kini77

Joasieńka nareszcie !!!! Brakowało chyba tylko Ciebie ;-) mam nadzieję że Milka wkrótce dołączy ;-) Bardzo się cieszę zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt bardzo się cieszę że u was w porządku , nie martw się insulina nie zaszkodzi dziecku , bardziej by Mu zaszkodził jej brak w Twoim organiźmie. Będzie dobrze nie stresuj się ;-)

Edzia , wiem że w Niemczech sypie , moja Mama jest załamana!! Tu u nas jakby lepiej , nie pada i nawet wyszło jakies anemiczne słońce . To masz już wszystko gotowe ja dopiero dziś będę coś działać , jadę póżniej z m na jakies zakupy. Ja zdjęć z usg już od dawna nie dostaję u dr tylko taki wydruk z usg , taką tabelkę gdzie podane są poszczególne parametry części ciała przypisane wielkością do tygodni żeby porównać czy mieszczą się w normie. Ostatnie zdjęcie z usg dostałam na 3 prenatalnym . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Jeny tak jest ułożona pośladkowo od początku dupką w dół ale czasem kładzie się właśnie w poprzek żeby potem znów być w pionie. Nie chce do góry nogami i już ;-) A poprzeczne ułożenie , jak i skośne i pośladkowe to kwalifikuje się do cc. Podgrzewacza jeszcze nie mam , szukam bo zależy mi na tym żeb był szerszy niż standartowa butelka , gdyż mam butelki różnych firm np tommy tepee i one są szersze , tak żeby mi weszły do tego pogrzewacza. Jak tylko znajdę coś ciekawego to dam znac ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz miłego dnia kochane

Edzia ja też nie mogę spać , chodzę oczywiście regularnie siku co dodatkowo wybija mnie ze snu. Najgorzej jest się obrocic razem z tym wężem..Brzuch też czasem pobolewa dołem jakby na okres. Ale to chwilę trwa. Co do rad to ja doceniam jak ktoś mi coś mówi , bo przecież w niektórych kwestiach jestem zupełnie zielona , ale radzenie a narzucanie swojej woli to zasadnicza różnica. I jak mówisz to My będziemy mamami i teraz jest nas czas na sukcesy i błędy. Od mojej strony jest tylko moja Mama której częściej nie ma niż jest , a od str m są teście... tak są..Ale postaram się ograniczyć te wizyty do koniecznego minimum. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Jeny ja też się boję , chyba każda z nas o tym myśli . Ja powiem Ci że już psychicznie nastawiam się na cc. najważniejsze zeby nie było zagrożenia dla dziecka i wszytko potoczyło się dobrze. Jeny co do ''porad '' teściowej to ustal zasady od początku , niech będą jasne i już. Ona miała swój czas na wychowanie dzieci - teraz Twoja kolei. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka to Ty jesteś szczęściarą że masz taką teściową. Fakt wszystko zależy od osoby i relacji z nią. Jeśli nawiążecie współpracę co do pomocy nad dzieckiem to myślę że z korzyścią dla obu stron. To też ma dobre strony i wykorzystaj to. Choćby nawet to że będziesz się mogla czasem wyrwać gdzieś z mężem. Ja i Edzia nie będziemy miały takiego luksusu . Więc czerp ile się da ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt no co tam z Tobą , byłaś u lekarza? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz miłego dnia dziewczyny , u nas kicha pogodowa . Poprawiłąm sobie trochę nastrój bo w Empiku są cudne promocje świąteczne na ozdoby. Porcelanowe kubki , jajeczka w kurki , baranki śliczne - zajrzyjcie ;-)

Jejku Lonia przepraszam!! miałam pisać i zapomniałam. Gruszka to raczej nie , nikt w aptece już nawet nie kupuje , bardzo sporadycznie. Ja kupiłam FRIDĘ aspirator do noska z wymiennymi filterkami. To bardziej higieniczne. Są w aptece , w Rossmanie też chyba widziałam , także polecam właśnie taki bo się sprawdza.

Morganna myślę że powinnaś dostać bez problemu , to taki nasz przywilej ;-) Jeśli chodzi o zwolnienie to lekarze wypisują jak jest już bijące serduszko i karta ciąży. U mnie było odwrotnie , to ja chciałam pracować a ''nie chcieli'' mnie w pracy.. Nie powinnaś mieć problemów z tego powodu , tym bardziej jeśli jest jakiś powód. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta - kapusta , grzyby , pikantne czyżby szykował się Junior w rodzinie ;-) Chociaż wiadomo że to wszystko jest zmienne. Ja na początku jadłam kiszoną kapustę i ogórki z beczki a potem mi przeszło. Teraz jakoś na słodkie chociaż staram się unikać. Faktycznie nie opłaca się jechać tyle km na dwa dni , a przy maluchach jakoś damy sobie radę , nie my pierwsze - nie ostatnie ;-)

Edzia wiadomo - nie ma jak u Mamy ;-) Jak wspomniałaś o jelitach to mi się przypomniało właśnie że wróciły moje problemy refluksowe.. Są takie dni że mam takiego gniota i niestrawność że nie mogę funkcjonować. Albo mnie gdzieś uciska albo poprostu jest ta pora roku gdzie te dolegliwości o sobie przypominają. Wraca mi się połknięta treść - okropność. No ale coż nie możemy narzekać w końcu to 3 trym ;-) Myślę że Twoja szyjka dobrze zniesie mniejszą dawkę magnezu , najgorsze niebezpieczeństwo już masz za sobą więc spokojnie , jeszcze będzie tak że przenosimy ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja to odpoczywaj , nadrabiaj zaległości w forumowaniu i myślę że jak będziesz mieć teraz więcej czasu to kupisz coś przez internet dla Dzidzi ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

Hej Dziewczyny . Nie mam weny coś ostatnio , pogoda mnie dobija.. Potrzebuję grama słońca a tu nic... :-( Edzia cieszę się że już wróćiłaś ;-) co do wózka to powiem Ci że generalnie jest taki jak oczekiwałam. Trochę miałam problem ze złożeniem ale zastanawia mnie jedna rzecz. W głębokiej gondoli na materacyku i śpiworku są ''dziury'' na szelki , a szelek nie ma. Są natomiast w części spacerowej i tu pytanie czy one się przekładają do gondoli? Nie wydaje mi się , zresztą teraz to nie ma znaczenia tylko jak Mała zacznie siadać to będę musiała coś pomyśleć. Jak dostaniesz swój to daj znać czy u Ciebie też tak jest. Poza tym ok , wszystko gra i wykonanie też solidnie , reszta wyjdzie w ''terenie''. Ja fizycznie czuje się dobrze , gorzej z samopoczuciem. Męczy mnie siedzenie w domu , wciąż jestem sama..Nic nie mogę jeszcze sprzątać bo ściany schną.. a schną bardzo powoli bo jest zimno... ech.. Moja Mama niestety pojechała już do pracy na nowe miejsce , więc nie będzie jej na święta ani jak urodzę. Wróci dopiero pod koniec maja , więc nikt mi nie pomoże. No ale jakoś sobie poradzimy same. Na Święta przygotuję tylko śniadanie a w poniedziałek jedziemy do znajomych do Szklarskiej , więc będzie aktywnie. Edzia ja też myślę o tej książce , ma ją moja szefowa - ma pożyczyć. Jeśli nie to kupię , bo jest tam dużo o mleku i karmieniu o czym nie mam bladego pojęcia. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt a skąd leci Ci ta krew? z nosa czy z pochwy? jeżeli z nosa to normalna rzecz i nie ma się co martwić. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu nie wiem jak będzie tu z pogodą na święta.. Ale w razie co to weź baaaardzo ciepłą kurtkę ;-) Ja nie wierzę w prognozy ! zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz jeny koniecznie zrób foteczkę. To prawda , kasa topnieje a chcesz coraz więcej ;-) No ale jak tu sobie a raczej Dzidzi odmówić? ;-) Kupuj kupuj ;-) Ja wybrałam tapetę do pokoiku , chcę na jednej ścianie , jak przyjdzie to wam pokażę , czy ładna ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusiu jak zdrówko lepiej? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Ja jutro mam wizytę , ciekawe ile Mała już waży , myślę że już ok 2 kg. Odezwę się po wizycie

No właśnie bo taka jest procedura , także spokojnie , trzeba powtórzyć test .

Keyt to jeszcze nie oznacza cukrzycy. Lekarz na pewno każe Ci go powtórzyć. Nie wiem czy pamiętasz u mnie też tak było , po godzinie wyszłedł mi za wysoki , położyli mnie nawet do szpitala na powtórkę ale na szczęście wyszło dobrze. Czasem tak jest że organizm potrzebuje więcej czasu zeby rozłożyć cukier. A nawet gdyby się okazało że masz cukrzycę to dostaniesz leki albo zalecą Co dietę a po urodzeniu wszystko wraca do normy , spokojnie , idź do lekarza on Ci wszystko wyjaśni.

Gusiu na gardło możesz brać tantum jak najbardziej do ssania np halset i wszystko co homeopatyczne. Syropy raczej nie jeśli karmisz piersią ,no chyba że zrobisz sobie domowy z miodu i cytryny , bo cebula może wywołać kolkę u małej więc może lepiej nie. Płukać szalwią albo wodą z solą. Jeśli masz katar to pomogą Ci inhalacje z soli jodowanej albo morskiej z majerankiem albo tymiankiem ( 2 łyżki soli na 2 l wody i łyżka ziół),możesz też dodać 10 kropel ihhalolu (kropelki do inhalacji) Ale to ma sens jeśli będziesz robiła regularnie co najmniej 2x dziennie przez 10 minut. N zatkany nos to woda morska albo krople homeopatyczne Euphorbium , raczej żadnych typu Otrivin i Nasivin nie bo przenikają do mleka. Te kropelki inhalol możesz też dodać do kąpieli ale możesz mieć uczucie zimna bo zawieraja chłodzący mentol. Ratuj się też domowymi spoobami , miód , cytryna , sok malinowy itp. To fakt , właśnie wróciłam ze Szklarskiej poręby -9 w dzień mimo słońca w nocy pewnie spadnie do 20... Bardzo piękna wiosna , nie dziwię się że nie wychodzisz na spacer, masakra..Ale ponoć ma być lepiej na święta , zobaczymy. A pokój w którym śpicie nawilżaj nawilżaczem , też możesz dodać to tej wody ze 2 kropelki inhalolu. Wracajcie szybko do zdrowia ;-) a torebki super , jedna szczególnie... ;-) pomyślę o niej ;-)

Agaolcia ja mam łożysko na przedniej ścianie , Edzia też. Mój lekarz powiedział że to ma duży wpływ na odczuwalność ruchów jeśli jest tak właśnie położone. Nie martw się tym , ja późno zaczęłam odczuwać sprecyzowane ruchy ok 21-22 tyg dopiero były już regularne i zdecydowane , także nie martw się , masz jeszcze trochę czasu ;-) Miłego dnia z córeczką ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta możesz jak najbardziej używać ale jest go chyba 30 gr tylko więc będzie mało wydajny na brzuch i biodra , ale możesz jak najbardziej. Szukając kremów i emulsji do ciała szukaj nawilżających najlepiej z mocznikiem (urea) one pozwalają utrzymać wilgoć w skórze i zapobiegają swędzeniu albo do skóry atopowej np emolium . Mają wielkie tuby i lepiej się opłaca i na dłużej starczy. Ja powiem Ci że te zużyte kremy mogę przeliczać na kilogramy ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Miłego dnia Dziewczyny :-*

Anetka ja brałam kwas foliowy do II trymestru a potem odstawiłam i przeszłam na witaminy Femibion , który ma dużą zawartość kwasu i to wystarczy. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anulka gratuluję , na następnej wizycie napewno będziesz już lepiej słyszała serduszko ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusiu , rozumiem Cię najadłaś się nerwów i strachu .Ja najbardziej na świecie boję się włąśnie takich sytuacji , kiedy zdrowie naszego Maleństwa zależy od osób trzecich a wiadomo jak jest , szczególnie po tych ostatnich aferach z karetkami ;-( Jak jeszcze ostatnio przeczytałam na innym forum mamusiowym posty dziewczyny że córeczka przestała oddychać i trafiła na oyom a zaczęło się od katarku to rozpacz po prostu.. A rodzina i znajomi niestety często tego nie rozumieją, nie zdają sobie sprawy że Maleństwa narażone są na bakterie i wirusy z zewnątrz. Gusiu oprócz radości zaczął się trud macierzyństwa i to że płaczesz i drżysz o swoje dziecko jest rzeczą zupełnie normalną. Po za tym hormony wracają na swoje miejsce. Najważniejsze że z Alusią dobrze. Podziwiam Cię za to że mieszkasz z teściową w jednym domu... Ja bym chyba nie dała rady... Albo bym udusiła ;-) Gusia co do Niani to masz rację , ona taka po prostu jest. Ja ją wypróbowałam odrazu po zakupie i odrazu zauważyłam że baza rodziców bardzo krótko trzyma baterię. Myślałam że sprzedali mi stary akumulator ale one poprostu takie są , bo znajomi też mają i tez tak jest , więc reklamacja chyba nic nie pomoże. Ale po za tym to bardzo fajna rzecz , jestem zadowolona. Dbajcie o siebie , u nas okropna zima , też jestem na granicy depresji jak patrzę za okno :-(

Hej Dziewczyny Anetka gratuluje Dzidzia pięknie rośnie , napewno jesteś spokojniejsza. Co do antybiotyku to musisz niestety wziąć osłonę . To silny lek z grupy penicylin które najczęściej wywołują grzybicę i kandydozę. Lactil to Aneta nic innego jak pałeczki kwasu mlekowego w proszku , które chronią Twoja florę bakteryjną. Możesz go brać bez obaw , możesz sobie też kupić Linex Gastro lub Baby. Jedz też dużo jogurtów które mają żywe kultury bakterii. W ciąży jesteśmy szczególnie narażone na infekcje więc nie warto ryzykować żeby potem brać kolejny antybiotyk. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Edzia dzięki za info o pieluszkach ;-) Używasz jajka? ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt u nas też zimowo tej wiosny i wieje lodowaty wiatr :-( Co do kremów na rozstępy to ja używam mleczka Babydream dla Mam z Rossmana albo balsamu Balneum Optiderm do ciała. Póki co działa bez zarzutu ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Lonia spokojnie , wcale nie musiałaś się zarazić ale lepiej to sprawdzić. A stopy mama nadzieję że nam nie urosną ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Jenny , agaolcia , marietanka , Gusia , nadzieja Anka79 co z Tobą kochana?? pozdrawiam wszystkie mamunie

Morganna na usg już coś widać jeżeli beta jest większa niż 1500 , ale czasami na serduszko trzeba i dłużej poczekać ;-) Także spokojnie.

Morganna no jasne witaj , serdecznie gratuluję !!! Nie martw się na zapas , napewno wszystko będzie dobrze , grunt to spokój. Rozgość sie i czerp cenną wiedzę , napewno Ci się przyda ;-) To udana IUI czy udało się naturalnie?

Loniu kochana spokojnie ;-) To że nie masz przeciwciał w klasie IGg świadczy o tym że nie przebyłaś nigdy tej choroby i organizm nie jest chroniony. Nie znaczy to też że na nią zachorujesz. Po prostu osoby które nie mają przeciwciał są narażone na zakażenie i do końca ciąży będą robić Ci badania. Tak czasem jest i to nie zależy od tego czy koty wychodzą czy nie. Po prostu w kociej kupie siedzą i sprzątając kuwetę jesteś najbardziej narażona. Ja miałam kota 16 lat który nie wychodził a przeciwciała mam. Więc mogłam nabyć inną drogę , z ziemi , mięsa itp. Spokojnie , nie martw się to najbardziej niebezpieczne jest na samym początku ciąży kiedy rozwija się układ nerwowy. Zrób badania , może podadzą Ci jakąś szczepionkę , nie wiem dokładnie. Grunt że nie masz tej choroby , bo wyszło by Ci dodatnio w klasie IGm . Poczytaj w necie jest dużo materiałow na ten temat , ja też się martwiłam tylko Tym że mam ;-)

Agaolcia bardzo się cieszę i gratuluję Syneczka ;-) Tak marzenia się spełniają , tylko czasem trzeba troche poczekać ;-) Tak jak mówi Lonia brzuch rośnie ''rzutami'' ;-) długo długo nic jakby w miejscu a potem masz wrazenie ze nie chce sie zatrzymac ;-) Ja czekam na kolejny ''atak'' ;-) bo już jakis czas ma postój ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz keyt jak tam badania , wszystko ok? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nie wiem Dzieczyny jak wy ale ja coraz bardziej czuje się nerwowa i spięta i wszystko mnie denerwuje.. Niby nie myślę o tym finale ale jakoś tak mój entuzjazm przygasł..Mam nadzieję że to szybko minie i nie grozi mi żadna depresja..

Edzia to fantastycznie , napewno będziesz zadowolona , widziałam tę licytację ;-) Ja też mam używaną po ''moich dzieciach'' z pracy , ona świetnie sie pierze w wannie i szybko schnie ;-) A pościel zajączki mam identyczną z allegro , kupiłam razem z ochraniaczem ;-) to weekend zakupowo możemy uznać za zaliczony ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anulka mnie tez w pieerwszym trym dokuczał taki gniot w żołądku i wszystko smakowało jak trociny , ale to stan przejściowy apetyt jeszcze wróci zobaczysz ;-)

Witaj anulka858585 , jasne ''rozgość się'' :-) Pamiętam Cię jeszcze z inseminacji ale byłaś chyba jeszcze na etapie staranek. Przypomnj po krótce swoją historię żebyśmy lepiej Cię poznały . Gratuluję Dzidzi ;-)

Sanders dawno Cię nie było ;-) Cieszę się ze z dzidzią ok , będziesz jeszcze miała czas na kupowanie ;-) No i super że zostaniesz ciocią , będą wspólne spacerki ;-) Co do przezierności to pisałam jucż chyba agaolci albo marietance nie pamiętam. Ja zrobiłam test PAPPA bo u mnie NT wyszło 2.4 a norma jest do 2.5 A jeżeli u Ciebie jest książkowo bo jest to musisz się zastanowić czy chcesz takiego stresu , bo ten test to jest czysta statystyka tak naprawdę i czasem może namieszac w drugą stronę. Więc musisz liczyć się z tym że gdyby się tak stało to czekają Cię kolejne badanie w tym kierunku. Gdyby u mnie wyszło poniżej 2 , to ja bym go nie robiła , ale na szczęście wyszedł dobrze. Także decyzja należy do Ciebie , dobrze że mamy taką możliwośc wyboru. Trzymaj się i pisz częściej

Edzia to prawda , ja te ubranka mogę oglądać bez końca , są przesłodkie. A rzeczy w C&A mają prześliczne nie ? Z ruchami to różnie , ale wczoraj jak się trochę napracowałam i nabiegałam to się tak okropnie wierciła wieczorem , że aż się wystraszyłam że coś nie tak , a ona chyba postanowiła pofiglować wieczorem skoro ja biegałam w dzień ;-) A Ty jesteś niesamowita z tym detektorem, ja właśnie dlatego go nie kupiłam ;-) ale rozumiem że się niepokoisz , ja też jak jej nie czuje dłużej to się denerwuję. Nie wiem od kiedy to ktg , Gusia na pewno wie , ja wizytę kolejną mam 27.03 to może mi coś powie na ten temat. Kuoiłaś matę i karuzelkę? ;-)