inka_1988

Esistere to zadzwońcie do MPK, żeby akurat ten autobus puścili z przyczepką na wózki :D Bo jak będzie dużo ludzi, to czasami takie wieśniaki się trafiają, że się nie posuną tylko warują -przy tych drzwiach jak pies przy stodole i ciężko z wózkiem się wepchnąć w autobus

Ja też używałam długo pieluszek new born czyli chyba inaczej się na to mówi 1. Ola miała tak małą dupeczke, że jak rozpakowałam pieluszkę 2 to miałam wrażenie, że będzie jej po pachy. Zostawiłam sobie na pamiątkę jedną taką mini pieluszkę i jak ją czasami oglądam to teraz po 2 msc się zastanawiam jakim cudem ona się w nią zmieściła, niby nie przybrała wiele kg i nie przybyło jej wiele cm ale jednak urosła i to sporo.

Hej dziewczynki :) Wreszcie udało mi się do was dotrzeć, mała coś od rana marudna ale mam na nią sposób - ściśniemy się razem w chuście i po 5 minutach cisza, spokój i mała wreszcie się prześpi. Co prawda coraz ciężej mi się z nią chodzi w chuście bo ona coraz więcej waży ale niech teraz trochę plecy pocierpią a uszy odpoczną ;) Moja Ola na szczęście nie ma kataru ale przez to, że mi często ulewa ma w nosie kozice. Nalewam jej trochę soli albo kropelek frida a ona jak poczuje, że jej coś w nosie pływa to się wścieka i sama wydmuchuje takie wielkie kozice a ja tylko czekam w gotowości z wacikiem albo patyczkiem kosmetycznym i jak ona dmucha to ja szybko na te kozice poluje :) Asia smoczki super nie wiedziałam, że to aż taki efekt będzie, kiedyś widziałam podobny ale kształt miał takich wielkich kształtnych całuśnych ust i patrząc na to jak twoje dzieci śmiesznie z nimi wyglądają to żałuję, że go wtedy nie kupiłam. Kurcze to może ja też się na jutro pozbieram :D Skoro Asia da rade z dwójką dzieci wpaść i to autobusem to ja z jednym autem też powinnam się wybrać ;) Boje się tylko, zeby ten wyjazd nie skończył się tragedią, bo moja Ola wieczorami lubi być marudna :/ Oglądam fotki waszych dzieci i stwierdzam, że ja chyba jestem leniwa bo moja Ola ciągle jest ubrana w pajace - to takie coś jednoczęściowe co ma zatrzaski od głowy po stopy. Nie wiem czemu ale jakoś nie chce mi się jej ubierać w body i gacie bo więcej jest roboty przy przewijaniu. Może jak trochę podrośnie i te nóżki nie będą chude jak gałązki to będzie mi ją się przyjemniej ubierało w bardziej wyjściowe stroje.

Kanatika a ty gdzie chodzisz z dziećmi do lekarza na Jagiellońskie?

Moja beznadziejna pediatra jak jej się zapytam od czego zacząć dietę rozszerzać to pewnie mi odpowie, że od czego chcę, bo póki co zawsze mi odpowiada, że małe dzieci tak mają... Dziewczynki nie straszcie tym śniegiem bo ja nie cierpię zimy brrrr chociaż jak się tak zastanowić to już wolę lekki mróz i słoneczko jak np. tydzień deszczu.

Hej dziewczynki :) Ja już po wizycie i u mnie tam wszystko ok, powróciłam do stanu sprzed ciązy, ale Pani dr mnie zmartwiła, bo ponoć już mi pęcherzyk rośnie a to znaczy tylko jedno :( zbliżający się okres ;( Buuu ja nie chce już tak szybko ;( Esistere rejestracja na nowy rok ponoć po 4 grudnia ale zawsze możesz spróbować dzwonić wcześniej. A i dowiedziałam się, że nasza wspaniała Dr Dorota prawdopodobnie będzie mieć więcej godzin w Promedzie :) Muszę się wam pochwalić, że dziś po raz pierwszy wybrałam się z małą autem bez mojego M a to znaczy, że ja prowadziłam. Bałam się tego ale jak już wsiadłam i pojechałam to był luz, dobrze, że mała spała. I tak sobie pomyślałam, że chyba już najwyższa pora, żebym się z nią gdzieś wybierała może na czwartkową kawę? Tylko, że ja kawy pić raczej nie chcę, żeby mi dziecko nie szalało.

Esistere zapytam się co i jak :) Iza planuje zrobić właśnie tak jak opisujesz :) Lecę dziewczynki bo mój z pracy wrócił.

W Promedzie jest masakra z tą kolejką i czekaniem na wizytę a ja naprawdę nie mam jej jak jutro zostawić bo mój nie ma jak wyjść z pracy a jakoś chyba jeszcze nie pora, żeby ją z dziadkami zostawić. Może jak zobaczy, że z dzieckiem siedzę i czekam to się zlituje i mnie bez kolejki weźmie ale i tak planuje tam jechać tak, żeby tam być o 14,30 wezmę butelkę i cóż najwyżej będę ją przewijać na ladzie recepcyjnej :D

Tak jadę do Promedu i akcja będzie jutro taka, że jadę z Olą i koleżanką, która się nią zajmie jak ja wejdę do gabinetu. I szczerze powiem, że liczę na litość bo nie chce mi się tam całego dnia siedzieć.

Łooo Asia aż mi skóra ścierpła :) Ja chyba też bym odjechała :) Rób badania rób i się nie martw ja z tarczycą żyję i tak niby straszą jakie to groźne a jakoś Olę urodziłam i jest cała i zdrowa :) Asia a tak w ogóle to ja muszę się z tobą spotkać, bo mam interesik do Ciebie tylko ciągle czasu brak, hmm może w środę mi się uda bo jutro to na pewno nie bo jadę do Dr Doroty. A myślałam o twoim ginekologu wczoraj bo mnie tak brzuch bolał, że miałam wizję miesiączki i myślałam, że jak dostanę to się wkurw.... ale zadzwonię do Ciebie, żebyś poszła za mnie, no ale na razie cisza do jutra może wytrzymam. A właśnie a co tam u Iwci w tym temacie? Bo Ona się doczekać nie mogła i w sumie nie wiem co dalej chyba coś przegapiłam?

Jak ja bym chciała, żeby moja przy szczepieniu nie płakała ostatnio tak się bidulka darła, że ja prawie płakałam z nią i myślałam, że mi serce pęknie. Ja nie mam wyrobionego zdania o szczepieniach, do dziś nie wiem czy lepiej szczepić czy nie i nikomu nie będę nic do głowy wbijać bo brak mi argumentów. Na rota szczepiłam bo kuzynki synek miał rota i leżał w szpitalu to jej lekarze mówili, że gdyby nie szczepiła to było by jeszcze gorzej, a jak byłam małą do żłobka zapisać to pytałam się dyrektorki czy wymagają jakiś szczepień to mi powiedziała, że nie i podpytała czy rota szczepiliśmy i stwierdziła, że warto jeżeli dziecko ma mieć kontakt z innymi dziećmi tym bardziej obcymi.

Angel jaki brzusio :) Czy ja dobrze widzę, że ty się nadal mieścisz w zwykłe przed ciążowe jeansy? Jak ty to robisz ja od 16 tygodnia pożegnałam się z wszystkimi spodniami bo nie było szans, żebym się zapięła ale to może dlatego, że ja jestem niska i mam krótki tułów a dzidzia się musiała gdzieś zmieścić więc mnie do przodu wywaliło. Kanatika twoje dzieci mają śliczne oczy, takie dużeee :) Już nie mogę się doczekać kiedy moja Ola będzie na takim etapie, że będzie sobie siedzieć w wannie i się bawić i przy okazji zalewać całą łazienkę ;)

krakuska123 mi też było szkoda kasy skłaniałam się bardziej ku 5w1, do dziś się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, mój ostatecznie podjął za mnie decyzję stwierdzeniem, że woli dopłacić niech tylko mała nie będzie tyle razy dziurawiona.

Ja wzięłam Infanrix hexa 6w1 to jest to samo co Infanrix 5w1 tylko ma dodatkowo żółtaczkę, bo jak się bierze 5w1 to robią 2 zastrzyki (szczepionka 5w1 + osobno żółtaczka) różnica w cenie była chyba 60 zł czy jakoś tak. Przekonało mnie to, że w tej 6w1 szczepionka przeciw żółtaczce jest niby lepsza od tej którą się podaje przy szczepieniu 5w1. Kupa kasy na to idzie ale trudno :( Wzięłam jeszcze rotawirusa w 2 dawkach każda po 350 zł.

Angel a skąd masz info, że mleko można mrozić 6msc? Bo kurcze jak byłam w poradni laktacyjnej to mi Pani dała taką ulotkę w której jest napisane, że mrozić w zamrażalniku (w lodówce która ma osobne drzwi do zamrażalnika) można 3-4msc. A 6msc to głębokie mrożenie w typowej zamrażalce (bez lodówki) która trzyma stale nie więcej jak -18 stopni.

Ehh Muszynianka współczuje ja w ciąży ani razu pawia nie puściłam :D

Ale mam dziś dobry dzień udało mi się zrobić pranie wynieść pościel na balkon z małą byłam na 2 godzinnym spacerze i jeszcze ugotowałam na obiad klopsiki z sosem koperkowym ziemniaczki i marchewkę zasmażaną na masełku :) Iza pozazdrościłam Ci zakupów w bidze i postanowiłam, że też muszę się wybrać, a że pogoda dziś taka ładna to wpakowałam małą do wózka i zrobiłyśmy sobie dłuższy spacerek :)

Kanatika......................Rydygier x2....................TAK x2 esistere.......................Rydygier .......................BARDZO NA TAK Inka............................Rydygier .......................TAK

Hej dziewczynki :) Nie wiem co się tej mojej Oli działo w czwartek ale tak się darła, że miałam naprawdę serdecznie dość a jak już wreszcie zasnęła to ,mnie taki paskudny nastrój naszedł, ale już jest lepiej :) Weekend zleciał mi na uczelni. I powiem wam szczerze, że jestem bardzo zadowolona, że się na studia zapisałam bałam się jak ja to wszystko pogodzę ale na dzień dzisiejszy te studia są dla mnie wybawieniem. Mam okazję wyjść do ludzi, zająć się czymś co naprawdę lubię i chwilę ochłonąć od codziennych obowiązków a co jest najfajniejsze? Wracam do domu taka stęskniona :) Gosia ogromne gratulacje! Życzę dużo zdrowia dla córeczki a dla Was - rodziców dużo dużo siły! Gosia nie wylewaj mleka! Kup sobie woreczki do mrożenia pokarmu i zamrażaj! Nie życzę CI tego, ale czasami tak bywa, że kobietę dopada zator piersi i warto wtedy dziecko do tej piersi dostawiać, żeby zator "ściągało" ale wtedy z tej piersi prawie nic nie leci i może się okazać, że jedną - zdrową piersią nie wykarmisz małej więc warto mieć mleczko zamrożone na czarną godzinę! Oby Cię te zatory nie dopadły bo ja miałam 2 i wspominam to koszmarnie. Asia u mnie Olcia śmieje się już całą buzią ale trzeba do niej mówić :) Ona słucha i reaguje uśmiechem :) Tak, że u Ciebie pewnie też na dniach dzieciaczki zaczną mieć "ful bananki" na twarzy :) Ja staram się do niej mówić jak najwięcej - jak zmieniam pieluszkę, to jej mówię co robię i dlaczego, żeby tylko mój głos słyszała a ona się wtedy patrzy na moją twarz i otwiera pyszczek i się śmieje całą buzią i oczka ma takie radosne :) Widziałam zdjęcia dzieciaczki są śliczne, przerosły moją Olę! Takie fajne klopsiki widać, że mamusia dba o ich brzuszki. Moja Olcia nie rośnie tak szybko :( Mimo, że na mleku robi się warstwa żółtego tłuszczyku to chyba jest dla niej mało odżywcze, bo nie jest z niej taka fajna kluseczka. Kanatika ja też jestem mega śpiochem a mój mąż jeszcze większym na szczęście moja Ola jakoś przesypia nocki raz jest lepiej raz gorzej, wiadomo, że chciałabym, żeby spała od 22 do 8 ale nie marudzę zawsze mogło by być gorzej. Krakuska podziwiam Cię, że tak długo funkcjonujesz z ciągle przerywanym snem, A właśnie a pro po snu dzieci jak u was wygląda lub wyglądało nocne karmienie? Bo u nas jest tak, że mała się budzi ja ją przewijam a w tym czasie butla się grzeje zje butle - mąż ją karmi a ja się odciągam i jak ona już zje to hmm wcale spać nie chce tylko muszę jej dać cyca i dosłownie ją tym cycem uśpić ale to niestety długo trwa. I cała ta akcja od chwili wyjęcia z łóżeczka do powrotu do łóżeczka trwa ok 1,5 godziny. Kanatika ładne włoski :) A z koloru powinnaś być bardzo dumna! Nie jedna marzy o tym, żeby mieć takie włosy! Szczęściara z Ciebie! Daj znać jak tam po chrzcinach i jak lokal się spisał. Sukieneczka bardzo ładna :) Dzieciaczki chyba dobrze się bawiły :) Ja również się podpisuję pod tym, że kiedyś musimy się wszystkie spotkać i będę was gnębić na wiosnę!

A masz jakiś sposób jak przed nim uciec?

Ehh może, bo ewidentnie czuję zmęczenie "materiału"

Hej dziewczyny :) Przepraszam za wyrażenie ale dosłownie padam na ryj :( Mała tak mnie dziś wymęczyła swoim wrzaskiem (z jakiego powodu? nie wiem) że aż miałam ochotę tłuc głową w ścianę :( Darła się non stop a ja stawałam na rzęsach, żeby ją uspokoić i nic... zmiana pieluszki, noszenie, karmienie, memlanie cyca, dźwięk suszarki itp no nic nie pomagało a ja miałam ochotę z bezradności się popłakać, tak że ineezz dzięki za pocieszenie, że im dalej w las tym gorzej. Ehh nie wiem co jej się stało w końcu padła ze zmęczenia to ją szybko w wózek wsadziłam i wyszłam na spacer bo musiałam ochłonąć. Chyba mam gorsze dni :( Czuje się bardzo zmęczona, znudzona i jakoś nic mnie nie cieszy. A najgorsze jest to, że przez to przygnębienie mam wrażenie, że jestem złą matka :( Tyle gorzkich żali na dziś.

Ja tylko nie rozumiałam stwierdzenia jak niby stosowanie tej maści miałoby zachęcić dziecko do ssania? A tak jest napisane w ulotce... Cyce robią się aksamitnie gładkie? A może to ma jakiś smak czy zapach dla dziecka przyjemny. Kupiłam dziś bebilon nutriton to taki proszek do zagęszczania pokarmu jak dziecko ulewa, przetestuje i zdam relacje.

W celu prawidłowego przygotowania brodawek sutków do okresu karmienia preparat należy stosować na dwa miesiące przed planowanym porodem (hartowanie brodawek sutkowych).

Ja stosowałam na zmianę maltan, bepanthen, ziajka lanomaść, i lanolinę firmy Lansinoh - dostałam mnóstwo próbek w poradni laktacyjnej w szpitalu Żeromskim. I szczerze powiem, że nie wiem, która z tych maści mogę polecić. Maltan i bepanthen mają konsystencję kremu więc szybciej wsiąkały w płatek a te z lanoliną są jak miód gęste i się ciągną. Ja smarowałam grubo całą brodawkę nie tylko kikutka, przyklejałam bo niej bawełniany płatek i pakowałam cyce w topo stanik. A jak masz możliwość to najlepiej jest posmarować i zostawić chociaż kilka minut na powietrzu, żeby przynajmniej trochę wsiąknęło. Na maltanie jest napisane tak: Działanie: Maść do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia piersią zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry i ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Maltan to preparat zawierający bezpieczną substancję, glukozę, która w zależności od stężenia wykazuje działanie hamujące rozwój bakterii. Maltan zapobiega stanom zapalnym piersi. Maść nie zawiera substancji zapachowych i konserwujących, co ogranicza możliwość wystąpienia reakcji alergicznych. Przeznaczenie: Codzienna pielęgnacja skóry podrażnionej i wrażliwej piersi i sutków w okresie laktacji. Maltan stosuje się przy podrażnieniach i otarciach w okresie karmienia piersią, a także w celu „hartowania brodawek przed porodem. Systematyczne stosowanie maści Maltan zachęca niemowlę do ssania piersi. Preparat stosuje się w czasie ciąży i w okresie karmienia piersią. W celu prawidłowego przygotowania brodawek sutków do okresu karmienia preparat należy