Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mala1407

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mala1407

  1. zrobiłam , negatywny. Więc czekam na @ i do dzieła. W miesiącu w którym zaszłam w ciążę robiłam nie z porannego tylko koło 10 rano i wyszła blada kreska, poszłam na bete i wyszło 26 z haczykiem. Jak jest troszkę tego hormonu to wychodzi niezaleznie od pory dnia. Choc czytałam na forach o przypadkach że testy wychodziły negatywne nawet do 6 tygodnia :)
  2. ja dla pewności strzele sobie dzisiaj test, bo planuje z moją mamuska napić się winka hehe;p szanse są małe no ale sprawdzić nie zaszkodzi !
  3. Poza tym przerzuciłam się na zdrowe jedzonko, zero fastów, soków z kartonów, papierosów. Okazjonalnie red red wine.
  4. Lekarz kazał mi przyjechać w 9 dc nowego cyklu na monitoring. Ale teraz wiem że naprawdę LUZ LUZ LUZ i ciąża jest. A spiny, mierzenie temp, śluzy nic nie dają ...
  5. mysle ze nic Ci tam nie urosło , bo baaardzo by Cie to bolalo wierz mi .. aczkolwiek uważam, że jeśli sie starasz to należałoby wyczuć mniej więcej w którym dc masz owulację i z dzień dwa wcześniej udać się do lekarza na monitoring. 1x w miesiącu wizyta przy staraniach to nic złego, a przynajmniej będziesz wiedziec czy się torbiele nie robią ... Przed ciążą a po laparoskopijnej HSG moje cykle z 30-40 dniowych ( brak owu) skróciły się do 23-24. Dla mnie super, bo jak nam nie wychodziło to szybko zaczynał się nowy cykl ;)) dzis jest mój 22 dc więc czekam na @. Myślę że przyjdzie jutro, max we wtorek.
  6. Gosia Małgosia bardzo mi przykro :( wiem co czujesz :( ja poroniłam w 8 tygodniu, nie było widać serduszka ... :( Mam 24 lata mój mąż dyszkę więcej. Moje starania trwają już 3,5 roku. Po odstawieniu tabletek anty (3,5 roku temu) liczyłam na to że szybko zajdę w ciążę. Niestety po odstawieniu tabletek zaczeły robić mi się torbiele na jajnikach. Z powodu jednej torbieli miałam wyciętego jajnika z jajowodem (2011) i takie prawidłowe starania po tej operacji zaczelismy dopiero początkiem 2012r. Wtedy tez zmieniłam lekarza (pod którego opieką jestem do dziś), liczyłam że szybko zajdę. Torbiele jednak powracały na jajniku który pozostał. Żeby uniknąc kolejnej operacji ( z 1 jajnikiem i 1 jajowodem to już ryzyko) w przypadku gdy pojawiały się torbiele dostawałam zastrzyk DEPO-PROVERA. Torbiele znikały, ale zastrzyk ten mega rozregulowywuje cykle. W lipcu 2013 miałam robione HSG i nacinanie jajnika bo borykałam się z brakiem owulacji ( stąd torbiele). W grudniu 2013 zaszłam w ciążę, poroniłam w lutym 2014r. Lekarz kazał 3 miesiące odczekać więc od czerwca zaczynamy sie starac. Po zrobieniu badan okazalo sie ze mam spory niedobór wit d3 i to było prawdopodobnie przyczyną poronienia. Reszte leków miałam pod kontrolą bo lecze sie na niedoczynność tarczycy, kwas foliowy żarłam od 3 lat więc na pewno niedoboru nie bylo. uff sie nagadałam :) mam nadzieje ze was nie zanudziłam :)
  7. Faktycznie ostatnio często pojawiają się artykuły na temat Wit. D. Jej niedobór może prowadzić do chorób autoimmuno w tym ANA przy których ciąża powinna być na clexane, acard i ewentualnie encortonie. Nie lekceważmy jej wyników i wpływu na zdrową ciążę. Wszystkim starającym się a które do tej pory nie ujrzały II proponuję zbadać jej poziom i dobrać odpowiednie leczenie.
  8. Diabla85 a jakie mialas wyniki wit d3 przed suplementacją? w któym jesteś miesiącu?:) gratuluję ciąży
  9. tak franka na receptę.
  10. olga80 i justka86, w kupie siła :) zobaczycie że w tym roku każda z nas zobaczy upragnione 2 kreski ;-) Może to banał co powiem ale dopiero jak się wyluzowałam i odpuściłam to się udało. Największe znaczenie ma psychika i odpoczynek, brak stresu. Nam się udało w Święta Bożego Narodzenia ;-)) a jak wiecie można sobie było zrobić caaaaaałly tydzień wolnego w zeszłym roku bo tak wypadały korzystnie :) Więc myślę że bez spiny i będą dwie kresiny :*
  11. Tylko ze wit D3 do zakupienia bez recepty słabo się wchłania. Ja zazywam VIGANTOLETTEN 1000 , 2 x dziennie. Czyli biorę 2000 jednostek D3 dziennie żeby uzupełnić niedobory. Najlepiej zrobić sobie jej poziom z krwi, udać się do dobrego gina lub endokrynologa i zapytać o suplementację wit D3 ale na receptę !!!!!!!!! Gin lub endo powinni ustalić wysokość dawki, bo w tych wszystkich tranach i innych suplementach diety z D3 jest ona w zbyt niskich dawkach - ok. 20 jednostek. A dodatkowo trzeba mieć na uwadze że witaminy z kompleksów witamin nie wchłaniają się jakoś super ...
  12. elllo wiem co czujesz ... nie wiem który cykl się starasz ale ja to juz ze 2,5 roku się bujam .. kazdy okres był traumą. Ale pamiętaj tą żelazną zasadę: NOWY CYKL NOWE MOŻLIWOŚCI ;-) bierz za 10 dni męża do sypialni i z przyjemnością .. a nie z konieczności !!!! ;-)
  13. dziewczyny zazdroszczę wszystkim starającym się !! Aż cierpnę że ponowne starania dopiero w czerwcu ale dzieki temu moge organizm przygotowac pod względem witaminowym:) Lancome23 KONIECZNIE zrob sobie poziom witaminy D3. U mnie był najprawdopodobniej jedną z przyczyn poronienia ... norma jest od 30-80 jednostek a ja mam 15 .... a witamina D3 odpowiedzialna jest za choroby automimmunologiczne typu ANA i inne syfy ... Kosztuje to prywatnie od 30-80 zł ale warto to zrobić i w razie niedoboru suplementować. Wszyscy się rozpisują nad suplementowaniem tej witaminy u niemowląt a tak naprawde MATKI mają niedobory !!
  14. lancome23 gratuluje Ci blizniąt :* mam nadzieję że widziałas już serduszka i wszystko jest okej :) uważaj na siebie, nie przezięb się bo teraz nie trudno o bakterie i wirusy a bliźniacza ciąża jest szczególna !! mam tu dla Ciebie pewien artykuł ( jak i dla innych forumowiczek) nie dam linka bo wskakuje jako spam :( ale wpiszcie sobie wp -> dzieci.pl -> te rośliny chronią przed poronieniem (aktualnie jest to 4 strona na głównej w wiadomościach slajdowych) Przynajmniej można spróbować naturalnych metod choć ja słyszałam że malina i herbata z mailin mają działanie poronne ,,,
  15. franka321 trzeba przed snem, takie są zalecenia :)
  16. ja ze swojej strony mogę tylko dodać, że wszystkie Panie zastanawiające się nad HSG nie powiny się niczego bać. Ja akurat wybrałam opcję laparoskopową, mam niewielkie nacięcie koło pępka i na wysokości jajnika bo mialam tez jajnika nacinanego (kauteryzacja). Też cierpiałam na bezowulacyjne cykle i w moim przypadku zdało to egzamin bo rezultat był po 4 cyklach w postaci ciąży. Fakt faktem nie utrzymała się ale to z przyczyn "technicznych".
  17. hej dziewczyny. Pisałam w tym temacie na początku czyli około sierpnia 2012roku. Od tego czasu sporo sie pozmieniało. Pod koniec lipca 2013 miałam drożność jajowodu i nacinanie jajnika. Od września rozpoczelismy starania bez wszelkich wspomagaczy. W grudniu 2013 zaszłam w ciążę, o czym dowiedziałam się początkiem 2014 roku. Niestety, serduszko nie biło i miesiąc temu poroniłam. Aktualnie jestem na zastrzyku anty i ponownie moge zacząc starać się w czerwcu. Pytałam swojego lekarza i mogę pić zioła już teraz. Zaczynam od 1.04. 3mam za wszystkie kciuki :)
  18. Kup sobie w aptece ( kosztuje to grosze) takie pudełeczko z podziałami na leki (rano, popołudnie, wieczór), ja tam wkładam leki na 3 dni i do pracy jak znalazł (rano nie jem w domu sniadań).
  19. hej dziewczynki,. Mam pytanie do wszystkich mam z września 2014. Otóż byłam we wtorek u lekarza i okazało się że nie widział tętna:(( zasugerował że już tylko czekać na .... ;-((( Dzisiaj jest 7 tydzień i 2 dzień od ostatniej @ .. czyli rozpoczął się 8 tydzień (6 tydzień życia dziecka). Czy tętno ma szanse się jszcze pojawić:((? Bo niby pisze ze 6-7 tydzien ciąży ale nie wiem czy liczone od daty ostatniej @ czy od faktycznego życia dzidziusia :(((( pomóżcie !!
  20. dzis u mnie 10 dpo , test negatywny, piersi pobolewają, są pelniejsze i podbrzusze lekko boli jakby twardawe jest ... napadła mnie dzis ochota na czekoladę :) a to pierwsza oznaka zbliżającego się okresu ... eeeeeeeeeeeh
  21. cześć ... to znowu ja ... 31.10 nie testowałam bo okres przyszedł 28.. kolejny cykl listopadowy okazał się kaplicą. Nowy rozpoczęłam 25.11. oczekiwałam na owu w miniony weekend i jak zwykle przed owu pojawiłam sie u lekarza ... w 11 dc ( wizyta u gin) okazało się że owu własnie nastąpiła ! dodam że przytulaski były w 7, 10 i 11 dzień cyklu .. później już nie wliczam w starania :P no i mam problem bo dzis jest mój 15 dc a bolą mnie piersi OKROPNIE, urosły, są bolesne, a od wczoraj boli mnie podbrzusze jak na @ ... zwykle po owu kłół mnie tylko jajnik a tu całe podbrzusze, jajnik czasem pokłówa ale słabiej niż całe podbrzusze ... czy to może być jakaś oznaka rozpoczynającej się implantacji? ;( świruję już ...............
  22. cześć ... to znowu ja ... 31.10 nie testowałam bo okres przyszedł 28.. kolejny cykl listopadowy okazał się kaplicą. Nowy rozpoczęłam 25.11. oczekiwałam na owu w miniony weekend i jak zwykle przed owu pojawiłam sie u lekarza ... w 11 dc ( wizyta u gin) okazało się że owu własnie nastąpiła ! dodam że przytulaski były w 7, 10 i 11 dzień cyklu .. później już nie wliczam w starania :P no i mam problem bo dzis jest mój 15 dc a bolą mnie piersi OKROPNIE, urosły, są bolesne, a od wczoraj boli mnie podbrzusze jak na @ ... zwykle po owu kłół mnie tylko jajnik a tu całe podbrzusze, jajnik czasem pokłówa ale słabiej niż całe podbrzusze ... czy to może być jakaś oznaka rozpoczynającej się implantacji? ;( świruję już ...............
  23. Witaj gość122. Własnie mam tak jak opisujesz i sama czekam na rozwój sytuacji ........ Wczoraj był mój 23 dc., owu potwierdzona w 13 dc. W sobote ( 22 dzień cyklu) miałam kilka kropelek krwi w śluzie, wczoaj podbarwiony na różowo + wieczorem dwa razy brudzenie lekko brązowe. Dziś rano myślałam że umrę. Zwijałam się z bólu podbrzusza - TYPOWO OKRESOWY. W toalecie na papierze zobaczyłam że jest trochę krwi. Od tego czasu (sikałam chyba z 10 razy - pić mi się chce jak cholera) mam tylko brązowe plamki ... nie wiem czy dziś jest mój 1 d nowego cyklu czy jeszcze 24 dc starego i zastanawiam się czy testować 31.10 ... dodam że owu miałam 16/17.10. więc 31 wypada 2 tygodnie po owu ..........
  24. mnie sie w ogole pokićkało wszystko z cyklem ... Sylwunka, jestem 2 lata i 3 miesiace po nieszczęsnym wycięciu jajnika i jest to droga przez mękę, aczkolwiek im szybciej zaczniesz starania to tym lepiej. Ja musialam pół roku poczekać ze staraniami bo miałam laparotomię ( czyli rozcinanie powłok brzusznych), po laparo jest szansa że zaciążysz szybko ;) tylko się nie przestymuluj tym CLO bo ja tak miałam i torbiel zrobiła mi się już 3 razy w przeciągu tych 2 lat na lewym jajniku ;((
  25. hej, nie wiem czy mozna jeszcze się do Was przyłączyć? :( za 3 dni beda 2 miesiace jak jestem po laparo. 2 lata temu mialam miec wycinana torbiel a wycieli jajnika i jajowów po prawej stronie. Mam tylko lewy jajowod i lewego jajnika ;/ laparo 2 mies temu, udrożnili jajowod, nacieli jajnika. Bujam sie z plamieniami, miesiaczka w miare w normie, dzis zaczynam 3 cykl po. wspomagam sie castagnusem, biore bromergon bo mam wysoką prolaktynę. CIĘŻKO GENERALNIE :(((
×