

Roberth38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Roberth38
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
zrobię oczka kotka ze shreka:D pomoże?
-
Czy na kolejny taki fajny zjazd zaprosicie mnie??
-
hmmm czy taka chwila..że już idę już idę, i po dwóch godzinach to samo?
-
Już lepiej, wiem już z jakiego powodu nałykała się tych tabletek..Ulżyło mi..Ale zostawili ją na obserwacji na kilka dni
-
Jej..szoku dostałem chyba... A mieszkam w Tychach na mąkołowcu..za ile mam się Ciebie spodziewać?
-
powiem Ci,że jeszcze się trzymają...:)
-
Alebazi to kiedy mogę się Was spodziewać u mnie na kawce pozwolę wyrwać słoneczniki:)
-
jak to mówi mój najmłodszy jak Cię główka boli to dupka rośnie. :P
-
Mee powyrywam z ogródka co?:)
-
Lubisz takie kwiaty jak ja:) Uwielbiam słoneczniki:) mam w ogródku:) Hm facetowi kwiaty? Hmm jeszcze wyjdzie,że coś ze mną jest nie tak. A może jakieś winko?
-
Poprawie się na spotkanie z Wami kupię wszystkim kwiaty.Tzn wszystkim kobietą :) może być? polepszą się humorki? Tylko proszę liste jakie lubicie
-
szczerze nie wiem czy będzie dalsza znajomość:( ale co ma być to będzie..a co do podpunktów to ja zawsze byłem dżeltelmenem,i chyba do dzisiaj jestem,ale dawno nikomu kwiatów nie kupowałem,trzeba to zmienić
-
ha ha, biorę ślub i nic mi o tym nie wiadomo..no ładnie
-
Kogo ślub?
-
Jej...dwa dni? kurczę tylko pozazdrościć:)
-
Pochwalę się poznałem kobietę..hmm poszliśmy na spacer..Ale szczerze,zachowywałem się chyba jak nastolatek,tak się bałem tego..ale jakoś poszło:) miło się rozmawiało
-
zdjęcie bez bluzki ...mmmm haha
-
Witam.Widzę,że tutaj flirty się zaczynają:) Co u Was słychać?
-
Dużo o tym myślę..W takich momentach,kiedy sobie człowiek nie radzi, potrzebuję wsparcia drugiej osoby. Ale zdaję sobie sprawę,że mam dwójkę małych dzieci jeszcze,córka ma już 18 lat ale potrzebuje mnie, poznając kobietę musiałbym odebrać im trochę czasu,żeby poświęcić kobiecie.Są minusy i plusy. ..Ale co ma być to będzie:) Jestem dzisiaj zdenerwowany, dzisiaj ma psycholog rozmawiać z moją córką, mam nadzieję,że coś powie..Ja nie mogę skupić się na pracy..Życzę Miłego Dnia
-
Ja z córką ostatnio bardzo dużo rozmawiałem o mamie, dużo mnie wypytywała(powiem szczerze,że jeszcze nie dawno źle reagowałem na to,nie potrafiłem rozmawiać o niej) Ale córka sama do mnie podeszła i powiedziała,że to najwyższy czas, dużo opowiadała młodszym,bo najmłodszy jej nie zna. Namawiała mnie sama bym kogoś poznał,bym miał przyjaciółkę, sama mnie zaczęła umawiać,bo się martwiła,że nie mam swojego życia prywatnego. Nie wiem do końca czy teraz to zrobiła z tęsknoty za mamą,czy coś innego się stało..oczywiście kurator już był, jutro ma przyjśc kobieta z mopsu..Będą kontrolować mnie czy w domu nie dzieję się nikomu krzywda..ale po rozmowie z kuratorem wiem,że będzie ciężko..mnie obwiniają,że sobie widocznie nie radzę z dziećmi.. Mają wszystko czego potrzebują, poświęcam im dużo swojego czasu..ale może faktycznie nie nadaję się na ojca..:(
-
Po odejściu żony już raz to przeżyłem, też chciała odebrać sobie życie daliśmy radę, teraz też..mam taką nadzieję:(
-
Szczerze przez te 7 lat żyłem jak w zamknięciu, w jakieś pułapce, tylko dom praca, dzieci..Teraz też tak jest,ale przyszedł moment,że zaczęło brakować bliskiej osoby,dzieci też już proszą, bym wyszedł gdzieś,zaczął mieć życie prywatne.. Ale to była chwilowa myśl,teraz mam wielki problem z którym sobie nie umiem poradzić. Moja córka chciała sobie odebrać życie:( W tym momencie nie powinienem myśleć nawet o kobietach,ale tak bardzo potrzebuję wsparcia..
-
Witam Was Wszystkich:) Nikt mnie nie zabrał z forum,mam problemy moja córa jest w szpitalu, nałykała się moich tabletek na serce:( Jestem załamany:( Nie mogę na niczym się skupić A jak się udała imprezka w "atmosferze"?] Pozdrawiam.
-
Mogę dołączyć? Jestem od 7 lat wdowcem
-
koniec miłego wieczorku...mały się przebudził płacze,bardzo go boli, i dostał gorączki. Ale i tak oczekuję wiadomości:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7