wiosną podjęłam decyzję o zrzuceniu pary nadprogramowych (dokładnie 7kg) kilogramów i niestety nie obyło się bez powstania rozstępów ;( od jakiś dwóch tygodni używam mydła na rozstępy (dodam, że wcześniej wypróbowałam już chyba wszystkie dostępne na rynku żele), ale powiem Wam, że mydło jest zdecydowanie lepsze niż żel! W tym momencie mam takie mydełko http://www.mydlarnia.info/mydlo-na-rozstepy-cat-225-id-836.aspx (Jeszcze tylko dodam, że poprzednie żele mnie uczulały, dlatego usiałam z nich zrezygnować, a z mydłem Wardi Shan nie mam swędzącej wysypki)