oszczedna kobita

Jak juz pisala wyzej Dusigroszka kolejny weekend pod znakiem brutalnie duszonego banknotu w dloni.Nie pozwole mu sie wymknac , choc juz tak bardzo sie spocil.Trzymam go , dotykmam , tarmosze ... Tak , to on , a na nim wizerunek Wladyslawa Jagiello , mojego ukochanego wladcy , najwspanialszego mezczyzny , chcialabym go miec tysiace ( oczywiscie mowie tu o wizerunkach na banknotach)Dzis jednak nie mam czasu na zbyt obszerne produkowanie sie na forum gdyz wychodze... Tak moje drugie wychodze i jak mawia Ferdynand Kiepski , nie wiem kiedy wroce. Wszystko to przez randke , z jednym z forumowiczow ukrywajacym sie pod tajemniczym nickiem Master111 :) Pewnego razu napisal do mnie , zaczelismy rozmawiac i nawizala sie miedzy nami dosc mocna wiez , niestety jak do tej pory nie mielismy okazji porozmawiac na zywo :( Jego osoba bardzo mocno mnie zaciekawila , podobnie jak ja jest wyborca i wielbicielem Platformy Obywatelskiej :) Sam fakt , iz mocno interesuje sie polityka jest juz dla mnie spora zaleta , mezczyzna obeznany w swiecie i posiadajacy tak rozlegla wiedze , jest lakomym kaskiem dla kazdej kobiety. Niestety , juz na samym poczatku znajomosci , zauwazylam u niego kilka niepokojacych wad.Przede wszystkim rozrzutnosc! Wysylal mi codzien po kilka smsow , ktore przeciez kosztuja. Jakby tego bylo malo , niektore z nich zawieraly jedynie 2 - 3 slowa.Coz za marnotrastwo ! Poza tym wydaje mi sie dosc dziwny :/ Zapewne wiecie o slynnej sprawie wycieku jego zdjec ze słoikiem :/ Nie rozumiem co chcial osiagnac takim zachowaniem , wydaje mi sie to zenujace i niesmaczne. Mimo wszystko zdecydowalam sie na spotkanie , niestety w ostatnim czasie raczej nie narzekam na nadmiar adoratorow :) A byc moze stanie sie tak , ze znajdziemy wspolny jezyk i polaczy nas najpiekniejsze uczucie tego swiata :) Zeby bylo taniej umowilismy sie w "restauracji" chinskiej.Wiecie , sajgonki po 5 zl , kurczak 9,5 a naprawde mozna sie najesc :) To nic ze pozniej przez pol roku smierdzi sie starym olejem , nauczylam sie juz ze w zyciu trzeba isc czasem na kompromis :) To ja juz spadam , pozdrawiam Was i trzymajcie za mnie kciuki na randce . See Ya :)

postanowiłam wziąć się za poważne oszczedzanie i kalkuluje kazda czynnosc , staram sie robic wszystko tak by jak najwiecej oszzedic.Na przyklad dzisiaj , gotowalam pierogi i zastanawialam sie co zrobic z woda ktora zostala po gotowaniu. Wylac ? Tak po prostu ?! Powiedzialam sobie Nie ! Nigdy wiecej bezmyslnej rozrzutnosci.Gdy odwiedzili mnie goscie , rodzice mojego narzeczonego slodko popijali herbatke ;) i do glowy im nawet nie przyszlo ze wlasnje pija herbate z wody po pierogach !!! To jest wlasnie prawdziwa oszczednosc :) A co tam u Was kobitki :P ?

Postanowilam dzis zaszalec i dokonalam zakupu tego cacka :P http://allegro.pl/mega-kula-obrotowa-kolorofon-disco-lampa-104-cm-i2569198286.html Zawsze o takim marzylam w sumie to niewielki wydatek , a jaka frajda gdy slucham mojej ulubionej muzy Tiesto , Atb , Calvin Harris :)