Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marcysia12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marcysia12

  1. Dopiero wylazłam z łóżka.Na dworze cieplej jak w domu. Wreszcie dzisiaj mama wychodzi ze szpitala:)Bardzo się cieszę ,że jest zdrowa.Powiem Wam ,że jak rodzice zachorują to dopiero człowiek docenia to ,co ma.Różnie bywa ,ale nie wyobrażam sobie ,aby ich zabrało. Nie wiem co mnie podkusiło ,żeby obejrzeć te zdjęcia ze Smoleńska...straszne:(Widziałam je wczoraj i do dzisiaj mam je przed oczami.
  2. Kobrietta jaka pyszna ta Twoja kawka:) ale Monika była pierwsza :P na mailach:DJa też się tak cieszyłam kiedyś dopóki nie weszłam na pocztę.Monika jest nie do podrobienia :) A ja dzisiaj zamordowałam komara...tak zrobiłam to.Od 3 ranków mnie podgryzał ,czekał aż zasnę twardo i wtedy ciach.Naszykowałam się dzisiaj psychicznie i jak tylko usłyszałam bzykanie nad moim uchem...odkryłam się ,nastawiłam udo i czekałam -długo to nie trwało ,bo komar nie mógł się oprzeć mojej nodze i jak tylko się przyssał ja go sru z plaskacza i po latającym wampirze została mokra plama.
  3. Kobrietta ,poczytaj sobie ...najlepsze teksty waszych maluchów:D od razu humor się poprawi:)
  4. Dowi:) no wiesz 3 konie:D:D toż się uśmiałam jaki z Ciebie fachowiec . Mój mały dalej zasmarkany i siedzi w domciu,ale jak się zapytałam ,czy chce do przedszkola ,to odpowiedział ,że chce ,ale do szkoły:)bo będzie się uczył,angielskiego ,francuskiego i polskiego:) skąd mu się ten francuski wziął-nie wiem :) Po mamę niestety nie pojadę ,bo się okazało ,że ma za dużo bakterii w moczu i muszą to wyleczyć.Mama jest zachwycona lekarzem-taki opiekuńczy. Karo,ale bez kawału się nie obejdzie:D:D Kobrietta ,będziecie ,będziecie :) ja to czuję .
  5. Hej:)U nas z kolei słonko od rana,piknie. Drukarka niestety nie rozpoznaje czarnego tuszu i będę musiała kupić oryginalny ,a ten trochę kosztuje. Mój mały też ma kanapę rozkładaną ,ale sam już ją składa i chowa pościel:)Bo to duży facet przecież:)
  6. No to kobity zaszalały:) i dobrze chociaż mam co czytać:) Ja nieuk komputerowy ,walczę z drukarką-wymieniłam tusz a ta franca nie widzi czarnego tuszu.Muszę tyle materiałów wydrukować a tu dupa:( Znajomy napisał mi krok po kroku ,co mam zrobić ,ale to dopiero za 30 min---drukarka musi się zresetować ,czy jakoś tak:P Rozmawiałam z mamą i całkiem możliwe ,że to są sprawy kobiece ,a nie pęcherz. Tak się z niej naśmiałam ,bo przeżywała USG dopochwowe:D nigdy wcześniej nie była badana w ten sposób.Normalnie moja mama dziewica:D:D. I teraz tak myślę,że to może być zwyczajna bakteria.Ja sama bardzo często łapię takie infekcje ,ale już siebie znam i maść ,albo czopek załatwiają sprawę.U niej to trwa 6 tygodni i dlatego tak boli. Właśnie zadzwoniła ,że jutro do domu...grzybica jak nic. Całe szczęście ,uff. Nabrała się tyle antybiotyków , zero osłonowych i masz babo kłopot.
  7. Asiamt,idź ,idź :) a ja z Tobą tak wirtualnie :D:D. Zajadam jabełko i takich u Was na pewno nie ma:PU nas za domem jest stary sad i rosną jabłonki a na nich jabłka ,których w sklepie się nie kupi-zielona skórka ,a smakują jak papierówki.
  8. I widzicie ,jak ja mam nie zazdrościć :P 5 min na siłownie,5 min na basen. U mnie, to cała wyprawa,basen 24km ,siłownia tyż.
  9. Ja kojarzę tego Kochanka-taki najbrzydszy :P,ale jak tańczy:D Szkoda Monika ,że masz zwolnienie z w-f,bo byś nam tutaj musiała zdawać relację z każdej lekcji.
  10. O jak fajnie:) Mama się odezwała ,super:D już lecę na pocztę,bo nie mogę się doczekać.
  11. A u mnie wszystko pootwierane ,samochód pod domem z kluczykami w stacyjce ,rowery na podwórku . Jeszcze nie było żadnej kradzieży i mam nadzieje ,że tak juz zostanie:) Co bym tylko nie zapeszyła :P Dobra kobitki muszę odwieźć R...:( skończyło się dobre i trzeba jechać do pracy.
  12. Widzisz asiamt,jak tu nie wierzyć w sny. Pamiętacie mój sen o ciąży-sprawdził się:)Moja bliska koleżanka zaszła.... 10 latach starań. Byli załamani a tutaj taka niespodzianka.
  13. Hej kobitki. Jak ja nie lubię poniedziałków ,zwłaszcza takich:( Rano mąż odwiózł moja mamę do szpitala -od ponad miesiąca zmaga się z zapaleniem pęcherza .Jeden antybiotyk ,drugi i nic lepiej.W czwartek lekarz jej powiedział ,że jak do niedzieli nie przejdzie to zaprasza ją na odział.Niestety dzisiaj w nocy było jeszcze gorzej ,wysokie ciśnienie i cukier.Boję się żeby czegoś nie wynaleźli...ehhh. Do tego mały się zasmarkał i został w domu.
  14. Moja ciocia ciągle mówiła ,że ma 34 l...i to trwało latami:D Ja chyba też tak zacznę:P
  15. aaa wazka ...starszawa w tym towarzystwie to ja jestem:P Piszcie coś o sobie:) Mój mąż oszalał ,normalnie pojechał grać w piłkę.Wcześniej był z synem na treningu i tak mu się spodobało ,że postanowił pobiegać. Tylko ,żeby nogi nie złamał ,bo tak się skończył jego ostatni trening.
  16. To super Dowi ,że podjęliście decyzję :) Masz jeszcze sporo czasu żeby nacieszyć się widokami.
  17. Im nas więcej, tym lepiej :D. Jak dobrze ,że są oprócz nas ,,starych'':P szczęśliwych są młode:D Haneczka dla mnie jesteś ciało pedagogiczne jak nic.....bo kto uczy nasze dzieci poprawnie mówić:D,no kto?
  18. Wyobraźcie sobie ,że słucham tego expose i jestem załamana tym co oni wyprawiają ,poziom ich wypowiedzi jest naprawdę żenujący ....:( Jeden gada o próchnicy ,a drugi o chorobach wenerycznych . I mają problem co łatwiej załapać ...dajta spokój. Ja naprawdę nie mam jakichś szczególnych wymagań,ale jak by zmniejszyli wat na ubrania ,buty i książki to juz bym była hepi. To nie jest chyba dużo?
  19. :D A widzicie jaka jestem mądra :P jak ma sie dzieci w szkole ,to się wie. Dzień nauczyciela przecie w niedzielę ,ale w szkołach obchodzą dzisiaj:) Kobrietta to wycałuj synka od cioci i życz mu duuuuużo zdrówka :D
  20. To ja też się przywitam i siorbnę kawkę:) Dziewczynki u nas mróz...już się zaczęło:( jak ja nie lubię zimy Oczywiście problem mają dzieci ,trzeba założyć czapki,najgorzej najstarszy ,bo przecież ma,, już'' 12 lat i mama mu każe zakładać ciepłą kurtkę i dziecko się spoci:D Tjulip ,haneczka wszystkiego naj,naj.. z okazji Waszego święta,jak najmniej trosk i kłopotów
  21. Hej dziewczynki:) U mnie ciąg dalszy szaleństw przed komunijnych .Dzisiaj jeździłam i szukałam krawcowej która uszyje alby dla dzieci.Obeszłam wszystkie możliwe zakłady i na szczęście znalazłam fajną babkę, która uszyje i do tego nie drogo...uf następny problem z głowy:D A tak poza tym wszystko okij:P Mąż też zaganiany i nie ma za bardzo czasu dla żonki ,także kobrietka moja nieobecność na topiku nie ma nic wspólnego z powrotem męża:P Jeszcze dzisiaj muszę zawieźć córkę na warsztaty teatralne ,później do kościoła i dzień zleci. Moniś kochana ..trzymam kciuki mocno..ała aż boli.
  22. Kobrietta i tak dobrze ,że nie pomaział Ci tych papierów:D
  23. Kobrietta ja nie robię takiego wymyślnego ciasta. Zwyczajnie mąka ,1-2 całe jajka i ciepła woda (nie gorąca) W miseczce robię takiego gluta a potem na stolnicy dodaję jeszcze mąkę i wyrabiam ciasto tak na oko:)
×