Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LuneDe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LuneDe

  1. Ba-sza, czarny jak sie trzymacie? Jaki kolejny krok? Leo, annettko, wszystko ok u Was? U mnie dieta wysokobialkowa - checked Kolacja: sledz, sztuk 1, jajka na miekko sztuk 2, bialy ser, kromka chleba ziarnistego z maslem, pomidor z cebula...a teraz to tylko palnac sobie w leb, lub peknac..uff
  2. A no, ponawyciagali tych babelkow :) Zobaczymy, co z tego bedzie... Z tego co mi wiadomo, to ja chyba bede ogladac embriotransfer na zywo na usg..ale te ekrany to nie sa zbyt wyrazne, wiec tylko doswiadczone oko lekarza moze rozroznic, co jest czym :) juz mi zreszta powiedzieli, ze zdjecie bedzie jak sie uda i dobrze ulozy, ale nie zawsze wychodzi, tak aby bylo widac, takze nie macie sie czym martwic dziewczyny, juloni i kinia Papa
  3. Nielotol, wiedIalam, ze bedzie dobrze..no i juz koniec panikowania...haha..wiem,ze to slowa na wiatr, bo nie da sie nie stresowac :) Ja dzisiaj mialam punkcje, stresowalam sie bardzo, ale poszlo wszystko dobrze. Mam 10 jajecZek...jutro moze bede wiedziala wiecej ile sie dzieli i jakiej jakosci, na razie nie wiem nic wiecej. Transfer w poniedzialek. Dostalam sporo lekow: utrogestan,luteina, pod jezyk i dopochwowo, progesteron w konskich ilosciach. Do tego encorton oraz choragon- zastrzyki domiesniowe, na lepsze zagniezdzenie Oraz na deser dostinex Na wyciszenie jajnikow. Tez mam zalecenie diety wysokobialkowj oraz duuuzo pic Dziewczyny, co Wy z tymi opetaniami??? Juloni, alez gwarantuje Ci, ze nic a nic sie do Ciebie nie przekleilo, a jedynie masz stresa, calkowicie normalna sprawa. Wierze za to w sile pozytywnej energii oraz pozytywnego myslenia co oczywiscie dziala takze w druga strone i jesli bedziecie myslaly ze cos sie w Was zadomowilo, to w koncu mozecie wypracowac niezla psychoze. Takze Stop! Prosze sie przestawic na pozytywne i radosne myslenie, a nie horrory na you tube ogladac z egozrcyzmami, no jak maja sie dzieciaczki zagniezdzac przy takich jekach? Buziaki!
  4. Dziewczyny Moja punkcja w piatek rano..ojojoj...dzisiaj dwa zastrzyki gonapeptyl i tyle! Jutro rano antybiotyk. Helenka, Ty dopiero zaczelas protokol masz dlugi, czy krotki? wybacz nie pamietam. Ja zaczne encorton dopiero po punkcji, wiec chyba nie masz co sie spieszyc, poczkaj az Ci katar minie...ale to naprawde lekarz musi ocenic Papa
  5. Helenka, no taki jest opis leku, dziala przeciwzapalnie i przeciwuczuleniowo, ale przy zakazeniach wirusowych trzeba byc ostroznym a zazywaniem, wiec to rzeczywiscie lekarz musi podjac decyzje kiedy mozesz zaczac
  6. Bodensee ladne, tak! Wyspa Lindau, przepiekna. No to juz mi sie rozjasnilo dodatkowo..encorton i aspiryna jest podawana aby zciszyc odpowiedz immunologiczna organizmu oraz zmienjszyc stan zapalny... Ja tez bede miala encorton, ale zamiast aspiryny bede miala acard. Czyli dziewczyny, aby zwiekszyc swoje szanse i zredukowac stan zapalny w organizmie, przed zaplodnieniem uprawiajmy sport!
  7. Biest, dzieki za wyczerpujace informacje na temat immunologii, bardzo wazny temat, aktualnie przez naukowcow coraz bardziej zglebiany i dobrze, bo jest za bardzo lekcewazony. Bede wracac do tego wyczerpujacego postu, w ktorym zawarlas tyle informacji. Zapytam tez mojego lekarza jakie badania immunologiczne robia u mnie w klinice. Mnie osobicie temat immunolgii interesuje i bylam jakis czas temu na konferecji z psychoneuroimmunologgi w st Gallen, bardzo ciekawe wnioski, na temat stanow zapalnych w organizmie ( inflammation) i jak ogromny ma to wplyw na wszelkie schorzenia autoimmunologiczne. Co pomaga: umiarkowany wysilek fizyczny, 30 min dziennie, juz dziala prewencyjnie, pokarmy ktore jemy rowniez powoduja stany zapalne w organizmie, warto jesc rzeczy, ktore te stany zapalne redukuja, czyli ryby oraz warzywa. Magnez balansuje uklad immunologiczny, ktory, jesli jest nadaktywny ( i moze obrocic sie sam przeciw sobie) zuzywa kilkanascie procent wiecej wapnia ( ten brak wapnia moze np powodowac klopoty z zebami), ale zanim zacznie sie suplementowac wapno, trzeba zbalnsowac uklad immunologiczny, inaczej nadmiar wapania bedzie konsumowany przez nadaktywan immunologie. Krotki i prosty wnisoek jest bardzo prosty, i powszechnie znany, ale mimo wszystko ignorowany przez wiekszosc: wysilek fizyczny codziennie oraz duuuuuzo ryb, warzyw zielonych, jajek, awokado i innych zdrowych rzeczy. Natomiast tak popularne Makarony, chleb i produkty maczne sa szkodliwe i powoduja reakcje zapalne w orgnizmie, trzeba ich unikac.
  8. Telesforka, to pieknie Ci sie udalo! Zazdroszcze...wlasnie czytalam o nowych badaniach nad inv, ale w UK..wybieraja tylko te zarodki do transferu, ktore nie maja Nieprawidlowosci chromosomow..robia ta na university of oxford. Pa!
  9. Juloni, to sczegolnie teraz uwazaj na siebie, zeby dwa maluszki nie mialy wstrzasow, tylko ladnie sie implementowaly..trzymam kciuki za Ciebie bardzo! Slabe, ale sa, przezyly rozmrazanie, czyli najsilniejsze z tych czterech! Nielotolek..biedny piesek, cholara, wlasnie dlatego boje sie narkozy! Trzymaj sie moja droga Sloneczko, ja mialam wczoraj pobrana krew na kariotyp, razem z M, ale wyniki beda dopiero za 6 tyg, a wiec nie przyda sie ta wiedza do pierwszego podejscia in vitro.. Aga, najwazniejsze, ze jedno chociaz serce bije! Moja kolezanka miala tez dzidzie zle ulozona w brzuchu i cala maciece przez to obsunieta w dol..ale przelezala cala ciaza, czy tez przesiedziala w domu i urodzila zdrowa dzidzie! Badz dobrych mysli i tak nie masz na to wplywu...trzymaj sie Helenka, Leo, pozdrawiam Was! Leo, u mnie ok..szykuje sie powoli do punkcji...pecherzykow cale stadko u mnie..ponad 10 z kazdej strony..rosna rownomiernie...zobaczymy ile sie uda wyciagnac... Buziaki dla wszystkich
  10. nielotol..i jeszcze Twoj piesek..kochana, widzisz jedno serduszko przychodzi, a drugie odchodzi..takie to zycie..rany.. to jakas czarna passa dzisiaj :((..Juloni, mam nadzieje, ze chociaz u ciebie bedzie dobrze i przelamiesz ta zla passe!! odpoczywaj teraz po zabiegu. U mnie puncja we czwartek lub piatek...i tez na pelnym znieczuleniu, ale mi lekarz wytlumaczyl, ze to tylko znieczulenie przez wenflon, a nie z intubacja jak w czasie prawdziwej narkozy, takze, OK. trzymajcie sie dziewczyny...
  11. Basza...Czarny....:( brak mi slow, tak mi przykro...masakra!...to nie mialo tak byc..boze jakie to nie fair! Czy lekarze cokolwiek Wam powiedzieli, jaka jest przyczyna niepowodzenia?.. w internecie wyczytalam, ze najczestsza przyczyna niepowodzenia in vitro sa nieprawidlowosci chromosomow, tu jest link do artykulu: http://kobieta.wp.pl/kat,26333,title,Zeby-in-vitro-bylo-skuteczniejsze,wid,11613753,wiadomosc.html Wlasnie, to mnie szczerze mowiac irytuje wlasnie, ze nie wiemy co jest przyczyna niepowodzenia: czy tylko implantacja, czy tylko immunologia, ktora odrzuca zarodek, czy sam zarodek nie taki...i nie wiemy tych szczegolow :(( dziewczyny,sciskam Was bardzo, trzymajcie sie...:( mi tez optymizm opadl juloni...a jak twoj transfer dzisiaj? dobrze poszlo?
  12. Patii...nie znam dziewczyny, ktora by sie nie przejmowala i nie stresowala..mybtez tutaj wszystkie swirujemy, chociaz staramy sie kontrolowac na wzajem, hihi Takze, nie stresuj sie, jest za wczesnie, teraz jak bedziesz panikowac to tylko ci zaszkodzi, moze jakas ciekawa ksiazke poczytaj aby sie oderwac lub fajne komedie, zeby pozytywne emocje obudzic :) Nielotolek..no wlasnie wlasnie..szefowa moja wcale nie wie za bardzo ze mam zabiegi invitro...wzielam po prostu urlop, bez tlumaczenia w jakim celu...juz juz mialam jej powiedziec, ale mialam z nia lekka scysje, bo miala do mnie uwagi, ze moj communication style w pewnej odpowiedzi do wspolpracownika, nie jest wystarczajaco uprzejmy, arghh..i tak mnie tym zdenerwowala, bo ja sie z nia nie zgodzilam, gdyz uwazam, ze czasem trzba byc bardziej stanowczym, tym bardziej jak sie czeka na cos 3 tyg, co mialo byc zrobione w max 3 dni...no i mialysmy ostra wymiane..emaili...takze w koncu nie wyjawilam celu mojego urlopu :(... I teraz mam klopsa, bo w krakowie musze zostac kilka dni dluzej...ale wezme zwolnienie w mojej klinice tutaj i beda musieli uznac..pytalam dzialu HR (teoretycznie) czy uznaja zwolnienie z kraju innego niz msc pracy i wyglada na to, ze tak...nie wykorzystam pelnych 2 tyg, ale przynajmniej kilka dnia, na po transferze ... Wiem, wiem, ze to nie prawdziwe problemy...ale wiecie szukac nowej pracy i to jeszcze w potencjaknej ciazy..ehh ciemno to widze... Wiadomo, ze praca nie jest priorytetm, gdy mowa o dzidzi..ale kolo sie zamyka, bez pracy nie bedzie mnie stac na in vitro.. Ale badzmy optymistkami!! wszystko sie musi ulozyc! I jeszcze bedziemy te nasze perturbacje wspominac za kilka lat! Czekam na nowinki od naszym testujacych dzisiaj! Buziaki
  13. Ba_sza, Ty masz rowniez dzisiaj bete, tak? No to trzymamy kciuki i czekamy na dobre wiesci!
  14. Aneczka, to smutne, ze obumarly zaplodnione jajeczka..czy lekarz cos mowil o przyczynie, dlaczego tak sie stalo? Czy po prostu taki los i pech? Juloni, a wiec Ty mialas punkcje pod narkoza, to dlatego nic cie nie bolalo moja droga :) heh...ale ja raczej bede chciala tylko przy znieczuleniu lokalnym..boje sie narkozy...a mialam narkoze kilkugodzinna calkiem niedawno, bo kilka miesiecy temu, podczas innej operacji (polip w zatokach szczekowych) wiec nie chce tak obciazac organizmu po raz kolejny...takze ja chyba tak jak aneczka, bedzie zastrzyk i wyciaganie jajeczek ...akurat ja mam klopot z rozluznianiem miesni u lekarza..zwykle badanie sprawia, ze jestem napieta jak struna..ahhh Sloneczko,ja nie we wroclawiu Czarny!! Daj znac co i jak po dzisiejszej becie!! Helenka pozdrawiam!
  15. Hej dziewczyny! To znowu ja, ale chyba jestesmy tu same z czarnym i nielotolem i teraz ze sloneczkiem..a gdzie reszta, hop hop? Leo, julonie, annette, helenka, aga? No ale jutro wielki dzien, wiec wszyscy sie szykuja..juloni powodzenia jutro na transferze, 3mamy kciuki! U mnie trosze sie przeciaga..punkcja bedzie ok w srode lub w czwartek..moze w piatek...a po 3-4 dniach transfer..czyli musze zostac dluzej niz planowalam..nie wiem jak to z praca wykombinuje...martwie sie troche..u nas w korporacji taki wyscig szczurow, ze niestety nie bedzie to mile widziane..ehh... No nic, sloneczko, ja mialam stymulacja fostimonem az 5 razy...tez drogo to wychodzilo..za opakowanie 10 zastrzykow placilam ok 1000 zl..plus inne plus wizyty u lekarza...ale zgadzam sie, ze do inf ceny szybuja baardzo wysoko..za same leki ponad 4000 zl,plus wizyty i badnia..juz nawet nie licze... Wiesz, sama musisz podjac decyzje czy chcesz jeszcze iui czy juz nie, ale to zalezy od prblemu..jesli tylko slabe plemniki, to iui moze Wam pomoc...beda one podane bardzo blisko jajeczku i w dodatku "odwirowane" czyli najlepsze... Ja np proboalam 6 razy iui..ale jestntutaj tez kolezanka, juloni, ktora nie chciala wiecej niz raz, wiec to naprawde osobista decyzja oparta na opiniach lekarzy czy w Twoim indywidualnym przypadku zwieksza szanse.. Hej ba- sza, jak serducho, lepiej? Dzisiaj mialam ekg robione i lekarka powiedziala, ze to tez moze byc od kregoslupa...moze Ci to pocieszy ja tez mam czasem takie klucia w klatce piersiowej, ale mysle, ze to nerwy. Papa
  16. Ba-sza, spokojnie, niestety nie wiem ile tego magnezu mozna brac, ale ja bym nie brala za duzo, bo to jednak moze zaszkodzic...jedz duzo zielonych warzyw, salaty, brokuly, szpinak, platki owsiane..jest w tym duzo magnezu, a przede wszystkim relaksuj sie, bo take klucie w klatce piersiowej to jakby nerwobole...musisz sie bardzo przejmowac...
  17. Hej hej! Czarny, ale beta dopiero jutro! Ja naprawde bym sie nie doszukiwala zadnych objawow przed beta, bo to za wczesnie zeby cos czuc, tym bardziej, ze po tych wszystkich horTmonach co bierzemy, to naturalne reakcje sa zachwiane...spokojnie czarny czekaj jutro na bete i wysylaj swojej fasolce cieple mysli! Nielotolku, szybko minie, mdlosci to chyba tylko kilka tygodni, tak? Moje drogie, ja wlasie sie wybieram do kliniki, bede wiedziala niedlugo kiedy punkcja! Buziaki i milego dnia!
  18. Hej hej! Czarny, ale beta dopiero jutro! Ja naprawde bym sie nie doszukiwala zadnych objawow przed beta, bo to za wczesnie zeby cos czuc, tym bardziej, ze po tych wszystkich hormonach co bierzemy, to naturalne reakcje sa zachwiane...spokojnie czarny czekaj jutro na bete i wysylaj swojej fasolce cieple mysli! Nielotolku, szybko minie, mdlosci to chyba tylko kilka tygodni, tak? Moje drogie, ja wlasie sie wybieram do kliniki, bede wiedziala niedlugo kiedy punkcja! Buziaki i milego dnia!
  19. nielotol, co sie dzieje, co tam za kac? Aga, wiesz taki sluz moze swiadczyc o wszystkim, nie ma co tak analizowac szczegolowo...nie przejmuj sie tym tak bardzo! My juz w Krakowie! Nielotolek-mieszkamy w okolicach Lozanny :) A Ty w Belgii, tak? bylismy w poprzedni weekend- calkiem niedaleko Belgii, na polnocy Francji, masz tam bardzo ladne rejony nad morzem polnocym :) buziaki dziewczyny!
  20. ..uff..juz spakowana...duzo spodniczek, coby z godnoscia przejsc na fotel ginekologiczny :) nie wiem jak Wy, ale ja nawet w najwiekszy mroz do gina tylko w kiecuchnie, zeby nie swiecic golym tylkiem przy przechodzeniu na fotel :) Helenka,ja na rzie nie mysle o oddawaniu moich jajeczek lub zarodkow, bo nie wiem, czy sama nie bede potrzebowac ,ani czy cos z tego bedzie. Ale jesli bylaby taka mozliwosc to bardzo chetnie, jesli tylko bede pewna, ze sama nie moge wziac dla siebie..nie powinno sie zdaje sie przechowywac dluzej niz 5 lat. Papa
  21. Helenka ja bralam gonapeptyl daily, bolala mnie po nim glowa, ale tylko przed okresem, po 2 dniach przeszlo. Powodzenia!
  22. czesc dziewczyny.. dzisiaj zupelnie nie mam nastroju optymistycznego...wszystko sie sypie...caly misterny plan... mam tylko tydzien urlopu aby zrobic punkcje i transfer...a tymczasem punkcja moze bedzie we wtorek 25..ale moze pozniej...a jesli ponizej to juz nie bede mogla zostac w PL na transfer...a Wy dziewczyny ile dni po punkcji mialyscie transfer? dzisiaj mialam usg..ladnie rosnie wszystko, endo ponad 9 mm i mam po 11 pecherzykow z kazdej strony, kilka w rozmiarach 14-15-16, kilka 10,9 i mniejsze takze na moje oko punkcja moglaby by byc 25 we wtorek...w poniedzialek 24 bede wszystko wiedziec Czarny, schizolku kochany ( razem z nielotolem), dobrze ze sie oszczedzasz! co do przesunietej macicy u mnie, to wyszlo to na badaniu HSG, droznosc jajowodow. Na zdjeciu widac ze jest bardziej na prawo, bardzo bardzo presunieta - a z powodu takiego ze kilka lat temu mialam torbiela 6cm na 8 cm usunietego z lewego jajowodu i ten torbiel tak mi chyba przesunal macice w kazdym razie, nielotolku, dobrze, ze sie uspokoilas, no wlasnie, to normalne ze stare pecherzyki kluja, jesli duzo ich bylo i duzych. Od dzisiaj zwiekszam dawke Puregonu wieczorem...ehh Ba_sza widzisz..ja, bardzo bardzo bardzo bym chcialam zostac w domu i nie isc do pracy po transferze, ale niestety najprawdopodobniej bede musiala isc do pracy normalnie...pytalam dzisiaj lekarza jeszcze raz ( tutaj, w szwajcarii), mowie ze sie martwie bo nie bede miala zwolnienia po pracy, ale on uwaza, ze to nie ma znaczenia, co ma sie zagniezdzic to sie zagniezdzi i bez lezakowania..osobiscie wierze, ze lezenie PO moze pomoc i zaluje ze raczej nie bede mogla skorzystac z tej opcji...wierze, ze dzieki temu zwiekszasz swoje szanse! powodzenia! ide sie pakowac, jutro jedziemy, buziaki dla wszystkich :) Leo, annetka, juz niedlugo drugie podejscie! Juloni, byc moze i ja sie doloze swoja punkcja do kumulacji dnia 25!
  23. Nielotolku, spokojnie, a czy moze tak byc, ze masz macice przesunieta bardziej w jedna strone? Bo wtedy te bole to mogly by byc w macicy...ja mam np macice przesunieta na prawo i czuje tam bol wlasnie...
  24. o rany, moj nick to przeciez znaczy wlasnie ksiezyc..de lune..! haha, ale jaja :) nooo to na pewno musi sie udac!!!!
  25. dziewczyny, ba_sza i Aga 37 trzymam za Was kciuki! Aga, Tobie to naprawde mozna gratulowac juz, jestes tak blisko..wiele z nas marzy aby byc tak daleko..oczywiscie wiem, ze jak tylko ten pierwszy krok jest za nami to mnoza sie nowe trudnosci, ale badz dobrej mysli! Juloni, jade do PL juz w ta sobote :) Czarny czekamy na Twoja bete do wtorku z niecierpliwoscia :) Anette, haha, dobra historia z tym skryptem runicznym! musze tez w takim razie wypatrywac ksiazyca dookola :) pozdrowienia dla wszystkich!
×