***ardzo :) . Zapakowalas dobrze?? W worek foliowy i tasma jeszcze obklwulas? :P jak to gosciowa powiedziala ;) Malanadzieja - mam nadzieje ze zaraz ci sie poprawi samopovzucie Aaaga - jak bedzie widac serduszko to popros o zdjecie :). To normalne ze sie boisz przed wizyta. Kazda z nas ma tak samo

Malanadzieja - przepraszam ze przeoczylam . Tak , lece samolotem. Pytalam lekarza i powiedzial ze nie ma zadnych przeciwskazan. I zaraz w czwartek pojde do lekarza w piatek