marcysia12

Ja jestem z tych co się im się przyda:) Jest dużo rzeczy które się jednak nie przydają ,ale np.ubranka po starszaku teraz są dobre na małego:) i niby taka duża różnica wieku ,a jednak.M...zawsze miał ubrania z ,,górnej półki''był przez 4 lata jedynakiem ,a że było nas stać ,to kupowaliśmy mu oryginalne ubranka. Dzisiaj przyszła mi paczka ze Smyka:) małemu zamówiłam białą koszulę i sweterek.Teraz w przedszkolu mają ciągle jakieś przedstawienia i synek musi być elegancki :) A w Endo kupujesz dwie bluzy a trzecią masz już za złotówkę. Jak ja lubię takie promocje.

To tak jak ja ;) obiad mam wczorajszy ,zupa kalafiorowa. Dzisiaj robię porządki w szufladach,okazało się mam tyle pościeli o której istnieniu zapomniałam,poszwa cała ,ale poszewki do wyrzucenia .I tak myślę po co mi te całe poszwy,to wywalam wszystko.Na razie do worków,bo może czerwony krzyż coś sobie wybierze .

Ej! Ja już ciacho upiekłam a Was nie ma :( Dobre z jabłkami i orzechami...któraś ma ochotę?

I już wiem co dostanę od Mikołaja:) Mój mężu jest w Anglii i zrobił zakupy...gatki dla żonki :D

Kobrietta to Cię pocieszę :) od pierwszej połowy grudnia mają być morozy -15. I jak lepiej?:) Moja córcia marzy o zwierzątku, a jej koleżanki sunia będzie miała małe.Suczka jest taka troszkę podobna do cziłały ...ja nie lubię takich szczurowatych ,małych psów,ale co zrobić jak dziecko chce:)

Hej ,hej heloł .Ja dzisiaj też wstałam z humorkiem ,mam nadzieję ,że nic i nikt mi go nie popsuje.A tu jeszcze kobrietta z orzeszkami wyskoczyła:D:D. Zaraz muszę zadzwonić do przychodni i umówić dzieci do kontroli.Jest dobrze(odpukać) chociaż mały przed wczoraj przyszedł z przedszkola z biegunką ,dałam mu smektę i na szczęście przeszło. Jestem w szoku bo starszak sportowiec się zrobił ,że hej...a to wszystko dzięki szkółce.Kiedyś byłby szczęśliwy mogąc nie ćwiczyć na W-f a teraz jest zły ,że nie może.

Wszystko wjo;) Monika już zaczyna mnie wciągać..

A teraz mi jeszcze napisał ,że miotła mi pozostała...a co ja na tej miotle mam odlecieć? noż to już bezczelność z jego strony...oj grabi sobie:P

Asiamt ,horror normalnie . A ja też bym miała horror,stary mnie chciał zaciukać normalnie.Przed jego wyjazdem zepsuł się odkurzacz i mój ślubny na szybko coś tam porobił i ,,naprawił '' a ja teraz wzięłam się za odkurzanie i mnie prąd piznął:( tak troszeczkę ,ale jednak.I koszuli pod choinkę nie będzie:P Niech on tylko przyjedzie do domu....

I jeszcze za darmo:)dawaj Monika .

No to wypisz ,wymaluj opis mój :)Monika dobrze podpowiada:D Coś mam humora od rana :D

asiamt możesz napisać o mnie ,wszystko się zgadza ..przystojna ,atrakcyjna :D:D

No właśnie ja też mam problem z prezentem dla ślubnego:( pewnie skończy się jak co roku na jakimś ciuszku,może koszula albo koszula:P nie wiem :)

U mnie wkłada się do uszka pieniążek i pierwsze na co rzuca się rodzinka ,to właśnie pierożki :) Żebym nie wiem ile nalepiła ,wszystkie w mgnieniu oka znikają.

U mnie jest taka tradycja ,że jak ubieramy choinkę to co roku okazuje się ,że światełka są popalone...:D Rok w rok:P

Święta:) uwielbiam święta! U na s też tradycyjnie ,ale ciągle się uczę nowych potraw i co roku do menu kolacji wigilijnej dodaję coś nowego.W tamtym roku była moczka i kutia. Moczkę robi moja kuzynka która mieszka na śląsku ,dobre to słodziutkie,moje klimaty:D

Monika poczekaj jeszcze chwileczkę ,niech ja tylko uszy wyleczę:P

Musimy zmienić tytuł naszego topiku..Schorowane ,ale mimo wszystko szczęśliwe:P Oby do wiosny :D Wiosną cudownie ozdrowiejemy wszystkie:)

http://www.zlotewyprzedaze.pl/catalog/galeria-ksi%C4%85%C5%BCki/ksi%C4%85%C5%BCki

Dziewczyny sprawdziłam i można kilka książek kupić na złotych wyprzedażach i płacimy tylko raz.Myślę ,że jest okazja ,bo ksiązki są już od 15zł

Witajcie spełnione:) Na złotych wyprzedażach są teraz książki o 70% tańsze ,ale przesyłka kosztuje chyba 20 zł i nie wiem ,czy można zamówić więcej niż jedną. Tjulip ,zobacz jak to jest ,że jak człowiek zacznie chorować to musi fortunę zostawić w aptece:( Ja już straciłam rachubę ile kasy straciłam przez miesiąc.Najlepiej R..poszedł do apteki po syrop na suchy kaszel dla małego i aptekarka podała mu taki za 25 zł. na to mój mąż się zapytał ,czy nie ma tańszych? są ,ale nie reklamowane ...ale czy inaczej działają ..nie! i kupił syrop za 7 złoty. Monika jak się czujesz? boli?

I mam talent też się skończył:( i co ja będę oglądała w sobotnie i niedzielne wieczory:( Wczoraj chiba znowu puszczali Kewin sam w domu:P No nic trzeba odwiedzić księgarnię i zakupić jakieś książki ,albo wełnę i szaliki sztrykować:)

Po kilku głębszych to my będziemy szusowały ,ale na tyłkach:) chociaż ja i bez dopalaczy pewnie bym na szanownej zjeżdżała :D

Ale Wam zazdroszczę tych nart:P Ja jeszcze w życiu nie miałam przyjemności śmigania ze stoku:( Za to na rolkach jeżdżę i to całkiem nieźle :) A co do Afryki to musiałabym sprawdzić na stronie operatora ,bo nie mam rachunków ,ale za telefon płacę dużo ,za dużo.

i zeżarł*