Roberth38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Roberth38
-
Miłego Dnia życzę:*
-
Miłego Dnia życzę:*
-
Mają wiele klubów, koło hotelu chociażby. Ale syn chciał,żebym z nim poszedł, akurat powiedział,że w atmosferze jest zespół"weekend" Jego niestety takie kluby kręcą,woli towarzystwo starszych kobiet:(
-
Nie chciałem sam iść, a syn już tam był ostatnio, a teraz problemy z wejściem. Ale masz rację po to jest taki klub.
-
Nie chciałem sam iść, a syn już tam był ostatnio, a teraz problemy z wejściem. Ale masz rację po to jest taki klub.
-
wiesz,z synem podjechałem na chwilkę,ale nie chcieli w puścić go,więc wróciliśmy do domu.
-
Tyszanki, byłyście w piątek w atmosferze? na zespole "weekend"?
-
Sylwester już się zbliża, już jest za rogiem, Dzisiaj sylwester pełen: Marzeń, Fajerwerek i nie tylko, Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego roku i udanego sylwestra
-
Sylwester już się zbliża, już jest za rogiem, Dzisiaj sylwester pełen: Marzeń, Fajerwerek i nie tylko, Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego roku i udanego sylwestra
-
Czytam Was i czytam, to jest nie możliwe,że ciągle jeden temat krąży. Komuś nie odpowiada Iza,to już Wasz problem,ale po co do uwidaczniać to tutaj przed wszystkimi. Macie coś do kogoś,to napiszcie to tej osobie,ale pokażcie swoją twarz przy tym. Iza były spięcia między nami, zamieszało się,nie wiem dlaczego ja wyszedłem z tego ze złą twarzą,ale to można naprawić, prawda? Nie lubię kłócić się,jestem przyjaznym facetem. Tęskno mi za Wami. I Przepraszam Was,że nasze spięcia z Izą przeszły tutaj na całe forum. Tak się nie powinno stać. Omijajcie pomarańcze i niech nastanie tutaj spokój i przyjazne towarzystwo jakie było jak tutaj u Was zagościłem Przyjmiecie mnie ponownie?
-
Dla Wszystkich Życzenia nie tylko kobiet:)
-
Dziewczyny Życzę Wam z całego serca Wszystkiego Najlepszego, Dużo radości zdrowia, spokoju a przede wszystkim uśmiechu, JUz prawie koniec świąt,ale szybciej nie dało się zaglądnąć. Pozdrawiam.
-
Miłego weekendu życzę:)
-
Mówicie o morzu, uwielbiałem latem i zimą. Mieszkałem kilka lat nad morzem,ale wspomnienia nie pozwoliły mi tam zostać. Ale do wody zimnej nie wszedł bym, uwielbiam ciepło. Choć jedyne co lubię w chłodne dni, wieczory przy kominku z gorącą czekoladą,no ale są te dołki wtedy, samotność:(
-
dziewczyny, o koledze zapomnieli:( Spokojnej Nocy życzę:) A jeśli chodzi o wpis Andi, nie dziwię się z jednego topiku mnie wykopali, bo nie chciałem nic więcej jak rozmowy z pewną osobą, przyzwyczaiłem się.
-
Przepraszam, ale już nie można pisać w innych wątkach? Jestem wdowcem i potrzebuję rozmów,z ludźmi którzy przeszli coś podobnego. Jestem tutaj, i na innych forach.Nie przypominam sobie,żeby było to zakazane,Wszędzie mam ten sam nick,jestem po prostu sobą. Więc nie bardzo rozumiem Twojego wpisu.
-
Miłego wieczorku Wam Kobietki Życzę:)
-
No tak, teraz młodzież się śmieje z faktu,że można poczekać z seksem do ślubu,ale teraz wszędzie o tym mówią, o zabezpieczeniach, w szkole,w internecie,a kiedyś to był temat tabu,zakazany temat. Ja wpadłem szybko, w wieku osiemnastu lat miałem pierwsze dziecko,po dwóch latach drugie. Ale akurat u mnie to było najlepsze rozwiązanie,uciekłem z domu skończył się horror. Ale stać było nas na więcej, łatwiej było z mieszkaniem, z pracą,można było pogodzić prace,dom naukę, a teraz...Niby 21 wiek,technologie idą do przodu,a bez kasy nie zrobi się prawie nic.
-
Córka jest w klasie maturalnej. Nauka nie sprawia jej problemów( no troszkę język angielski, ale są korepetycję,mój syn zna angielski perfekt, i ja znam więc jakoś jej idzie) Zasłużyła na swoją prywatność, tym bardziej,że rodzice chłopaka zaproponowali jej by została na noc, zadzwonili do mnie,więc mogę być spokojny.
-
Podchodziłem do tych spraw bardzo egoistycznie. Cały czas traktowałem córkę jak małą dziewczynkę, nie będę jej trzymał na smyczy,tak próbowałem i miałem z nią problemy, ucieczki z domu(bo jej nie pozwalałem,próby samobójcze,i wynikały z tego,że jej nie ufałem, na nic nie pozwalałem,i co najważniejsze nie rozmawiałem z nią) Teraz się dużo zmieniło, ufam jej,choć jest strach,i to wielki. Tym bardziej,że ja mam tysiąc myśli w głowie. Ma 18 lat,jest z chłopakiem prawie 3 lata, więc pewnie już zaczęli sypiać ze sobą, i to mnie najbardziej dobija.. Inaczej patrzę na syna,który już mieszka sam, ma córeczkę. Ale jak to psycholog zawsze mówi,zakazany owoc lepiej smakuję, a samymi zakazami nic nie wskóram, nie będzie sukcesów. A co do mojego życia. hmmm.. Nie pracuję teraz w ogóle, jestem po operacji, ale jestem na zwolnieniu lekarskim,więc pieniążki mam,Renta po mojej żonie idzie na konto dla dzieci na naukę. Ale ja bez pracy nie umiem żyć, więc sobie dorabiam siedząc w domku:)
-
Ale widzę,że mogliście się przygotować,pożegnać, miałyście świadomość,że może się nie udać walka:( ja pożegnałem żonę jak zawsze życząc miłego dnia,i,że ją bardzo kocham, do później..ale później już nie było:( A co do obiadków, ja uwielbiam gotować, kuchnia to moje królestwo:)
-
Szczerze nie spodziewałem się takiego zakończenia. Przyjmuje ludzi którzy Wam odpowiadają. Szkoda,że jedna osoba zrobiła takie zamieszanie. Przyjęliście mnie ciepło,żegnacie ozięble,ale i tak Wam dziękuję za miłe towarzystwo)na początku) i serdecznie pozdrawiam,może jeszcze kiedyś spróbujecie poznać najpierw człowieka, później oceniać i jeszcze się spotkamy(tak jak planowaliśmy)
-
Haha dobre- Przyszłaś mieszać tutaj? Możesz ze mnie zejść? Na tamtym wątku już nie zagoszczę, mieszacie,kręcicie, a Tylko dlatego,że nie dałem Wam nic z siebie, każdą olałem,nie chciałem nic więcej niż tylko rozmowy i tu tkwi problem. Nie pasuje już,bo mam swoje zdanie. Więc mnie już nie zobaczycie na wątku,ale nie mieszaj na innych!!! To podchodzi pod nękanie!!! Drwisz z ludzi,którzy mają problemy, jesteś zazdrosna,że inni mają czego Ty nie masz. I wpisywanie się pod kilkoma nickami sprawy nie załatwi. Tyle na ten temat, zostaw mnie w świętym spokoju..Namieszałaś wystarczająco na innym wątku(a nawet nie potrafisz się przedstawić) tutaj jest spokojny wątek i nie jesteś tu potrzebna Kobietki przepraszam Was za ta sytuację, pewna osoba chce mnie stąd wykurzyć, bo dałem jej kosza,pokłóciła mnie ze wszystkimi. Mam nadzieję,że tutaj zaznam z Wami spokoju i miłego towarzystwa:) Miłego Dnia Życzę
-
CZEKAM NA WAS FORUMOWICZE:) SAMOTNA MAMA DZIĘKUJĘ ZA MAILA:) TO POWINNO SIĘ UKAZAĆ TUTAJ,ALE FAKTYCZNIE JEŚLI TAK SIĘ BĘDZIE DZIAŁO BĘDZIEMY UTRZYMYWAĆ KONTAKT POZA FORUM.
-
To jest wątek dla rozwodników i wdowców. Osób którzy potrzebują ciepłego kąciku, kiedy im źle,kiedy chcą pochwalić się radościami, pożalić się gdy mają słabszy dzień. Tu ma być miło, sympatycznie,rodzinnie, Więc nudziarze skończyć to !!!