inka_1988

Ojj to się raczej nie spotkamy nie wiem na jaki ja mam się termin nastawić czy na 15.09 czy na 20.09. Moja dzidzia jest mała więc możliwe, że ją przenoszę, ale z 2 strony mam już jakieś tam objawy i aż miesiąc by mnie miały męczyć? A poza tym zaczynają mi stopy i łydki puchnąć. Ciekawe czy wyłapię moment kiedy mi ten glut odpadnie tzn czop :)

Jedno głupie pytanie jak jest z braniem prysznica na porodówce? Ja osobiście uwielbiam się kąpać i nawet jak bym była umierająca to pod prysznic się doczołgam, nie chodzi mi tu o to, że ze mnie aż taki czyścioch, że 3 razy dziennie się kąpie, ale kąpiel dodaje mi wiele energii, rozluźnia mnie a najlepszą opcją reanimacyjną dla mnie przy zmęczeniu jest zmoczenie głowy. Myślicie, że dam radę umyć głowę i nie będę wyglądać na głupią lolitkę, jeżeli sobie wezmę z sobą suszarkę do włosów :D Jak pech to pech ale suszarkę też mam różową wręcz malinową taką co się w oczy strasznie rzuca :D

Hej dziewczynki ;) Iza twoja Ania jest słodziutka :) Rośnie dziewczynka ładnie już chyba koło 4 tygodni ma :) Jak będziesz mieć chwilkę to nam napisz jak wyrabiasz z ubraniami? Starcza ci? Czegoś za dużo, za mało? W co najlepiej ci się malutką ubiera? Ineezz nie tylko jesteśmy imienniczkami ale nie wiele brakowało aby nasze córeczki miały tak samo na imię :) Ty myślałaś o Oli a mojemu bardzo podoba się Maja :) Mi w sumie też i gdyby nie to, że od początku jakoś zaczęliśmy mówić do brzuszka Ola i wszyscy w około wiedzą, że będzie Ola to pewnie do samego końca bym się zastanawiała jakie wybrać imię. Zostawimy sobie Maję dla następnej księżniczki ;) Ponoć mamy mieć dwie. Nie jestem wagą tylko rybką a upiekłam zwykły taki biszkopto - babkowy placek z owocami - śliwki, truskawki i borówki. Już po nim śladu nie ma więc chyba naprawdę był dobry. Majtki z siateczki poporodowe firmy Horizon dostępne są w free trade http://www.free-trade.cracow.pl/753-majtki-poporodowe-siatkowe-horizon-2-szt.html chyba się po nie wybiorę w czwartek (jeżeli będę już mieć swoje 4 kółka). Tabelka dalej jest chyba z błędem, bo Iza urodziła pod koniec lipca ale nie pamiętam którego dnia dokładnie coś koło 28.07? Ja od soboty mam hmm dziwne bóle, które przypominają mi o tym, że już niedługo poród. Zdarzają się i bóle jak przed okresem - dól brzuszka, plecy i uda ale też mam takie ściski - szczypnięcia tam w środku jak by w okolicach szyjki. Malutka chyba też głową wchodzi gdzieś niżej bo chwilami boli mnie tak hmm z tyłu przy kręgosłupie bardzo nisko jak by mnie ktoś na pal nadział. Czasami mnie tak ściśnie w macicy i chwilę potrzyma, że aż ciężko mi się ruszyć. Asia a jak u Ciebie też już coś się zaczyna dziać? Zastanawiam się, czy Dr Ci coś wspomniał, w którym tygodniu mniej więcej planuje Ci zrobić cesarkę? Co do CC hmm ja osobiście bardzo chciałam rodzić normalnie, dostałabym od kardiologa skierowanie na CC jak bardzo bym się uparła ale nie chciałam robić w około mojego serca niepotrzebnego zamieszania, skoro jestem w stanie urodzić normalnie i w sumie pozwolono mi podjąć decyzję, co wolę to wybrałam SN. Czasami się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam jak sobie pomyślę, że CC to kwestia 30 minut i po sprawie, ale dochodzenie do siebie, blizna, zrosty itd mnie trochę odstraszają. Najwyżej później będę żałować. Pewnie się namęczę bo przy okresie miałam mega boleści więc poród raczej gładko nie minie, ale jak będzie bardzo źle, to będę się starać o znieczulenie (oby się udało). Najgorsze co może się przytrafić to męczyć się SN i ostatecznie i tak na cesarkę trafić ale jak trzeba to trzeba. Jedyne na czym mi zależy, to aby badania ginekologiczne podczas porodu nie odbywały się podczas skurczów - obym trafiła na kogoś wyrozumiałego, kto poświęci mi chwilę czasu i poczeka aż skurcz minie a nie będzie mi tam gmyrać w chwili kiedy ja się będę z bólu wgryzać np w poręcz łóżka, a wiem, że czasami tak robią. Nie wiem jaki to problem zaczekać te kilka minut i wykonać badanie w dogodnej dla pacjentki chwili.

Angel to ekstra, że paczka się udała ja właśnie czekam aż pralka skończy prać i muszę to jeszcze rozwiesić i padam na twarz, plecy mnie tak bolą, że chyba mi za chwile pękną. Mój z imieninowego placka zadowolony i nawet mu smakował :) Był w szoku, że jeszcze dałam radę go upiec i że mi się w ogóle chciało w taki upał :) Miłego weekendu wszystkim życzę :)

No właśnie wiemy jak to jest niby bawełna piszą ale czasami bawełna bawełnie nie równa. To masz już wszystko czy jeszcze czegoś ci brakuje?

racja, że pisałaś, że kupiłaś pościel, bo sobie wtedy pomyślałam, że ja dalej jestem w tym temacie w czarnej du... hehe i nadal nic się nie zmieniło.

Ufff to ok :) A przyszła Ci już ta pościel? Ciekawi mnie jak jakość? Ja dalej nie kupiłam pościeli. Taka nie zdecydowana klotka jestem jeżeli o tą pościel chodzi. Miś ogrodnik turkusowy kolor 18 bardzo ładny :) Uwielbiam turkusowy kolor - mój ulubiony :)

Asia a ty kupiłaś wkład do pościeli 90 x 120? Na pewno masz dobry rozmiar poszewek?

Asia u mnie listonosz burak jeden robi to samo. Jak się spodziewam paczki to siedzę cały dzień w domu i nikt nie dzwoni nikt nie stuka a mój wraca w pracy i mi awizo przynosi a mnie aż trzęsie bo na pocztę mam daleko. Jak mi zostawił awizo na dużą paczkę to jeszcze ok byłam to w stanie zrozumieć, że duże ciężkie nie poręczne ale jak mi zostawił awizo na kopertę wielkości zeszytu to się wkur... bo jak coś zamawiam to z dostawą do domu a nie z informacją, gdzie mam sobie po to sama iść.

Aha czyli rożek też do prania :) Oki to upiorę :) Mam wiarę, że się po praniu nie rozleci. Asia a zabierasz rożki na porodówkę? Kiedy się pakujesz?

A rożek po zakupie to się w ogóle pierze przed użyciem?

Iza a kupiłaś w końcu rożek czy dali ci w szpitalu? Bo ja kupiłam, bo chcę go używać, ale się zastanawiam czy jest sens brać go do szpitala. Później po powrocie z domu musiała bym go prać, więc może lepiej go zostawić w domu niech czeka na nasz powrót?

Dziewczyny dzięki za życzenia dla mojego. Ciasto się upiekło teraz pozostaje tylko kwestia czy jest dobre, ale muszę się pochwalić, że wygląda nieźle :D Ahh taka dumna jestem z siebie :D szkoda tylko, że w domu mam teraz jak w saunie

Iza jeżeli to był twój naturalny kolor to się nie dziwię, że go lubisz. Bardzo ładny taki mocny a nie wyblaknięty :)

Ja właśnie ostatnio jak zauważyłam, że mi się brzusio w dół przesuwa to nie mogłam w nocy spać bo się obudziłam koło 3 i przez jakąś godzinę myślałam o tym, że ja mam tylko parę zdjęć brzuszka a jak urodzę, to nawet pamiątki nie będzie. I spać nie mogłam bo mi było smuto, że nie zrobiłam sobie zdjęć z brzuszkiem. Muszę to nadrobić przez weekend a później sobie zrobię ładny album :) 2 dni temu skręcaliśmy łóżeczko na szczęście udało mi się pstryknąć zdjęcie do archiwum :) To taki USG się robi dzidziusiowi obowiązkowo? Jest tyle rzeczy, o których jeszcze nie wiem a przez które będę musiała przejść.

Asia i bardzo dobrze, że wreszcie to zrobiłaś. Widzisz jakiego masz dojrzałego faceta :) Każdy by się wściekł, ale nie ma o co robić awantury, bo już się czasu nie cofnie a ta awantura i tak by nic nie zmieniła. Fajnie, że twój zareagował tak a nie inaczej, to dobrze o nim świadczy. Hehe księżniczka interesów :D Jak bym swojego słyszała, pewnie też by mnie jakoś tak nazwał takie żarciki z odrobiną złośliwości są w naszym stylu :D

Placek się już piecze jak mi nie wyjdzie to będę zła... Ja już w sumie na końcówce ciąży i stwierdzam, że mam dynie ale myślałam, że będzie większa. Jest mi z nią ciężko, ale moje wyobrażenia o ciąży był gorsze, ja jakoś tak słabo urosłam, ale za to szybko mnie wybrzuszyło.

Ja swój naturalny kolor mam ciemny blond, na co dzień mam jasny blond, kiedyś mi odbiło i zrobiłam sobie gorzką czekoladę hehe mój się załamał jak mnie zobaczył... Ide robić imieninowy placek dla mojego M :) Oby mi wyszedł...

To angel tym bardziej muszę konto na fb zakładać ;) A ty mnie nie kojarzysz? Wysłałam wam zdjęcie na samym początku i jak na złość musiałam być akurat na tym zdjęciu w różowej bluzce hehehe :D wysyłam na pocztę jeszcze raz dla przypomnienia

Ja u swojej fryzjerki a chodzę do niej już chyba z 6 lat zostawiam tak 60-100 zł w zależności co sobie na głowie zażyczę. Ostatnio jak byłam to poprosiłam o bardzo gęsty balejaż bo nie wiem kiedy uda mi się znów iść na rozjaśnianie. Ogólnie jestem bardzo zadowolona ta kobieta uratowała mnie z opresji bo wpadłam do niej kiedyś z polecenia koleżanki z nieudanym rozjaśnianiem, co było dziełem innej fryzjerki - miałam od skóry ze 2-3 cm istnej marchewki a poniżej słoneczny blond. Udało się jej to jakoś wyprowadzić na prostą. Od tamtej pory zawsze do niej chodzę bo robi mi taki blond, że mi żółtkiem nie zalatuje. I nigdy mi się nie zdarzyło, żeby mi po jej rozjaśnianiu włosy garściami wypadały, nie mam nawet problemu z rozczesywaniem tuż po samym rozjaśnianiu, a u innych fryzjerek to miałam jedno wielkie spalone sianko. Ehh moje włosy są w ogóle do du... 3 na krzyż, cienkie i przetłuszczające się :( Chciałabym mieć bujną czuprynę ale widocznie nie było mi dane.

Nie mam FB ale chyba pora sobie założyć bo coraz częściej by mi się tam konto przydało, nawet żeby jakieś strony z dzieciowymi rzeczami przeglądać. Za to mam mega stare konto na NK ale w ogóle z niego nie korzystam i strasznie stare mam tam fotki ostatnią najnowszą z tamtych wakacji czyli sprzed roku a tak to wszystko sprzed 3 czy nawet 4 lat. A w między czasie trochę się zmieniłam. Wyślę wam na e-mail dane na NK to kto chce niech sobie podglądnie a najlepiej wyśle zaproszenie bo też chętnie popatrzę ;) A z FB muszę się zmobilizować :)

Wróciłam ufff jak gorąco... ale żyję :) Ejjj ja mam taki jasny blond na głowie :( co prawda nie jest to typowo biały blond bo mam balejaż ale ogólnie po ostatniej wizycie dość jasne te włosy wyszły i czasami robię sobie popielate płukanki, żeby ten blond był taki delikatny a nie żółty. To co nie lubicie mnie? :P

Uciekam na tomex po owoce muszę mojemu upiec ciasto :) Odezwę się jakoś później.

Asia jestem 100% pewna, że po cesarce w Rydygierze dzieciaczki leżą na neonatologi i może je odbierać osoba ci towarzysząca i jak od ciebie wychodzi o musi maluszki tam z powrotem oddać, ale ile to trwa dobę dwie czy trzy to nie wiem. Nie wiem jak szybko można chodzić czy ty możesz się tam doczołgać i je tam dokarmiać pod okiem pielęgniarki? Mówię ci umówmy się na ten sam dzień to się podzielimy 1,5 dzieciaczka na głowę będzie ci łatwiej ;)

Hej Dziewczyny :) Iza w przychodni na kolorowym tam gdzie jest diagnostyka tylko na parterze przyjmują pediatrzy (niestety nie wiem czy prywatnie czy na NFZ) Zerknęłam dziś z ciekawości na tablicę z nazwiskami lekarzy i przyjmuje tam Dr Dorota Gracz-Olesiak pediatra-alergolog to chyba ta sama kobieta, o której wspomniała nam nowa koleżanka. Z tego co wiem na kolorowe miałaś niedaleko może zadzwoń tam zapytaj kiedy Dr przyjmuje i przejdź się i uproś ją o wizytę. Nie znam tej lekarki, ani opinii o niej, tak tylko piszę, że akurat znalazłam ją całkiem blisko Ciebie, może ta informacja do czegoś ci się przyda.