olga1107

U Nas nocka w plecy. Nos sie zatkal na dobre :/ i mały nie moze spać oddychać ani nic. Masakra. Antybiotyk jak na razie nic nie pomógł.

Rożne sa przedziały. 0-13 0-18 i powyżej. Siedzące tez niektóre są przystosowane dla maluchów jak nasze. Ja mam póki co do 13 kg

Jak to jest z waga u naszych niemowlakow? Bo właśnie czytałam na kafe topik o prawidłowej wadze i tam dziewczyny piszą że 9 cio miesięczne dziecko jak waży 7 kg to dobrze i wcale nie za mało... Mój ma 4,5 i waży prawie 7kg przy 65 cm ... I jest na ok 10 centylu wiec myślałam ze to dobrze a tam piszą inaczej.. Jak to w końcu jest?

Powiem to co mi jeden neurolog powiedział : dziecko ma zupełnie inaczej ustawione fazy snu niż dorosły. Fazy snu głębokiego są bardzo krótkie i trudno dostępne. W momencie krytycznym przejścia z fazy lekkiej do głębokiej bardzo często występuje wyburzenie. Pierwsza faza trwa ok 30 min i ponoć dlatego cześć dzieci robi sobie takie drzemki. Ta trudność przejścia wierze sie z układem nerwowym który jest jeszcze niedojrzaly lub wadliwy. Ja np jak Janek zasnie to kiwam sie z nim przez te ok pól godziny poczym faktycznie sie przebudza lekko. Wiec kiwam go mocniej i tule i zasypia i śpi dużo dłużej. Drugi sposób to zasypa w chuscie i ta sama historia po 30 min i znowu zasypia. Po godzinie go odkladam i śpi ok godziny. Sen dla dziecka jest bardzo ważny i należy o niego walczyć. Tak mi powiedział lekarz i terapeutka.

Laktator dla mnie to był dramat bo bolało strasznie. Miałam ręczny z bobo one czy cos takiego - bardzo tani w kazdym badz razie-i udawało mi sie ściągać ok 120 ml. Okupione to było jednak bólem i kosztowało dużo czasu i energii. Do tego wszystko wokół mnie było w mleku:) Z tego co pamietam to położna mowila że najlepiej ściągać po ciepłej kąpieli albo przed ściąganiem przyłożyć ciepły oklad ma pierś, no i dużo myśleć o dziecku bo prolaktyna sie wtedy uwalnia :) Powodzonka życzę i wytrwałości. Ja sie z tym tematem poddalam.

U nas choroba na całego. Janek wymiotuje i nie chce jeść. Antybiotyk 3x dziennie. Wczoraj zostawilam 168zl w aptece :/

a u nas jednak Ceklor- silny antybiotyk ;// Janek ma zapalenie gardła i katar. masakra jakaś. biedny strasznie go męczy

Moja babcia twierdzi, że po ciąży wypadają włosy albo zęby więc z dwojga złego... :))

W takim razie ja mam bardzo często takiego lenia:) Zamowilam dzisiaj lekarza do domu bo z katarem nie najlepiej do tego jeszcze lekki kaszel :/

Termometr taki pikajacy kolorowy dla dzieci z Lidla:) u nas jedzenie zupek to dramat. Zupa dzisiaj była wszędzie tylko nie w buzi. Masakra:/

to auto uzupełnianie ...ahh :)

Napisze to raz i mam nadzieje że to wystarczy dla nas wszystkich. Najlepsza metoda walki z takimi sflustrowanymi osobami jest totalna olewka ich istnienia. Stad moja propozycja: bez względu na treści pomarańczowych wypowiedzi zachowajmy absolutną ciszę w tym obrębie. Powietrze jest cierpliwe i wszystko zniesie a jak ktoś ma kłopot ze sobą i swoimi emocjami proszę bardzo : pisz co chcesz i ile chcesz wątpię zeby kogoś to obeszło. Szkoda tylko że to ktoś z nas i ma dostęp do poczty ale cóż - są ludzie i oszołomy:) U nas tez katar sie zaczyna;/ nos zatkany dobrze ze nasivin został po ostatnim incydencie. Jak rozszerzacie dietę to zacznijcie od zupek bo są mniej smaczne ( a właściwie okropne) i trudno przejść ze słodkiego jabłka czy banana do marchewki czy jarzynowej. I najlepiej na pierwszy rzut po 4-5 lyzek i stopniowo wiecej tak mi lekarz powiedział.

Smyczek samemu to na pewno cebion , sól morska lub nasivin dla dzieci.

Ja mam tiny Love ze zwierzakami i grająca podstawka i lusterkuem. Ale powiem szczerze że jestem z niej średnio zadowolona. Fakt- nie była droga ale z Fishera bardziej mi sie podoba.

Szlag mnie trafia z naszym NFZ tem!! Nie dość ze płaci sie ok 800zl to jeszcze nie ma szczepionki w przychodni!!! Grr Byliśmy chwile na spacerze w parku ale Dżon wyl strasznie - nie wiem czemu?! Aaaj nie wiem moze czas na spacerowke? Ktoś sie już przesiadl do spacerowki??

Pogoda rzeczywiście sprzyja depresji a raczej chandrze i melancholii. Janek właśnie zasypia skacząc ze mną na piłce :) zjadł dzisiaj słoiczek z bananem i był bardzo rozczarowany jak zjadł ostatnią łyżkę. Niestety do zupek nie mogę go przekonać. Od samego początku pluje i sie dlawi:/ Przeraża mnie ostatni rok studiów. Nie wiem jak pogodzić szkole pisanie pracy praktyki dom i dziecko. W ogóle całe życie mi sie trochę poprzestawialo i większość planów muszę odłożyć na bok. Do tego podnieśli czesne :/ Cieżko dzisiaj z pieniędzmi u większości z nas. Kredyty kredyty i jeszcze raz kredyty:/ o prace lub klientów bardzo cieżko. choć muszę przyznać ze wolałabym mieszkać w malutkim mieszkanku z małym telewizorem i wakacjami nad jeziorem ale za to w spokoju i facetem u boku. A tak to pedzimy ciagle za kasa i " lepszym" życiem. Ehh

Grzenia spróbuj moze zrobić ciepły oklad w tym miejscu albo posiedzieć pod gorącym prysznicem i rozmasowac delikatnie ? Tak mi ma początku położna radziła ale nie wiem jak to jest. Jeśli ci sie nie pogorszy to chyba możesz zaczekać na swojego lekarza ale obawiam sie że rano moze być gorzej a w takiej sytuacji nie ma co czekać.

Ja szczegolnie uwielbiam sytuacje takie jak np z wczoraj. Po 1,5 godzinnej rundzie wokół mojego miasteczka Mały w końcu raczył uciąć sobie drzemke. Uszczesluwiona tym faktem idę do kiosku po cos do czytania w nadzieii że usiade za chwile w parku na ławce i odmóżdże sie trochę, napotykam w kolejce babę z 4 latkiem na rękach. No i sie zaczyna : jaki piękny dzidzius zobacz jaki ładny chłopczyk no popatrz synku jak ładnie śpi, tak tak tez byłeś taki mały (...) . milion słów pózniej: tylko ciiiiiichutko zeby sie nie obudził tak tak cichutko trzeba być nie można chalasowac tylko grzecznie i cicho sie zachowywać ciiiiiiiii (....) Oczywiście baba swoim głosem zagluszala jadące tiry na drodze a jej dziecko darlo sie ze chce zjeść pączka i ze mało go dziecko interesuje. Finał był taki że Janek zrobił oczy jak 5 złotych i po spaniu czytaniu i siedzeniu na ławce. Zagotowalam sie strasznie i postanowiłam przyczepić do wozka tabliczkę : zachowaj ciszę !

To ja oczywiście tylko autouzupwlnianie cos pochrzanilo:) Ps Pax super wózek !!

Litlle będzie dobrze:) trzymam kciuki!!!

A macie jakiś zaufanych sprzedających na All??? faktycznie 4 skok - pierwszy nam chyba umknął- na całe szczęście:) Janek spał w nocy co prawda ładnie w 3 skoku ale za to w dzień horror nie z tej ziemi, nic mu nie pasowało :/ A teraz od ok 22 tyg dziecko zaczyna odczuwać odległości i w takim sensie miałam na myśli lęk separacyjny ;)))

Dziewczyny , ten 2 skok u nas był dramatyczny. Zaczął sie przed 14 tyg i trwał równo do 19 tyg. Normalnie dramat. Jakby dziecko mi podmienili. Marudny był nie do wytrzymania. A teraz dziecko anioł. Od 3 dni w ogóle nie płacze z wyjątkiem jednego epizodu. Śmieje sie, leży sam nawet poczytać pozwoli na necie posiedzieć ect. U nas nadchodzi 3 skok lęku separacyjnego i aż boje sie pomyśleć co to będzie !! Brrr Dużo zdrowia dla Pawelka - będzie dobrze !!!

U nas po Nan były bardzo zielone i brzydkie kupy i okazało sie ze jest tam za dużo żelaza i zmieniliśmy na bebiko a teraz na bebilon pepti i już jest ok. Przede mną tez ostatni rok studiów i magisterka. Niestety moja mama tez zaczęła studia wiec raczej nie pomoże mi z Jankiem. Mój m to nawet nie wspomnę bo pieluchy nawet nie potrafi zmienić. Na całe szczęście jest jeszcze moja babcia i młodsza siostra wiec chyba na nie spadnie ten " ciężar" :) Janek je uwielbia a one zawsze wiedza co robić w kryzysowej sytuacji. Co do krocza to ja tez jestem pokaleczona. Pocieli mnie jak u rzeźnika bo mały wychodził już przy 8 cm i nie mógł sie wydostać :/ pierwszy seks po 3 miesiacach i to z bólem. Teraz dostałam pierwsza @ i ból znowu jak cholera tam w dole. Nie przejmuj sie wiec nie jestes sama i jakoś sobie poradzimy. Mały zaczął rozpoznawać już twarze ( poza moja i ojca) i np panicznie boi sie mojego taty i płacze jak go widzi jak popazony a jemu jest przykro. Do obcych już tez sie nie uśmiecha i raczej trzyma dystans. Jeszcze niedawno uśmiechał sie do wszystkich ... Ahhhh Czekają nas mega zakupy- większość ubrań jest za mała!! A do tego spiworek kombinezon akcesoria zimowe... Masakra chyba puszcza totolotka. O swoich rzeczach nie wspomnę. Wszytsko mam powyciagane po ciąży każdy sweter... Januś już śpi wiec i ja zmykam. Dobrej nocki dla Was i Maluchów !!

Pax- leć może jeszcze są:) Ja za to mam z serii H&M takie czapeczki i piżamki jak Twój Mati na zdjęciach ;p Dziewczyny dzięki za słowa wsparcia. Ja już mam do tego zupełnie "lekkie" podejście - w ogóle nie słucham ani się nie przejmuje i robię to co uważam. Jak mam chwilę wolnego to nie lecę od razu ze ścierą i odkurzaczem, żeby nie było. Teraz robię to co uważam i na co mam akurat ochotę i czas. Ale strasznie zazdroszczę partnerów, którzy pomagają, wspierają ect.

Pax z Cubusa od babci dostaliśmy :)