Agula 23 Lata

wrześniowa czarna magia jak dla mnie pewnie dlatego że to moja pierwsza ciąża

styczniowa spokojnie wiem ze wszystkie chcecie jak najlepiej :*

do stycznioei i kmsu dzięki za wsparcie dam znać zaraz jak odbiorę wyniki są już do odbioru bo dzwoniłam czekam aż M skończy pracę i pojedziemy ale znowu się naczytałam głupot że beta normalnie rośnie nawet jak ma się puste jajo płodowe

kochane spokojnie tam jest 5.9 na pewno nie ma co się sprzeczać :)

martyna testy owulacyjne

na tym zdjęciu jak by z daleka mam napisane A MSD=6.3 mm na tym bardziej zbliżonym 5.9 mm

wrześniowa mam zdjęcia 2 ale nie wiem czy coś zobaczycie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b1b0b77551ee3e1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/256696fec8d0cc89.html

martyna ja je brałam przez chyba 3 cykle ale nie zaszłam po nich w ciąże

no właśnie ja myślę że skoro owulację miałam 8 w 19 dniu to gdyby nie ciąża to miała bym cykl gdzieś 32 dniowy tym bardziej że 3 ostatnie miesiączki miałam nieregularne

wrześniowa ten lekarz w ogóle zaczyna mnie denerwować nie powiedział mi nawet podstawowych rzeczy czyli czy ciąża nie jest pozamaciczna czy jest zarodek nic kompletnie nic tylko mnie nastraszył nie chciał w ogóle patrzeć na wyniki bety łaskawie jak mu powiedziałam że miałam 8 grudnia owulację to popatrzył na to i powiedział pięknie przyrasta i tyle niby ma świetne opinie ale zamiast mnie uspokoić to mnie nastraszył :( zapisałam się jeszcze do innego ginekologa też na 9 stycznia ale za wizytę kazał sobie 180zł dobrze czytacie właśnie tyle trochę przegięcie tak więc najpierw idę do tego u którego byłam wczoraj bo mi powiedział że przy następnej wizycie nie weźmie pieniędzy więc będę mieć za darmo i zobaczę co mi powie ale jak znowu mnie tylko nastraszy to pójdę od razu do tego drugiego jestem tam umówiona na 18.45 a do tego pierwszego na 18.15 może zdążę

on jest jakiś dziwny spytał mnie o ostatnią miesiączkę ja mu na to że 20 listopada a on że to 6 tydzień i 1 dzień jak już mi powiedział że ciąża jest za mała i że nie ma tętna to ja mu mówię że miałam późną owulację a on aha to w sumie 6 tydzień będzie 5 stycznia i tyle wszystko mu musiałam sama mówić

i myślicie że jak 4 tydzień to dobrze ? kurcze jestem zielona w tych sprawach :(

wrześniowa też mi się tak wydaję że coś z tym nie halo

wrześniowa bardzo bym chciała wierzyć że będzie dobrze o niczym innym nie marzę

wyszedł mi 80 tydzień jakieś to dziwne

gdyby nie to że miałam taką późna owulację i gdyby nie to że póki co betę mam bardzo ładną i że nie plamię to bym nie maiłam już żadnej nadziei :( a tak chociaż to mnie pociesza i muszę wierzyć że będzie dobrze kurcze 8 cykli się staraliśmy i jak już się udało to zawsze coś się musi przyplątać nie sprawiedliwe to jest :(

klementyna nie mogę wpisać tych danych bo ich nie znam a jedyną informacją na usg to wielkość 5.9mm aha i ciąże liczy się od @ więc jest 6 tydzień i 2 dzień firanka do tej pory przyrost bety był bardzo dobry zobaczę jaki będzie dzisiaj i ostatnią betę zrobię we wtorek 8 stycznia dzień przed wizytą jak będzie nadal rosła to będę miał jeszcze nadzieję bo kurcze ja nie plamie nie krwawię nic a nic

wracam właśnie z bety wynik mam dzisiaj do odbioru tak się boję a jednocześnie się zastanawiam czy jeżeli beta nadal przyrasta to znaczy to że ciąża rozwija się prawidłowo ? czy przyrost bety ma tu niewiele wspólnego ?

hej dziewczyny powiedzcie mi co może znaczyć żółty śluz ? dzisiaj go zauważyłam firanka owulację miałam 8 grudnia więc z tego wynika że cykl mógł być co 32 dni tak się boję idę dziś sprawdzić czy mi beta nie spadła :(

dziewczyny kochane jesteście trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze :)

na następną wizytę kazał mi przyjść 9 stycznia czyli za tydzień jutro i w poniedziałek idę na betę

dzięki mam ogromną nadzieję że za tydzień się już pokaże maluch

to ja

jestem po wizycie lekarz powiedział że pęcherzyk jest za mały jak na 6 tydzień i 1 dzień bo ma 5,9mm i nie widział tętna jestem załamana :( czy to może być spowodowane tym że miałam późną owulację bo w 19 dniu ? doradźcie lekarz nie dał mi dużej nadziei :(

kasiula to przynajmniej masz jakieś objawy bo ja do wczoraj miałam bardzo wrażliwe piersi ale dzisiaj są już całkowicie normalne zwariować idzie kompletnie żadnych objawów :( martwię się tym i nic na to nie poradzę może dzisiejsza wizyta mnie uspokoi