macchiato

brzuchatka-- na razie siedze w pracy, ale juz mysle sie zwolnic, bo mnie wszystko irytuje:) a ze szef jest super wiec pewnie niedlugo zwine sie do domku:D ja w sobote zaczynam 13tydz i ciekawa jestem czy na 3/4d cos lekarz bedzie w stanie stwierdzic. najwazniejsze zeby bylo zdrowe:) a rzeczy kupowac i tak zaczne bedac juz w baaaaaaardzo zaawansowanym stanie. paranoje mam dobrze rozwinieta wiec nie chce zapeszac:D

hejka dziewczyny! u mnei dzisiaj jakis gorszy dzien, masakryczny bol glowy, jakies skurcze macicy i ogolnie mega rozdraznienie:( co do rutinoscorbinu, to mi gin powiedzial, ze nie nalezy bo zageszcza krew. lepiej wcinac sama witamine C. widze, ze najstarsza jestem z nas wszystkich:) no coz troche mi zeszlo ze znalezieniem faceta nadajacego sie na meza:)

nick -----------wiek----------kt.dziecko---------termin om/usg ----------pleć 87_asik--------26---------------1-------------------13.06 /18.06--------------nieznana ilonek-----------25---------------1-------------------16. 06/14.06-------------- chłopak (?) Flavia234-------24-------------1--------------------6.06- ------------nie wiem macchiato------31---------------1-------------------13. 06/??.06-------------- nieznana

hejka dziewczyny! u mnie dzisiaj dzien niby troche luzniejszy w pracy, ale jednak ciagle gdzies cos. wspolczuje chorym i zycze zdrowka, na karat polecam inhalacje nad parujaca woda po gotowanych ziemniakach albo z samej wody z sola. pomagalo jak sobie zatoki na poczatku ciazy zalatwilam:) u nas mowia, ze bedzie chlopiec wszyscy co na mnie patrza, ja nie mam zadnych przeczuc. teraz w sobote dowiemy sie czy wszystko z malenstwem ok i tez mam schiza czy wszystko ok:(

Ilonek- super!!!!!!! Enkorton - steryd na nieodrzucenie przeszczepu, bo ciąża to przeszczep, a u mnie był problem z zagniezdzeniem, clexane - to na rozrzedzone krwi bo jestem na pograniczu zespołu antyfosfolipidowego, brałam jeszcze Acard, ale okazało sie, ze za dużo tego rozrzedzania i dostałam plamienie i skurczy, więc acard mam odstawiony.

Flavia-- ja cały czas pracuje, ale mam prace luzik - biurowa przed kompem, do tego super szefa, ze jak tylko coś gorzej sieć czuje to mogę sie na luzaka zwolnić.

Guziczek, mnie gin powiedział, ze jak długo nie ma dramatu pełnego nie powinnam brać nic poza syropem na wzmocnienie dla ciężarnych. A jak sie dramat zacznie to do lekarza iść powiedzieć, ze ciężarna i pytać co wolno ;( U mnie to badanie tez może jest wcześniej po juz 31 lat na karku mi siedzi ;)

Opisałam sie juz kilka razy jak jeleń i mi zjadło, aż mnie nerwa złapały, no nic napisze jeszcze raz. Co do leków to do soboty biorę 3 razy duphaston, 1,5 enkortunu i ampułke clexane. Od soboty mam przejść na 2 tygodnie na 2 tab duphastonu. A pózniej podobno juz na luteine. Encorton tez będę miała zmniejszany, ale nie wiem jeszcze kiedy. Clexane mam brać prawie do końca ciąży. Comdo włosów to mi leciały masakrycznie zanim sie dowiedziałam, ze jestem w ciąży. Ale to leciały mi nawet rzęsy i brwi. Moja kosmetyczka była w mega szoku jak robiła mi brwi i kleiła rzęsy. Co do smarowania brzuszka to mam jakiś specyfik, ale nazwy nie pamietam,a. Teraz jestem u rodziców i oczywiście nie mam go ze sobą;) Co do ciuchów to schudłam przed ciąża 12kg i teraz ciagle jestem pod kontrola dietetyka coby nie nabrać 100kg zachodząc w upragniona ciąże. Z witaminek wcinam kwas, b compex, magnez, cynk i potas. Ja na genetyczne 3d/4d idę w sobotę właśnie, tak mnie giń prowadzący zapisał, idę do jakiegoś specjalisty, bo mój doszedł do wniosku, ze woli by sie osoba która to robi w standardzie zrobiła. Do giną chodzę tylko prywatnie, bo niestety na NFZ to ciąży prawdopodobnie nigdy bym nie utrzymała.

hejka dziewczyny porannie! wczoraj odpadlam dosc wczesnie i zaleglam w lozeczku, ale usnelam dopiero po 21, wiec juz jest niezle, bo byl okres, ze o 20 to juz bylam na pelnym aucie. ja co do przytycia to na razie niecaly kg, ale pilnuje sie coby nie poszalec za mocno, wiec za duzo sobie nie pozwalam. owszem jak mam wielkiego bola to zadne tlumaczenia nie pomagaja i np pizza wchlonieta, bo tego jedzeniem nazwac nie mozna:) piersi to w tej chwili mnie tylko bola, wczesniej to byla pelna masakra, no ale nadal spie w staniku sportowym, bo jak sa samopas to ze spania nic bo bol mnie budzi. nam sexu uprawiac tez nie mozna, ale u nas jest ciaza zagrozona. ja po 2 poronieniach jestem a do tego bedzie to moje pierwsze dziecko. wiec jestem na silnych lekach podtrzymujacych. w ta sobote mam miec badanie genetyczne. mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. no ale stres jest masakryczny:( brzucha u mnie na razie nie ma, nic tez mi sie chyba nie przelewa, a jesli nawet to zrzucam to na prace jelit, tym samym ruchow na razie nie odczuwam:) milego dzionka:)

Hejka dziewczyny! Czy możena do was dołączyć? Termin tez mam na czerwiec, aktualnie jestem w 11t 3d. Jak na razie ciąże znoszę niezle.

hejka dziewczyny! ja jutro mam inseminacje. wczoraj mikolaj przyniosl mi ladnie wyrosniety pecherzyk, czyli dobrze na te nowe leki zareagowalam:) bulitka-- powiedz mu ze jest inna mozliwosc pobrania nasienia - pobranie ich za pomoca igly bezposrednio z jader... prawdopodobnie przestanie marudzic i wymyslac takie problemy. bo wiekszosc lekarzy od nieplodnosci nie chce nawet gadac z parami na temat leczenia jak nie ma wynikow nasienia.

hejka dziewczyny! nie odzywalam sie bo mialam przerwe, okazalo sie, ze zle reaguje na menopur i musialam miesiac pobrac tab anty coby jajniki wyciszyc. no i teraz zaczynam nowe leki, moze tym razem sie uda.

sawa-- najlepiej zadzwon do nich i zapytaj jakie mozesz nie na czczo a jakie musza byc na czczo i bedzie po problemie.

Sawa-- ja jak zaszlam w poprzednia ciaze, ktorej nie udalo mi sie utrzymac, to mialam zrobic morfologie, cukier, hiv(bo musisz miec nie starsze niz 6 miesiecy) toxo, cytomegalie i rozyczka(jak raz mialas robiona i masz przeciwciala to juz chyba 2 raz nie trzeba), ogolne moczu, i TSH. wiec wiekszosc na czczo musi byc.