Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marcysia12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marcysia12

  1. Monika z tym bonem to super pomysł:) Ja byłam taką panna młoda co ,to dostała trzy żelazka :) Problem z ubraniem:) hihi żadna nowość.
  2. ale nakręciłam ...byc myśleć:) W sumie musimy być i myśleć:D
  3. Monika masz rację ,my musimy być myśleć jeszcze nieraz za nasze dzieci. U mnie chłopcy kąpią sie razem i starszy ma baczenie na małego ,ale i tak wczoraj zachłysną się wodą i musiałam biec na ratunek.
  4. Witam :) U mnie dzisiaj pięknie słoneczko świeci i dzieci zdrowe:) Jeszcze czekaja na autobus a mi się chce płakać jak na nich patrzę. Tjulip to faktycznie angina ropna wymęczy Twojego małego.:( Monia a cóż to za wieczorne rozmowy Polaków :) Asiamt gratulacje dla męża . Pewnie juz wróciłaś do domciu i szykujesz się do pracy10-tego chiba:) Kobrietta mam nadzieję ,że u Ciebie wszyscy zdrowi.
  5. Stawiam kawkę\/> U moich dzieci juz lepiej ,to u Tjulip mały sie rozchorował:( Ja swoje juz chyba w poniedziałek puszczę ,bo dzisiaj żadne nie ma gorączki. I obyło się bez antybiotyków:) pierwszy raz . A Wy chorowitki leżeć w łóżeczkach i się kurować!!!
  6. Widzisz Tjulip ,a tak się denerwowałaś ,czy młody się zaaklimatyzuje , a tutaj proszę jaki zuch:) Musimy sie pogodzić z tym ,że nie jesteśmy już niezastąpione I proszę mnie tu po polskiemu ,bo ja po angielsku to dwa słowa rozumiem:P Wiecie ja tak tym rowerkiem sobie pomykam i już mnie cztery litery bolą:( I muszę się pochwalić ,że mój młodzież dostał dzisiaj pierwszą ocenę ,no może nie całkiem ,bo nie chciał czwórki i wybrał plus:) Mówię synu trzeba było brać 4 a on na to ,że musi mieć same piątki . Jestem normalnie w szoku ,zapał jest ,tylko na jak długo?
  7. Monika to jednak choroba:( A ja myślałam ,że odebrało Ci mowę za karę,bo tak mężowi dokazywałaś;)
  8. No cud jakiś się stał:) zgadzam sie z dziewczynami;) Ja na Twoim miejscu też bym się zdecydowała na dziecko. Tym bardziej ,że tego chcecie razem z mężem ,a praca poczeka. Widzisz ja zrezygnowałam z pracy ze względu na dzieci. Mam 43 lata a wczoraj przyjechała moja była szefowa i prosiła żebym wracała do pracy.Jak jest się dobrym pracownikiem,to pracodawca zawsze Cie przyjmie z otwartymi ramionami:D Dobrym i skromnym tak jak ja:P
  9. Monika mój przepis na gofry jest tuczący ,bo daję do ciasta olej. Może dzisiaj zrobię ,bo mały nic nie chce jeść :( a gofrom nie odmówi.
  10. Monika ja tak mam ,ze wystarczy ,że popatrzę na jedzenie i tyję:P taki typ. Rowerem jeżdżę tylko na zakupy,ale niech tylko dzieci wrócą do szkoły to zacznę jeździć:)Choć muszę sie pochwalić ,że moja dieta też zaczyna skutkować ,bo brzuch mi wcięło:P Zapomniałam Wam napisać ,że mój mąż nie ma jednak tej choroby o której pisałam wcześniej ,tylko astmę. I jak on mówi z astmą mozna żyć ,aż do śmierci:P takie poczucie humoru ma mój ślubny(Monika już poznała jego żarty)
  11. Hej! U mnie noc minęła w miarę,Mały miał gorączkę ,ale nie bardzo wysoką i przespał cała noc:) Teraz sie złości ,bo chce do przedszkola:) Monika ja ten sok robie w sokowniku,później jeszcze raz gotuję z cukrem i pasteryzuję . Gofry mniam,ale mi narobiłaś smaka.
  12. No i wykrakałam :(mały przyjechał z przedszkola z gorączką:( że tez nie mógł zachorować za kilka dni jak córka wyzdrowieje. I mam w domu szpital:(
  13. Doczytałam ,że czarny bez może szkodzić spożywany na surowo ,przetworzony juz nie. Ma bardzo dużo witaminy C i A
  14. Monika ...wiem ,że z bzem trzeba ostrożnie. Mam nadzieję ,że dzieci jednak nie będą często chorowały i bez będzie używany bardzo rzadko.
  15. Witajcie:) Kobrietta ostatnio ogladałam program w którym babka miała podobne objawy do Twoich. Ja w życiu nie myślałam ,że kobiety mogą miec depresję w czasie okresu:( Jak się @ kończy wszystko wraca do normy. Tak kobieta z reportażu zdecydowała się na usunięcie jajników ,bo tak miała dosyć tego napięcia przed i w trakcie. U mnie dzisiaj jak zwykle depresyjnie ...mąż pojechał Córka chora i leży w łóżku:( ma anginę.Całe szczęście ,że juz nie gorączkuje tak jak kilka lat temu ,bo tego to bym nie zniosła. Ja wam powiem ,że starsze dziecko całkiem inaczej sie leczy.Kiedyś to bym pewnie siedziała już u lekarza i wyszłabym z receptą na antybiotyk. Teraz to wystarczy coś na gorączkę ,herbatka malinowa i już. Dobrze ,że mam kilka słoiczków malin i agrestu (agrest zbija gorączkę) Będę jeszcze robiła sok z czarnego bzu,ponoc tez jest bardzo dobry na przeziębienie. Dowi my jesteśmy od tego ,żeby podnosić na duchu:)
  16. A ja wróciłam właśnie z zebrania w przedszkolu i UWAGA...pojechałam rowerem:D w dwie strony 10km.Jestem bardzo dumna z siebie ,bo odmówiłam podwózki mężowi. A w domu Córka ma gorączkę ,pewnie angina sie kluje:( taka kolej rzeczy wszyscy po kolei ,najpierw ja,później starszy syn a teraz córka.
  17. Wiesz kobrietta,wyleczyłaś mnie z tego miasta,ale tak troszkę. Ja wiem ,że sa zalety mieszkania na wsi,cisza ,śpiewające ptaszki itp. Widzę ,że córka ma talent plastyczny i w mieście pewnie chodziłaby do jakiegoś klubu ,gdzie by mogła się uczyc pod okiem fachowca. Mały z kolei uwielbia pływać i w mieście też bym mogła go prowadzać na basen.Najstarszy uwielbia grac w piłkę i wiem ,że z chęcią chodziłby na jakies treningi. A u nas co ? nic. Ale z drugiej strony dzieci nie wiedzą co to narkotyki ,nie ma chuliganów i tzw.złego towarzystwa.Wszyscy się znają i mogę spokojnie puścić je do sklepu czy na ogród i wiem ,że nic im sie nie stanie. Tylko z tym bieganiem po lasach i łąkach to nie jest tak fajnie ,bo dziki:P się czają i czekają na biegaczy żeby ich capnąć hahahaha. Mój ślubny jutro wyjeżdża a ja dzisiaj cały dzień spędzę w kuchni. Mysze naszykować mu prowiant na dwa tygodnie. Jak było gorąco to kupował sobie gotowce i miałam spokój. Wczoraj nadawał mi roboty:( ale co zrobić ,chłop pracuje to i chce dobrze zjeść.
  18. Powiedzcie mi ,czy juz można sadzić kwiaty cebulkowe. R...przywiózł mi chyba z 50 cebulek i nawet nie wiem co to za kwiaty.
  19. Hejka:) Ale cisza ,dzieciaki juz pojechały :)Mały do męża powiedział tylko ...tata masz nie podglądać ,bo się wtuzę:P(wkurzę )Widział nas wczoraj jaj podglądaliśmy go przez szybę:D Monika jak sie czujecie?
  20. Witam i stawiam wieczorna kawkę:) U mnie dzisiaj zamieszanie od rana i dobrze ,że jest R... to mi pomaga się zorganizować . Musielismy dzieci poodwozić do szkoły i przedszkola,ale od jutra starszaki już będą miały autobus ,tylko małego trzeba będzie kilka razy zawieźć i przywieźć autem ,aż się przyzwyczai. J...okazał się super zuchem w przeciwieństwie do mamusi :( i tak jak napisała Tjulip ,my bardziej przeżywamy rozłąkę niz nasze dzieci. Pojechałam po niego wcześniej ,bo myślałam ,że siedzi bidulek w kąciku i zalewa się łzami z tęsknoty,a on był zły,że tak wcześnie.....mamo po co przyjechałaś:P wcale nie tęsknił:)No cóż muszę sie pogodzić z tym ,że juz nie jestem taka potrzebna dzieciom:( Monika zdjęcia ekstra. Teraz musimy odliczać dni do następnych wakacji:) Dowi :( szkoda ,ze się nie udało .Dobrze ,że dałaś sobie na luz....tak jest lepiej. Kobrietta szkoda ,że tak daleko mieszkamy ,bo ja z chęcią zajęła bym się Twoim synkiem:)
  21. Witajcie kochane:) Ja taka szczęśliwa ,wystarczyła pigułka cud i aż żyć się chce. Dowi ja nie widziałam żadnych zdjęć i nic nie wiem o ślubie ,cos do mnie nie dotarło Asiamt ,to kiedy Ty masz czas na wszystko:D Ja tez sie trochę zdenerwowałam tym moim nickiem ,ale teraz mam to gdziś ,sama najlepiej wiem ,ze ja ,to ja:) U mnie choroby czas dalszy ,bo najstarszy ma anginę ,wczoraj miał bardzo wysoka gorączkę ,ale ja juz tak nie panikuję..polopirynka i ferweks działają cuda.Oby tylko pozostała dwójka nie załapała. Kobrietta ,to Ci rośnie super starszy brat:) Trzeba było brać maluszka :D Jak tam Twoje bieganie ,bo ja też mam plana od poniedziałku zaczynam jeździć rowerem,właśnie R..mi naprawia sprzęt. Tak sobie wymyśliłam ,dzieci rano do szkoły i przedszkola a ja na rower:) A tak apropo przedszkola ,to wczoraj moj mały zaliczył godzinkę i nie bardzo mu sie podobało:( Może to przez to ,ze były same maluchy...zobaczymy co bedzie dalej. W jego grupie jest 23 dzieci ,w tym 3 dziewczynki:) Monika pewnie jeszcze odpoczywa i dobrze:) Haneczka jak tam film?I poproszę o przepis na cytrynówkę,bo piłam ,ale zrobiłabym sama. Tjulip ,to Twój synio też idzie pierwszy raz do przedszkola? kobitki ,miłego ostatniego wakacyjnego łikendu:)
  22. Witam:) Szczęśliwa jestem jak nie wiem co:) Co może zrobić jedna mała tableteczka. Pierwszy raz od dwóch tygodni nic mnie nie bolało:) Asiamt,ci kierowcy to sie nie śmieli ,tylko mieli takie miny ,ze to nie Ty sie przebierasz:D Monika ,czekamy na zdjęcia:) Kobrietta łoł ,ale się zawzięłaś z tym bieganiem.Ja to mam silne postanowienie ,ze zacznę od września jeździć rowerem. Jutro w naszym przedszkolu jest dzień otwarty i ciekawa jestem jak mój mały sobie poradzi,pewnie lepiej od mamuni:P.powiedziałam ,ze zawiozę go samochodem ,a on na to ,ze chce jechać sam autobusem.
  23. Stawiam wieczorna kawkę\/> prawda ,że filiżanka aligancka:D Byłam dzisiaj u lekarza ze sobą ,wreszcie. Zawsze było cos ważniejszego ,a to dzieci ,a to mąż. Od kilku tygodni bardzo mnie bolało w mostku ,takie uczucie jak by mi ktoś pięść wsadził w klatke piersiową i zgniatał. Wczoraj w nocy juz tak mi dokuczyło ,że się wykąpałam ,ubrałam w wygodne dresy i z telefonem w ręku czekałam ,wytrzymam ,czy nie. Myślałam ,że będę wzywała pogotowie.Tak sie nakręciłam i myślałam ,że będę umierać:( Przeżyłam i biegiem rano pognałam do lekarza.Zrobiłam badania i sie okazało ,że mam zapalenie żołądka i dwunastnicy...uff ulżyło mi ,bo sie bałam ,że to serce. Także kobitki od dzisiaj jestem na diecie.....suchary i herbatka:P Przeżyję bo wiem ,że to nic poważnego.Leczenie ma trwać ok.6-m-cy.
  24. A nad moja wsią ,nawet nad moim domem.....dwie tęcze ,ale piknie:D Deszczyk kropi i słonko świeci:) Kobrietta ,to dobrze ,ze mama juz wróciła do domu ,bo i do zdrowia lepiej wśród bliskich sie wraca:) Okularki nosi starszy ,ale i córcia tez miała badany wzrok i jest wszystko ok.Troszke się bałam ,bo jak była malutka wbił jej sie opiłek i miała usuwany pod narkozą,po opiłku została blizna .Wszystko sie super wygoiło i po bliźnie nie ma śladu.
×