kini77

Dziewczyny zobaczcie na to cudo.... http://allegro.pl/tutek-retro-2w1-gondola-klasyk-mega-gratis-i3000280477.html granatowo- biały.. Ale cena też jest ''cudna''...:-(

Anitkm bądź silna , działaj i wracaj szybko tu z powrotem

Staraczko idź koniecznie zrobić hcg z krwi i będziesz wszystko wiedziała. Bo jeśli to nie ciąża (czego Ci życzę oczywiście) to powinnaś udać się do lekarza w celu uregulowania cykli , może masz coś nie tak z hormonami co przecież często się zdarza lepiej to sprawdzić czy nic złego się nie dzieje. Oczywiście trzymam kciuki żeby to było ''to'' pozdrawiam ;-)

Edziu nasza macica jest w tej chwili wielkości dyni. Wypełnia niemal całą jamę brzuszną i uciska przeponę , płuca - stąd zadyszka i sięga aż łuków żebrowych więc możesz czuć ucisk a oprócz tego dziecko tez może się wiercić w tej okolicy. Mnie też boli po prawej stronie i mam uczucie rozpierania , nie w każdy dzień ale odczuwam. Podobnie jest ze schylaniem , brzuch się wtedy pręży i napina i jest jakby nie mój.. To jest też dokładnie opisane w naszej książce. Myślę że nie masz się czym martwić , póki nie dzieje się nic niepokojącego ( trudności z oddychaniem , brak powietrza) nie masz się co martwić.Lekarze także zalecają spać na lewym boku od 6 miesiąca , bo wtedy nie uciskamy żadnych żył głównych , więc może to też ma znaczenie. Ale jak będziesz u lekarza , nie zaszkodzi zapytać przecież dla własnego spokoju. Napewno jest wszystko ok. buziaczki

Hej Dziewczynki Marietanka cieszę się że już po strachu i macie badanie za sobą i jesteś spokojniejsza , to wzruszający moment , ja też się powstrzymywałam bo mi się głos łamał ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja to dobrze że pojechałaś do szpitala sprawdzić czy wszystko ok , lepiej dmuchać na zimne niż się niepotrzebnie denerwować. Ale rzeczywiście to dziwne że nie badają Cię ginekologicznie , ja na każdej wizycie zaliczam ''samolot'' a potem usg. Najważniejsze że wszystko ok . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta co do mdłości to myślę że tak samo szubko przychodzą jak odchodzą i nie masz się czym martwić ;-) Ja wiem że tak mamy że jak coś dolega to niedobrze a jak nie dolega to jeszcze gorzej ;-) To tylko się cieszyć , będziesz wreszcie mogła w pełni oddać się zachciankom ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia myślę o Tobie i o tym żebyś już miała to za sobą i tuliła Alusię. Trzymamy tu wszystkie kciuki za Was i będziemy wkrótce obchodzić pierwsze forumowe urodzinki Informuj nas na bieżąco ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Edzia ja też chcę pojechać do Askota bo na żywo to na żywo. Mnie też boli pod żebrami , lekarz mi powiedział że może wsadzić czasem tam nogę ;-) A miejsca coraz mniej ;-)Kurtki też nie będę kupować bo się nie opłaca , najwyżej pożyczę od męża ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anusia79 jestem.. to Ty gdzieś zniknęłaś . Nie martw się badaniami , każda musi przez to przejść , napewno wszystko będzie ok. Nie oglądaj takich programów bo wiadomo że przypisujesz to do siebie , każda z nas o tym myśli ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Ja przełączam natomiast szybko tv na inny program jak widzę migawki z fundacji polsat lub tvn i te dzieci.. :-( Dlatego w ciąży dozwolone są tylko ckliwe komedie romantyczne :-P Daj zanć jak tam badanka , może dowiesz się kto w Tobie mieszka ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anitkm koniecznie daj znać jak tam wizyta i co z Tobą... trzymam kciuki !

Anitkm możesz zrobić betę po ustaniu krwawienia dla pewności , wcześniej to nie ma sensu. Najlepiej będzie jeśli umówisz się na wizytę. Miałaś mieć ją w środę , wiec może idź na tę wizytę , napewno coś więcej C powie.

Rozumiem , ale będzie wszystko dobrze zobaczysz ... Trzymaj się kochana

Wiem kochana.. M Ci nie pomoże , oni przeżywają to inaczej niż my, daj Mu czas dla siebie.. U nas też tak było :-( Anitkm będąc na wizycie zasugeruj mu że być może to brak progesteronu odpowiada za Twoje problemy. Będzie dobrze zobaczysz , na pocieszenie powiem Ci że po poronieniu najszybciej zachodzi się w kolejną ciążę.. przynajmniej niektórzy tak twierdzą. Trzymaj się Malutka , jeszcze razem tu wszystkie będziemy się cieszyć Twoją ciążą i narodzinami Dzidzi zobaczysz

Anitkm a Twoją ciążę prowadził ten sam lekarz co się u niego leczysz i przygotowywał do IUI ?Bo to naprawdę bardzo dziwne , gdyż progesteron zapisują odrazu po IUI żeby podtrzymać ewentualną ciążę , nawet jeśli zaszłaś naturalnie. Moim zdaniem powinnaś brać go od początku ciąży bo właśnie główną przyczyną poronień jest niski progesteron. A wykonywałaś chociaż raz bedąc w ciąży poziom progesteronu? Nie wiesz czy był w normie?

Anitko z całego serca Ci życzę żeby to była pomyłka , ale jeżeli faktycznie poroniłaś to poziom hcg będzie się utrzymywał w Twoim organiźmie jeszcze przez jakiś czas dopóki organizm się nie ''oczyści''. Wiem że to marne pocieszenie , ale jak ja poroniłam ok 7 tyg to najpierw było plamienie a potem krew ze skrzepami i to trwało ok tygodnia. W tym czasie robiłam hcg i ono rosło.. Dopiero po ustaniu krwawienia spadło do 0. Anitkm musisz przez to przejść jak ja , Aneta i wiele innych koleżanek które też to przeżyły ale w końcu i dla Ciebie zaświeci słoneczko. Powiedz jeszcze czy Ty brałas jakieś leki na podtrzymanie? progesteron , luteine?

Anitkam tak bardzo mi przykro kochana...To straszne.. :-( :-( nie wiem co Ci napisać , przytulam mocno , mocno....

Pomarańczo ja miałam nadczynność , chorobę Gravesa Basedowa i na to mnie właśnie operowali. Po zabiegu z racji tego że tarczyca nie wytwarza już hormonów bo jej nie ma , muszę przyjmować euthyrox żeby z kolei nie popaść w niedoczynność z powodu braku tyroksyny. Mój wynik wahał się zawsze w granicy 1,2 - 1,7 . Ale z racji tego że zapotrzebowanie na hormony w ciązy jest zmienne to endokrynolog zwiększył mi dawkę z 75 do 100 , gdyż ft4 nieznacznie spada a to ma wpływ na dziecko , bo ten hormon przechodzi przez łożysko. Więc skoczyło mi tsh z 1,45 do 2,7 więc dziwi mnie dlaczego taki skok w tak krótkim czasie , może mieć to również związek z witaminami które przyjmuję. Skonsultuje się w poniedziałek to mi pewnie to wyjaśni.

Hej Dziewczynki Anetka , może masz rację z tymi witaminami może to przez nie , bo biorę od 2 tyg femibion który ma sporą dawkę jodu a wcześniej brałam zwykły falvit który nie zawierał go wcale więc może dlatego .Ja już nie mam nadczynności bo moja tarczyca została wycięta i dlatego muszę brać euthyrox do końca życia żeby z kolei nie popaść w niedoczynność bo tarczyca nie wytwarza już hormonów. Ach pomieszane to wszystko ;-)Zadzwonię w poniedziałek to zapytam. Dbajcie o siebie , następna wizyta będzie pewnie ekscytująca ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia Ty to jesteś Heros Kobieta ;-) Ja na tym etapie ciąży to będę się czołgać chyba ;-) To poszalałaś na koncercie , ale przynajmniej oderwałaś myśli od porodu. Tak u nas ten Weekend był tydzień temu jak byłam w Karpaczu na kabarecie i oczywiście wszyscy śpiewali i tańczyli ale przecież nikt tego nie słucha ;-) Co do glukozy to też myślę że raczej ok bo w końcu po 2 godz jest w normie , może poprostu mój organizm potrzebuje więcej czasu na rozłożenie cukru. A buraki forte to sobie kupię bo z mięsem to u mnie średnio. Jeszcze kilkanaście dni i będziesz w jednopaku ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadziejka masz rację , raz lepiej raz gorzej ale damy radę. Może tą chandrę też potęguje fakt że jestem wciąż sama , bo M pracuje całymi dniami a jak przyjeżdza 20-21 to jeszcze siada przed komputerem , więc tak naprawdę śpimy tylko razem.. No ale wiem że musi. Będzie lepiej ;-) Nadziejka ja mam konto na NK i FB , jeżeli chcecie to możemy się wymienić , chętnie bym was zobaczyła moje kochane Mamusie , a jeśli chcecie utworzyć nowe konto specjalnie dla nas , to jestem jak najbardziej za ;-) świetny pomysł kochana , niech się reszta wypowie ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz A co z resztą? Anka79 co tak zamilkłaś wszystko ok? Marirtanka , Agaolcia , Jeny i reszta meldować się ;-) Kupiłyście coś nowego? buziaki

Jeny glukozę musisz kupić w aptece kosztuje grosze ok 5 zł , dajesz ją Pani w laboratorium i tam Ci ją rozpuszczą w wodzie. Po rozpuszczeniu pojemność porównywalna do małego piwa ;-) Ty to szalejesz z tymi zakupami kochana ;-) To super że masz pewność co do córeczki bo ja powiem Ci tak nie do końca z racji tego że była bardzo ''wstydliwa'' ;-) i nie chciała się się fotografować ;-) Buziaczki lecę dziś do pracy miłego dnia

Sanders upławami nie powinnaś się raczej martwić póki nie są jakieś strasznie obfite ale do noszenia wkładek musisz się przyzwyczaić;-) Co do stresu to nie powinnaś się teraz denerwować , zwłaszcza na początku , pamiętaj że teraz tak naprawdę nic nie jest ważne tylko Ty i Twoja Dzidzia.. Musisz być trochę egoistką i myśleć teraz o sobie , wszystko się ułoży. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadziejka nie ma znaczenia , jakby było pół litra też byśmy wypiły ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta no i jak tam Twoja wizyta?? odezwij się.

Nadziejka no właśnie , może sami dodają w laboratorium cytrynę;-) Mój lekarz dlatego wysyła od razu na 75 gram żeby nie musieć powtarzać , no ale jak trzeba to trzeba ;-)