inka_1988
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez inka_1988
-
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny :) Za chwile doczytam o czym jest mowa, chciałam wam na dzień dobry przekazać, że w biedronce od dziś są fajne - bardzo ciepłe bo frotowe rajstopki rozmiar 68/74 i chyba 80/86. U mnie było chyba z 8 wzorów. Część z rajstop ma antypoślizgowe nakładki na kolankach - taki gumowe kropeczki abs. (to te które na kartonowym "opakowaniu" nie mają misia tylko żyrafę). Cena 8,99zł. Jak się trochę ogarnę, i nadrobię forumowe zaległości to napiszę coś więcej :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Asia ja mam wizytę na 27,11 ale chyba pójdę wcześniej prywatnie bo czekać aż miesiąc to za długo dla mnie tym bardziej, że nie chce mi się siedzieć w promedzie pól dnia czy nawet nocy. Może jutro jak znajdę chwilę to zadzwonię i zapytam o prywatne wizyty to dam znać. Problem też mam taki, że mój wraca do domu koło 18 a jak ja bym tam na 18 dotarła to siedziałabym w kolejce do 22 więc mam to gdzieś. Wiem, że ona przyjmuje w 2 placówkach prywatnie w jednej bierze 100 zł a w 2 80zł, http://www.znanylekarz.pl/dorota-nowak-stelmach/ginekolog/krakow tu masz adresy tych placówek ale nie wiem w której ile bierze. Iza to dobrze przeczułam, że Ania kończy 3msc - wczoraj o tym pisałam :) Gratuluje i czekam na dobre wieści, że wszystkie dolegliwości minęły. Grzebałam w necie i doczytałam się, że moja mała chyba ma Dyschezje niemowlęcą. Paskudna sprawa związana z bólem przy robieniu kupki i nie da się w sumie dziecku pomóc, żadnych leków lekarze nie wprowadzają, dziecko samo musi się nauczyć panować nad mięśniami przy robieniu kupki i niestety bez cierpienia się nie obejdzie :( Co do ilości kupek moja Ola jest tylko na moim mleku (cyc lub butla z odciągniętym mlekiem) i kupke robi po każdym karmieniu czasem nawet zrobi 2 razy pomiędzy karmieniami a czasami ma taki dzień, ze mam wrażenie, ze ciągle kupke robi, bo co chwile puszcza bączki i popuszcza i sama już nie wiem czy to kolejna kupka czy reszta tej poprzedniej tylko na raty wychodzi. W nocy mieliśmy jakąś masakrę, mała po karmieniu jest noszona na ramieniu, żeby odbiła i nie ulała i ładnie na tym ramieniu zasnęła my ją bach do łóżeczka a ona płacz i tak ją usypialiśmy i kładliśmy z 8 razy a ona ciągle płacz. Nie wiem co jej się działo, coś jej dosłownie bulgotało w brzuszku. Na ramieniu głową w górę było ok spała i chrapała a po sekundzie w łóżeczku był płacz a wręcz wrzask mimo bardzo delikatnego odkładania. Ehh oby dzisiejsza noc była lepsza. Iza to ja pytałam o lekarza Ani ale skoro nie polecasz to nie ma tematu, kuzynka mi poleciła lekarkę prywatnie przyjmuje 100 zł za wizytę bierze... -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kupy mnie nie przerażają bo Olcia i tak sadzi boba po każdym jedzeniu a czasem nawet 2 razy tuż po jedzeniu i jakieś 2 godziny po jedzeniu. Pieluch w ciągu dnia idzie nam mnóstwo bo ja nie mam sumienia jej trzymać w takim zakichanym pampku tym bardziej, że ona ma bardzo wrażliwą pupcie i co chwile walczę z odparzeniami mimo mycia pupy wodą, rumiankiem lub szarym mydełkiem, wietrzymy się często, używamy dużo kremu, wysuszamy dokładnie skórę a odparzenia i tak się pojawiają :( Ślinę tez może jakoś przeżyję bo i tak już się lekko ślini albo mi ulewa po jedzeniu więc śliniaki i pieluchy ciągle w pogotowiu. Najbardziej nie lubię tego, kiedy ona krzyczy, wrzeszczy i wierci się tak, że się jej utrzymać nie da. Pewnie jak już zaczniemy ząbkowanie to będę się dopytywać o sposoby łagodzenia bólu :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też długo myślałam czy nie kupić wózka Jedo Fyn 4 DS Classic. Chciałam coś, co będzie duże, stabilne, wygodne dla dziecka, nadawało się do ekstremalnych warunków terenowych i nie zależało mi w ogóle na wadze bo do domu nie mam ani stopnia. Jedo Fyn 4 DS Classic ma bardzo fajną gondolkę długa i szeroka, ładne kolory i wzory tapicerki oraz wnętrza gondoli. Niestety nie do końca podobał mi się kształt spacerówki - buda jakaś taka obszerna mi się wydawała. Ostatecznie zdecydowałam się na na wózek Tako Laret (całkiem niezłe wózki za rozsądną cenę) w wersji 2w1 czyli gondola + spacerówka - nie brałam fotelika samochodowego formy tako bo wydawał mi się bardzo mały i ostatecznie kupiłam maxi cosi cabrio i jestem bardzo zadowolona. Wydaje mi się, że cenowo jak i jakościowo Tako Laret jest na równi z Jedo Fyn 4 DS Classic po prostu bardziej mi kształt tego wózka się podobał. W chwili kiedy ja kupowałam wózek Tako a był to przełom lipca i sierpnia to najtaniej wychodziło go kupić w sklepie free trade www.free-trade.cracow.pl -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ineezz gratuluje już 5 ząbka a jak Maja to znosi bardzo marudzi? Bo ja tak czekam na 3/4 msc jak małej przejdą problemy z brzuszkiem ale pewnie długo spokoju nie będzie bo chwile później się ząbki zaczną. U mnie rosły od 4,5 miesiąca :( Asia moja Olcia nie zawsze tak trzyma flachę, kilka razy się jej zdarzyło. Jak z nią spaceruję po mieszkaniu to czasami na czymś wzrok zawiesi, ale jakoś nie szczególnie jest zainteresowana jak jej coś pokazuje czy do rączek daje. W rączkach najbardziej lubi ściskać moje paluszki czy włosy ale to chyba robi nie świadomie, pewnie to jest tylko jej odruch. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja miałam huggis neborn ale z USA i nie wiem czy w PL są identyczne. Hmm natomiast co do pieluszek to ciężki temat. Fajne są pampersy premium care bo mają taką super siatkę, że cała kupa siedzi pod siatką a na pupie kilka drobnych gródek zostaje. A te pieluchy które mają wnętrze jak wyprasowana wata to już tak kupki nie wciągną do środka. Ale pampersy premium care mają taki minus, że mi kilka razy przemokły bo jak się pod światło popatrzy to one tylko mają taki wąski pasek tego czegoś co pochłania wilgoć a jak sobie dzidzia śpi na boku i zrobi siusiu tak, że na bok spłynie to wycieknie nogawką. Będę teraz testować z rosmana pieluszki a na późnej znów mam huggisy ale też z USA. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia ja bym nie pomyliła bo u mnie siuraka nie ma :P Ty to może i tak bo masz i siuraka i siuśke :P W sensie w pampkach a nie u Ciebie. Ale fakt wanienki mamy w podobnym kolorze. A jak Ci się kąpie z tą gąbeczką? Ja mam kupioną ale nie używałam (jak mój M pojedzie w zimie na narty to gąbka będzie dla mnie wybawieniem) mój M zawsze trzyma małą bo ma duże silne ręce i myje jej główkę paszki i szyje a ja stoję z 2 strony i myję nóżki, pupcię, brzuszek i plecki. Hmm to ciekawe z tym USG bo ja dzwoniłam po tobie a mam termin przed tobą, może dlatego, że przez telefon błagalnym głosem zapytałam pana czy nie ma nic wcześniej bo termin który mi podał to dla mnie za późno. Hehe, to opowiem Ci jak było a jesteś pewna, że to jest bezpłatne? Bo w szpitalu mówili, że akurat to nie jest refundowane. Angel już czytam o tych szczepieniach. Ja na 100% biorę płatne 5w1 lub 6w1 tylko się zastanawiam czy mam sobie sama coś kupić, czy zdecydować się na te co one tam mają u siebie (bo już doczytałam, że są rożni producenci). -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza czy wy przypadkiem nie kończycie jakoś na dniach 3miesięcy? Jak Anulka i jej brzuszek? Zdradzisz mi gdzie chodzisz z Anią do lekarza? Bo ja ciągle się zastanawiam, czy zmienić Oli lekarkę. Dziewczyny i jeszcze jedno pytanie odnośnie szczepionek... Dla mnie to jest temat rzeka i jakoś nie potrafię sobie w głowie poukładać. Jeżeli bym chciała szczepić tą szczepioną płatną 5w1 lub 6w1 to są różne rodzaje tych szczepionek? W sensie takim czy różne firmy je produkują i też muszę poszukać i poczytać która najlepsza? Czy wybór ogranicza się tutaj tylko i wyłącznie do 3 opcji a) szczepienia bezpłatne - nie chcę ich, b) szczepienie 5w1, c) szczepienie 6w1. Gdzieś mi coś w głowie siedzi, ze są różne szczepionki i żeby unikać tej, która ma rtęć tylko nie wiem czy to chodzi o to, ze te bezpłatne są z rtęcią czy te ileś tam w 1 też są różne rodzaje różnych producentów. Asia kiedy masz USG stawów biodrowych? My idziemy w kolejną środę tzn 7 listopada. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! Witaj Gazelo Asia odważna zmiana :) Pasuje ci ten kolor, taka zadziorna się zrobiłaś :) Ja byłam u fryzjera w piątek... i nie jestem zadowolona :( Muszę chyba po wielu wielu latach spróbować iść gdzieś indziej. Może do Iwci się uśmiechnę? A jestem nie zadowolona z kilku powodów, prosiłam o minimalne podcięcie końcówek a pozbyłam się ponad 5cm włosów... prosiłam o przyciemnienie spodów i zostało to tak zrobione, że ledwo to widać i ogólnie uważam, że ma nie starannie zrobiony balejaż bo dopatrzyłam się kilku brzydkich plam :( I najgorsze jest w tym wszystkim to, że siedziałam tam aż 4,5 godziny dramat mam dosłownie 3 włosy na głowie i nie wiem co można przez tyle godzin z nimi robić. Hmm a co do karmienia powiem tak - u nas jest lepiej, cyce mi się już prawie zagoiły i nie muszę ściskać zębów przez pierwsze sekundy kiedy małą przystawiam i szczerze to bardzo się cieszę, że jakoś przetrwałam i nie zrezygnowałam z karmienia piersią. A tak poza tym cyc to najlepszy sposób na uspokojenie mojej Olci. Nic nie działa na nią tak jak cyc. Doje z niego ile chce, później chwile się nim pobawi - pomemla sobie i odlatuje w głęboki sen. Nie wiem jak bym ją w nocy usypiała jak bym nie miała pokarmu w cycach? Nie powiem początki karmienia były dla mnie bardzo ciężkie, ale chyba się już cyce powoli przyzwyczajają i jest coraz lepiej. Nie wiem czy pisałam, że zażywamy nowe kropelki na wzdęcia - bobotic, małej bardzo smakują bo są słodkie a efekty hmmm muszę chyba poczekać parę dni, na razie puki co jest ok mogę nawet się pokusić o stwierdzenie, że ostatnio łatwiej jej przychodzi zrobienie kupki. Potrafi ją zrobić, beż żadnego grymasu na buzi a wcześniej kupka była dla niej ogromnym wyzwaniem, które wiązało się z kwękaniem, stękaniem, piszczeniem, popłakiwaniem i prężeniem się. Więc albo kropelki działają albo jej flaczki się wreszcie zaczynają kształtować. Gosia przepiękne łóżeczko! Angel fajny brzusio ci wyskoczył - zazdroszczę Ci go ja się super czułam nosząc taką kuleczkę - uwielbiałam ją głaskać :) Smaruj się kochana kiedy tylko masz czas - bo jak brzusio tak szybko rośnie to dla skóry to jest ogromne obciążenie - 3mam kciuki za brak rozstępów! Iza prosimy o wyraźniejsze zdjęcie :) Chyba sobie ścieniowałaś włosy? Ładnie wyglądają i tak dużo ich masz, ehh też bym chciała mieć taką bujną fryzurkę. U nas weekend pełen wrażeń, odwiedzała nas rodzina i my odwiedzaliśmy innych i niestety mała po takich dniach pełnych wrażeń i spotkań z mnóstwem obcych dla niej ludzi jest na wieczór zmęczona i strasznie wrzeszczy. Jak jej zmieniałam pampka a ona się darła głośniej jak ja rodząc to miałam dość. A wiem, że była już zmęczona bo jak tylko zjadła to dosłownie padła. Wysłałam kilka zdjęć mojego robala :) Zobaczcie jak ładnie potrafi sobie już sama trzymać buteleczkę :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny :) Angel hurtownia margot z tego co mi się wydaje jest czynna od pon do pt w godz 8-16 - czyli najbardziej beznadziejna pora jaką mogli sobie wymyślić a w sobotę chyba mają nie czynne! U nas ostatnie dni odbyły się bez wieczornych wrzasków, mimo to brzuszek ją męczy bo się biedna pręży i wygina, ale ból musiał być słabszy bo nie wrzeszczała. Co do butelki hmm wygląda kosmicznie bo ja mam tą taką wygiętą jak banan i nie wiem po co się w niej dno odkręca? Jakiś super efektów nie zauważyłam, jedyne co mi się rzuciło w oczy to na pewno wolniej z niej leci, bo karmienie trwa zdecydowanie dłużej niż z butelek avent. I smoczek jest mniejszy - węższy mała tak mocno, głęboko go zasysa, że nie wiele brakuje a tą plastikową nakrętkę mocującą smoczek by w buziunie wepchnęła. Moja mała też ostatnio coraz mniej sypia, w ciągu dnia potrafi między jednym a drugim karmieniem w ogóle nie spać i najgorsze jest w tym wszystkim to, że nie zawsze ma ochotę leżeć w łóżeczku czy w moim łożu tylko marudzi, kwęka, i popłakuje aż do chwili, kiedy jej na ręce nie wezmę :/ a nie chcę jej tak na rękach nosić, żeby się nie nauczyła, bo jest coraz cięższa i już mnie ręce bolą a co dopiero będzie za jakiś czas jak klocuszek nie będzie ważyć 4kg tylko np 6? Zastanawiam się, czy nie kupić jej już leżaczka bujaczka może w tym leżaczku mała by lepszą pozycję do obserwowania i była by spokojniejsza jak bym jej jakieś wibracje włączała. Obawiam się tylko tego, że wydam kasę na leżaczek a jej się nie będzie podobało siedzenie w nim... Popytam wśród znajomych może ktoś mógłby mi na parę dni pożyczyć jakiś leżaczek czy huśtawkę, żebym mogła przetestować czy jej się podoba. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ineezz jak już przetestujecie z Mają stoliczek to daj znać czy warto go kupić, bo mi się zawsze takie stoliczki podobały :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=tGhlJsu6zgs Najlepszy uspokajacz dla mojej Olci - bez kitu nie ma nic lepszego, wierci się kręci złości a jak jej położę gdzieś obok laptopa i puszczę tą wspaniałą nutę to leży spokojnie i oczka przymyka :) zapiszcie sobie w zakładkach :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny :) Ale paskudnie robi się na polu :( Ehh gdzie tam do wiosny. Mój szlafrok to też był prezent na mikołaja ale chyba z 5 czy nawet 6 lat temu mój M mi kupił :) Jest już trochę zmęczony życiem bo często w nim chodziłam, czasami nawet na ciuchy go ubierałam jak mi zimno było bo ona taki cieplutki był :) Wiem tylko, że był kupiony w donnie, bo do dziś widuje tam podobne szlafroki. Co do koszul do szpitala to ja tylko jedna kupiłam taką z rozpinaną klapą na cycki i w ciągu dnia w niej chodziłam a na noc ubierałam sobie zwykłą na ramiączkach, była potrzeba to sobie przez noc uprałam i na rano miałam suchą. Zwracajcie uwagę, żeby te koszule był 100% bawełna, lepiej już dać te parę złotych więcej a nie męczyć się w czymś z domieszką czegoś sztucznego, bo będziecie się pocić. A przy obfitej laktacji niestety ciałko się pocić lubi, więc nic przyjemnego w sztucznych koszulach leżeć, tym bardziej po cesarce kiedy leży się jak kłoda. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czytałam wczoraj w necie o kolkach i magicznych sposobach jak z nimi walczyć, jak inni sobie radzili i gdzieś doczytałam, że rewelacją są anty kolkowe butelki firmy Playtex i wiecie co? Dosłownie szczęka mi właśnie opadła, dostałam paczkę z rzeczami dla małej od cioci, która mieszka w USA i między innymi były tam 3 buteleczki anty kolkowe Playtex :D dosłownie mam ochotę skakać z radości. Musiałam się wam pochwalić bo mam takiego banana na buzi, że jak się z kimś nie podzielę szczęśliwą nowiną to mnie chyba skurcz policzków złapie. Lecę szorować butlę i będę z niecierpliwością czekać aż mała się obudzi :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Muszynianka nie przejmuj się innymi mi w ciąży przybyło 14 kg i przy moim wzroście 160cm wyglądałam jak kula wszyscy mi mówili, że dobrze wyglądam, że mam super krągły brzuszek i nic mi się nie przytyło, tylko mój złośliwy szef mi dokuczał tekstami w stylu czy mi dźwig zamówić, żebym się nie musiała w pracy po schodach toczyć, ale to na pewno tak gadał z zazdrości, że się tak dobrze trzymam bo sam jest mega tłusty i pewnie zakompleksiony z tego powodu :) A pro po moich 14kg ciążowych - nie zostało mi już z nich nic :D brzuszek lekko większy jak przed ciążą ale flak nie wisi, brzuch jest do wyćwiczenia za to ubyło mnie w ramionach i udach - Olcia wysysa wszystko co się przed ciążą odłożyło. Dobre dziecko niech wyjada tłuszczyk mamusi. Robią się jej już takie fajne śmieszne faldy na udach :) Aaa właśnie brzuchatki nie bójcie się! Początki może są ciężkie bo to całkiem nowa, inna sytuacja ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Z każdym dniem nabiera się więcej wprawy i wszystko przychodzi łatwiej i szybciej. Mimo płaczu, kolek i pogryzionych brodawek kocham moją Olcię całym serduszkiem i nie zamieniłabym jej w życiu na inne dziecko nawet jak by mnie ktoś zapewnił, że w ogóle nie będzie płakać, hałasować i spać całe nocki. Bo co to za przyjemność mieć dziecko jeżeli miało by ono spać 24na24? -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny :) Kurcze ale nas jest dużo już na tym forum i coraz więcej dzieciaczków. Niesamowite jest to, że te dzieciaczki z naszych brzuszków się biorą, już ponad miesiąc po porodzie a jak tak patrzę na moją Olę to się nadziwić nie mogę, że ona jest 50% ze mnie i 50% z mojego M :) Asia 3mam kciuki za dzieciaczki - oby to był tylko chwilowy spadek formy a nie coś poważnego! A ty karmisz jeszcze piersią czy po tej akcji z macicą musiałaś zrezygnować? Iza głowa do góry! Już niedługo Ania skończy 3 msc więc prawdopodobieństwo przespanych nosek, spokojnych dni i szczęśliwego, niecierpiącego malucha z dnia na dzień jest coraz większe. Ja każdego dnia sobie mówię, że mała jest dzień starsza i brzuszek o dzień bardziej rozwinięty :) U nas na szczęście (odpukać w niemalowane) wczorajszy wieczór noc (mała spala od 23.15 do 6.30) i dzisiejsze pół dnia jest bardzo przyjemne Olcia albo śpi albo leży sobie z otwartymi oczkami i się rozgląda a jak zaczyna lekko marudzić to ją przekładam na inny boczek albo w inne miejsce i dziś o dziwo jej to wystarcza :) Angel co do twoich włosów to pasują ci zarówno blond jak i ciemne - wiesz jak to jest ładnemu we wszystkim ładnie ;) Dziewczyny brzuszki rosną :) Cieszcie się chwilą, dla mnie okres kiedy nosiłam brzuszek był najfajniejszym okresem w życiu :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel dzięki za menu przeglądnę ale mleka ani przetworów mlecznych typu ser kefir niestety nie spożywam. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O tak Karmi jest rewelacyjne i nawet po kilku butelkach zaczęło mi smakować i czuje się jak bym naprawdę piwko piła ale to pewnie dlatego, że ostatnie swoje piwo piłam prawie rok temu. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mała ma dokładnie 1 msc 1 tydz i 1 dzień :) iwcia a masz jakiś sposób na popękane, pogryzione brodawki? Już 3 tydzień nie mogę zagoić brodawki, mała mnie tak kiedyś załatwiła, że aż krew poszła i nie chce się zagoić. A na zator co robiłaś okład z kapuchy i ciepłe prysznice czy coś jeszcze? -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) Pisz do mnie jeszcze bo mi się lepiej robi ;) Nie chce rezygnować, też chcę być twarda tylko czasami nie wychodzi i mi mina rzednie, ale może jak się teraz uprę to też będę z siebie taka dumna jak ty :) Ehh to będzie najpiękniejsza gwiazdka w moim życiu bo coś wreszcie zjem dobrego :) A może polecicie jakieś bezpieczne dania - sposoby ich przygotowania, żeby znów zjeść to co codzień ale trochę inne :) -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny jakbyście mogły polecić jakiegoś dobrego pediatrę, bo myślę o zmianie tej mojej, może też być jakiś co prywatnie przyjmuje albo na wizyty domowe przychodzi taki awaryjny na nagłe przypadki. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iwcia dzięki za słowa otuchy i mobilizację. Przy ostatnim zatorze myślałam o tobie i o tym, że ty Dawidka tak długo piersią karmisz i jakoś dałaś radę i że ja też muszę. Mam kupione mleko modyfikowane, dla świętego spokoju, żebym nie wpadała w panikę, jak któregoś dnia wezmę się za laktator a tu ledwo co siurknie. Też bronie się przed mm. Sama nie wiem czemu znam wiele dzieci okazów zdrowia, ładnych, grzecznych wręcz inteligentniejszych od rówieśników, które od pierwszych tygodni były na mm. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hmm to może lepiej odstawić ten Delicol? Ehh zobaczę co będzie dziś wieczorem, najgorsze jest w tym wszystkim uczucie takiego zagubienia, ta niepewność w którą stronę poczynić działania, żeby było lepiej a nie gorzej. A słyszałyście o czymś takim jak woda koperkowa? Ponoć rewelacja tylko bardzo ciężko kupić w Polsce. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Robiłam wczoraj rano taki masaż brzuszka jak się prężyła to jej chyba pomogło bo leżała spokojnie i bez problemu podczas masowania zrobiła kupkę. A wieczorem jak już robiła aferę, to też próbowałam ją masować, ale tak się napinała, i podkurczała nóżki i nimi wierzgała, że ciężko było się do niej dostać a nie chciałam się z nią na siłę szarpać. Szkoda, że nie ma jakieś poradni, tak jak ta od laktacji w której byłam, gdzie podczas ataku kolki można by pojechać, żeby ktoś pokazał jak dziecku ulżyć. -
Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam
inka_1988 odpisał Iza1508 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehh też tak myślałam że dostawiasz dziecko do cyca i jest ok, dziecko je a ty masz spokój a tu czasem samo dostawienie jest wielkim problemem. I cały ten stres czy mi mleka starczy, czy mnie znów nie dopadnie zastój, w nocy potrafi mnie ból upominających się o opróżnienie piersi obudzić, więc nawet jak mała będzie przesypiać nockę to ja i tak będę musiała wstawać i cyce pompować a takie odciąganie to w moim przypadku trwa minimum 30 minut. I całe to mycie i odparzanie tych wszystkich pojemników na mleko, odciągacza butelek ehh. Ponoć najgorsze pierwsze 3-4 miesiące mam za sobą dopiero 1 miesiąc i 1 tydzień jeszcze trochę chcę powalczyć oby mi tylko sił i cierpliwości nie brakło. Mam wiarę, że u was z karmieniem będzie lepiej a opisuje swój przypadek nie dlatego, żeby straszyć, tylko dlatego, żebyście miały świadomość, że to nie zawsze jest takie kolorowe i piękne jak w gazetach piszą bo z taką świadomością chyba łatwiej jest trudne chwile przetrwać, bo nie myśli się, że to jest jakiś problem ze mną, tylko, że wiele osób takie problemy spotykają.