kini77

Morganna ja chodziłam w ciązy na wodny aerobik i bardzo dobrze mi to robiło. Wiem że są też pokazane jakieś ćwiczenia w książce ''w oczekiwaniu na dziecko'' ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ Zamałko wwitaj ! Ja wierzę że te drzwi się w końcu przed Tobą otworzą.. Wiesz tak sobie myślałam co bym zrobiła na Twoim miejscu.. Jeżeli jesteś w stanie podołać finansowo to nie trać czasu... faktycznie pół roku to sporo czasu a wiesz jak to jest może być i dłużej.. A czy to jest tak że gdybyś najpierw spróbowała na swój koszt i by się nie udało to czy potem możesz skorzystać z tej refundacji czy to przepada? Nie czytałam tych wymogów. Wiem że Ci się uda , znasz historie niektórych dziewczyn ze starej ekipy Loni naszej chociażby czy Daysy nie trać wiary , będzie Ci dane napewno :-) pozdrawiam Cię serdecznie i odzywaj się częściej , nie zaglądam już prawie na inseminację bo tam praktycznie już nikogo nie ma ze starej ekipy.

Karinko wiek ciąży może się różnić a parametry na usg także. Musisz pamiętać o implantacji zarodka , jak Joasienka napisała. Ja znalazłam swoje pierwsze usg było robione 7w2d czyli tak naprawdę byłam już w ósmym tygodniu a CRL wynosiło wtedy 10,6 mm. Trzeba się też tego nauczyć ja na początku też nie wiedziałam jak się wylicza wiek ciąży. Zawsze bierz pod uwagę datę ostatniej miesiączki i jak piszesz że np jestes w 8w2d to już jesteś w dziewiątym tygodniu pierwszy dzień tak to działa.Mnie bardzo ułatwiły sprawę suwaczki a potem już wiesz automatycznie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz paula ja miałam te skurcze , zaczęły się ok 20 tyg. Bardzo się wtedy pamiętam stresowałam i latałam do lekarza badać czy szyjka zamknięta. Uczucie dość nieprzyjemne chociaż bezbolesny coś w rodzaju twardnienia brzucha , jakby stawał dęba i był nie mój.. Trwało to chwilkę a potem puszczało.Jeśli te skurcze się nie nasilają lub nie masz innych objawów to raczej nic groźnego i Twija macica ćwiczy. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu to fajnie że Michas ładnie przybiera , przynajmniej nie musisz się tym stresować bo jak wiesz z naszego forum różnie z tym bywa. To prawda życie weryfikuje nasze poglądy i punkt widzenia świata z perspektywy Matki bardzo się zmienia.. A Michasia rozpieszczaj ile wlezie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Sanders ja miałam bella podkłady i były ok , są dosyć długie i pasują do majtek poporodowych z tej siatki. Chociaz po cc musiałam je ciąć nożyczkami bo mi drażniły blizne.Juz 34 tydz ale to Ty jesteś prawie na finiszu ;-) A co Ci jeszcze zostało do skompletowania ? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapko jeśli karmisz tylkoo piersią to nie wybudzaj , karm na żądanie. Mały da Ci znać jeśli będzie głodny. A jeśli przesypia Ci całe noce to jesteś szczęściarą ;-) Co do seksu to ja tak po ok 6 tyg poczułam się ''pewnie'' wcześniej ciągnęła mnie blizna. Mleko raczej za każdym razem mroź osobno potem po odmrożeniu 2 kubeczków możesz je zmieszać ale do zamrożonego to raczej nie.

Loniu Nivea raczej nie jak dla mnie: cynk wysoko, talk wysoko, masa konserwantów. Jak już pisałam Hipp jest ok tlenek cynku dość wysoko w składzie, ale w mamy tu sporo emolientów i substancji nawilżających. No bo wszystkiego nie da się niestety wyeliminować zresztą musi się też skóra uodpornić na niektóre substancje , ale tam gdzie nie ma potrzeby to po co ładować konserwanty , parabeny i PEG. Godny polecenia jest też : Pat&Rub Krem pielęgnacyjny na odparzenia pieluszkowe ale nie wiem czy jest dostępny u was. Bepanthen też nie jest zły.Słynny sudokrem, na pryszcze super na pupę mojego dziecka nigdy w życiu. Tlenek cynku bardzo wysoko,konserwanty bardzo wysoko, do tego prafina, wosk i na dokładkę Glikol Propylenowy. To jeśli chodzi o kremy do pupci , jeśli chciałabyś coś na temat innych kremów np emolientów czy płynów do kąpieli to daj znać - poszperam ;-)

Morganna mi położna powiedziała że mrozic do 3 mscy a w lodówce 48 h. Tak są woreczki albo specjalne pojemniki.

My już po zajęciach , Emilce się podobało , nie pisnęła nawet raczej lubi wodę była raczej zaskoczona taką długą ''kąpielą'' A tu u nas w uzdrowisku fajnie , woda termalna 30 st więc sama przyjemność się wymoczyć ;-) wrzuce potem jakiś dokument bo Tatus robił;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Joasienko gratulacje i brawa dla Taty za łóżeczkowy sukces ;-) to fantastycznie pewnie Ci trochę lżej co? u nas w dzien tez nie ma mowy o łózeczku ale nie zmuszam jej zeby sie do niego nie zraziła. Co do karmienia to u nas jest tak że w nocy ładnie je , spokojnie i piersi są pełne ,a w dzień jak cżęściej podstawiam to jest mniej i wtedy się wierci , bawi , puszcza ciągnie itd.. Rozumiem Cię że boisz się wyjść z domu , ja też spitalam z parku jak się rozedrze bo wszystkie kuracjuszki się na mnie patrzą że chyba jej pasy z pleców zdzieram ;-) Asiu a jakbys ''w teren'' brała swoje mleko w butelce? np w takiej torbie termicznej żeby zachowało jakąś temp, było by Ci łatwiej co myślisz? Ja wiem że laktator to jest porażka , ja nie mogłąm na niego patrzeć , to narzedzie tortur , cycki miałam fioletowe i tak wyciągnięte jak murzynka z afryki ;-) może próbuj ściągać jak są bardzo pełne , żebyś miała ten jakiś zapas w lodówce lub zamrażarce. A mieszankę jej jeszcze podajesz? to może mieszankę w teren , ja na początku brałam wodę w termos i robiłam gdzieś na miejscu i był spokój. Dobrze że skorzystałaś z poradni laktacyjnej , może te triki pomoga? skoro twierdzi że masz szybki wypływ to może ściągaj po karmieniu jak już Ona nie chce ssac. Mam nadzieję że te problemy z karmieniem wkrótce się skończą , jak zaczniemy podawać jakieś słoiczki zobaczymy ;-) U nas chrzciny jeszcze w powijakach , nie mam kiedy się tym zająć bo u nas sprawa jest taka że muszę załatwić bierzmowanie bo my nie mamy (jeszcze) ślubu kościelnego a jest mi potrzebne do tego że chcę aby moja siostra była jej chcrzestną a ja będę jej córki która ma już 5 lat ale żeby to załatwić to obie musimy mieć bierzmowanie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu u nas tak mniej więcej po miesiacu się kapnęła że noc to noc a dzien to dzien , wczesniej spala jak chciala. Teraz jest tak że po kąpieli i po jedzeniu kładę do łózeczka ok 21.30 i zostawiam ją włączam melodyjkę i wychodzę. Ona się w tym łóżeczku przewala , stęka , kwęka i zasypia. Spi do ok 4-4.30 na karmienie potem spi do ok 8-8.30 a potem już jest aktywna. Jeśli chodzi o drzemki w ciągu dnia to wciąz różnie jak jej się tam podoba ale cieszę się że w nocy jest unormowana. Unormuje się daj Mu czas ;-) To tylko się cieszyć że nie masz problemów z laktacją to bardzo ułatwia życie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Paula zażyj smectę w saszetkach , możesz też zjeść banana , pij dużo płynów a jeśli Ci nie przejdzie to musisz pójść do lekarza . pozdrawiam wszystkie ;-)

Loniu kiedys pisałam o kremie mustela na rozstępy ze jest niedopuszczalny bo zawiera bardzo szkodliwy składnik. Z kosmetykami dla dzieci jest o wiele lepiej chociaż szału nie ma. Jeśli chodzi o ten płyn to jest przydatny np w podrózy i potem jak dziecko bedzie starsze do brudnych raczek ale w domu o wiele lepsza jest zwykła woda i wacik lub chusteczki . Ma intensywny zapach i trochę klei się potem skóra albo ja mam takie wrażenie ;-) no i cena.. nie szkoda Ci 30 zł za 300 ml preparatu? uważam że to przesada płacić tyle za zakonserwowaną wodę. Co do kremów do pupy to ja staram się nie używać kremów z cynkiem.. chyba że podrażnienie byłoby spore to wówczas tak. Linomagu nie używałam bo go zawiera i ma sporo konserwantów. Ja używam kremu z Hippa lub rossmana a jesli bardziej sie odparzy to wtedy uzywam masci alantan plus i pomaga.To Loniu oczywiście tylko moje zdanie ale jestem bardzo wyczulona na składy kosmetyków sczególnie teraz ;-) Tak samo jak uważam ze jesli dziecko nie jest atopkiem lub nie ma problemów ze skóra to nie ma potrzeby uzywania emolientów bo po co? Wystarczy zel do kapieli itp. Tradziku Emilka dostała po 3 tyg. wygladało okropnie i było zaognione zwłaszcza wokół ust i na szyi gdzie wilgoc. Przemywałam kilka razy dziennie przegotowana woda i gazikami ana noc uzywałam po kapieli kremu Atoperal baby i zeszło w mig ;-)

Kanapko przede wszystkim jak najwięcej wody mineralnej niegazowanej, z czegoś te mleko musisz wytwarzać ;-) herbatki są wspomagające też piłam na początku , robiłam w dużym dzbanku i wrzucałam kilka torebek, gotowałam sobie kompoty , soki też ale raczej bez cukru.

Kanapko spokojnie.. Twoje piersi nie będą cały czas twarde , laktacja musi się unormować i dostosować do dziecka.. Będziesz produkować tyle ile on będzie ściągał. Ja też na początku miałam twarde balony , ściągałam , przystawiałam co chwilę aż się unormowało. W tej chwili są że tak powiem normalne , raczej miękkie mleko nie tryska po ścianach ale leci i mała się najada , wierz mi że Damianek da Ci głośno znać jeśli będzie głodny;-) a jak piersi nie są twarde to nie ściągaj laktatorem tylko go podstawiaj , to się wszystko unormuje. Herbatkę to obojętnie kupisz w aptece lub w rossmanie , ale wystarczy że będziesz więcej piła .

Agaolcia Ty uważaj na siebie , mam nadzieję że ten upadek nie był groźny i czujesz się dobrze a maleństwo się rusza ;-) jeszcze chwile wytrzymaj, współczuję Ci tych upałów. Ciekawe jak tam keyt chyba już ma Julkę przy sobie.

Morganna łózeczko turystyczne jest napewno praktyczniejsze bo mozesz je złozyc , zabrac na wakacje itp niz tradycyjne. Ale tamte napewno jest przewiewniejsze i zdrowsze, ja nie kupiłam bo jak dla mnie za duzo ortalionu i PCV , ale z tego co widziałam to tam jest siatka taka i podciagasie chyba ten materiał, Gusia wie lepiej to sie wypowie. no i w turystyczne nie wsadzi nogi miedzy szczeble ;-) Ale to juz wg własnych potrzeb.

Hej ! Kanapeczko gratuluję Ci serdecznie dzidziusia. Przykro mi że się tak nacierpiałaś ale najważniejsze że już masz syneczka w domu całego i zdrowego. O bólu na szczęście szybko się zapomina , mały Ci to wynagrodzi. My na fb oczywiście też czekamy na foteczkę ;-) A swoją drogą to zobaczcie dziewczyny jak to się układa że wszystkie oprócz Gusi miałyśmy cc z różnych powodów.. Ciekawe jak tam keyt czy już urodziła , keyt trzymamy kciuki! Agaolcia jak się czujesz ? zegar tyka coraz szybciej ;-) Aneta to super że Lila się już odwróciła , rośnie dziewczyna jak na drożdzach ;-) udanego wypoczynku U nas upałów ciąg dalszy... ufffffffff czekam na deszcz jak na zbawienie. pozdrawiam wszystkie

Acha co do bujaczków i leżaczków to ja narazie używam tylko huśtawki leżaczek podobny do samochodowego i to po kilka minut dziennie bo dłużej nie chce , a tak to leży na macie lub na podkłładzie na podłodze , bujaczka jeszcze nie używam ze wzgl na kręgosłup myślę że za wcześnie jeszcze. Ja smoczka już użyłam w szpitalu żeby ją uspokoić jak nie miałam pokarmu i wrzeszczała w nocy , pomagało na trochę póki się nie zorientowała że nic nie leci ;-) a potem w domu sporadycznie , teraz częściej ze wzgl na to że pakuje rączki do buzi. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka to u Ciebie jutro ostatnie usg genetyczne ;-)To będziesz się dłużej widziała z Lilą ;-) przez 8 miesięcy położnej to bym nie zniosła :-P Miłej podróży i wypoczynku kochana zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna tak jak Aneta pisała , jeżeli nie ma przeciwskazań i czujesz sie dobrze to możesz podróżować. Wiadomo że nie pchać się w zakorkowane trasy ale sama jazda nie szkodzi , dzieci lubią jazdę i kołysanie , a wstrząsy są minimalne no chyba że wybierasz się w tę podróż wozem drabiniastym :-D nie dajmy się zwaiować , ja też podróżowałam po kilkaset km , robiliśmy przerwy żeby ewentualnie nogi mi nie spuchły i było ok. Mnie podróze służyly w ciązy. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gościu drogi to że latami starałyśmy się o ciążę nie znaczy że teraz mamy nie ruszac się z domu..Ciąża to nie choroba , wiadomo że nie będziemy skakać na bungy ale przeciez trzeba normalnie żyć i funkcjonować. A chodzenie po plaży w ciąży to przecież samo zdrowie ;-) UFF.......... Musiałam podzielic tego posta na 3 kawałki bo nie chciał iść jako spam...dobrej nocki

agaolcia mam przeczucie że będziesz pierwsza niż keyt albo urodzicie jednocześnie , czego Ci życzę kochana bo napewno już masz dośc czekania zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu do miesiąca nie powinno się podawać kropli , ale ostatnio mi dr powiedział że krople działają na dziecko jak... woda czyli prawie wcale. Ja podawałam herbatkę koperkową i pomagało. Zielone kupki będą jeszcze jakiś czas to normalne , potem będą żółto-zielone o konsystencji lekko ściętej jajecznicy ze śladami śluzu ;-) Tak wyczytałam z pewnej mądrej strony i jestem ''ekspertem'' od dziecięcej kupy ;-) Co do smoczka to nie uważam że to coś złego , czasem pomaga. Emilka nie jest co prawda smoczkowa , mimo że czasem jej wpycham i pluje (więc jej nie zepsuł) ale są takie chwile kiedy się przydaje np jak jest już bardzo zmęczona i chwili brakuje jej do zaśnięcia no i jakoś wolę żeby ssała silikon niż palce , więc jak widziałam że paluszki wędrują do buzi to dawałam smoka ale i tak pluła ;-)Nie jest prawda że nie będzie chciał ssać bo ze smoczka przecież nic nie leci , tak się dzieje raczej przy butelce. Ulewać się może pomimo odbicia , ile razy tak było że bekła 3 razy a jak położyłam to fontanna za kołnierz.No widzisz wszystko w normie ;-) U nas niestety krępowanie rożkiem było nieporozumieniem , darła się jeszcze bardziej taka skrępowana mimo że bujałam , szumiałam do ucha i nosiłam brzuchem do dołu , zapomnij ;-) nie lubi i już. Ale większości dzieciom to pomaga więc wart , tylko że teraz gorąco co utrudnia sprawe , chyba że na gołe ciałko , na samego pampersa. Szkoda trochę że przerwałaś położnej jak mówiła o kotach , ciekawa jestem co by Ci powiedziała , ale jak ją uprzedziłaś to uznała chyba że jesteś przygotowana na każdą ewentualność. Miałam Cię włąśnie pytać jak tolerują nowego członka rodziny ? Emilka też czasem pręży się przy cycku i wygina to wtedy ją podnoszę , odbije jej się i karmimy dalej , a czasem się ksztusi i kaszle bo leci pod dużym ciśnieniem zwłaszcza w nocy, spokojnie Ty uczysz się go karmić i przystawiać a on jeść i łykać , zgracie się ;-) Loniu myślałam żeby ją przełożyć do spacerówki ale jest jeszcze za mała , poczekam jeszcze miesiąc ,dwa dziś było lepiej pewnie dlatego że nie było tak gorąco.I tak jej skladam tę gondolę więc patrzy na drzewa i oczy ma jak pięć złoty;-)

Hej kobiety ;-) Joasienko to poszalałyście dziewczyny ;-) Dzieci im większy hałas tym lepiej śpią , sama sprawdziłam ;-) Także napewno nie ogłuchła ;-) Widzę że walczysz z łóżeczkiem i dobrze , myślę że wkrótce osiągniesz upragnione rezultaty. Emilka też przez ostatnie dwa dni wieczorem w łóżeczku stękała i popłakiwała , ale to z tego gorąca - mieliśmy w sypialni 28 st.pociła się jak mysz biedna, Dziś o niebo lepiej.To u was teraz przygotowania do chrztu , fajnie że akurat taka data wam się trafiła , będzie podwójnie co świętować ;-) jak to w co ubrać?? w prześliczną , słodką sukienusię , najlepiej białą lub ecri z prawdziwej koronki ;-) Ale by pięknie wyglądała przy tej śniadej cerze i wielkich oczyskach ;-) Co do kroków milowych to moja Emi już lepiej leży na brzuchu , nie wścieka się już tak strasznie i podpiera się już na przedramionach , poza tym przekręca głowę w łóżeczku na boki i tym samym przekręca całe ciało w jedną lub drugą stronę , wcześniej leżała tak jak ją położyłam. Poza tym wędruje po całym łóżeczku , robi świece i wciska nogi w szczebelki. Co do zabawek to na dzień dzisiejszy interesuje ją tylko karuzelka nad głową i nic innego. Rozłożyłam jej matę edukacyjną , drążek i nic.. żadne grzechotki , zabawki , szału nie ma.. woli patrzeć na nas i w .. tv bo skaczą obrazki..Mata leży akurat w salonie i odwracam ją od tego telewizora a ta małpka i tak się tak przekręci w jego stronę ;-) A jak to jest z tym przewracaniem , powinno z plecków na brzuszek czy odwrotnie? Wiem że któreś świadczy o wzmożonym napięciu o ile dobrze pamiętam.

I jak tam keyt? trzymam kciuki ;-)

I jak tam keyt? trzymam kciuki ;-)

Witajcie ;-) Loniu laktacja Ci się ustabilizuje , spokojnie jeśli ściąganie przynosi ulgę to tak rób. Ja potem to mleko z lodówki wstawiałam do podgrzewacza na 40 st lub do lekko gorącej wody takiej już nie wrzącej bo przez schłodzoną butelkę powoli się nagrzeje. Temperaturę sprawdzałam termometrem bezdotykowym ale możesz też na nadgarstek a w podgrzewaczu masz ustawioną temperaturę.A zamrożone mleko musisz troszkę wcześniej wyjąć i tak samo. Co do seksiku t miałam na myśli głównie krwawienie , bo u mnie przez kilka tyg leciało.. poza tym ta rana była spuchnieta , ciągnęło mnie jeszcze jakiś czas więc to dodatkowo obniżało moje libido. Ale jeśli czujesz się dobrze fizycznie , to mój dr powiedział że nie ma przeciwskazań , ''nie rodziła Pani dołem'' ;-) także sama wiesz najlepiej ;-) Kupę rzeczywiście ciężko czasem zmyć samą wodą , do miseczki z wodą dawałam właśnie płyn do kąpieli lub żel do mycia ciała Hipp i ładnie schodziło. Loniu co do pępuszka to u nas właśnie tak było że jak odpadł kikut to było już po wszystkim , był zupełnie zagojony , różowy na tym węzełku. Odpadł u nas szybko po tyg , i w środku było takie mokre i leciała taka jasna krewka ale to przy kąpieli , położna mówiła że to normalne i że można nawet zanurzyć go w wodzie a potem osuszyć patyczkami i octaniseptem. To wystarczy. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anka79 nareszcie dałaś znak życia ;-) No niestety trudny okres teraz bo akurat wypadła Ci końcówka ciązy w takie upały , musisz wytrzymać , trzymaj stopy w zimnej wodzie i wyżej niż głowa. No to już lada moment z tego wynika , masz jakoś termin na 30 sierpnia? To dobrze że jesteś gotowa , wypoczywaj ile się da , masz m w domku to pewnie Ci pomaga ? Koniecznie poproszę o fotkę wózka na maila , no i powiadom nas jak już się zacznie! i czekam na mmsa Matiego ze szpitala ;-) A ile waży i mierzy? trzymaj się kochana i zaglądaj częściej zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt trzymam kciuki , żebyś już szczęsliwie urodziła bo pewnie wariujesz w tym szpitalu. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz U nas dziś najgoręcej w całej PL 38 w cieniu , w słoncu pewnie 60 .... masakra , nawet nie wychodzę , w domu żaluzje pospuszczane , wyjdę dopiero wieczorem nie mam wyboru, mała strasznie się poci włoski ma mokre od leżenia a jak ją karmię to jest upocona jak mysz a ja razem z nią ! Buziaki miłego dnia !

Agaolcia Ty szukaj tego kabelka kochana!!!!!!!!! ;-)

Hej dziewczyny!!! Kanapko , marietanko wielkie gratulacje!!!! mamy kolejną parkę na świecie wspaniale! ;-) trzymajcie się mamusie i wracajcie szybko , bo czekamy tu na gorące relacje :-* zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt cieszę się że się odezwaś , to wychodzi na to że jestes następna w kolejce ;-) To czekamy na Julcie w takim razie , odzywaj się ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna ja Ci nie pomogę w kwestii łóżeczka , bo mam standartowe ze szczebelkami ale powiem Ci że nie wiem czy turystyczne mają tę opcję ale ja nie wyobrażam sobie sięgać po dziecko na ''samo dno'' zwłaszcza zaraz po porodzie.. Dla mnie ważne było żeby miało ustawiane poziomy , jeżeli turystyczne mają taką funkcję to czemu nie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Agaolcia cierpliwości , już niedługo - zobacz jak marietanka się uwinęła ;-) bądź w gotowości , pytałam czy już wszystko gotowe masz bo w sumie lepiej być przygotowanym jakby chciała szybciej wyść ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz paula bierzesz pęczek natki , siekasz drobno i zalewasz wrzatkiem i przykrywasz do wystygnięcia. przecedzasz przez sitko i popijasz przez cały dzień. Działa bakteriobójczo i moczopędnie , a przy okazji dostarczysz sobie żelaza i wit c ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu taka słaba kawa nie powinna Mu zaszkodzić. To super że masz mleko, ale z tym ściąganiem to jest tak że jak nie będziesz ściągać albo Michaś nie wyciągnie wszystkiego to możesz mieć zastój a z drugiej strony masz rację , jak będziesz ściągać to będzie więcej , bo piersi produkują tyle ile dziecko wyciąga. Ale jeśli będziesz ściągac to możesz przechowywać pokarm 2 dni w lodówce a nawet mrozić. Ja nie ściągam teraz , ona wyciaga tyle ile potrzebuje , raz ostatnio ściągnęłam jak długo spała i cycki mnie bardzo bolały a wkładki laktacyjne mogłam wykręcać ;-) a z seksikiem to jak przy sn ok 6 tyg , chociaż to sprawa indywidualna i zależy od tego w jakiej Ty będziesz formie i nastroju ;-) ja szybko do siebie doszłam ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz u nas dziś masakra , nie mogę nawet wyjśc z domu bo z nieba leje ssię żar... upały masakryczne , mała nie chce jeść , przesypia mi całe noce , budzą ją ok 7 sama bo cycki mnie już tak bolą a ona ledwo raczy ssać... jeszcze kupę robi raz dziennie więc mam dodatkowy stres.. mam nadzieję że to przez te upały i się unormuje. Miłego weekendu dziewczyny!

Iwcia w kwestii wyboru szpitala Ci nie pomogę ale ważne jest by prowadził Cię lekarz który pracuje w szpitalu w którym będziesz rodzić , także weź tę kwestię pod uwagę , gdyż ułatwi Ci to wiele spraw ;-) Gratuluję raz jeszcze , to cudowne usłyszeć serduszko , pamiętam jak to było prawie rok temu ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz z Anetka to już masz prawie wsio możnaby powiedzieć ;-) same rarytasy zostawiłaś sobie na koniec ;-) Ja tez jestem ciepłolubna z racji mojego pochodzenia ale jak widac moje dziecko już niekoniecznie ;-) poszło po tatusiu ;-)

Biedronko tak się cieszę , nareszcie ;-) to wspaniale , czekamy w takim razie na pełne potwierdzenie ;-) gratuluję , dbaj o siebie :-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapko co z Tobą , nadal w dwupaku? ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Lonia i jak tam Mamusiu sobie radzisz z trudami dnia codziennego? ;-) ucałuj Michasia ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Jeny co z Tobą , daj znać jak tam Lenka , czy daje Ci trochę odpocząć ? ściągasz nadal pokarm? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz agaolcia , marietanka, Anetka macie już wszystko dopięte na ostatni guzik? Torby spakowane? ;-) jak się czujecie? Chciałam napisać w taki upał , ale coś marietanka narzekała na brak pogody ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja jak Natanek po mleku lepiej? Moja Emi od kilku dni przestawiła się i robi z 5 jedną kupę dziennie.. nie wiem czemu tak nagle ale czytałam że tak może być. Kiedy przyjezdzacie?co z Twoją blizną?lepiej? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz paula jak Twój pęcherz lepiej? możesz pić napar z natki pietruszki , działa bakteriobójczo. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Sanders torbę spakowałaś? jak Ci poszło ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz iwka82 co z Tobą kochana , byłaś na usg? odezwij się ;-) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Gusiu jak Alusia , radzicie sobie z upałem?Emilka strasznie się pocie , moment i włoski ma mokre , boję się żeby jej nie przewiało ale jednocześnie nie ubiore jej przecież w czapkę w taki upał (w wózku oczywiście) w wózku nie chce leżeć ostatnio , marudzi więc skończyła się era długich spacerów ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Macie pozdrowienia od Joasienki pojechała z Blanką potańczyć na weselu ;-) Ciekawe jak tam keyt , pewnie do końca ciąży jej nie wypuszczą. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ciężaróweczki

Kanapciu bardzo Ci wsółczuje , niestety to norma jak widać. Jak byłam w szpitalu w 6 mc z podejrzeniem cukrzycy pamiętacie , to lezała ze mną na sali taka Dominika , miała tydzien do terminu a zgłosiła sie do szpitala bo krwawiła i zaczeły sie jakies lekkie skurcze. Trzymali ja 3 dni w czasie jak ja byłam , skurcze sie nasilały , płakała nocami błagała o nospe domiesniowo lub cokolwiek i nic nie dostała. W ostatnia noc mimo ze wody lały jej sie po nogach , nadal kazali czekac... zwijała sie z bólu , nie wiedziała juz jaka pozycje przybrac dopiero jak nad ranem chlusneło to łaskawie zabrali ja na góre.. ale meczyła sie 3 dni a i tak był plan ze jesli te skurcze ustapia to wypisza do domu bo ma jeszcze czas do terminu. Wtym szpitalu jest tak ze jak trafiasz po terminie to nie wywołuja odrazu tylko kaza czekac , znam przypadki ze dziewczyny lezały do 42 tyg... Kanapko trzymam kciuki zeby u Ciebie szybko sie zaczeło

Paula - tak rotawirusy , pneumokoki i meningokoki wchodzą w skład dodatkowych szczepień. Taka skojarzona szczepionka np 6w1 plus rotawirusy kosztuje ok 730 zł (ceny mogą się różnić nieznacznie , zależy jaką opcję wybierzesz) Jasne że warto szczepić , niż potem leczyć. Szkoda tylko że nie są refundowane w całości jak w innych krajach UE i nie wszystkich rodziców niestety na nie stac. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja powiem Ci szczerze że nie myślę narazie o potomstwie ;-) jeszcze nie ogarnęłam tego wszystkiego a wizja leżenia na tym blaszanym stole wciąż mnie prześladuje...Jeszcze za mało czasu minęło , ale chciałabym żeby było jakieś 2-3 lata różnicy maksymalnie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka ochraniacz u nas jak najbardziej.. i to od jakiegoś miesiąca. Na początku wogóle nie był potrzebny , zakładałam go dla ozdoby i jakoś jakby przytulniej w tym łóżeczku ale teraz ona ''wędruje'' po łóżeczku , budzi się w poprzek a najgorsze jest to że wkłada nogi między szczeble. Teraz mam go prawie dookoła łóżeczka , niekoniecznie u wezgłowia raczej na bokach i zostawiam tylko taką wolną przestrzeń żebym mogła ją widzieć z poziomu mojego łóżka , także teraz jest niezbędny. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu co do otarć , pęknięć skóry i łuszczenia to normalna sprawa. Ja też to przerobiłam , położna mi powiedziała że tak ma być , w końcu też byś się łuszczyła jakbys pływała w wodzie tyle miesięcy. To bardzo szybko przechodzi , ja na początku po każdej kąpieli smarowałam ja oliwka a potem już tylko balsamem. Szybko zrzuciła skórę. Ale fakt dziwnie to trochę wygląda , od przegubów się zaczyna ;-)Tylko buzi mu nie smaruj oliwką w taki upał bo potówek dostanie. A pępek to odkażałam osceniseptem odrazu po powrocie do domu , czasem nawet spirytusem 90% na patyczku i pępek odpadł po tygodniu.Jeśli jest mokry t musisz go wietrzyć żeby się nie babrało , wytnij w tym miejscu pieluszkę nożyczkami. Pępek osuszaj wacikiem , powinien szybko odpaść , ja kręciłam tym kikutem na wszystkie strony , trzymał się praktycznie na ''włosku'' zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Dziękuję za życzenia

Loniu dziękuję Słuchaj co do blizny to Loniu staraj się nie przedźwignąć zwłaszcza w tych pierwszych tygodniach , wiem że to niełatwe ale niech mąż Cię wyręcza jak tylko może , bo nietrudno o przepuklinę w miejscu cięcia.. Pamietam jakieś 3 tyg po cc po całym dniu takiego biegania tak mi spuchło okropnie że się wystraszyłam , było twarde jak kamień. Dbaj , wietrz i jak się tylko zagoi smaruj maścią na blizny i masuj oliwką a szybciej wrócisz do formy. Zadnych pasów poporodowych ;-)

Nadzieja pisałam Ci że Natuś dostał doustnie w szczepionce rotawirusa , to jest aktywna szczepionka i możesz się Ty i Twój mąż zarazić i będziecie mieli coś w rodzaju ''grypy jelitowej''Mnie uprzedzili w przychodni , ale myślę że już byś się zaraziła ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu myślałam o tym ale nie ma mowy.. ona jak ma skrępowane ruchy to dopiero się wścieka ;-) myślę ze to jest też tym spowodowane iż jest coraz starsza i nie che już leżeć i patrzeć na sufit gondoli ;-) Jak wyjmuję z wózka jest cisza ale potem... ;-) Mam nosidełko chicco muszę wypróbować może będę je brała na spacer zobaczymy ;-)