Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaTruja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MamaTruja

  1. Rybka, staramy się nie umartwiać ;). Uprzyjemniamy sobie czas oczekiwania na II krechy :). Czego i Tobie życzymy, bo chyba nie ma nic gorszego w staraniach o dziecko, niż gonić w piętkę z nerwów :o.
  2. Firanka, weż sobie kochana popraw datę ostatniej @ w tabeli, bo wychodzi, że masz 60-dniowe cykle :D.
  3. Mała - nie wszystko stracone, przecież wiesz ;). A jak chcesz mieć lipcowe dziecię to w ogóle masz przed sobą jeszcze całe mnóstwo szans ;). Piżamkę :D? Rybka - witamy. Piżamkę :D? Firanka - widzisz, tak się robi biznesy :P. A tak serio, to ciekawa jestem jak bardzo przesunie mi się @ przez to przeziębienie cholerne. Zazwyczaj brzuch boli jak diabli, a tu nic. No, chyba że castagnus działa i w ogóle nie będzie bolało :).
  4. Twój mąż "zajada" stres ;) - już macie jedno dziecko, więc wie, że to nie będzie taki miód :D. Ja mam nadzieję, że w kolejnej ciąży mój Małż będzie chociaż mógł porządnie poczuć jak się dziecko rusza i kopie, bo miałam łożysko na przedniej ścianie i działało jak materac - kładąc mi rękę na brzuchu prawie nic nie czuł, a Truj w środku wariował :). A później dziecko zrobiło się duże, odwróciło się i już nie kopało, więc nawet się biedny nie za bardzo mógł wczuć w rolę ojca :D. W ogóle patrzył na ten mój brzuch z lekkim niedowierzaniem i chyba lękiem ;), ale jak się Truj pojawił, to naprawdę ciężko mi choćby przypomnieć sobie, żebym widziała na własne oczy lepszego ojca niż mój Małż :D. Mogę być z niego dumna ;).
  5. Chwila, chwila, miałyśmy się zamienić na sposoby znoszenia ciąży - tym razem to ja będę miała niepohamowany apetyt na seks i zero mdłości!!!
  6. E, z Ciebie to już żadna testerka piżamkek "staraczkowych", Ty wskoczyłaś "półkę wyżej" ;). Ale ciągle jest nas tu sporo próbujących, więc temat testowania zostawmy otwarty :).
  7. Mnie na tydzień przed porodem gardło złapało, ale syropek prawoślazowy załatwił sprawę w 2 dni, także nic poważnego co by wymagało interwencji lekarza :). A tak - nic mi nie było. Piżamka z dziurką "Od Firanki" powiadasz, hmmm...? Kurczę, chyba znalazłyśmy niszę na rynku :D. I nazwę dla firmy ;). Teraz tylko slogan "piżamki dla staraczek - NIEZAPOMNIANE wrażenie", "Twoje noce jeszcze nigdy nie były tak ciepłe" albo "po co rozmieniać się na drobne? tylko konkrety" czy też "bez zbędnych ceregieli" ;)?
  8. Nie nie, Wrześniowa, ja już jestem umówiona z Firanką na następny cykl :). A nie lubię robić z gęby cholewy :P. Poza tym serio - od ciąży nie boli gardło ani nie cieknie z nosa :). W poprzedniej ciąży nic mi nie było - jesień, zima, wszyscy chorzy a ja zdrowa. Teraz się najbardziej martwię, żeby Truja nie zarazić.
  9. Kurczę, Wrześniowa, wirtualnie Cię ściskam i serdecznie gratuluję :D! Pewnie zaraz będziecie dołączać z Gagkan do topiku "majówek", a ja z dziewczynami (mam nadzieję!) będziemy zakładać "czerwcowe" tematy :D. Ale pięknie Wam się dzieci porodzą na późną wiosnę! Będzie ciepło, będą spacerki, dzieciaczki będą spały w wózkach, a Wy będziecie odpoczywać i nabierać sił po porodach ;). Aga - bo nie dopisałam. Jesli będzie tak jak piszesz, to mój przypadek będzie pierwszym, jaki znam, gdzie ból gardła był pierwszą oznaką ciąży :D.
  10. KMSU obydwa bierzesz od pierwszego dnia cyklu. Tyle, że wiesiołek do owulacji a castagnus cały czas (przez 90 dni bez przerwy). Mała - weź sobie no-spę, bezpieczna nawet w ciąży :). Firanka - miejmy nadzieję, że po owulacji w tym cyklu wiesiołek nie będzie Ci już potrzebny. No w końcu, któraś z nas musi ;)... Aga - dobrze, że jest dobrze. A jutrzejsze USG tylko to potwierdzi :). Trzymam kciuki.
  11. Dlatego ja nie biorę przy tych staraniach oeparolu tylko zwykły wiesiołek w kapsułkach :). Ma mniej "wiesiołka w wiesiołku" ale kosztuje 8 zł, a oeparol - prawie 40zł :o. Firanka - jak będziesz brała 4, to efekty będą gorsze niż przy 6, co nie znaczy, że będą niewystarczające :). Bo może dla Ciebie 6 to też by było za dużo - tak jak dla mnie.
  12. Dzięki Kasiula, może się jakoś wykaraskam z tego cholerstwa, bo chore dziecko i chora ja to trochę za dużo jak na mojego Małża :D. KMSU -no tak to właśnie wychodzi :). Tyle, że większość osób radzi, żeby wiesiołek brać do owulacji, bo później może wywoływać mikroskurcze macicy, które utrudnią zagnieżdżenie się zarodka. Czyli 2 opakowania powinny wystarczyć ;). No i zobaczysz, czy nie musisz zmniejszyć ilości branych kapsułek - ja na przykład musiałam.
  13. Kasiula - ale mix :D. Da się to wypić bez...ekhm.. "powrotu"? A czym ta sól emska różni się od zwykłej soli? I czy można ją dostać w każdym sklepie, czy tylko takim ze zdrową żywnością, bo się za nią nie rozglądałam do tej pory.
  14. Dobra - złe porównanie z tą czekoladą, też bym się nie obraziła :D. Dla świętego spokoju - zapytaj lekarza przy najbliższej wizycie, zobaczysz co Ci powie. Mój uśmiechnął się pod nosem i machnął ręką, co odczytałam jako "jak Pani w to wierzy, to niech Pani bierze" :D. No, a że wiara góry przenosi, to się udało :). Mnie coraz bardziej boli gardło, temp 37,1, czyli choróbsko się rozkręciło :(. Leczę się herbatą z sokiem malinowym, czosnkiem (fuuuuuuu...), ciepłym mlekiem, cytryną z miodem itd. - też wolę bez chemii, jeśli nie jest ona konieczna. Czy przez przeziębienie może mi się spóźnić @? Tak dawno nie chorowałam, że nie pamiętam :P, a @ ani śladu ani objawu.
  15. Gagkan - też bardzo fajne :). I kocham głos Czubówny. Co do bóli - tak, ja miałam przez całą ciążę, ale później przestają być tak częste i tak mocne. Kasiula - są kobiety, które nawet witaminy c nie wezmą bez konsultacji lekarskiej, ale nie popadajmy w przesadę - łagodny lek ziołowy to nie kuracja hormonalna :o. Mój lekarz jak usłyszał o castagnusie, to tylko machnął ręką :D. Więc jakoś nie wierzę, żeby castagnus mógł w jakiś niesamowicie szkodliwy sposób wpłynąć na poziom hormonów i tym zaburzyć cykl, przecież nie wprowadza do naszego organizmu sztucznych hormonów. On tylko reguluje pracę naszych gruczołów. Więc jeśli nie ma czego "naprawiać", to nie naprawi - wpłynie tylko na to, że nie będziemy się ciskać po domu na kilka dni przed @. Tym bardziej, że na opakowaniu bardzo wyraźnie jest napisane, że stosuję się go w celu "złagodzenia objawów pms". Czyli kobiety, u których wszystko ok z hormonami też mogą go brać. Ponadto, odnosząc się do skopiowanej przez Ciebie wypowiedzi, pokazuje ona wyraźnie jak małe ma wypowiadająca sie kobieta pojęcie o kobiecej menstruacji. Oto podejście do tematu dr.med. Ewy Pakuły "Menstruacje nie powinny pojawiać się częściej niż co 24 dni i nie rzadziej, niż co 31 dni. Jeżeli występują częściej, niż co 21-23 dni - to jest to objaw nieprawidłowy zwany częstym miesiączkowaniem. Miesiączki co 32-35 dni uważa się za rzadkie miesiączkowanie. Są to stany wskazujące na zaburzenia hormonalne i wymagają przeprowadzenia specjalistycznych badań." A więc co ona tu gada, że 32-40 to NORMALNE okresy? Wie, że gdzieś dzwoni, ale nie wie w którym kościele :o. Nie namawiam nikogo do wspomagania się ziółkami, ale jestem zdecydowanie przeciwna wprowadzaniu ludzi w błąd. A wypowiedź tamtej kobiety sugeruje, że castagnus może poczynić nie wiadomo jakie spustoszenia w organizmie, co jest wierutną bzdurą. Jakby ktoś chciał łykać po całym opakowaniu codziennie, to mogłoby się to pewnie źle skończyć - podobnie, jakby ktoś chciał zjadać 4kostki a 4kg czekolady codziennie.
  16. Nie ma spawy Firanka. A..kochane ciężarówki, szczególnie te, które spodziewają się pierwszego dziecka - coś Wam wkleję :) http://dzieci.pl/tydzien,4,kalendarz_ciazy.html Jak byłam w ciąży bardzo lubiłam tam zaglądać i czytać jak z tygodnia na tydzień zmienia się moje dziecię :). Może i Wam się przyda. Miłej niedzieli!
  17. Firanka, ja castagnusa biorę rano na czczo, zaraz jak wstanę. Na ulotce napisane jest "przyjmować rano", ale czy pora zażywanie ma aż takie znaczenie - nie wiem. Co do wiesiołka - jak pisałam, ja zaczęłam od 6 tabletek dziennie w 1szym cyklu, bo nie wiedziałam co i jak, to wzięłam tak jak kazali na ulotce :D. I mnie zalało :D. W drugim cyklu już byłam mądrzejsza i bogatsza o doświadczenie, i brałam tylko 3 tabletki. Już było lepiej. Ale 2 to dla mnie idealnie. Dlatego jak masz kłopoty z ilością śluzu (masz za mało) to mówię Ci - zostaw na razie w spokoju ten żel i zacznij łykać wiesiołka tak jak na opakowaniu radzą :). Sama zobaczysz, jakie są efekty i czy żel jeszcze w ogóle będzie potrzebny. Zaznaczam - wiesiołek też nie u wszystkich kobiet działa ekspresowo, może się zdarzyć, że na efekty będziesz musiała poczekać parę tygodni. Ale bądź dobrej myśli - na większość działa od razu :). Jutro do Ciebie dołączam - i któraś z nas musi :D.
  18. Witajcie ciężarówki i staraczki :)! Mała - nic dziwnego, w końcu kawka rano, żubr dopiero wieczorem :). Myślę, że Tobie też będzie można gratulować po odbiorze bety :). Firanka - ja stosuję ten zestaw już drugi miesiąc (zacznę trzeci). Ostatnio jak próbowaliśmy z mężem, to ten zestaw przyniósł efekty po 3 miesiącach stosowania. I na Twoim miejscu wstrzymałabym się z tym żelem, może nie być potrzebny. Łykaj wiesiołek - zacznij od tych 6 tabletek dziennie. Zobaczysz, na ile poprawi Ci się śluz. Bo ja, jak zaczęłam z tak "grubej rury", to mnie zalało :D. Teraz biorę 2 tabletki :). No i u mnie nic - i nic nie boli. Oprócz gardła, ale to raczej zwiastun choroby a nie ciąży :).
  19. Kasia - Castagnus to lek ziołowy, łagodny; on zbije prolaktynę, która jest nieznacznie powyżej poziomu normy albo w górnej granicy normy. Ale jak masz hiperprolaktynemię czy inne cholerstwo, gdzie prolaktyna znacznie normy przekracza, to tu żadne ziółka nie pomogą - musi wkroczyć chemia (bromergon, bromocorn, dostinex). Tak jak z przeziębienia możesz się wyleczyć herbatą z miodem, cytryną, sokiem z malin i mlekiem z czosnkiem, ale zapalenia płuc tym nie wyleczysz :). Dobranoc Dziewczyny, życzę stosunkowo miłej ;) nocy!
  20. Tak, w każdej aptece dostaniesz. Kosztuje ok 15zł za opakowanie 30 tabletek. Mi fajnie łagodzi bóle przedmiesiączkowe, miesiączkowe no i nie chodzę po domu jak bomba zegarowa na kilka dni przed @ :D. Reguluje mi te hormony do tego stopnia, że chyba będę brała stale a nie "od ciąży do ciąży" :). No, ja w każdym razie jestem zadowolona i mogę polecić z czystym sumieniem :).
  21. Czy możesz go brać? No ja Ci nie zabronię :D! W aptece bez recepty, bierzesz od pierwszego dnia cyklu 90 dni bez przerwy. W zależności od wagi. Jak ważysz do 60kg to jedną tabletkę na czczo, jak więcej niż 60 kg to dwie tabletki na czczo. Później robisz miesiąc lub dwa przerwy i znowu 90 dni. Łagodzi PMS, reguluje gospodarkę hormonalną w łagodny sposób i tym samym zbija poziom prolaktyny, której podwyższony poziom bardzo często jest problemem przy zajściu w ciążę. Jak się starałam o dziecko, to miałam około 24 (niby w normie, ale idealna na poczęcie to 10-12) a po 3 m-cach zażywania zbiło mi do 10 i zaszłam :).
  22. Firanka, ja go brałąm przed pierwszą ciążą (pięknie mi zbił prolaktynę) i teraz go biorę. Pisałam o tym, że właśnie mi chyba fazę lutealną w tym cyklu wydłużył. A co byś chciała wiedzieć?
  23. Jak się dowiem, że jestem w ciąży to rzucę palenie i picie ;). Ale póki nie wiem, to nie rzucam. Chyba za dużo stresu by mnie to kosztowało :D. Jedna z moich koleżanek nabawiła się w ciąży takich problemów z nerkami, że lekarz nefrolog NAKAZAŁ jej picie szklanki piwa codziennie, bo inaczej czekałyby ją dializy. Dziecię zdrowe a ona po porodzie wyleczyła nerki. Tyle kobiet zachodzi w ciążę, nie wie o tym i imprezuje, a dzieci rodzą się zdrowe, że nie widzę powodu odmówienia sobie 2 lampek wina w tygodniu. Ale każda z nas robi jak uważa.
  24. Ale Wrześniowa - ja to piszę bez złośliwości. Nic nie ryzykujemy a możemy zyskać - powiedzonko może nam przynieść szczęście :D. W końcu Tobie się udało :)! Firanka, robisz już dziurki w piżamkach :D? Ja chyba zacznę, bo zimno jak w psiarni a w kaloryfaerach grzać na chcą :(.
  25. Firanka, a Ty jak długie masz cykle? Pewnie pisałaś, ale wolę zapytać niż wertować 40 stron :).
×