mama_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama_
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24
-
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosik, Sa domy samotnej matki tam dziewczyny potrzebują wszystkiego dosłownie. Myślę że będą bardzo wdzięczne za pieluszki ;-) Czytam dalej ;-) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój m pojechał z kumplami z roku na wódkę. Nie mam nic przeciwko bo za tydzień lub dwa to ja zniknę na cały dzień. W końcu cholera mi się należy dzień wolnego od moich małych bliźniąt. Kocham ich szalenie ale Norbert ma kolki druga dobę i nawet nie mogę się zdenerwować przecież. Więc marze o tym aby wyjść i pójść na zakupy, do fryzjera, kosmetyczki i na koniec do kina!! Będzie dzień wolności. Oczywiście tak uzgodniłam wstępnie z m i w zasadzie żadnych sprzeciwów nie było. Kurcze , dwójka maluchów czasem daje popalić. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justi To fajna wiadomość. Faceci czasem potrzebują kopa żeby zrozumieć pewne rzeczy. Ja też mam mały problem . Myślę że to przejściowe. Po prostu trochę się wszystko pozmieniało w codziennym funkcjonowaniu. Mi brakuje pracy, ludzi i innych fajnych rzeczy do których się przyzwyczaiłam. On pewnie marzy o tym samym co ja a tu male szkodniczki absorbuja masz cały wolny czas. Jeszcze trochę ;-) i za kilka lat znów będzie jak kiedyś (prawie) :-D -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, żyje i jestem. Z ogromną ulgą oświadczam, iż zdołałam nadrobić wpisy z ostatnich dni a trochę tego było. Marcyś Niby dźwigać nie można ale mnie nic nic zabije. Przecież w 4 dobie robiłam przeprowadzkę i jeździłam autem ;-) czasem jak za często dźwigam dwa fotele z dziećmi tzn gdy muszę np dwa lub trzy razy jechać do szczecina bo terminy tak ustawione to wówczas boli trochę z jednej strony, ale to pikuś :-D Gosik gratuluję przeprowadzki. Nie wiem ile km miałaś z pkt a do pkt b ale mały dzielnie zniósł podróż. To dobrze. Moje chłopaki też grzecznie jadą z mamą ;-) Któraś pytała o nosidełko. Ja mam i szczerze powiem że bez niego bym umarła chyba.. Z głodu brudu itd.. Hubert śpi ale Norbert się nudzi więc go wrzucam w nosidełko i robimy wszystko razem. Oczywiście staram się nie robić tego cały czas tylko sporadycznie, bo jak przyzwyczaje to obawiam się że mój kręgosłup może tego nie wytrzymać. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, laski tak dawno nie pisałam. Nie mam czasu dosłownie. Dziś dostaje szału. Tzn bez nerwów zupełnie ale nie mam chwili dla siebie. Norbert ciągle marudzi od samego rana od 7 rano do tej pory. Już nie wiem co robić. Chyba pójdzie spać do auta ;-) W nocy pobudka co godzinę. Chłopcy jedli na zmianę jak nigdy . Jestem zmęczona. Wczoraj byliśmy na spacerze jakieś 1,5 h ale dziś musiałam odespać ta fatalna noc. W ogóle ledwo siedzę. Ale jeszcze trochę i będzie dobrze. Byle do wiosny ;-) Co to za rozwody w planach? Ja czasem swojego m też mam ochotę wygnać w cholere... Wczoraj wywaliłam się pod domem a on mi żebym wzięła łopatę i odśnieżyła.. Facet jednak jest z marsa.. Znam tylko jednego mężczyznę który jest z pełni normalny... Niestety jest z wieku mojego ojca a szkoda.:-( -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Keerah, gratuluję!! I tak fajnie nastawiona poszłaś rodzic i wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Strach ma wielkie oczy ;-) mówiłam, że jesteś dzielna. Fajny wagowo , ale i tak zawsze się będę zastanawiać jak taka głowa i ciąg dalszy przechodzi przez nas.. Przecież to aż niemożliwe..znam fizjologie porodu ale czy to nie jest taki ogromny cud? Nie miałyście tak?? Ja do tej pory się zastanawiam jak tych 2 małych ludzi mieściło się w moim brzuchu.. Widać jakoś się mieścili -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nowinka serdeczne gratulacje. Porod szybki to nie będziesz miała traumy przy kolejnym :-D Świetne wieści :-) Ciekawe jak Keerah ;-) Czy była dzielna.. I jak Okruszek... Keerah napisz jak dojdziesz do siebie :-* -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kerah, opisałam niedawno mój przebieg oxy. Kilka dni temu gdy się zastanawiałaś nad tym właśnie zdaje się że wypełniałaś wtedy ankietę ?? Nie jestem pewna. Ale pisałam. Czerwona. Ja zawsze byłam zwolennikiem karmienia piersią i jestem pewna że gdybym urodziła 1 dziecko to bym karmiła. Przy bliźniakach próbowałam ale po tygodniu prób w domu , usiadłam i zaczęłam po prostu reagować już depresyjnie i z agresja. Nie w stosunku do dzieci ale chodziłam jak bomba zegarówa. Czułam się fatalnie.. Siedziałam cała dobę prawie z cycami na wierzchu z ssakami zassanymi nieustannie.. Ból, swędzenie, zmęczenie... Aż usiadłam i zaczęłam płakać. Po tamtym incydencie skończyło się na tym że już bez ciśnienia zaczęłam przystawiać coraz mniej. Teraz już zrezygnowałam zupełnie. Nie ma co na siłę i wbrew sobie walczyć o to karmienie. Próbowałam, ale działało to strasznie destrukcyjnie na moja psychike... Niestety. Czułam się jak krówka... :-(tylko i wyłącznie. Myślę że lepiej jest karmić mm i mieć więcej cierpliwości i miłości dla misiów niż robić coś na siłę i wbrew sobie. Nie żałuję że nie karmię piersią. Nadrabiam te braki w inny sposób . Jestem spokojniejsza a to zdecydowanie lepiej wpływa na moja opiekę nad dwójka małych łobuzow. Czasem żałuję że przestałam ale naprawdę nie byłam w stanie.. Mam nadzieję że nie wpłynie to w żaden sposób na nasze relacjeg Kocham ich szalenie :-) i z dnia na dzień coraz spokojniej reaguje na ich krzyki płacz itd. Mogą płakać godzinami a ja i tak będę spokojnie rozmawiać i uspokajać jak np wczoraj Norberta do północy od 19;-) Karmienie więc karmieniem ale najważniejszy jest komfort psychiczny. Takie jest moje zdanie. -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak ja bym chciała mieć uregulowane godziny karmienia... A tu oboje jedzą, po czym jeden się budzi chce też dac drugiemu- to ten nie chce.. Za godzinę już chce .. Nocy Norbert już by nie jadł prawie wcale ale Hubert macha łapkami i budzi brata.. Heh.. Śmiałam się ostatnio że wrzuce ogłoszenie na tablica.pl o treści oddam :-D I odwet dopłace na co n mówi, z tym dopłace to będzie podejrzane :-D i jeszcze !nikt się nie skusi :-D:-D Mimo że w nocy daje czasem popalić to uwielbiam tego lobuza. Oboje sa fantastyczni i nigdy nikomu ich nie oddam. Nawet zostawić na chwilę ich nie chce a jak wróciłam dziś po45 minutach to całowałam jak by cały dzień minął :-D -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jak to się dzieje że Wy jeszcze zapakowane? Keerah po oxy (jeżeli zadziała) porod w moim przypadku był szybki ale był też 1 minus popękana szyjka macicy. Już tak zostało. W niczym mi to nie przeszkadza, zszyć się nie dała tzn nie zrosła się mimo szycia. A szkoda. Poza tym nic strasznego. Ty przecież dzielna dziewczyna jesteś ;-) i żołnierskim krokiem wyjdziesz z porodówki :-) prawie jak ja ;-) Tak mało zostało tych ciężarnych tutaj a tak mało piszecie.. Dlaczego? -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, nie było mnie ale w środę byłam z bliźniakami w poradni patologii noworodka, w czwartek u neurologa a dziś u ortopedy. Wszystkie wizyty zaliczone i jest niby ok poza tym że Hubert ma mała anemię.Połykamy żelazo i tyle. Dziś spalam cały dzień z chłopcami. Na 17 ortopeda.. Ale dałam radę z tym że dziś tatę zatrudniłam do pomocy. Wczoraj targałam foteliki z dziećmi jakieś 20 metrów i myślałam że zdechne dosłownie.... Przecież oni od 15 grudnia przytyli 1700 g i maja teraz 4340 g i 4560 g.-plus fotelik ok 5 kg.. Kurcze awansowałam na WIELBŁĄDA!! Maluchy ciągle ze mną w aucie , na mieście itd.. Nie daje im odpocząć ale to nie moje wymysły. Po prostu tak wypadły terminy u lekarzy. Mało tego wczoraj zaczęło mnie boleć oko...Dziś już nie mogłam go otworzyć. Do okulisty terminy na czerwiec. Udało mi się dostać na dyzur do kliniki. Dostałam antybiotyk i już ale zbyt seksownie to ja dziś nie wygladalam @;-) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, nie było mnie ale w środę byłam z bliźniakami w poradni patologii noworodka, w czwartek u neurologa a dziś u ortopedy. Wszystkie wizyty zaliczone i jest niby ok poza tym że Hubert ma mała anemię.Połykamy żelazo i tyle. Coś czytałam w ostatnich postach nt cięcia.. Ja miałam ost prawie 3 lata temu i szczerze mówiąc czasem je czuje. Tzn coś zakluje , zaswedzi myślę że to nerwy po prostu w środku dają o sobie znać. Ale po porodzie tak już jest. Więc żadne anomalie Was nie dopadły ;-) Dziś spalam cały dzień z chłopcami. Na 17 ortopeda.. Ale dałam radę z tym że dziś tatę zatrudniłam do pomocy. Wczoraj targałam foteliki z dziećmi jakieś 20 metrów i myślałam że zdechne dosłownie.... Przecież oni od 15 grudnia przytyli 1700 g i maja teraz 4340 g i 4560 g.-plus fotelik ok 5 kg.. Kurcze awansowałam na WIELBŁĄDA!! Maluchy ciągle ze mną w aucie , na mieście itd.. Nie daje im odpocząć ale to nie moje wymysły. Po prostu tak wypadły terminy u lekarzy. Mało tego wczoraj zaczęło mnie boleć oko.... Dziś już nie mogłam go otworzyć. Do okulisty terminy na czerwiec. Udało mi się dostać na dyzur do kliniki. Dostałam antybiotyk i już ale zbyt seksownie to ja dziś nie wygladalam @;-) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, Ja się nie chwale kolejną nocka bo znów zapesze...;-) Zmieniają się porcję jedzenia. Hubert niejadek zaczął jeść 125 ml za mało albo wystarczy ale za 2 godz znów karmienie. Wiem że to facet i że rośnie ale do tej pory to drugi tyle jadł a teraz drugi zostaje daleko w tyle.. Spokojnie po 150 ml mleka i dopiero sa w pełni najedzeni. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj no to macie niezbyt ciekawie z tym wychodzeniem. Moje chłopaki też płaczą jak już im się nudzi albo ja czegoś zapomnę.. Ale staram się szykować zawsze wg schematu aby najkrócej czekali w domu. Dodam tylko że szykowanie się do wyjścia z młodzieżą i tatusiem zawsze oznacza marudzenie i dla mnie stratę czasu.wolę sama się zbierać ;-) Ja mam wizytę u lekarza w środę to zobaczymy ten nosek. Jednak Norbuś nie zawsze charczy czy jak to nazwać... -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zapomniałam dopisać.. Dziś pierwsza noc w pieluszkach pampers 2. I nic nie przesiusiane. Łożeczko suche!!! Po raz pierwszy chyba odkąd pamiętam. Zresztą chłopcy maja już ok 4 kg i drugi na bank więcej niż 4, więc już czas był zmienić pieluszki. Mniejsze zużyjemy na dzień i już. Przecież nie będę wyrzucać.;-) -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misia mój Norbuś też tak ma. Ciągle mokry nosek, no ale robiliśmy badanie krwi niedawno , wychodzi że może mieć alergie. Dlatego nie panikuje. Dzidka , to co Ty robiłaś że tak długo wychodziłaś z domu? U mnie jest hasło zbiórka i tyle. Przebieranie pieluchy, karmienie (w tym czasie ja się zbieram ), ubranie kombinezonów, foteliki, na drogę butle mleka, pieluszki te trowe, (pampers i chusteczki mam zawsze w aucie), smoczki i. Do auta. Zasada jest jedna podstawowa, najpierw szykuje siebie od a do z, później chłopców bo im w kombinezonach będzie za ciepło czekać na mamę. ;-) Następnym razem pójdzie Ci to sprawniej :-) -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Salva Dziękuję bogu że tylko jeden bo naprawdę bym uciekła do szpitala chyba :-D No tak to z nimi jest.. A w dzień anioły.śpią bawią się śmieją :-) no jakoś trzeba to przetrwać. Jeszcze trochę i będzie ok. Byle do wiosny :-D -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja od 1.30 do 4.30 byłam na nogach bo Norbuś ukochany syn swojej mamy potrzebował mnie pilnie jak co noc :-D czasem mnie to denerwuje ,zwłaszcza gdy jestem niewyspana... No ale syn każe , matka musi :-) Hubert za to śpi i nawet okrzyki brata nie sa w stanie go zbudzić.. M rano powiedział że czuje się jak w sklepie zoologicznym bo ciągle krzyki jęki i inne odgłosy... Mało awantura się nie zakończyło. Ja sobie mogę narzekać na chłopców ale on?? Jakim prawem? Nawet nie wstaje do nich więc jakie ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie z powodu zachowania chłopców? ŻADNEGO !!! Ja mu dam !! Teraz poleciał do szkoły a my się zbieramy i jedziemy sobie na jakiś obiad do miasta. Już 2 dni nie prowadziłam to muszę :-) moje uzależnienie od kółka jest ogromne. Poza tym mam zamiast auta ogromną zaspę śnieżna. Trzeba z tym zrobić porządek. Oczywiście m nie ma prawa dotknąć mojego auta :-D chyba że naprawić :-D lub gdy jestem obok. Jestem niereformowalna jeżelili chodzi o mój samochód. Zajrze później. Teraz zbiórka. -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i żeby nie było zbyt nudno to idę się wykapać i jadę na jakiś obiad z m na mieście. Muszę się tylko zrobić na człowieka :-D bo wyglądam trochę jak chochoł :-D Już 2 dni nie jeździłam i potrzebuje wsiąść za kółko.. Odbiore m ze szkoły i porywam na zakupy. :-P Znów będą ochy i achy bo bliźniaki :-D w centrum handlowym.. :-D Do później :-* -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agusia, Zaglądam do Was i pisze prawie codziennie. Wczoraj nie miałam czasu dziś więc nadrabiam. Ja mam ciężkie noce.Norbert je i zaczyna się denerwować. I naprawdę nie wiem o co chodzi bo przy tym piszczy i zaczyna płakać... Albo trochę miauczy czasem zapłacze.. Heh... I nie śpi i nie chce leżeć po ciemku-i co wejdę do łóżka to on od nowa.. No czasem mi brak cierpliwości. Ale staram się jak mogę żeby nie okazać mojemu rozkapryszonemu misiowi, że jestem zdenerwowana czy po prostu zmęczona i rozdrażniona. Czasem jest ciężko. Przez to muszę spać w dzień bo inaczej jak lunatyk chodzę :-) Ale nie ma co narzekać. Z kolei obecności Huberta nie odczuwam w ogóle. Anioł nie dziecko.. Dziś byłam na nogach od 1.30 do4.30 i zajmowałam się tylko Norbusiem.. No ale jak tylko m zaczął na głos narzekać rano że jeden jest nieznośny itd. To prawie nie doszło do kłótni. Na swoje dzieci tylko ja mam prawo narzekać bo to ja do nich wstaje !! I nie pozwolę i już!! Wiem że czasem niepotrzebnie się na nich denerwuje ale kocham ich całym sercem i rozumiem że nie maja innych metod komunikowania się ze światem. Zresztą co ja tu będę narzekać.. Każda ma to samo ;-) niebawem będzie już tylko lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję :-D bo jak i Hubert dołączy do brata to ja jadę na oddział psychiatryczny :-D -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pektynka, ciekawa dyscyplina sportu :-D widzę że czas i na rekreacje znalazłaś :-D to się nazywa zorganizowana mama ;-) Ja dziś dokończyłam rejestrację auta . w końcu. Wracając do domu okazało się że rezerwa już piszczy. Więc jadę na stacje benzynową a tam zonk.. Brak karty w portfelu ;-) została na stole w domu. Mało tego ubezpieczenie miałam na niemieckie tablice, które zostawiłam w urzędzie komunikacji.. Więc wracałam bez ubezpieczenia :-D do tego śnieżyca jest okrutna. Auta jadą 10 km/h.. Dobrze że mam zimowki ;-) do mojej nowej bryczki :-D cieszę się nia jak dziecko.. Chłopcy sa grzeczni. Śpią słodko i noc była skokojna. Przez tydzień od 28 grudnia do 4 stycznia chłopaki przytyli 500 g.. Rosną male mutanty ;-) Nie wiem kto zarobi na jedzenie dla nich :-D maja miesiąc i tydzień a jedzą po 150 ml.. Już im ograniczam do 120 bo przecież nie mogą tyle jeść.. -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czerwonag, Gratulacje!!! O pomoc przy przystawianiu maluszka do piersi proś i lub powiedz lekarzowi na obchodzie. Powinni zareagować. -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny :-* :-* :-* Zmęczenie wygrało dziś. No cóż tak też się zdarza i trzeba czasem to przetrwać. Nie mogę pozbyć się wrażenia , że przez płacz Norbusia i jego nerwy zaniedbuje Huberta, który bardziej potrzebuje czułości , jest taki kochany, delikatny i wiem, że do jego prawidłowego rozwoju muszę mu poświęcać dużo więcej czasu i uwagi. No ale jak to zrobić skoro mały brat terrorysta krzyczy gdy nie jest na moim brzuchu, rękach lub z cycem w ustach.. Dziś jedli oboje jednocześnie pierś :-D heh.. Się dzieje u nas. Ale śpią od 21 po kąpieli.Zjedli butle zaraz kolejna butla i mogę iść sama spać. Później 3-4 pobudka i ok 6 -7 i już ranek... Pod warunkiem że Norbi nie będzie chciał płakać z nerwów i spać ze mną. Boże, dla świętego spokoju go biorę i tu znów pojawiają się wyrzuty sumienia , że to nie Hubert.. Czasem chciałabym się sklonować. Wiem że narzekam i marudze ale może ktoraś z Was Kochane ma pomysł jak ogarnąć dwójkę tak żeby żadne nie było poszkodowane.? Dziś karmiłam Huberta a Norbert tak płakał że aż zasnął. Ze zmęczenia chyba. Odnoszę wrażenie że nie ma tu żadnej metody złotego środka i zawsze któryś będzie mniej lub bardziej poszkodowany. Dziękuję bogu że kolek nie mamy a przesiusiane pieluszki to standard tak jak moje bluzki utytłane ulanym mlekiem :-D Myślę jednak że mamy już za male pieluszki. Chłopcy tydzień temu ważyli 3,6 i 3,9 kg więc już czas na pieluszki nr 2. Więc skończymy nasze ost opakowanie i kupimy większe. Aha pampersazielonych nie przemocza ale bella już tak. Te drugie sa za sztywne chyba. Jutro kupię da da z biedronki. Zobaczymy . Podziele się wrażeniemi :-) Jeszcze raz dziękuję :-* -
Mamusie Grudzień 2012 :)
mama_ odpisał luska46 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misia ja dziś odsypiałam ostatnie noce.. Na dobre wstałam o 17 i tylko dlatego aby zrobić kolację dla m inaczej chyba bym wstała jutro rano. Pogoda tragiczna , w nocy chodziłam po ścianie do maluchów taka byłam zmęczona i ciśnienie też spadło.. Zgieło mnie jak nigdy . Ostatnio tylko marudze. Zmęczenie daje się we znaki.. Mam dosyć samej siebie. Do tego dzieci.. Hmm... Norbert ciągle się tulić i na ręce a jak nie to krzyk.. Przez niego nie mam czasu i rąk dla Huberta. Jak się rozerwać?? -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
mama_ odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia Ty to się masz z ta ciąża i porodem. Ale pisałam Ci, że ja też tak miałam. Najpierw leki na podtrzymanie i inne cuda świata a później dziecko rosło i rosło.. Mojego Jakuba urodziłam 8 dni przed terminem po uprzednim ubłaganiu lekarza.. Chodziłam 3 tyg z 3 cm rozwarciem :-) i nic. Jak zdecydował że idziemy rodzic to się śmiałam. Cały dzień na porodówce leżałam i się śmiałam :-D gadałam z polożnymi itd. Aż padła decyzja o przekłuciu pęcherza i wtedy się zaczęło. 1,5 godz później syn był na mojej piersi :-) Więc morał z tego taki , że trzeba mieć nić porozumienia z lekarzem ;-) i wszystko się da zrobić. Bądź dzielna . Już końcówka ;-)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24