Temat trochę zastał :-(
Jakiś czas temu zamówiłam sobie włoski clip-in, bardzo chciałam mieć długie włosy, ale niestety od pewnego momentu nie chcą mi rosnąć, swoje mam tak do połowy pleców. Początkowo zamówiłam syntetyczne - 50 com (chociaż wydaje mi się, że są trochę krótsze), aby spróbować jak się w nich będę czuła, bo jednak jak miałabym kupić naturalne i wydać kilka stów, a potem nie nosić to szkoda pieniędzy. Trafiłam akurat na fajne włosy, które nie świecą się sztucznie, ale niestety jest ich baaardzo malutko, sama mam dość cienkie włosy, ale jednak te się odznaczały ze względu na ich ilość :-(
Wczoraj zamówiłam naturalne włosy o wadze 135g i długości 55cm, nie wiem czy to wystarczy, ale mam nadzieję, że tak :-)
Wszystkim dziewczyną, które zastanawiają się nad tą metodą to szczerze polecam! Tania, skuteczna, prosta i najmniej niszcząca ze wszystkich metod przedłużania!