Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamelia majowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamelia majowa

  1. Juwelka - dobrze, że jesteś pod stałą kontrolą jeśli słabsze leki nie okażą się skuteczne, dadzą Ci coś mocniejszego wiem, że to tak łatwo napisać i że zresztą sama o tym doskonale wiesz: trzeba być dobrej myśli, nie dać się stresowi i wierzyć, że wszystko będzie ok, bo dobre samopoczucie matki jest zbawienne dla dziecka wierzę, że dacie sobie szybko radę i skurcze ustąpią czekam na wiosnę - też trzymam mocno kciuki za Was szkoda, że nie udaje się Nam wszystkim gładko bezproblemowo przeturlać do porodu koniecznie daj znać, jak po amniopunkcji i jak Twój Maluszek i oczywiście życzę Wam jak najszybszego powrotu w pełni spokoju do domu:)
  2. a pomagają te leki? skurcze masz coraz rzadziej?
  3. przypomniało mi się, brała fenoterol zapomniałam też dopisać, że przyczyną jej pobytów w szpitalu były dodatkowo plamienia
  4. Juwelka, trzymaj się dzielnie Dziewczyno, trzymamy kciuki za Ciebie i za Twojego Synka moja siostra właśnie od dwudziestego któregoś tygodnia miała bardzo często twardnienie brzucha, dwa razy była w szpitalu brała jakiś lek na powstrzymanie skurczy a mój chrześniak tak śpieszący się wtedy na świat teraz śmiga jak szalony, ma 3,5 roku, jest wysokim, inteligentnym, rozgadanym i energicznym chłopcem zapomniałam nazwę tego jej leku, ale z tego,co mówiła, to jeśli skurcze spowodowane są właśnie skracaniem się szyjki macicy to się je właśnie zatrzymuje lekiem gdy lekarz stwierdzi, że jest pomimo to ryzyko przedwczesnego porodu, podają też lek na szybszy rozwój płuc maluszka w weekend oglądałam program o porodach, jakiś lekarz powiedział, że obecnie taką umowną granicą przeżywalności takich malutkich wcześniaków jest waga 500 gramów najmniejszy dzieciaczek miał coś ok. 300-350 gramów oczywiście zakładamy, że u Ciebie maluch będzie gościł dużo dłużej i jeszcze poczeka:) myśl pozytywnie, odganiaj czarne myśli i stresy będzie dobrze:) Pozdrawiamy i jesteśmy z Tobą
  5. dzień dobry:) bede mama - mnie lekarz powiedział, że ułożenie malucha jest teraz nieistotne, bo ma jeszcze sporo miejsca, wierci się i jego pozycja się będzie jeszcze zmieniać, a byłam w 23 tc na wizycie mamamlodegoD - u mnie wieczne urządzanie i dekorowanie to i tak standard, wiec nie wiem, czy teraz mi się nasiliło, ale ostatnia zmiana nastąpiła wczoraj:) a dzisiaj mam zamiar dokupić lampkę przed pójściem do fryzjera miłego dnia:)
  6. cześć Dziewczyny co do glukozy to mnie przerażają te 2 godziny siedzenia wśród kaszlu, kichania i charczenia, na twardym krześle - aż mi się nie chce iść skurczy przepowiadających nie mam, za to taki ból jak przed okresem pojawia się na chwilę jak mała jest bardzo nisko i się przekręca i wierci, ale brzuch jest miękki - pytałam lekarza, powiedział, że to normalne, bo mała powoduje ucisk chwilowe twardnienie brzucha może się już pojawiać do kilku razy dziennie, jak częściej to należy się zgłosić do lekarza wagą chyba przebijam Was wszystkie - dobiłam do 70 kilosów, czyli 9 kg do przodu! wpadłam na pomysł wybrania się dzisiaj do fryzjera, ubrania się wieczorowo i zaskoczenia męża romantyczną kolacją co by na chwilę powrócić chociaż w zewnętrznej otoczce do dawnych swoich zwyczajów chodzenia w obcisłej mini, z rozpuszczoną grzywą i na szpilkach w obcisłą mini się nie wcisną, ale jakiś gustowny namiot mogę zarzucić:) i mam nieziemską ochotę kupić małą sukienusię jakąś typowo dla malusiej dziewczynki, mogą być falbanki kwieciste i kokardki już się śmiałam z męża, że będzie bawił się lalkami odpowiedział, że lalki będą jeździły czołgami jak zobaczy taką kiecuchnę to się załamie chłopina:) a mała się rozwierciła na dobre, jak się rusza to czuję już po obu końcach brzucha wczoraj pierwszy raz skopała mi żebra, a główką wypychała drugi koniec brzucha zmierzyłam szerokość swojego brzucha - 26-27 cm, w najszerszym miejscu - 30 cm, czyli małej już może być ciasno jak chce się przeciągnąć miłego dnia Majówki:)
  7. dzień dobry:) Szyszka- przygotuj się na rozrost biustu i nie rób sobie nadziei na stały rozmiar stanika póki co:) lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować w listopadzie już kupiłam sobie nowe staniki, w grudniu musiałam znów kupić nowe, które teraz już są za małe znów kupię dwa wielkie, ale teraz już nie wiem, gdzie, bo przed świętami miałam problem szkoda mi kasy na zakup większej ilości skoro rozmiar stanika wystarcza mi na miesiąc, a jeszcze te wielkie biustonosze są potwornie paskudne i te szerokie ramiączka i tak mi się wbijają w ramiona biustonosze do karmienia kupię w 9 miesiącu, wcześniej to nie ma sensu moja mama jako panna miała mały biust pomimo, że była kluseczką, a po ciążach ostał się jej duży mam tylko nadzieję, że u mnie to nie zadziała podobnie, bo ja bez ciąży akurat miałam spory biust, a aktualnego rozmiaru nie akceptuję kompletnie
  8. Niespodzianka - o, jak fajnie masz dużą Córcię:) pewnie już nieźle czujesz kopniaki mój gin był zdziwiony, że mała tak mocno kopie, bo mam łożysko z przodu i powinno bardzo dobrze amortyzować ruchy, a mała mu zafasoliła takiego kopniaka, że mu wytrąciła głowicę od usg jakoś lekko trzymał mój mąż wybrał imię Nadia, niezbyt blisko Kaliny leży:) mamy jeszcze trochę czasu na ustalenie jednego imienia, póki co jest właśnie tak, jak u Ciebie - każde ma swoje imię i mówi po swojemu mnie się podobają wizualnie zwykłe drewniane łóżeczka w kolorze ciemnego drewna z jasną kremową pościelą, ale ze względów użytkowych wygrywa turystyczne, na kółeczkach, co by je przeturlać np. do salonu będą Nam robić elewację, to trochę potrwa i chciałabym móc łatwo przetransportować małą z jednej strony mieszkania na drugą
  9. Witajcie Dziewczęta przeczytałam w końcu wszystkie zaległe posty i zauważyłam dopiero, że zapomniałam dopisać się do tabelki nick...............cykl starań...........płeć.......................tp Wisnia0606.......9m-c...................1................ .........01.05.2013 Nikola2008.............1...................Synek......... .........01.05.2013 monitka1985..........3..................córeczka........ . .........01.05.2013 Zafasolkowana.........1..................1.............. .........02.05.2013 Szyszka85..............0...................1............. ...........03.05.2013 czekam na wiosnę...10 cykl..........synek.....................03.05.2013 Maggi79...............4lata...............1.............. . ..........03.05.2013 8avis7..................1.................synek....... ..............05.05.2013 jodyna..................?...................synek...... ... .........07.05.2013 AniaW...................2...................?............ .............08.05.2013. Nesia ..................0...............córeczka .................. 08.05.2013 kamelia majowa.......0..............córeczka...................10 .05.2013 madrenka..............0...................1.............. .... .....11.05.2013 Strojecka..............2...................1............. . .........12.05.2013 madzia..glasgow......50.................1................ ........15.05.2013 Madallenna.............2...................?............. ...........15.05.2013 alii......................6 lat.......synek i córeczka..............15.05.2013 majowamamusia.......3,5roku..........?................... .....16.05.2013 katranka..................1..............synek.......... ...........17.05.2013 olkaaaaaaa.............6.................synek.......... ..........18.05.2013 kinguszka..............5 lat...............1.........................19.05.2013 mamanita................1..................1............. ...........19.05.2013 Path5.....................1..................1........... .............19.05.2013 justa27.................ok27..............1.............. . .........20.05.2013 mama majowa..........0................synek..................... 21.05.2013 Anka30!.................2.................1............ ..............22.05.2013 lilith-marlie.............11.................syn........ ..............22.05.2013 Martyna89..............0..................synek.......... .........22.05.2013 agrataka...............1..................1.............. ............24.05.2013 TTO .....................4..................1................... .. .....27.05.2013 Luisamaj................1..................1............. .............29.05.2013 mam nadzieję, że się nie rozjedzie ta tabelka u mnie nastąpiła mała zmiana - będzie dziewczynka:) z badania usg: 29 cm i 576 g, wszystko jest u nas ok:) z imieniem nadal niewiadoma, mnie się podoba imię Kalina, ale mąż nie odnosi się do tego pomysłu zbyt entuzjastycznie:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia
  10. jodyna - to z Ciebie jest niezłą zawodniczka, ja o 2 w nocy już rozwoziłam towarzystwo i do domciu spać
  11. 8avis7 - moje gratulacje! Dziewczyny, ależ się zatabelkowałyście 11 stycznia mam kolejne usg, więc poczekam z wpisaniem płci na potwierdzenie o tym, że będzie chłopczyk dowiedziałam się jakoś w 16 tc i się do tego nie przywiązywałam, teraz będzie skończony 23 tc, więc już mam nadzieję na większą pewność mój sylwester był bardzo sympatyczny i spokojny cieszę się, że gdzieś wyszłam, chociaż na sali przydałaby mi się jakaś leżanka mój małżonek oczywiście nie zawiódł, popląsał ze mną w zwolnionym tempie, wycałował mnie, brzuch wygłaskał i oczywiście co kwadrans pytał, jak tam brzuch, czy mi wygodnie i czy chcę może wrócić do domu zadziwił mnie zawiany sylwestrowicz, który jako jedyny nie zauważył, żem ciężarna o jego niewiedzy zorientowałam się po zbytnim wywijaniu mną w tańcu i go uświadomiłam o moim stanie a mam bębenek jak moja siostra w 8 miesiącu:)
  12. olkaaaaaaa - takie garby brzuszne są rewelacyjne:) już wiem, czy to rączka, czy nóżka, czy leży bokiem, czy to plecki itp. bo już bardzo wyraźnie się uwypukla:) jak tylko przyłożę rękę w miejsce, gdzie jest - bo czuję, gdzie się wierci i czuję, jak się wypycha- to od razu mi zwiewa głębiej i czuję jak mi się wnętrzności maltretują:) mleka żadnego nie mam mam tylko lewą pierś większą niż prawą, jakoś szybciej rośnie, za to obie są pokryte widoczną siatką niebieskich żyłek mam też cellulit, aż się sama dziwię, że się taki wielki mieści czegoś takiego nigdy nie widziałam i mam nadzieję, że uda mi się to zwalczyć mamy już 100 stron:) i w tym roku rodzimy:)
  13. juwelka - u mnie podobnie, więc będzie Nam raźniej:) 6 kg do przodu, brzuch wielki i intensywnie ruszający się: wyskakują guzy, fale - w zależności, jak moje dziecię się rusza i w zależności od pozycji brzuch jajo po prawej, po lewej, na dole lub na górze:) nie wiedziałam, że w 20 tc już tak widać każdy ruch malucha, ale cieszę się tymi kopniakami i wielkim brzuchem niezmiernie:) co do pomiarów usg to mi lekarz mówił, żeby się nie sugerować póki co, bo jest jeszcze wcześnie i wersje są 3 dzieci nie rosną symetrycznie równomiernie i może być tak, że ma fazę intensywnego wzrostu, a później się uspokoi i wcale nie będzie kolosem, może być jakieś przesunięcie owulacji i bobas jest starszy, urodzi się wcześniej i kolosem nie będzie lub faktycznie będzie kolos będę się zastanawiać w 8-9 miesiącu Szczęśliwego Nowego Roku:) Pewnie już jutro mnie nie będzie, więc już dzisiaj Wam życzę udanego sylwestra w dwupaku, rosnących zdrowo Bobasów do samiuteńkiego porodu, porodu lekkiego i zdrowych, silnych Dzieciaczków:)
  14. łe tam, Dziewczyny, ja już prawie 6 kg nabrałam i nabieram wciąż dziecię mnie kopie, uda mi się trzęsą, cycki ciężko wiszą, brzuch się wypina, tyłek rośnie
  15. mnie chyba nie pokonacie, od 2 dni nie robiłam nawet obiadu wyjęłam jakieś mięcho z lodówki i nawet nie chce mi się iść do kuchni dzisiaj o 14 dopiero zaczęłam dzień i tak mam od kilku dni dobrze, że mieszkanie przygotowałam wcześniej, bo bym siedziała w świątecznym kurzu
  16. hej Dziewczyny ja w całym swoim życiu parę razy jako gościnny pasażer jechałam motorem przy prędkości 130 km/h już myślałam, że ginę, przy maksymalnej 150 zamknęłam oczy i nawet nie wiedziałam, czy żyję,czy nie w samochodzie tak się nie odczuwa prędkości a najchętniej sobie biegam i maszeruję jestem piechurem i biegaczem
  17. trzymamy:) daj znać, jak było i ile już zobaczyłaś:)
  18. oj, przepraszam, zapamiętałam tylko pierwszą literę akurat kiedyś kupiłam tubkę i mamy, powiedziałam mojemu znachorowi, że mam takie cudo, ale mi zapisał inną maść, a ta została dla męża :)
  19. Nikola - mój mąż nie musi nic brać, za to musi wytrzymać w celibacie. Stanu zapalnego jeszcze niby nie mam, mam nieliczne bakterie, nic mnie nie swędzi, nie piecze, zapach śluzu nadal taki słodkawy. Mam nadzieję, że szybciutko przejdzie przy tak szybkiej reakcji. Męża czasami smaruje jakąś maścią antygrzybiczną :) Niby wiem, że na malucha to nie powinno wpłynąć, ale i tak lękliwie sobie aplikuje kolejną globulkę i później macam brzuch. Ciekawi mnie wielkość mojego brzdąca. Jak się ułoży gdzieś przy ściance brzucha, to wyraźnie czuję długi twardy cienki pasek - zarys nóżki albo taki duży- boku albo plecków. Dzisiaj mężowi udało mu się rano namierzyć bobasa, zdziwił się, że tak dobrze czuć. Chyba odkręcił mu się plecami bo miał sporą powierzchnię. Zupełnie inaczej wygląda ciąża, jak można poczuć już dzieciaczka. Pamiętacie męczarnie mdłości? Jak tutaj pisałyśmy o haftowaniu?
  20. dobry wieczór:) podczas swojego długiego przeziębienia też robiłam sobie inhalacje: z miętą i z solą i te z solą odetkały mi nos:) byłam w piątek u lekarza zaniepokojona zbyt dużą ilością śluzu i zmianą jego barwy z białej na beżową no i wyszła mi infekcja mam brać jakieś globulki przez 15 dni i żyć w celibacie posłuchałam przy okazji serduszka, lekarz zbadał mój brzuch podpytałam o bóle po bokach i to normalne, nawet jak rwie z jednej strony to bóle więzadłowe są urokiem ciąży i no-spa na to zbyt nie pomoże, najlepiej się oswoić i przeczekać miłego wieczoru
  21. ja mam termin na 10 maja, a takie wyraźne ruchy, a nie upolowane czuję dopiero od 2-3 dni do tej pory zawsze namierzałam smyka w nocy, ale też nie zawsze się udało cierpliwości:) fajne Nasz temat się rozwija, od czasów wyliczania dni pierwszego trymestru i największego strachu i niepewności, przeszłyśmy do ruchów maluchów podoba mi się:)
  22. lilith Może Maluszek powoduje ucisk. Niby takie kosmiczne, że taki tyci dzieciaczek tyle potrafi, ale skoro powiększająca się macica powoduje ucisk i stąd takie bolące skurcze łydek i ud, to tym bardziej maluch może naciskać. Przedwczoraj mój brzdąc jakoś ułożył mi się na pęcherzu, czułam, jak mi coś tam leży. Nie miałam czym sikać, a i tak czułam parcie na pęcherz. Tak z pół godziny w łazience, później poczułam wyraźne uwolnienie pęcherza i minęło:) Pomimo takiej "komplikacji" to bardzo miłe uczucie. Dziewczyny, a ćwiczycie mięśnie Kegla? Jeszcze nie kupowałam nic ciążowego, mam sporo luźnych ubrań od siostry. Chciałabym tych wdzianek w ogóle uniknąć, ale pewnie w 8 miesiącu będzie trudno.
  23. Ależ się rozpisałyście Mamuśki! Wszystkim Mamom po połówkowych badaniach gratuluję i cieszę się bardzo, że wszystko w porządku. Co do karmienia piersią - mam nadzieję, że mi się uda. Mam malutkie i wklęsłe sutki, do tego bardzo wrażliwe, ale liczę na to, że z nakładkami dam radę. Chciałabym, ale nie będę też obsesyjnie wyciskać te swoje wymiona. Mnie akurat biust urósł bardzo dużo. Tęsknię za normalnym rozmiarem. Obiema dłońmi obejmuję je do połowy, a dłonie mam duże, takiej samej wielkości, co mój mąż. Jak wychodzę spod prysznica to już nawet nie patrzę odruchowo na brzuch tylko na cycki - bo są większe i mam wrażenie, że się przewrócę. Kupiłam sobie dwa nowe biustonosze, starałam się kupić ładne, z koronką, ale takie globusy wyglądają i tak potwornie, jak dla starej baby. Moja siostra się śmieje, że mam cycki większe niż pośladki. Mężowi to wszystko jedno - cycki to cyki, byle były w zasięgu ręki. O chustach nie mam pojęcia. Moja mama wierzy w przesądy, do tego stopnia, że nigdy się nie wraca, np. po zapomniane rękawiczki, tylko będzie marzła w dłonie. Moja teściowa też mnie już ostrzegała przed urazami (miałam akurat jakąś małą bliznę na dłoni po oparzeniu), żeby dziecko w tym samym miejscu nie miało:) O szkole rodzenia nie myślę. Póki co cieszę się z kopiącego synka. Dużo spokojniej mijają mi te ciążowe dni, kiedy mogę go wyczuć. Chyba minęły mi wzdęcia, bo mam mniejszy brzuch i mniej twardy i na początku się stresowałam. Za to mogłam namierzyć synka w nocy i się uspokoić. Jutro pędzę do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Boję się usg i jednocześnie nie mogę się doczekać widoku malucha. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
  24. Klaudynka - gratulacje! wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! pamiętam, jak mnie straszyli, że po ślubie wszystko się zmienia, a mnie się bardzo podoba życie małżeńskie póki co jodyna - piękne imiona wybraliście, ja będę nadal przekonywała męża do Krzysia co do białka w moczu - powinno się pobierać próbkę pierwszego porannego moczu ze środkowego strumienia, czyli najpierw trochę posikać, później pobrać próbkę i znów sobie sikać mnie się i tak nigdy nie udało, bo rano, po całej nocy takie mam ciśnienie na pęcherz, że na takie zabawy nie mam czasu moje wyniki są zawsze przekłamane, ba, zawsze daję im do badania sporo śluzu gratis pozdrawiam
  25. Cześć Dziewczyny! Jak tam Mikołajki? też miałam taką wysypkę po jednej stronie brzucha, przyszła i poszła sama moja niespodzianka dla męża wypaliła, robił zdjęcia choince i bawił się światełkami jak dziecko :) jakieś przeziębienie mnie łapie :( miłego zimowego dnia!
×