analena

malenka pobiora przed wypiciem glukozy... musi lekarz mieć porównanie.

Czesc Dziewczynki... Widzę, ze od rana same ciekawostki. Dziekuje, zakupilam taki pojemnik na leki z przegrodkami ak ma moja babcia :)... wszystkie wątpliwości zielam, czy nie wzięłam zniknęły. Gosiu... Oszczędzają się, nie przekraczają, a wszystko będzie dobrze. Coraz bliżej jak dalej. Wiem, ze niektóre wpisy mogą być dolujace, ale nie przejmuj się. Lenka nie wyobrażam nawet tego co Ty przeżywasz i jak sie czujesz oczywiście psychikę mam na względzie. Wiem, ze może takie prozaiczne słowa, ze głowa do góry, jeszcze zmienisz nastawienie... Wszystko się ułoży itd. mogą Cię nie interesować, ja tak miałam po stracie swojego malenstwa. Nie wierzyłam jak mi mówili, ze jeszcze słońce i dla mnie zaswieci, a jednak mieli racje!!!

madziulah... Na zaparca tak jak pisze InLoveee mleko, mi niesamowicie pomogło, a miałam takie już uciążliwe bolace kilkudniowe :( Dziś mam dzień pod znakiem niepewności, zastanawiam sie jak to wszystko będzie... Chyba takie rozkminki to specjalność ciężarnych.

Czesc dziewczynki... Miałam okropna noc, o godz 1:00 biorę isoptin, a o 1:25 fenoterol, tak mam zgodnie grafikiem, niestety pamietam tylko, ze wzięłam te pierwsza, a o drugiej nie. Obudzilam się o 2:30 przerażona. Nie mogę cholera ich policzyć bo są pociete na polowe i się dużo poruszyło :(... Niby taka głupota i znowu stres!!! Wzięłam po tej 2 taka mniejsza czasteczke, mam nadzieje zo wszystko będzie ok... Nie mam na te leki żadnego pomysłu biorę kilka razy dziennie o tych samych porach, ale te nocne mnie masakruja. Co do szyjki to pisałam już w nocy, ze mi zawsze bada dopochwowo usg. Bakterie tez mi raz wyszły, nieliczne skupiska, ale po ponownym pobrania już ze środkowego "sikniecia" było ok. Odcinek ledzwiowy boli mnie tak samo jak u Ciebie, niestety mi pomaga na to tylko odpoczynek w pozycji na boku. Gosiu, ja już przeziębienia od ponad tygodnia, jest coraz lepiej... Domowe środki pomogły i ten syrop Prenalen... Lekarz mi mówił, ze bez farmakologii dłużej to potrwa... Głowa do góry... Szybko Ci przejdzie, dużo naturalnej wit.c- cytrusy, pietruszka, dużo pij wody, czosnek miód i mleko na noc i będzie dobrze. Ja zupełnie nigdy nie wierzyłem w takie metody, zawsze faszerowalam się gripeksami i innym gownem, ale przyznaje teraz babciom racje i dziękuje za ich metody.

aga mi zawsze bada poprzez usg dopochwowo... takim zwykłym usg bez bajerow!

Boze na jakim świecie my żyjemy! Co za kraj! Nie zrozumiem tego nigdy :( czemu lekarze bagatelizuja to co mówią do nich pacjenci... Od czego oni są! Co im szkodzi wysłuchać, zastanowić sie, doradzić! Takie powołanie widocznie maja. Mój stwierdził, ze jestem panikara, ale ze to rozumie i nie sprawił mnie nigdy. Miluskamili czy masz mpaliwowy konsultacji z jakimś innym lekarzem czy nie bardzo? CO do nospy słyszałam, ze nie szkodzi, jeszcze na tym etapie na którym jesteśmy, moze tylko pomoc!!! Konsultowalam to z kilkoma lekarzami... ale co człowiek to opinia. Mnie tez ostatnio częściej coś pobolewa i kluje, ale to nie są ciagle bóle, biorę ten fenoterol na twardnienia, a jak zabolii sie utrzymuje dłużej to wtedy biorę nospe i magnez. I jak dotąd nic małemu sie nie działo. Cholera przeraża mnie ta niewiedza i brak możliwości uzyskania rzetelnych informacji... Dobrze, ze mam Was!!! :*

Gosia... Dobrze', ze choć na chwile się usmiechnelas... Sprawdzalam szyjka we wtorek, pojadę w przyszłym tygodniu jak te twardnienia nie bedą ustępować :(... mam gdzieś teraz nic nie będę robić, tyle leżeć plackiem vel. Płockiem :) zauważyłam, ze jak leże cały dzień to nawet na chwile mi się nie spina nic, a więc to lezenie to nie jest żaden zabobon... najlepsze rozwiazanie, a lepiej w domu jak w szpitalu, zawsze sobie powtarzam :( Kochana, zadzwoń może do lekarza i zapytaj, czy może to tak wyglądać wszystko, choć na chwile się uspokoiła, do momentu, aż będziesz mogła się na izbę czy do szpitala pojechac... A jakby coś się pogarszalo, to dzwon natychmiast po karetkę jak nie będzie nikogo innego kto mógłby pomoc, nie ma co się zastanawiać i czekać... Będzie wszystko dobrze, nie widzę tego inaczej... Sciskam :**** trzymaj się Kochana i nie denerwuj!!!

Mm nadzieje, ze rozszyfrujecie wszystkich napisałam, znów wdarła się te komputerowe błędy, typu SENNY weekend :) podeszłam, a nie podeszłym ;)

Hej Dziewczyny, jakoś scenę zaczął mi się ten weekend.... Cały czas bym spała, wczoraj mieliśmy wieczorem gości i chyba trochę za bardzo intensywnie podeszłym do przygotowań... Brzuch mi twardnial co chwile i opuszczał, pomogło dopiero jak się polozylam... Gosiu cieszę się bardzo, ze zdazylas z tym pessarem, mi tez o tym lekarz wspominał, ze jak się będzie szyjka szybko skracac to trzeba będzie założyć, całe szczęście nie skrocila się bardzo pomiędzy ostatnimi dwoma wizytami, ale lezalam prawie Płockiem, niestety ostatnio sobie bardziej folguje z poruszaniem się, wychodzę a zakupy, robię w domu wszystko... Przerażona jestem uświadamiającej sobie, ze la szyjki to chwila moment... Powiedz mi proszę jak dużo i szybko Ci się skrocila pomiędzy wizyta, a założeniem. miluskamiluska jakie to jest rodzaju ból, mnie tez pobolewa, ale u mnie to nie jest uciążliwe, lekarz powiedział, ze może kluc od czasu do czasu i pobolewac, ale raczej to będzie uczucie dyskomfortu ze wzg. na cały proces rozciągnąć się i wzrostu małego w środku... Dziewczyny, ja nie miałam badanych piersi wcale od początku ciąży... Muszę zapytać swojego prowadzącego, nie sadze, żeby to było jakieś zaniedbanie... Ufam mu jestem zadowolona, zawsze mogę do niego zadzwonić o każdej porze dnia i nocy, zawsze wysłucha i zawsze uspokoi... Chyba, ze tak sobie tylko wmawiam :( w sumie chodzę prywatnie i zawsze to dla niego zarobek :) sama nie wiem co o tym myśleć... Co do CMV ja mam IggG dodatni 9,46 indeks, i IgM ujemny... Czyli stan po przybyciu, Nabyta odporność... Kurde piszemy ostatnio o tych wszystkich badaniach, wynikach itd. Stwierdzam, ze ja chyba przebadalam się na wszystko co możliwe od kiły przez HIV po cholesterolu :) Poproszę zaraz mojego, żeby mi pomógł fote brzuchasowi pstryknac, wrzuca tez małego, tylko muszę wyrazić jak to się robi na karę ;)

Ja miałam TSH - 1,3 przy zakrese ref. 0,27-4,2 Tyrokyna wolna FT4 - 17,31 przy zakresie ref. 12-22 Trijodotyronina wolna FT3 - 4,39 prze zakresie ref. 3,1-6,8.... Podobno dobre wyniki, ale la mnie to ciemna magia... Ciekawe czemu mamy takie rożne normy ?

Jupiiiiiii Kochane... Właśnie przyszedł wynik i zadzwonil do mnie weterynarz. Moj kot nie jest nosicielem toxoplazmozy... Ufff, na spokojnie jak będę szła na glukoze to zrobię sobie profilaktyczne na toxo. Ale się denerwowalam!!! Schodzi trochę ze mnie teraz.

Na Madalinskiego oczywiście św. Rodziny. Nie wiem co sie ze mną dzieje, myśle jedno pisze drugie... :) jestem mega rozkojarzona!!!!

Panikuje, a nie pańskiej :)

Ja się urodziłam na Żelaznej, ale to prawie 30 lat temu :), o Św.Zofii na Madalinskiego tez dużo słyszałam, ale zdecydowałam się mimo wszystkich złych opinii na brodnowski, jest daleko od mojego miejsca zamieszkania, ale tam właśnie pracuje mój doc. do którego chodzę i chciałabym, zbytu on odbierał poród... Wózek już mam, ale w sumie tylko tyle :) reszta na pózniej... Dziadkowie kupowali w Lomiankach, wiem, ze taniej wyszło o ok 300 zł za wszystko niż w sklepach w Warszawie, jak któraś będzie potrzebowała to dam namiary, muszę tylko znaleźć wizytówkę, bo maja sklep internetowy i wysyłają. Wszystko musi pójść dobrze... :) wiem o tym, myśle pozytywnie, ale i tak pańskiej co 5 sek... :( już taka natura moja hehehehe Gosiu... Podziwiam w dwa tyg. :) ja jestem mega niezdyscyppinowana i tego się obawiam :( właśnie pod koniec :)

Dziękuje za tabele :*

Bentonowa......25...............01.01.2013............syn ............Filip malenka0411....24.. Siedlce ...05.01.2013........córeczka......XXX miluskamiluskamili....24.........07.01.2013...........syn ...........Kubuś daguza1234.......20.............07.01.2013...........cór ka..........julka Salva............27...Bydgoszcz........08.01.2013........ synek.....Antoni londynek....32..Londyn..........09.01.2013.........synek. .........Oskar mama_........Szczecin...........09.01.2013..........bl iźniaki.........xxxx madziulah...28...Stargard Szcz...10.01.2013........synek.........Łukasz lenka.k...26...Częstochowa...11.01.2013..........c óreczka.....Lenka analena...29...Warszawa.......12.01.2013.......synek....Maksymilian blanka25..........25..............13.01.2013............c órka.......Amelka sinisza.............30..............14.01.2013........... .XXX..........XXX marta2387........25..............15.01.2013............sy nuś..........xxxx MłodaKacha22....22..............16.01.2013............XX X..........XXX Keerah............22...Szkocja....16.01.2013...........sy nek......... Niko kotkotkotkot....17..............17.01.2013............XXX ..........XXX Cathy...............17...............17.01.2013.......... .XXX...........XXX Estrella80........32...............17.01.2013...........X XX..............XXX Agusia18204.......22................20.01.2013.........XX X.............XXX grochowa14......38...............22.01.2013...........XXX ...Igor/Emilka patrycja2222.....18...............23.01.2013...........sy n............xxxx inLoveee..........23..............25.01.2013.......córec zka........Klara gosieńka2666.....27.....Legnica.....26.01.2013........sy nuś.......XXX Panna Młoda .....22.............26.01.2013............XXX............XXX Aneta G...............23...........27.01.2013............XXX. ...........XXX Nowinka_1982.....30.............28.01.2013............có rka........Zuzia Iducha............20..........28.01.2013................s ynek..........Kornel dominika87gd....XX.............31.01.2013.............XXX ...........XXX Tamara............25..............31.01.2013............X XX............XXX __aga__...........27..............05.02.2013............. XXX...........XXX MAMA2013LUTY...22.............14/02/2013.............XXX. ..........XXX ankama...........32..Rzeszów.....20.01.2013............s yn........oliwier czerwonag........28 Raszyn.......15.01.2013..........XXX........XXXXX

Ale się rozpisalyscie :) brzusie fajowe :) właśnie wróciłam od weterynarza, przeżyłam strasznie ta wizytę, wsadzili Mikołaj w taki dziwny pokrewieństwo i wyszarpali mi łapę, z której pobierała krew... Szarpal się, wyl, jeczal tak niesamowicie okropnie, ze musiałam wyjsc z kliniki na ulice, a i tak słyszałam wszystko.... Panikarz z niego niezły... Teraz siedzi a dekoderze od ntv i grzeje dupsko... Jutro powinny być wyniki, mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze i nie jest nosicielm bo się straaaaasznie boje!!!! :( :( :( :( Dziewczyny, jak to jest z farbowaniem włosów, już chyba w naszej fazie ciąży można? :)

Łooooo co to się porobilo, przepraszam, nie chciałam tak zagracic stony... Poprawka nie wezwalam internetem tylko INTERNISTE, mam włączone jakieś słowniki co niby ułatwiają pisownie. :( :(

Hej Mamuśki... U mnie dziś szaro buro, zapowiada się na poważne deszczyskoooo. Miałam bardzo kiepska noc, mimo ustępującego kataru nie śpię zamartwiam się tym ugyieniem kota, wczoraj mieliśmy jechać z nim do weterynarza, al ie nie udało i cżkm teraz tylko jak wstanie mój narzeczony i zanim pójdzie o pracy chce go zaciągnąć. Czerwonag jest się czym chwalić.... Gratulacje!!! Brzusio tez śliczny!!!! ankama ja mam termin z miesiącami na 20/01/2013, na ostatniej wizycie byłam w środę, wszystko z małym ok, wszystkie pomiary ma prawidłowe, jest spory bo aż 708 grm., a termin z usg wychodzi na 12/01/2013... Mam zalecany oszczędny tryb życia, lezenie, nie przemeczanie się ze wzg. na napięcia/ skurcze jak kto woli macicy, okazało się tez, ze w środku zrobiła się taka mała tulejka jest to taj jakby wstęp do rozwarcia wewnętrznego... Ma ok 1 cm, al całe szczęście od miesiąca nie postępuje, skrocila mi się tez szka ok 0'5 cm, ale i tak mi jeszcze sporo zostało i leki jakie biorę czyli ten fenoterol w głównej mierze działa, bo od poprzedniej wizyty nic się nie posunelo.... Mam lozysko na przedniej ścianie i kiepsko odczuwam ruchy, aczkolwiek da radę się słuchać w siebie i nacieszyć skrabem. Teraz odczuwam już dużo lżejsze napięcia i troche rzadziej.... Następna wizytę mam 9 października. Aaaaa i mam nakaz kontrolowania ciśnienia bo w poniedziałek wezwalam internetem w sprawie tego mojego przeziębienia i miałam bardzo wysokie cisnienie... Ale wydaje mi się, ze chcialm wszystko za szybko zrobic, kąpiel sprzątanie takie tyle o ile przed wizyta i masz weszła pierwsze co to zmierzyli i lup 150/95... Po 20 min spadło, ale i tak mam merzyc 4 razy dziennie. Uffff ale się napisałam, przepraszam, z tak chaotycznie... :)

Hej Mamuśki... U mnie dziś szaro buro, zapowiada się na poważne deszczyskoooo. Miałam bardzo kiepska noc, mimo ustępującego kataru nie śpię zamartwiam się tym ugyieniem kota, wczoraj mieliśmy jechać z nim do weterynarza, al ie nie udało i cżkm teraz tylko jak wstanie mój narzeczony i zanim pójdzie o pracy chce go zaciągnąć. Czerwonag jest się czym chwalić.... Gratulacje!!! Brzusio tez śliczny!!!! ankama ja mam termin z miesiącami na 20/01/2013, na ostatniej wizycie byłam w środę, wszystko z małym ok, wszystkie pomiary ma prawidłowe, jest spory bo aż 708 grm., a termin z usg wychodzi na 12/01/2013... Mam zalecany oszczędny tryb życia, lezenie, nie przemeczanie się ze wzg. na napięcia/ skurcze jak kto woli macicy, okazało się tez, ze w środku zrobiła się taka mała tulejka jest to taj jakby wstęp do rozwarcia wewnętrznego... Ma ok 1 cm, al całe szczęście od miesiąca nie postępuje, skrocila mi się tez szka ok 0'5 cm, ale i tak mi jeszcze sporo zostało i leki jakie biorę czyli ten fenoterol w głównej mierze działa, bo od poprzedniej wizyty nic się nie posunelo.... Mam lozysko na przedniej ścianie i kiepsko odczuwam ruchy, aczkolwiek da radę się słuchać w siebie i nacieszyć skrabem. Teraz odczuwam już dużo lżejsze napięcia i troche rzadziej.... Następna wizytę mam 9 października. Aaaaa i mam nakaz kontrolowania ciśnienia bo w poniedziałek wezwalam internetem w sprawie tego mojego przeziębienia i miałam bardzo wysokie cisnienie... Ale wydaje mi się, ze chcialm wszystko za szybko zrobic, kąpiel sprzątanie takie tyle o ile przed wizyta i masz weszła pierwsze co to zmierzyli i lup 150/95... Po 20 min spadło, ale i tak mam merzyc 4 razy dziennie. Uffff ale się napisałam, przepraszam, z tak chaotycznie... :)

Hej Mamuśki... U mnie dziś szaro buro, zapowiada się na poważne deszczyskoooo. Miałam bardzo kiepska noc, mimo ustępującego kataru nie śpię zamartwiam się tym ugyieniem kota, wczoraj mieliśmy jechać z nim do weterynarza, al ie nie udało i cżkm teraz tylko jak wstanie mój narzeczony i zanim pójdzie o pracy chce go zaciągnąć. Czerwonag jest się czym chwalić.... Gratulacje!!! Brzusio tez śliczny!!!! ankama ja mam termin z miesiącami na 20/01/2013, na ostatniej wizycie byłam w środę, wszystko z małym ok, wszystkie pomiary ma prawidłowe, jest spory bo aż 708 grm., a termin z usg wychodzi na 12/01/2013... Mam zalecany oszczędny tryb życia, lezenie, nie przemeczanie się ze wzg. na napięcia/ skurcze jak kto woli macicy, okazało się tez, ze w środku zrobiła się taka mała tulejka jest to taj jakby wstęp do rozwarcia wewnętrznego... Ma ok 1 cm, al całe szczęście od miesiąca nie postępuje, skrocila mi się tez szka ok 0'5 cm, ale i tak mi jeszcze sporo zostało i leki jakie biorę czyli ten fenoterol w głównej mierze działa, bo od poprzedniej wizyty nic się nie posunelo.... Mam lozysko na przedniej ścianie i kiepsko odczuwam ruchy, aczkolwiek da radę się słuchać w siebie i nacieszyć skrabem. Teraz odczuwam już dużo lżejsze napięcia i troche rzadziej.... Następna wizytę mam 9 października. Aaaaa i mam nakaz kontrolowania ciśnienia bo w poniedziałek wezwalam internetem w sprawie tego mojego przeziębienia i miałam bardzo wysokie cisnienie... Ale wydaje mi się, ze chcialm wszystko za szybko zrobic, kąpiel sprzątanie takie tyle o ile przed wizyta i masz weszła pierwsze co to zmierzyli i lup 150/95... Po 20 min spadło, ale i tak mam merzyc 4 razy dziennie. Uffff ale się napisałam, przepraszam, z tak chaotycznie... :)

Co do swetry to ten pierwszy bardziej mi sie podoba :)

Dziewczyny bardzo dziękuje za rady... Dziś zacznę sliwkowe szaleństwo! Panna Młoda i Czerwonag GRATULUJE!!!! :) widzę, ze przewaga chłopaków, u mnie będzie mały Maksymilian :) co do laktatora nie mam szczerze mówiąc żadnego zdania, żadna z moich koleżanek, która ostatnio urodziła nie używała... Wózek zaś ja mamy, dostaliśmy od dziadków, zasponsorowali pól na pól... Mutsy Evo 3w1... Zebraliśmy trochę opinii i podobał nam sie wizualnie, o najważniejsze pasuje m gabarytowo bo to dla nas było chyba najważniejszym wyznacznikiem... Fotelik tylko wzięliśmy zamast mutsy to maxi cosi pasuje do stelaza, a jest podobno bezpieczniejszy!

Dziewczyny, czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wzięcia??? Mecze sie masakrycznie, staram sie trzymać zdrowa dietę, ale myśle, ze przy tej dawce leków jakie wcinam to moze byc tez od tego :(

Dziewczyny, dziękuje.... Trochę ie uspokoilam tym ugryzieniem, Ale i tak mam zamiar dzis pojechać z nim do weterynarza, żeby sprawdzić czy jest nosicielem. Toxo. Agusia gratuluje usg!!!!