

Ruzibunee
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ruzibunee
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
właśnie mój facet poszedł kupić wagę elektroniczną... Chyba umrę ze stresu zanim na nią stanę. Jak będzie dużo więcej niż 80, strzelam sobie w łeb... -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
lopilo Kochana, więc tak wczoraj: -wstałam o 12:00, zaczęłam robić obiad- pieczona pierś z kurczaka, pieczone ziemniaczki i gotowana fasolka szparagowa. Ja zjadłam dwa małe ziemniaczki i mały kawałek piersi. No i fasolka. Troszkę soli morskiej do fasolki, a do ziemniaczków przyprawy. Później zrobiłam jedzenie facetowi do pracy, i sobie zieloną herbatę (której i tak nie dopiłam) posiedziałam z facetem, pogadaliśmy, później on poszedł do pracy, a ja zaczęłam sprzątać. O16;00 zjadłam jabłko, w między czasie żułam kilka gum :D i męczyłam tą zieloną herbatę. Po jabłku siadłam na kompa, posiedziałam dłuższą chwilę i poszłam zrobić pranie, pranie się wyprało, więc je rozwiesiłam. O 19:00 zjadłam dwa jajka na twardo, I do końca dnia tj, do 2:00 już nic nie jadłam, wypiłam dwie herbatki jedna owocowa, druga na pracę jelit. No i poszłam spać... Nie podjadam, za mało piję, ale jak nie mam słodkiej herbaty, to nie mam ochoty pić nic. Aha, no przed snem wypiłam szklankę wody. I tyle. -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
nie słodziłam kilka dni, a przez ostatnie dwa dni max 1 herbatka dziennie. Nie obżeram się, fakt, że nie ćwiczę, ale w sumie się ruszam, przez ostatnie 3 dni zrobiłam na prawdę sporo kilometrów. Ja nie wiem kurde co się dzieje. Mogę się pocieszyć jedynie tym, że nie ma więcej :( -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
nie słodziłam kilka dni, a przez ostatnie dwa dni max 1 herbatka dziennie. Nie obżeram się, fakt, że nie ćwiczę, ale w sumie się ruszam, przez ostatnie 3 dni zrobiłam na prawdę sporo kilometrów. Ja nie wiem kurde co się dzieje. Mogę się pocieszyć jedynie tym, że nie ma więcej :( -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
Gratuluję Wam Kochane :-) Ja już drugi tydzień z rzędu nie mam się czym pochwalić :( Dalej 80, i nie ruszy nic. Nie jest mi dane zobaczyć tej 7 z przodu... Kurde, chyba kupię elektryczną wagę, to każdy gram będzie widać...Ale jestem zawiedziona :( Może nie przeszłam na jakąś drastyczną dietę 200 kcal, ale i tak zmieniłam sporo w swoim żywieniu. Coś jest nie hallo chyba... :( -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
mi jak spada motywacja, lub mam ochotę na wyżerkę słodyczową, to patrzę na stare fotki, takie z 2009 roku. I CHCĘ ZNÓW TAK WYGLĄDAĆ! Waga 65 kg bardzo do mnie pasuje. Nie mogę być zbyt chuda (50kg) bo mam dużą głowę, a wąskie ramiona, i nie wygląda to dobrze. Kurde, jak mi się uda, i połączę taką wagę z moją metamorfozą, jaką przeszłam przez te lata, to niezła laska będę :D -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
Agucha mniam :) Moim faworytem jest marchewkowe, uwielbiam je, mogłabym zjeść całe, jest niesamowite :))) -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
Ja nie wiem czy będę stosowała ponownie jakąś dietę... Ale czytając jadłospisy, najbardziej do mnie przemawia kopenhaska... I myślę, czy by nie spróbować takiego czegoś, że jem bardzo podobnie, ale nie trzymam się ściśle rozpiski. Nie mówię tu o wcinaniu słodyczy, ale np. o kawie z mlekiem, lub w dniu, kiedy nie ma kolacji, i tak coś zjeść. Chodzi o to, żebym miała jakąś rozpiskę, a w tej diecie nie mam chyba niczego, czego nie lubię... Hmmm no, może pomidory i szpinak :D Liczę się z tym, że efekty nie będą tak dobre, ale ważne, żeby jakoś ruszyć swój organizm ... Powiem Wam, że po wczorajszym alkoholu, byłam dziś 3 razy w kibelku :D To też jakiś sposób haha :) Nie no, żartuję, ale od czasu do czasu czemu nie... -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
Kochane dziś już będę, mój facet miał 3 dni wolnego w pracy, i siedział w domu, więc nie specjalnie miałam ochotę na kompie siedzieć :)) :*:* -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
hej Kochane! Ja wczoraj mialam trochę dzień laby, bo był alko :o wiem, że alkohol jest kaloryczny, ale nie objadałam się... W sumie to mało zjadłam, bo jak już mój facet zrobił zapiekanki, to wzięłam gryza i mi się odechciało jeść :D I trochę chodziłam też... Ale boję się jak cholera tego ważenia jutro... W sumie nie zawaliłam diety jakoś specjalnie więc nie wiem dlaczego miałoby być więcej, ale zawsze się boję... A, no i wczoraj zjadłam kromkę chleba ciemnego, ale tostowego, który i tak miał 95 kcal, z szynką i serkiem topionym, ale to był dodatek do obiadu (zupy) i w sumie to nic więcej nie jadłam chyba... Zobaczymy jutro... :D -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
hej kobitki. I szlag trafił moją kapuścianą, nie zależne ode mnie to było. Wczoraj cały dzień bolała mnie głowa i było mi niedobrze, ale myślałam, że po prostu taki dzień mam. Niestety, po 3 w nocy zaczęły się wymioty, i to takie, że ja pier*** normalnie zasłabłam nad kiblem z tego wszystkiego. A głowy mi o mało nie rozerwało :o Mój narzeczony się wkur** i zrobił mi kanapkę z szynka, i słodką herbatę, i KAZAŁ zjeść. Zjadłam ( ze smakiem, nie powiem) i po godzinie, jak nowo narodzona byłam. Nie wiem, czy mój organizm nie toleruje kapusty w takiej ilości, może same warzywa to trochę za mało dla mojego organizmu- nie wiem! Ale boję się dzisiaj jeść tą cholerną zupę, więc powracam na stare tory, i tyle... Miłego dzionka -
Hej! U mnie tragedia... Wczoraj cały dzień bolała mnie głowa i było mi niedobrze. Miałam nadzieję, że po prostu taki dzień, ale niestety... Po 3 w nocy, kiedy nie potrafiłam zasnąć, zaczęły się wymioty... Rzygałam jak kot jednym słowem :o A głowy mi o mało nie rozerwało przy tym wszystkim :o Mój narzeczony zrobił mi kanapkę z szynką i herbatę z cytryną i cukrem, bardzo słodką :P I kazał zjeść i wypić. I wiecie co? Nie minęła godzina, a ja się czułam jak nowo narodzona :o Nie wiem, czy mój organizm nie toleruje kapusty w takiej ilości czy co... Więc niestety ale po jednym dniu dałam sobie spokój, bo powiem Wam szczerze, ze boje się zjeść tą zupę dzisiaj. Ale mam tyle składników na nią... Mój facet zapowiedział wielkie gotowanie i będzie kombinował jak zrobić z tego inną zupkę :D Ja tymczasem szukam innego rozwiązania. Szkoda mi trochę, bo miałam dobre nastawienie :( No ale cóż... Wy się dziewczynki trzymajcie :) Buziaki :*
-
a myślicie, że stanie się jakaś wielka krzywda, jak wypiję jedną herbatę posłodzoną słodzikiem??? :P Uwielbiam słodkie herbaty, staram się zrezygnować z cukru, od kilku dni nie piję herbaty z cukrem, ale chyba brakuje mi cukru :D
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
agucha no co Ty :) Pisz pisz przynajmniej jest co czytac :) fajnie, ze waga spada. Ja waze sie w sobote, choc korci mnie juz dzis :P Moj facet w tydzien zrzucil 5 kg nie bedac na jakiejs specjalnej diecie heh szczesciarz :D -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
agucha no co Ty :) Pisz pisz przynajmniej jest co czytac :) fajnie, ze waga spada. Ja waze sie w sobote, choc korci mnie juz dzis :P Moj facet w tydzien zrzucil 5 kg nie bedac na jakiejs specjalnej diecie heh szczesciarz :D -
aneczka ja tam bym sie cieszyla, jakby mnie na kibelek pocislo, bo raz na trzy dni to dla mnie za malo... Tez chyba jutro zjem tego ziemniaka :D Mialam jesc tylko zupe, ale to nie jest takie latwe wbrew pozorom, momo ze jest pyszna :))
-
a jak Wy się czujecie na tej diecie?? Mnie boli głowa cały dzien i nie wiem czy to wina tej zupy :D A w drugim dniu mozna tego ziemniaka zjeść niby... Jadłyście? Czy sobie odpuściłyście??
-
no, ja mam ten problem, że nie przepadam za wodą :o Nie potrafię jej pić :o piję herbaty owocowe lub czerwoną... Ale będę musiała się zmusić do wypicia chociaż kilku szklanek.,..
-
a ja mam jeszcze pytanie, bo niby zupy można jeść dowolną ilość, a Wy piszecie, że jecie 3 talerze... Ja bym mogła ją jeść cały czas :D Nie wiem czy ograniczać to do 3-4 posiłków, czy zjadać wtedy, kiedy mam ochotę???
-
hej :-) od dzisja zaczelam dietke, zupa jest pyszna wedlug mnie, zobaczymy co powiem za kilka dni hehe ;-) Ale jestem dobrej mysli!!
-
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
hej kobitki! Ja od dzisiaj na kapuścianej, zupka jest na prawdę dobra!!! Nie wiem czy wytrzymam tydzień jedząc cały czas tylko zupę, ale zobaczymy. Jestem dobrej myśli :-) Buziaki :*:* -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
Mieszkam w Bournemouth, jest tutaj niebezpiecznie, bo to turystyczne miasto(przy samym morzu), i ogólnie dużo różnych narodowości. Wrócić na razie nie możemy, bo i do czego? Zaczynać od nowa? Najpierw musimy coś odłożyć, żeby było do czego wracać... Mieszkanie tutaj ma oczywiście swoje plusy, ale moim zdaniem minusów jest znacznie więcej. Tym bardziej że ja jestem strasznie rodzinna i towarzyska, a tutaj nawet z siostrą dobrego kontaktu nie mam :o Denerwuje mnie, bo do mnie ma pretensje, że za rzadko ją odwiedzam (raz w tygodniu) a sama ostatni raz była u mnie w kwietniu... a mieszkamy od siebie ok. 5 km... -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
lopilo- baaaardzo tęsknie, nie raz mam depresję z tego powodu i z łóżka nawet nie mam ochoty wstać. Ale może nie tyle tęsknie za Polską i rodziną, co za bardzo przytłacza mnie anglia. To bardzo specyficzny naród. Moim zdaniem, dobrze tutaj przyjechać z nastawieniem "zarabiać kasę" niż "żyć" bo ja nie czuję się tutaj najlepiej. Pominę fakt, że jest niebezpiecznie, bo niebezpiecznie jest wszędzie. Ale dla mnie najgorsze jest to, że zawsze będę traktowana jak obcy... Polska jest jaka jest, ale to bardzo rodzinny kraj :D -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
ja jestem, ale rozgadałam sięz mamą na skype :) Od jutra próbuję kapuścianą... Nie wiem, czy podołam, ale jak nie spróbuje to się nie przekonam... -
Minimum 20 kg mniej do końca roku. Zapraszam, obiecuję że się nie wycofam! :)
Ruzibunee odpisał lopilo na temat w Diety
lopilo z tym odmawianiem mam podobnie, pisalam o tym wczesniej. Ja ogolnie miekka dupa jestem, bo nawet jak widze jakiegos biedaka na ulicy, mam ochote go zabrac do domu i nakarmic ;o Moj facet sie denerwuje, a ja pozniej mysle o tym caly dzien...