fajans Jarka

najpóźniej, no ale jest to jakieś pocieszenie właśnie, a że jutro wolne to i czasu więcej mam skłonności do nadinterpretacji lepiej bym tego nie ujęła i skąd Ci się wzięły odstępy? też się zwijam, zatem również dobranoc, snów miłych, ale nie za bardzo, co by nie sprawiły problemów ze wstawaniem i miłego dnia

dla mnie też, ale w tygodniu i tak wstaję wcześniej, więc wolałabym już tę siódmą w pewnym sensie z okazji zbliżającej się jesieni (czy to przypadkiem nie już jutro?) postanowiłam sobie odświeżyć garderobę pomijając fakt, że każda okazja lub jej brak jest powodem odświeżenia garderoby czytam między wierszami no właśnie.. Ty niebezpieczny?

siema piątkowym imprezowiczom

byłaś wczoraj na koncercie? a jak forma Gaja?

siema coraz większa gromadko szczególnie mocno pozdrawiam.. nie, nie Fajansa tym razem (choć też mocno), ale Panią od Koltpleja, której zazdroszczę obcowania z z Krisem i jego gromadką

niestety jestem zbyt wrażliwa na krytykę, a jak pewnie dobrze wiesz kafeteriusze nie rozpieszczają wolałabym żeby mi nic nie wynalazł, także dopóki nie pójdę, będę zdrowa a do zdrowia (i urody) potrzebny jest sen, w związku z czym zamykam już oczy i wyobrażam sobie, że życie jest cuuudowne dobranoc Ci więc Fajansu :)

a może to kwestia mojego nadwrażliwego serduszka kafeeksperci z pewnością nie zostawiliby mnie samej z tymi dolegliwościami, aczkolwiek jak miałabym sfotografować swoje wnętrze a do lekarza się wybiorę.. jak mi nie przejdzie

tak, równowaga musi być bo po pierwsze życie mnie nie oszczędza a po drugie odczuwam jakieś bliżej nieokreślone dolegliwości w okolicach klatki piersiowej :O

tak w skrócie to .. jednym dobrze, innym źle nie mogę nic więcej powiedzieć, bo boję się, że mnie tu znajdą

uf.. spadł mi kamień z mojego i tak obolałego już serca spędzam tam tyle czasu, że czuję się prawie jak w domu

na pewno nie miałam takiego zamiaru mhm, a ja głupia myślałam, że może to z odrobiny sympatii meldujesz się tu czasami, a tu tylko chodzi o to, że Iwa podbija łeee, to u mnie późniejsze czasy i interesujące masz zainteresowania swoją drogą miałam na myśli dom, pracę i kafeterię

no, ale mogłeś poczuć się zakłopotany czy coś.. chociaż sama do 666 postu przecież nie doszłam taką od przedszkola..? to już jest jak mój trzeci dom

przepraszam jeśli sprawiłam Ci tym kłopot :( nie chciałam może kiedyś Ci powiem, aczkolwiek niewiele będzie Ci to mówić zresztą to prehistoria kafe wręcz ojtam lubi od razu, to już powyobrażać sobie nie można?

nie jestem nikim istotnym kto zapadłby w pamięć kafeterii i jej użytkowników :D no i bez obaw, nie wkręcam Cię czekałam cały Boży dzień aż ktoś się odezwie co by uniknąć tych trzech szóstków, no ale los tak chciał szkoda, że się poprawiłeś, bo już sobie wyobrażałam jak taki porządny kafeteriusz mógłby kogoś zepsuć a z listą sobie poradzę a wiesz, że tak? dla mnie mógłby nastąpić choćby dziś

Astru to wcielenie Prawdy czy tam raczej Prawda to wcielenie Astru? koniec jest bliski

oszołomy Fajansu, wzruszyłam się z okazji wpisania mnie na listę kandydatek, która zapewne szybko przestanie być listą, a stanie się tym jedynym najsłuszniejszym wyborem chyba sobie spałaszuję czekoladę, którą pałaszuję z okazji wyjątkowych okazji a... długo jeszcze do tego dwudziestego pierwszego grudzienia?

można by rzec.. kafeelita zdolna jestem niesłychanie, pracowita hm...też, więc się nadaję nie wygodniej byłoby trzymać kartonik przy sobie? pewnie nie tylko a ponieważ pewne bóle zaczynają dokuczać tu i ówdzie spadam zanim zejdę na amen :O dobrej i kolorowych wszystkim naraz i każdemu z osobna

doskonale zatem wpisujesz się w trend topiku muszę się u niej podszkolić jak należy postępować żeby wychować tak wspaniałego syna więc.. co pijesz?

worek też ważna rzecz, kto wie czy nie ważniejsza!

dorabiasz jako święty mikołaj? no nie jest to pomidorówka, ale pewnie mamina, więc smaczna a u mnie bez zmian, żyję dalej również, ale co to za życie

w końcu święta za pasem co tam u Was Fajansu, Iwo i reszto tej pięknej i bogatej gromadki?

ho! i tym nad i podprzeciętnym

ok, rozumiem, temat znacznie poważniejszy niż tarmoszenie, nawet jesli tarmoszonym ma być Fajans :(

niech śledź zrobi dobrze Twojej śledzionie i dziwne istoty tu sprowadzasz

ale mam pomidorówkę, więc nie stoję na straconej pozycji Józefie, Ty też chcesz Fajajansa wytarmosić?