inka_1988

Były jakieś ciuszki dla chłopców, - spodenki jeansowe i bluzy ale nie powiem ci czy miały kaptur czy nie bo ja tylko dla dziewczynek oglądałam :)

Esistere ja jak z wózkiem lecę to tak szybciutko nogami przebieram, że teraz to mi jest wszędzie blisko :) Ja mam z okien widok na Leroy Merlin na Czyżynach :)

Iza jak idę na nogach to chodzę na osiedle strusia tam jest niedaleko lidla - zaraz przy głównej ulicy, ale wolę tego koło awf - jest jakiś taki większy przestronniejszy.

Wróciłam, spacer zaliczony, apteka odwiedzona i tak przy okazji poszłam jeszcze do bigi ;) kupiłam małej misiowo polarkowy płaszczyk :) i wkładkę do spacerówki pod pupę :) Byłam w rosmanie, też oglądałam te pieluszki baby dream :) Kupię je jak mi się pampki skończą, miałam kiedyś jedno op 1 i byłam zadowolona. Angel zacznij wreszcie odpoczywać! Już niewiele czasu ci zostało! Kanatika gratuluję efektów diety! Na pewno musisz się lepiej czuć widząc spadek wagi o 5 kg. Muszynianka mówiłaś lekarzowi o tym przytulaniu toalety? Trochę to niepokojące, że tak często ci się to zdarza. Iza twoja Ania tak długo bez żadnej przerwy śpi? Nie je i nie zmieniasz pampka? Ineezz witaj w klubie mam z marudzących dzieci. Ehh te nasze szkraby potrafią nerwów popsuć. To napewno po tatusiach mają takie humorki ;)

Dzięki za info zainteresuje się tym, muszę z małą chyba po lekarzach pochodzić i poszukać przyczyny bo szkoda, żebyśmy obie się męczyły. Dzwoniłam umówić się na prywatną wizytę do pediatry - ponoć jakaś super babka i dostałam termin dopiero na piątek 14 grudnia nie dość, że prywatnie to jeszcze tyle czekać muszę. A do ej mojej beznadziejnej lekarki z nfz zapisałam się na wtorek - będę chciała od niej wymusić skierowanie na jakieś badania opowiem jej co i jak i jak mnie znów z kwitkiem odeśle to się z nią pożegnam.

Asia i Iza a może też inne mamy gdzie robiłyście USG brzuszka? I czy to wystarczy tak zadzwonić i się zgłosić i tam zrobią badanie i wszystko mi powiedzą, czy jeszcze jakiś konsultacji z innym lekarzem to wymaga? Jaki jest koszt takiego badania?

Czekam na recenzję :) Jak się sprawdziła :) Aaa zapomniałam napisać, że w całym tym swoim marudzeniu Ola znalazła sobie przyjaciółkę ;) Dostała od mojej Cioci Myszkę Minnie i jest w nią tak zapatrzona i nawet do niej gada, zrywam boki ze śmiechu jak jej się prawie główka przekręca jak koło tej myszki przechodzimy a jak przystanę, żeby mogła się napatrzeć to się do niej uśmiecha piszczy gulga i gaworzy. Nie wiem co jej się w tej myszce tak podoba ale na mamusię i tatusia żadko tak reaguje a szkoda.

Asia super, że dzieci zdrowe :) I gratulacje dla Maksia za uśmieszki i chwytanie zabawek. Ola dalej nie chwyta, śmieje się cały czas jak tylko jest w dobrym humorze ale niestety od 2 dni marudzi i marudzi jest strasznie nie spokojna i ruchliwa. Przewinięta, nakarmiona nie uleży chwile spokojnie tylko wierzga nogami i macha rękami i jak już pisałam marudzi... a zabawki w ogóle jej nie interesują ehh padam na twarz bo jak tylko nie śpi to popłakuje i nawet noszenie na rączkach nie jest dla niej zadowalające a nie będę z nią całymi dniami autem jeździć. Wczoraj jadła ładne i chętnie, cale porcje bez zmuszania więc może to nie gardło czy ucho tylko też jakiś skok albo po prostu takie niespokojne dziecko mi się trafiło (mój M ponoć też ciągle płakał i marudził, teściowa nie pamięta chwil, kiedy on był spokojny) ale to było prawie 30 lat temu a dziś może jest większa szansa na nalezienie przyczyny takiego zachowania. Mata ładna a chcesz nową czy używaną? Na Allegro widziałam takie fajne maty, z które można było przepinać i robić z nich tunel - fajna zabawa dla dziecka pełzającego.

Hej dziewczyny Dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie a co gorsze ono może dopiero się rozkręca :( Gardło boli jak by je ktoś zapalniczką przypalał i czuje taką ciężką głowę, nos mi się przytyka. Nie wyspałam się, bo nie dość, że z przeziębieniem się źle śpi to jeszcze Ola od ok 2 w nocy się co chwile przez sen kręciła i stękała i mnie to co chwile rozbudzało. Muszę się wybrać do apteki i coś kupić na to gardło i katar żeby jak najszybciej walczyć z choróbskiem. Oby tylko Ola się niczym nie zaraziła. Niestety wczoraj wieczorem znów zanosiła się marudnym płaczem i krzykiem ale nie dałam się jej nakręcać, ubrałam ją, spakowałam w fotelik i wyjazd z domu. Zrobiłyśmy rundkę po Krokusie i rundkę po mieście. Drugiego dnia z rzędu pełnego krzyków bym nie zniosła. Ehh to moje dziecko :( Chwilami jestem z jej powodu tak zmęczona, ze odechciewa mi się mieć kolejne.

Hej dziewczynki :) Rzeczywiście straszna tu dziś cisza a martwiłam się, że mnie nie ma i będę mieć dużo do czytania. Tak bardzo chwaliłam moją Olę, że chyba jej już lepiej z brzuszkiem bo zrobiła się aniołkiem a wczoraj wieczorem urządziła nam prawdziwe piekło :( które trwało od 17 do 23 ehhh płacz, krzyk, marudzenie, stękanie, wrzaski i nic a nic nie pomagało jeść nie chciała, spać nie chciała w chuście siedzieć nie chciała, nawet na rączkach było jej źle. Ehh nie chce tego nawet wspominać oby to był jej ostatni taki wyskok bo przy 6 godzinach wrzasku moja psychika wysiadła. Była u mnie dziś koleżanka, trochę sobie dzięki niej odżyłam :) A mała akurat w tym czasie cały czas spała więc dała nam sobie poplotkować.

Ania trzymam kciuki, żeby się udało sprawdzić, "co w trawie piszczy" mojej się raz udało tak zaglądnąć idealnie od spodu między nogami ale chyba się zorientowała, że ktoś patrzy bo sekundę później skrzyżowała nogi i przesunęła się dupeczką w inną stronę miałam wtedy szczęście :) Piję grzane piwko z sokiem malinowym roboty mojej mamy i ehhh zepsułam sobie tylko smak soku :( piwo paskudne bo bezalkoholowe bleee marzy mi się martini z spritem, ale to tylko pomarzyć mogę...

Pewnie się musiałyśmy minąć ja byłam koło 18 i było tyle ludzi, ze nie było gdzie auta zaparkować parking na parterze i 1 piętrze był już nie czynny na dach wszystkich wyganiali. Ja bym bardzo chętnie posiedziała z dzieckiem do 3 roku życia z później się za następne brała, żal mi takiej małej kruszynki do żłobka oddać, jakoś byśmy sobie radę dali ale jak tak utknę w domu bez dochodów to nigdy nie uda nam się zmienić mieszkania na większe.

Ja najczęściej chodzę do biedronki bo mam ją pod nosem, to jest mój osiedlowy spożywczak, nie mam innego sklepu bliżej. A z marketów lubię reala na bora komorowskiego ale ponoś mają z niego zrobić Auchan ale czy to prawda to nie mam pojęcia.

Witamy się po spacerku :) Opatuliłam małą tak, że wyglądała jak bym ją na granicy przemycić chciała, zimno jak nie wiem ale na chwilę muszę mimo wszystko z domu wyjść dotlenić mózg, rozprostować nogi, przejść się po biedronce, zrobić drobne zakupy. Angel jak byś byłaś jednak zainteresowana zakupem szlafroka to w biedronce są całkiem niezłe takie milutkie jak misie po 49,99zł. Co do tych mopsów i zasiłków to muszynianka ma rację, że aż głowa boli jak się czyta. Żenująco niski jest ten próg poniżej którego uznają ludzi za biednych. Ale coś mi i tak nie pasuje bo to nie jest możliwe, żeby kobieta która z macierzyńskiego przechodziła na wychowawczy nie mogła liczyć na żadną pomoc jeżeli zostaje wtedy tylko i wyłącznie na pensji męża. Musze dopytać koleżanki która ze mną pracowała bo ona pobierała rodzinne i dodatek za wychowawczy. Może u Asi to jakoś inaczej jest bo dzielą aż na 4 osoby. Krakuska podziwiam Cię, że jesteś w stanie sama przygotować święta, musisz mieć świetny zmysł organizacyjny ;) Co do selgrosa też się ostatnio zastanawiałam jak tam ceny się kształtują, mogłabym tam podjechać i hurtowo kupić chusteczki dla małej.

To b ez sensu bo jak mu mieliśmy oboje najniższą krajową nie wiem ile to bylo w 2011 chyba 1112 zł netto to razem daje ok 2224 a po podzieleniu na 3 osoby to napewno przekroczy. Bez sensu, że oni patrzą wstecz a nie na bieżące dochody bo co mi z tego, że rok temu tyle zarabiałm jak od kwietnia 2013 ja zostanę na jednej pensji bo mi się wychowawczy skończy...

Czyli na ten 1000 zł tzw z rodzinnego dochody moje + mojego M za rok 2011 nie mogą przekroczyć miesięcznie 1512 zł? A żeby dostać zasiłek rodzinny 70 czy 77 zł i później dodatki do niego to z jakiego okresu mam się spowiadać?

a co trzeba zrobić żeby ten 3 tysiąć dostać? Asia coś ostatnio o jakimś rodzinnym pisała. Wie ktoś coś o tym? My się będziemy kwalifikować bo mój ma najniższą krajową i w sumie ja z macierzyńskiego też bo niby miałam od stycznia podwyżkę ale on liczą średnią z 12 msc a ja tą większą wypłatę zdążyłam tylko 2 razy odebrać więc nie wiele mi to zwiększyło zasiłek macierzyński.

Jak ktoś się decyduje szczepić płatną szczepionką i jeszcze jakieś zalecane dobierze to becikowego nie starcza u nas nawet nie odczujemy, że te 2000ł wpadło bo jak szybko wpadło tak szybko wypadnie.

NIe Angel nie tylko dla Ciebie bo ja się zastanawiam nawet jak by było 1000 zł na osobę jak tu przeżyć jak same opłaty to jest tyle kasy, że hoho.

Nam się też ta za 600 zł podobała i ona się huśta w 2 poziomach przód tył lub na boki. Nawet ją sobie włączyliśmy :) Mój kupuje sobie aparat więc jest okazja, żeby go przycisnąć niech da też kasę na coś dla dziecka ;)

Jedziemy któregoś dnia do mrufki :) Poszukujemy huśtawkę lub bujaczek. Byliśmy w sobotę w Bonarce i mojemu się bardzo spodobała huśtawka fisher price ale mniej nam się podobała jej cena. Jak w mrufce nic nie będzie to będę na allegro polować :)

Ja osobiście polecam mieć 2 koszule albo cokolwiek na przebranie bo różne niespodzianki mogą cię spotkać, np. Krzyś po karmieniu zostawi ci mleczną broszkę :D A te broszki takim żygiem czasami śmierdzą więc warto się przebrać, albo może ci się jakiś lekki wyciek podczas spania zrobić i nie fajnie jest chodzić z plamą krwi na 4 literach, mnie by to krępowało a trzecia rzecz jaka mi przychodzi do głowy to, to że było mi bardzo gorąco i wręcz lało się ze mnie - to ponoć efekt szalejących hormonów i też czułam się lepiej jak po kąpieli ubierałam czysta koszulę.

Angel po porodzie sn to można całą paczkę tamponów na raz wepchnąć bez żadnego wysiłku i nawet bym się pokusiła o stwierdzenie, że z pudełkiem też by weszły taka się tam jaskinia robi :D Ale i tak leje się dosłownie ciurkiem więc tampon miałabyś na chwilę a mógłby się okazać groźny, bo jak by jakiś skrzep przytkał tampon to byś wszystko w środku gromadziła. Mi mówiła znajoma, żeby po porodzie dużo dużo pić, żeby chodzić często sikać, bo jak się sika to się tam wszystko ładnie rozluźnia i otwiera i skrzepy same wypadają i się tam nic nie zablokuje i syf się nie narobi. Piłam bardzo dużo i co chwile siku latałam, ale dużo picia też na laktację ponoć wpływa więc same plusy.

Asia w wannie siedziałam nago a na samym rozwiązaniu miałam na sobie nie koszulę nocną tylko bluzkę w której przyszłam :D Bo tak szybko się wszystko potoczyło i ja byłam w takim transie skurczowym - nie wiedziałam co się dzieje w około mnie tylko byłam skupiona na bólu i oddychaniu, że jak mnie wyjęli z wanny to nawet nie patrzyłam w co mnie ubrali. Ale bluzka w której przyszłam okazała się super do rodzenia bo na wysokości piersi miała w materiał wszyte gumeczki i biust mi się trzymał na miejscu a pod biustem rozchodziła się w literę A i była długości takiej, że jak stałam to idealnie zasłaniała pośladki ale nie była za długa i jak mi kazali kucać to mi się ta koszula nie plątała przy dup...sku i mimo świecącego krocza, które wszyscy oglądali to nie czułam się taka goła bo miałam biust zasłonięty a dzięki temu, że bluzka była szeroka to jak położna wyjęła małą i ją z pępowiny obkręcała to pamiętam, że kazała mojemu, żeby mi bluzkę podciągnął i odsłonił brzuszek więc raz dwa byłam gotowa na przyjęcie szkraba na klatę :) To było super uczucie ona była taka drobna i bardzo cieplutka :)

Ja pamiętam, że prosiłam mojego, żeby mi przyniósł proszek do prania, bo Ola była tak malutka, że topiła się w większości ubrań, i prałam w kółko te same pajace, żeby miała czyste i żeby nie musiała leżeć w za dużych i się w nich plątać. Po powrocie do domu żałowałam, że nie wzięłam z sobą mp3 albo słuchawek to telefony, żeby jakąś muzyczkę posłuchać.