Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_

  1. He he wy narzekacie o Okruszki , że spać nie dają a mi dwa budzą się na zmianę :-D i ani chwili spokoju. Tylko brzuch skacze czy to o 10,16,20 czy o 3 w nocy. U mnie jeden chłopiec leży głowa w dol a drugi główkę ma na górze. Czyli całuja sobie stópki :-Dkurcze , chyba im tam fajnie musi być we dwójkę, nie nudzą się przynajmniej ;-)
  2. No właśnie wczoraj sobie to uświadomiłam :-D ubrania to nie problem sprzedadzą się dalej. Mam do rozmiaru 62 więc na pewno będę miała w co ich ubrać. Ale to byłoby naprawdę super, gdyby urodzili się ponad 3 kg bo wówczas komplikacje im nie groźne ;-) ale najmniejsze ubrania sa na 50 cm więc myślę że damy radę ;-) jak ja nie mogę się już ich doczekać....
  3. Cześć, :-* Spicie jeszcze? Pogoda taka, że pies na siku nie chce wyjść...pada i pada jakoś coraz mocniej :-( dziś zaplanowałam dzień leniuszka... Wczoraj skręciłam przewijak ustawiłam w pokoju i zabrałam się za prasowanie tej góry ubrań dla moich miśków . Zrobiła m chyba połowę. Powoli i pokój będzie gotowy. Zakochana jestem w pościeli z milpolu tej haftowanej i to chyba będzie mój prezent dla moich Słoneczek.koszt spory ale wygląda nieziemsko (kupiłam małemu Jakubowi). Nie ma rozkoszniejszego widoku.do tego jeszcze lezaczki i ew huśtawke i chyba zakończe zakupy... Resztę już mam nawet czapki zimowe (cholera 45 zł szt!!!!! ). Nic tańszego na noworodki wcześniaki nie ma'
  4. Gosienko, dobrze że wszystko się ładnie trzyma. Cieszę się bo było dość dramatycznie z tym twoim szwem. Polowkowe robi się ok 18-22 tydzień. Nie miałaś usg z pomiarami? Mi czy chce czy nie mierzą te maluchy żeby wyłapać moment kiedy jeden będzie rósł bardziej a drugi mniej i wówczas r-d dopiero będę martwić. Kurcze człowiek chciał dziecko a ma dwa... I podwójne zmartwienie... Ale trzeba myśleć pozytywnie :-) będzie dobrze. Ja muszę wytrzymać chociaż do 10 grudnia więc mam coraz mniej czasu. Dobranoc :-* aha i DZIĘKUJĘ :-*
  5. Iwka, zapinam spodnie pod brzuszkiem a że wszystkie mam biodrowki to jest latwiej ;-)
  6. Kurcze to takie fajne wiedzieć że oboje rosną tak samo :-) bo jak każda zamartwiam się że coś może być nie tak no ale ja mam 2 o których się martwię i to jest znacznie gorsze. Ale nie mam się co czepiać-badania genetyczne w 12 tygodniu wykazały prawie żadne ryzyko wad rozwojowych więc jak wiem , że równo rosną to kamień spadł z serca. Następne usg na dwa tyg. Ale jestem dziś śpiąca.. Pogoda czy co?
  7. Kurcze to takie fajne wiedzieć że oboje rosną tak samo :-) bo jak każda zamartwiam się że coś może być nie tak no ale ja mam 2 o których się martwię i to jest znacznie gorsze. Ale nie mam się co czepiać-badania genetyczne w 12 tygodniu wykazały prawie żadne ryzyko wad rozwojowych więc jak wiem , że równo rosną to kamień spadł z serca. Następne usg na dwa tyg. Ale jestem dziś śpiąca.. Pogoda czy co?
  8. A co do wagi to ja już tak mam. :-) rośnie brzuch i piersi i to wszystko. Po porodziezostaje 2 kg na plusie ;-) noszę swoje spodnie normalnie a brzuch..... 103 cm na dziś.
  9. Karmin, szczerze to sobie dziś właśnie uzmysłowiłam że ja rodze duże dzieci, córka 10 lat temu ważyła 3480g, syn 4040g więc bliźniaki też mogą urosnąć bo wszystko wskazuje na to, że że mali nie będą. Będę bardzo szczęśliwa jak dojdziemy do 3000g bo wówczas nic nie będzie im grozić i zapewne urodza się wcześniej. Obstawiam pomiędzy 10 a 24 grudnia ;-) czyli od 36 tygodnia i wydaje mi się że w tym czasie będą już duzi. Moja doktor podtrzymuje mnie na duchu, że nie za często się zdarza ciąża bliźniacza bez komplikacji więc staram się jej wierzyć i myśleć pozytywnie, tym bardziej że szyjke mam na 5 cm więc uważamy że jest rewelacyjnie. Zwłaszcza patrząc na skracanie się Waszych to uważam że nie mam co narzekać. Kupiłam dziś czapki dla chłopców wszystko fajnie tylko jedną kosztuje ... 45 zł . Chyba kurde przegiecie..
  10. Lenka, uważaj z ćwiczeniami. Jeżeli musisz brać leki i uważać na szyjke to lepiej poprzestan na jodze. Ja w sierpniu wspinałam się na Śnieżkę jeszcze, ale teraz już chyba nie bardzo bym dała radę ;-) szybko się mecze. Niestety.
  11. Terlikula, nie wiem w którym tyg jesteś ale fajnie że wszystko jest ok i jak ładnie rośnie ;-) będziesz miała kawał kobiety :-)
  12. Dzięki :-* mam nadzieję, że będą tak rosnąć nadal :-)
  13. Ja bym leciała na izbę do szpitala. To nie sa żarty. Wróciłam z usg chłopaki maja po 900 g w 25 tygodniu. Jestem z nich dumna. Rosną tak, jak by było jedno dziecko. Ale przez 3 tygodnie urosły o 400g.. To trochę dużo chyba.
  14. Wróciłam z usg. Chłopaki maja po 900 g każdy a to 25 tydzień-ponoć rewelacja jak na bliźniaki. Tylko się cieszyć ;-)
  15. Ja właśnie czekam na usg pod gabinetem.. Zobaczymy co dziś nowego ;-)
  16. Dziewczyny, ja nie chciałam nikogo przy porodzie, ale jak rodziłam Jakuba to była ze mną przyjaciółka.tak naprawdę we właściwej fazie porodu to jest obojętne czy ktoś jest z tobą czy nie... Kobieta zupełnie się wyłącza i nic nie jest ważne , gdzieś tam słyszysz tylko polożna lub - i lekarza. Faceci nie nadają r-d na porodówke wg mnie, ale to tylko moje zdanie wynikające z mojego nastawienia. W mojej obecnej sytuacji i tak będę sama bo będzie raczej cc. A jak faktycznie facet ma być tam żeby zrobić ci przyjemność to nie ma nic gorszego niż oglądanie nafoszonej twarzy i napiętej atmosfery i porod jednocześnie.
  17. Inloveee, wszystkiego szukam na allegro. Trzeba czytać opisy a w razie czego zapytać sprzedającego. Szukaj i czekaj na okazję jak ja ;-) Ależ dużo piszecie ;-)
  18. Cześć :-) próbuje nadrobić w czytaniu ale się rozpisałyście... Łożeczko z własnego doświadczenia polecam większe. Ja mam 70x140 ma później zdejmowane boki i może służyć jako normalne łóżko.dziecko ma w nim więcej miejsca i nawet , jak śpi w poprzek, bo tak się dzieci wierca :-D to da radę. Kupiłam kiedyś w sklepie z meblami używanymi za 50 zł. Dokupiłam materac i teraz bliźniaki będą miały łóżko i oboje będą spały przez pierwsze miesiące. Przewijak kupiłam za namową innych mam bliźniąt. Taki w formie regału używany 100 zł, zamienka ze stelażem 30 zł ale weźcie pod uwagę, że takiego malucha siedzącego wygodniej jest kąpać w dużej naszej wannie. Później dzieci chlapią i jest powódź w domu :-D a ich ulubioną zabawa :-D Laktator elektroniczny przydał się nawet przy jednym dziecku, ponieważ u mnie akurat pojawia się po 3-4 miesiącu kryzys i trzeba stymulować piersi.Ręcznie jest to niewykonalne, laktator to naprawdę fajny wynalazek kupiłam na aukcji z gwarancją do stycznia 2014 za 162 zł. I tak samo z wózkiem 1800 zamiast 4000 no ale bliźniacze sa po prostu drogie. Ubrania połowa to nowe ale też kupiłam na allegro. Zawsze się kupuje kilka szt na 56 i później już większe. No u mnie tym razem rozmiary zaczęły się od 50 bo bliźniaki rodzą się mniejsze. Nie ma nic złego w kupowaniu nowych rzeczy, ale ja już nauczona doświadczeniem wolę zainwestować w coś innego.przy następnym dziecku zawsze jest już inaczej. Dobra wracam do doczytania reszty.;-)
  19. Czyli kurcze 2 godziny w przychodni :-( z ta krwią... Co do bliźniaków i Aniołka - Obiecalam Mu brata. Jest Ich dwóch. Nie wierzę w przypadek i chyba zawsze będę się doszukiwać w którymś z chłopców jakichś cech Jakuba. To jest raczej nieuniknione. A może ktoś na górze się zreflektował i postanowił mi Go oddać? ..... Wakacje... A za oknem burza. :-( my myślimy że pojedziemy na trochę nad morze, ja średnio lubię ale z dziećmi w góry nie pojadę, więc poniekąd mamy niewielkie możliwości. Byle tylko zdrowie dopisało wszystkim :-) No z zaproszenia nie skorzystam, nie obawiaj się :-*
  20. Nie dokładnie o to mi chodziło. Nie chce nikogo urazić. Chodzi o to że wiem, co czuje że niby zawiodła, ale to jest błędny umk myślenia. Może nie tak sformułowałam zdanie. Przepraszam. Przecież wiecie , że żadnej z nas źle nie życzę. Czytam, nie zawsze pisze, ale martwię się o was dziewczyny no i o siebie też to oczywiste. Jeszcze raz przepraszam za błędne sformułowanie.:-*
  21. No i jak pisze, że głowy do góry, bo będzie dobrze to musi być dobrze. Trzeba w to wierzyć dziewczyny. Kiedy będzie lato? Myślałyście o urlopach za rok? Z maluchami? Pogoda za oknem powoduje że tęsknię za upałami...
  22. :-*:-*:-* dla Was wszystkich za słowa wsparcia. Leżymy w łóżkach i pilnujemy maluchów? Moje maja zakaz opuszczania mojego brzucha przed 36 tygodniem ciąży.więc pełna dyscyplina i ja leże na boku a oni skaczą po materacu przez powłoki brzucha ;-)
  23. Nie mogę się rozczulać nad sobą, bo jest ciężko później przestać płakać. Chciałabym nie mieć tej mądrości życiowej , być absolutnie głupia ale mieć swojego Syna. Dostałam dziś skierowanie na glukoze. Ile czasu trzeba tam siedzieć? Bo pobierają krew po wypiciu ale w jakimś odstępie czasu. Macie to już za sobą pewnie, więc?
  24. Dziewczyny wielkie DZIĘKUJĘ za te słowa otuchy i wsparcia. W ramach wyjaśnień Jakub odszedł gdy miał 18 miesięcy. Uległ wypadkowi. Staram się rozbierać ale jest ciężko, dlatego próbuje cieszyć się bliźniakami i nowym związkiem. Mąż... Pił, bił , poniżal, teraz jest w zakładzie karnym i mam nadzieję że odsiedzi karę do końca.i wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że mi grozi i sytuacja jest faktycznie nieciekawa. Ale... Serce krwawiace po stracie dziecka nigdy się nie zagoi i nigdy nikt nie zastąpi mojego Anioła. Życie jest okrutne, ale widać że potrafimy znieść wiele i się prawie rozbierać może pozornie ale to już coś. Zawsze , jak pisze i płacze (inaczej nie potrafię) o Aniołku, to któryś z chłopców bardzo mocno mnie kopie.. A co do opieki nad dwójka.. To się po prostu boję, że nie dam rady. Nigdy tego nie czułam, ale normalnie wydaje mi się, że mogę nie sprostać zadaniu. Kupione mam już wszystko tylko nadal brak czapek, jeszcze nie ma zimowych w hurtowniach. No i poza zakupami razy dwa to jeszcze muszę zmienić auto na większe.. Bo wózek bliźniaczy zajmuje więcej miejsca. Nie smutajcie się bo mi się też udziela i bliźniaki sa niespokojne ;-) nie macie podobnie? Że jak Wam się robi smutno, to dzieci się bardziej wierca?
  25. Nie dokładnie o to mi chodziło. Nie chce nikogo urazić. Chodzi o to że wiem, co czuje że niby zawiodła, ale to jest błędny tok myślenia i że nie ma się o co winić przecież. Może nie tak sformułowałam zdanie. Przepraszam. Przecież wiecie , że żadnej z nas źle nie życzę. Czytam, choć sens i wydźwięk był oczywisty w pozostałej części postu. nie zawsze pisze, ale martwię się o was dziewczyny no i o siebie też to oczywiste. Jeszcze raz przepraszam za błędne sformułowanie.:-*
×