inka_1988
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez inka_1988
-
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :) Ja się chyba dziś nie obudzę, co prawda nie śpię od 7,30 ale nie mogę się wygrzebać z łóżka :( Pewnie dopiero jak się doczołgam pod prysznic to mi się baterie naładują. Byłam wczoraj wieczorem na basenie (za pozwoleniem mojej Gin - sama byłam zdziwiona, że się zgodziła, żebym poszła może dlatego, że muszę mieć "tam" dobrą odporność bo nigdy nic nie złapałam) wymasowałam sobie plecki na rożnych wodnych masażerach i gdyby nie to, że mi brzuszek wystaje i co chwile się rusza aa noi to, że każdy się na mnie strasznie gapił to mogłabym zapomnieć o ciąży, bo tak mnie te wodne masaże zrelaksowały :) Asia przypomnij mi kiedy masz to KTG? Musze się przygotować na ten dzień ;) Jak zniknę z forum i nie dam nic znać, że chyba się zaczęło a będziesz w szpitalu to zerknij do mnie chociaż na chwilkę :) Ejj a jak jest w szpitalu jak już leżysz z dzieciaczkiem po porodzie i jest noc - jestem z nim sama a ja muszę iść do WC? Nie zostawię dziecka samego ale po kiblach też z nim jeździć nie chcę, mam ją na 2 minutki wtedy pielęgniarce oddać? Ineezz super, że Maja się rozhulała pewnie za jakiś czas będziesz nam pisać, że nie możesz za nią nadążyć :) Wyleniuchowała się dość długo to teraz będzie nadrabiać :) Ja pewnie będę przeżywać takie momenty, kiedy moja niunia będzie robić postępy, rozczuliła mnie ciąża strasznie, zrobiłam się wrażliwa, potrafię się cieszyć jak dziecko kiedy brzucholek jest wyjątkowo aktywny głaszczę go i sobie z nim rozmawiam czy to normalne? -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja myślałam, że mam dużo ciuchów do czasu kiedy nie podzieliłam sobie ich na kupki według rozmiaru i później każdy rozmiar znów na kupkę według typu ubrania i wtedy zauważyłam jakie mam braki. Bo do czasu kiedy trzymałam to wszystko razem spakowane to myślałam, że mam już tak wiele ale wiele okazało się rzeczami o dużych rozmiarach i na pierwsze 3msc mało co miałam. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia u nas jest biga na osiedlu strusia niedaleko lidla jak byś szła w stronę wandy ale jakoś wole tą 2 bige czyli obok awf - wieczysta - ułanów. Tam jest jakoś więcej miejsca i ciuszków też mi się więcej wydaje zarówno z wyceny jak i z wagi. Zazwyczaj jak mi się udało coś super upolować to właśnie tam na wieczystej. Ja zaglądam raz na tydzień to tu to tam i poluję, jak coś ładnego w ręce wpadnie to biorę. A o tych ciuszkach co pisałam dla chłopców to zarówno w jednej jak i drugiej bidze była dostawa. W tej na wieczystej byłam w czwartek czy piątek a tu u nas w hucie poniedziałek. Ale w poniedziałek był koszmar baby się prawie na wycenie pobiły, jedna na drugiej grzebała w tych wieszakach szybko wyszłam bo nie mogłam tego hałasu i pisków znieść, dosłownie gorzej jak takie kiełkujące nastolatki... Ania ja zaczęłam kupować dość wcześnie ale moje pierwsze wypady były dość marne wychodziłam z jednym czasami dwoma bodziakami czy śpiochami, ale wybierałam tylko te nie zniszczone i dzięki temu, że szybko zaczęłam nie muszę teraz na wariata za czymś biegać. Kanatika dzięki wielkie za informację o magicznych chusteczkach kiedyś je widziałam ale jakoś nie miałam odwagi sprawdzić czy to działa. Zrobię najwyżej test w miednicy na jakiś starych skarpetach :) Aaa zapomniałam napisać, że w Promedzie aptekę zlikwidowali :D Kiedyś sobie żartowałam, że mogliby tam bufet zrobić bo jak się tyle siedzi to ja zawsze głodna jestem i pewnie zrobią bufet bo ja ciąże kończę i już nie skorzystam :) Zawsze tak jest, że robią coś albo otwierają kiedy ja już zainteresowana nie jestem. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak powinno być wszędzie, że szpital wszystko daje. Połowa problemów mniej. Mogliby pomyśleć nad tym, żeby wprowadzić opłatę jakieś tam kwoty i wtedy korzystasz z szpitalnych rzeczy :) Ja bym się nie musiała martwić a oni mogliby na tym parę groszy zarobić bo jak by hurtowo zamawiali to z pewnością mieli by lepsze ceny. Iwcia 3mam kciuki za twoją pracę. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel ja całą ciążę używałam każdego wieczoru krem rosmana babydream i odpukać narazie nie mam nic, jedynie skóra na której wisiał kolczyk wygląda paskudnie bo jest czerwona i strasznie napięta. Używałam jeszcze mleczko pod prysznic z tej serii :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak będziesz u Dr Wróżka to mu brzdąknij, że chyba powinnaś jeszcze takie badanie zrobić zobaczymy co powie może da ci skierowanie bo mi dał skierowanie na przeciwciała we krwi bo byłam przekonana, że mam z moim konflikt a na początku ciąży musiałam to zrobić sama i chyba 35 zł płaciłam. Ja pytałam się jeszcze o te inne badania z kartki z szpitala tam był HIV i coś jeszcze to mi Dr Dorota powiedziała, że tego nie muszę. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A torba spakowana? Ja swoją wczoraj do końca upchnęłam bo tak mi brzuch wieczorem szalał, że aż sobie film wkręciłam, że mnie dziś po KTG w szpitalu zostawią hehe ale niestety nie zatrzymali mnie :( -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia ta Dr nazywała się chyba Edyta Cyganik Olesiak? Taka ładna babeczka z miedziano rudymi lekko kręconymi włosami i ciemnymi oczami? Niezstępujący z twarzy uśmiech to chyba jej znak rozpoznawczy :) Hehe fajną miałaś akcję :) Ja rano też słyszałam jęki i darcia ale to może ty na finał tej 2 rodzącej trafiłaś bo rano jedna z nich była cicho ;) Zazdroszczę rozwarcia, jeszcze urodzisz szybciej jak ja ;) Ja siedzę dalej w słoneczku bo ponoć przy wysokiej temp się okscytocyna lepiej w ciele wytwarza. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmmm sałatka z kurczakiem? Ja czasami robię takie kurczakowe danie, które w sumie też może być sytą sałatką. Piersi kroję w kostkę doprawiam wg uznania sól, pieprz, papryka, curry itd. wsadzam w lodówkę na minimum godzinkę. Gotuję ryż (może być brązowy, żeby było zdrowiej) kroję w kostkę paprykę żółtą, zieloną i czerwoną, oraz ogórka (może być świeży lub konserwowy - w zależności od smaku) mieszam z puszką kukurydzy czasami do tego dorzucam pokrojone na pół pomidorki cherry. Kurczaka smażę a w sumie duszę na patelni pod przykrywką bez oleju jak się słabo poci to mu trochę wody dolewam i go pocę dosłownie chwilę, aż mięsko nie będzie surowe. Na koniec mieszam wszystko razem - kurczak ryż i warzywa. Czasami dorabiam do tego duszone (też na wodzie pieczarki). Sałatka bez żadnego sosu - warzywa puszczają swoje soki i jak się to rozmiesza to ryż pęcznieje sokiem z warzyw. Szybko, łatwo, zdrowo i dietetycznie. Mi smakuje :) Jak komuś nie zależy na kaloriach to ewentualnie można żółty serek dodać albo fetę ale wtedy bez pieczarek. Lubie też kurczaka na słodko - z brzoskwinią :) Kurczak w kostkę sól + pieprz i do lodówki. Po godzinie duszę go na patelni z pokrojoną w kostkę brzoskwinią (brzoskwinię można dodać pod koniec duszenia, żeby się nie rozgotowała a tylko lekko zmiękła i puściła soki :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Idz Asia idz jak ja byłam rano to jakaś kobieta w zaawansowanej ciąży przyszła po pomoc bo ją głowa bolała i wymiotowała i nikt z niej głupiej nie robił. Lepiej się nachodzić niż tak jak piszesz później żałować. Nie wiem w jakich godzinach lekarze pracują albo ilu godzinne mają zmiany ale Dr Doroty raczej nie będzie bo była w nocy a koło 9 na oddziale był Dr Marszał, Bodzek i Bogutyn więc ktoś się tobą na pewno zajmie. Ja postanowiłam skorzystać z prawdopodobnie ostatnich tak ciepłych dni i poleżałam trochę na balkonie (brzuszek w cieniu i pod zimnym mokrym ręcznikiem) pyszczek, rączki i dekolt mi się lekko zarumieniły :) Teraz siedzę z nogami w słoneczku, niech też trochę promieni złapią :) Ehh tak bardzo mi brakuje sprzed ciąży takich dni kiedy przeleżałam gdzieś nad wodą i prażyłam ciało na czekoladowy brąz, takie opalone ciałko wydaje się szczuplejsze i jędrniejsze więc to już 3 rzeczy, których obecnie mi brak hehe. Biga powinna mi płacić albo przynajmniej rabat dać za takie ich polecanie ;) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Mamuśki :) Ja wczoraj na wieczór ambitnie pakowałam torbę do szpitala i prawda jest taka, że od dziś siedzę na walizkach :D Rano byliśmy na pierwszym KTG i tak się złożyło, że nie miałam robionego badania w izbie przyjęć tylko na sali porodowej, co mnie bardzo ucieszyło bo miałam okazje sobie tam spokojnie poleżeć i oswoić się z tą myślą, że niedługo znów tu trafię. Uspokoiło mnie to badanie i wizyta na porodówce. Akurat rodziły 2 Panie i pod sam koniec naszej wizyty jedna z nich zaczęła się już męczyć i wydawać dźwięki spowodowane bólem i powodujące ból u innych. Widziałam też bardzo malutkiego, świeżutkiego dzidziusia :) Zapis KTG wyszedł ok serduszko malutkiej pracuje w normie, występują u mnie minimalne drgania skurczowe noi lekko się rozwieram :) Co do porodu ciężko powiedzieć kiedy mnie weźmie są przypadki, że kobieta po porannym ktg na którym była cisza i spokój wieczorem trafia na porodówkę a czasami długo, długo nic. Pozostaje mi czekać. Co do naszego forum to już jakaś taka dziwna cisza na nim panuje. Angel gratuluje zbliżającego się końca meblowania :) Ja muszę mojego wyciągnąć znów do Ikei bo chcę kupić na ścianę półkę albo nawet dwie i jeszcze taki półko regał i może jakieś takie pudełko koszyczki do przechowywania klamotów. W Bigach wymienili towar na jesienno zimowy i można dopaść na wycenie fajne ciepłe ubranka sweterki, polarki, kurteczki, kombinezony, ocieplane spodenki i dresiki. Ostatnio widziałam dużo fajnych ciuchów dla chłopców i przyznam szczerze, że już mnie nudzą ciuszki dla dziewczynek nic tylko róż, kwiatki, króliczki i falbanki. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki ale tu dziś cisza... Iza martwi mnie, to jak długo Ania się męczy :( Trzymam mocno kciuki aby jak najszybciej wszystko wróciło do normy :* Ja czuje się hmm coraz ciężej... I teraz pytanie, czy posypie się na dniach czy będę się tak jeszcze męczyć ze 2 tygodnie. Zaczynam się naprawdę bać i denerwować, tym bardziej, że niektóre bóle, ściski czy ukłucia, które odczuwam są naprawdę bolesne... Wczoraj tak mi stopy napęczniały, że wyglądałam jak yeti. Ehh tak bardzo bym chciała aby wszystko przebiegło bez żadnych komplikacji. I żeby te moje nie wąskie 4 literki pozwoliły mi urodzić szybko i bez większych boleści. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wróciłam do domu i jak zwykle najpierw atak na lodówkę a jak już zaspokoiłam głoda to czuję, że padam ze zmęczenia. Byłam dziś znów u dentysty i to już koniec moich wizyt :) Wymieniłam wszystko co tylko się dało i mam teraz wzorowo wyłataną szczękę :) A na KTG wybieramy się w wtorek rano, nie wiem który lekarz będzie mi wyniki opisywać ale na pewno nie moja Dr bo akurat wtedy schodzi z dyżuru. Z tym farbowaniem prania to ja mam bzika bo mi kiedyś mama załatwiła ukochane jeansy, których do dziś przeboleć nie mogę a już chyba z 5 lat minęło. Od tamtej pory wszystko co podejrzane wcześniej namaczam w ciepłej wodzie z proszkiem i czekam na efekt, jak nie farbuje to wrzucam do pralki jak farbuje to męczę się ręcznie. Hmm Asia zapytaj w szpitalu o cesarkę a może uda ci się na KTG na Dr Dorotę trafić? Chyba nie musisz koniecznie umawiać cesarki z swoim lekarzem, bo są lekarze, którzy nie pracują w żadnym szpitalu i gdzieś ich pacjentki przecież rodzą. Może wystarczy na dyżur z kartą ciąży podejść i ustalić termin z lekarzem, tam przyjmującym? Nie wiem na co on chce czekać? Moja Dr to nawet jak jeszcze nie było wiadomo jak rodzę czy cc czy sn to mi chyba dla mojego świętego spokoju podała zakres dni w których by się to odbyło. A może przy 2 dzieci właśnie tak się postępuje? Bo niby najlepiej nosić dziecko jak najdłużej - aż samo wyjść zechce a w ciąży mnogiej ciężko ten termin dokładnie określić. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej mamuśki :) Ja organizuje dziś ostatnie już pranie i jestem zła... Jak można robić rzeczy dla dzieci a właściwie dla niemowlaczków, które farbują? Nie wiem jaki to ma wpływ na skórę maluszka, czy te barwniki na sucho jakoś mogą parować? uczulać? czy podrażniać? Nie jestem specjalistą, ale uważam, że dla takich maluszków producenci mogli by się bardziej postarać... Już pomijam ten fakt, że muszę te rzeczy prać ręcznie i się przy tym namęczyć bo wiadomo, że takiego wirowania i płukania jak pralka to moje ręce nie zapewnią. Całe szczęście, że nie wrzuciłam wszystkiego razem do pralki, tylko zaczęłam namaczać rzeczy, o intensywnych kolorach, bo chyba bym się zagotowała jak bym wyjęła pranie a tu wszystko różowe, żółte czy niebieskie. Nie wspomnę nawet jaki piękny kolor powstaje po wymieszaniu tych 3 barw :[ Jak samopoczucie? Dziś chyba będzie przyjemna pogoda :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehh Asia nie wiem jak Cię pocieszyć, wydaje mi się, że Dr Dorota Jest 11 września a później nie wiem kiedy, ale chyba bez sensu latać do Promedu co chwile. Natomiast co do Dr Wróżka to ja byłam u niego w 29 tygodniu. Bałam się bo on miał zabrane prawo do wykonywania zawodu ale okazał się bardzo fajnym facetem. Brak kolejek, moja wizyta trwała ponad 30 minut i zrobił mi dokładne USG pokazywał wszystko rączki nóżki buzie i hamburgera :D bo poprosiłam go czy mógłby płeć potwierdzić. A gdzie cię na paciorkowca wysłał na Starowiślną czy gdzieś tam gdzie nam nie po drodze? Ja jak bym nie dostała na to skierowania od Dr Doroty to zrobiłabym prywatnie ale w diagnostyce bo mam blisko koszt chyba 25 zł a skoro ty nie musisz to nie wiem po co on to robić kazał. A nawet jak byś mimo wszystko urodziła SN bo dziecko by wystrzeliło jak z procy to się nie martw bez badań oni po prostu traktują cię jak z pozytywnym wynikiem i dostaniecie antybiotyk i na tym koniec paniki. A co do tego, że Cię nie zbadał hmmm dziwne to trochę, tym bardziej, że coś się tam już u ciebie dzieje i to chyba wymaga kontroli. Może wkurzył się, że byłaś na wizycie u Dr Doroty? Pytał cię o tą wizytę? bo w karcie pewnie jakiś ślad został. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bo dużo osób tak tą herbatkę interpretuje, piją ją w hektolitrach nie czują skurczy ale jak nagle przyjdą to bach raz a porządnie. Ja gdzieś kiedyś całe forum na ten temat studiowałam i wniosek był taki, że ona wycisza przepowiadające - ciężarna nie musi się tygodniami męczyć myślą, że to już ale jak dzidzia rzeczywiście zacznie wyłazić to, skurcze ponoć są silniejsze, bardziej efektywne i poród szybciej trwa. Łykam dodatkowo do tego kapsułki z oleju z wiesiołka. Już prawie całą paczkę zjadłam one z kolei mają uelastyczniać błony śluzowe czyli między innymi kanał rodny i po ostatnim badaniu pytam się mojej ginki czy jest w stanie ocenić czy moje krocze ma jakąś szansę przetrwać bez pęknięcia czy nacięcia to mi powiedziała, że mam dużą szansę bo jestem elastyczna :D Więc może to też jakoś tam działa. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe ja widzę, że tu same mózgi na tym forum :P Cieszę się, że idę na podyplomowe mam tylko wiarę, że jakoś sobie poradzę. Później też czeka mnie pisanie pracy ale na podyplomowych nie jest to tak trudne bo chyba 30-40 stron starczy. A skoro będę świeżo po ciąży i macierzyńskim to będę mieć akurat temat z prawa pracy do opisania :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Słuchajcie piję taką herbatkę z liści malin, która niby ma wyciszać skurcze przepowiadające a jak już przyjdzie poród to po tej herbacie ponoć macica ma lepiej sprawniej szybciej pracować i dziecko się szybciej rodzi. Noi co? Wypiłam cały kubek i mnie brzuch bolec przestał :) Piję to tak średnio wierząc w super efekty ale akurat dziś pomogło no chyba, że to zbieg okoliczności. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja żałuje, że nie poszłam do ekonomika tylko do liceum, które nie dość, że było 3 letnik koszmarkiem to jeszcze nic a nic po nim nie mam. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zrób BHP ja zrobię kadry, poszukamy do kompletu jakieś księgowej i założymy sobie swój biznes :D -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel nie odpuszczaj napisz to nawet byle jak obroń się żeby tylko mieć papier już wolałabym się obronić na 4 niż olać sprawę, szkoda by mi było czasu poświęcone na studia i wydanej na to kasy... Ja sama miałam problem z mobilizacją sił, żeby napisać swoją pracę i zajęło mi to masę czasu, kosztowało mnie masę wyrzeczeń ale dziś z perspektywy czasu ciesze się, że zakończyłam ten temat i że jakoś to zmęczyłam mimo, że ten papier nie wiele mi daje. Asia a o jaki tytuł technika się starałaś? Która ty w ogóle szkołę robiłaś? -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel a jak pisanie pracy? Bo nic się nie chwalisz, że już skończyłaś -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie z borowaniem było o tyle łatwo, że miała tam co borować - bo musiała się starej plomby pozbyć ale pod tą stara plombą ząb był niby już wcześniej doborowany, trochę pobolało ale nie tak jak kiedyś mi zepsutego zęba borowali. Mi dentystka sama powiedziała, że jak będzie boleć to tylko chwilkę i na samym końcu i że się nie opłaca znieczulać, no chyba że będzie bardzo źle to przerwie i zrobi mi zastrzyk. Zaufałam i poszłam na żywioł :D Trochę bolało ale naprawdę nie tak, żeby mnie w fotel wkręcało ale jak ktoś ma otwarte ubytki to może być gorzej. A znieczulenie przy borowaniu jest bezpłatne z tego co wiem. Może mają jakieś środki super szybkie za które się płaci ale to standardowe znieczulenie lignokainą jest na fundusz. Z tym cycem i położną to racja. One chyba wszystkie nie mają na oczach klapek tylko cyce :D -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi dokładnie z tymi zębami powiedziała, że teraz zrobimy raz a było to chyba jakoś w lipcu więc już 3 kwartał i że w grudniu przyjdę jeszcze raz. Może nie ma sensu chodzić częściej bo w sumie nie miałam dużo kamienia a odkąd mi go usunęła to jeszcze nic mi się nie odłożyło, albo przynajmniej tego nie widzę. Chodzę tam najczęściej jak się da, żeby po korzystać póki mam na to czas, ona sama mi proponuje często wizyty byłam wczoraj i jutro znów idę, też chce mi zrobić jak najwięcej tym bardziej, że ja nie marudzę na godziny wizyty tylko jej ładnie luki wypełniam :) A ona ma z tego korzyść, bo więcej pacjentów przyjmuje :) Kurcze muszę sobie w szpitalu zapamiętać, żeby położną dopytać jak to jest z tą wodą. Takie małe brzuszki mogą nie być do końca wykształcone i może coś w tym jest, że mleko z cyca może być za ciężkie? W sumie jak dzidzia płacze i się aż zwija i widać, że o brzuszek chodzi to może warto spróbować podać wodę? Woda przecież nie zaszkodzi a może ulżyć w cierpieniach. Ehh co osoba to zdanie i niestety w większości spraw dotyczących niemowlaków tak jest, jak się same nie przekonamy to pewności mieć nie będziemy. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aaaa to dlatego moja dentystka mi wymienia wszystkie czarne plomby na białe :D Też byłam zdziwiona ale nic się nie odzywałam, żeby mi płacić nie kazała. Nie wiedziałam ani o tych plombach ani o czyszczeniu paszczy malucha :) W piątek znów idę do dentysty niech robi ile się uda najwięcej będę mieć później święty spokój :)